Inglot

[Gaaliyah]

Witajcie dziewczyny, a ja mam pytanie, czy któraś z Was jest może posiadaczką mini zestawu pędzli z Inglota, w takiej czarnej lakierowanej małej kosmetyczce z czerwonym wnętrzem?

ja dostałam te pędzle, ale nie do końca jestem pewna, czy wiem, który do czego służy .... dopiero co wchodzę w świat makijażu i pędzli ....

pozdrawiam

[wścibiuszka]

Napisane przez Rutta

cześć Dziewczyny,
czytam i czytam ten wątek, przeczesuje posty i nie znalazłam odpowiedzi na pytanie: ile kosztuje paletka tylko z róży i czy w ogóle taka jeszcze istnieje w ofercie Inglota.

Z góry dzieki za odpowiedź

Jest dostępna. Cena zależy od wielkości paletki i od rodzaju różu- AMC są droższe.

Napisane przez Gaaliyah

Witajcie dziewczyny, a ja mam pytanie, czy któraś z Was jest może posiadaczką mini zestawu pędzli z Inglota, w takiej czarnej lakierowanej małej kosmetyczce z czerwonym wnętrzem?

ja dostałam te pędzle, ale nie do końca jestem pewna, czy wiem, który do czego służy .... dopiero co wchodzę w świat makijażu i pędzli ....

pozdrawiam

O zestawach pędzli już pisałyśmy wcześniej. Czarny zawiera dwa większe pędzle do różu, pudru lub bronzera, do korektora, brwi, ust i cieni.

[Halisstra]

Cześć Dziewczyny!

Inglot... Moja wielka mania! Absolutnie uwielbiam tę markę (aczkolwiek, mogliby zmienić oświetlenie w sklepach i zrobić sobie porządną stronkę internetową, ale nie czepiam się...). Ta nieziemska feeria barw, przy b dobrej jakości i umiarkowanej cenie... <wzdych wzdych>

Mam 2 drobne pytania:

Cienie AMC - jak wyczytałam nie posiadają białego pigmentu. Co to oznacza w praktyce? Mam dwa - czarny mat i zielony ze złotymi drobinkami, i choć są b dobre nie widzę jakiejś gigantycznej różnicy.

Gratisy... Czy do paletek powinnam coś dostać? Jak to jest z tymi aplikatorami? Bo szczerze mówiąc się gubię - raz kupiłam jeden cień i dostałam aplikator i 2 próbki, drugi raz kupiłam pędzel, pro5 i 2 cienie promocyjne i nie dostałam kompletnie nic...

[Copykat]

Napisane przez Halisstra

Gratisy... Czy do paletek powinnam coś dostać? Jak to jest z tymi aplikatorami? Bo szczerze mówiąc się gubię - raz kupiłam jeden cień i dostałam aplikator i 2 próbki, drugi raz kupiłam pędzel, pro5 i 2 cienie promocyjne i nie dostałam kompletnie nic...

Zalezy od sprzedawcy może ekspedientka zapomniała albo się skończyły aplikatory. Ja zawsze staram sie dać tyle aplikatorów ile jest cieni.

[sabbatha]

ja powiem od siebie, ze kupujac pro5 wystarcza mi 2 pacynki (akurat jak sie mieszcza) ale jak kupujac 5 paletek (w roznych odstepach czasu) dostalam lacznie 4 pacynki no to sorry

[Halisstra]

Napisane przez Copykat

Zalezy od sprzedawcy może ekspedientka zapomniała albo się skończyły aplikatory. Ja zawsze staram sie dać tyle aplikatorów ile jest cieni.

No właśnie kurcze, za ekspedientką stał uroczy słoik z napisem aplikatory z którego się prawie wysypywało :|

Skoro zależy od sprzedawcy, to się natychmiast przestaję pienić wewnętrznie...

W sumie i tak używam tych aplikatorów tylko do cieni w kremie, więc obejdę się bez nich...

[dimiti]

Napisane przez Halisstra

Cześć Dziewczyny!

Inglot... Moja wielka mania! Absolutnie uwielbiam tę markę (aczkolwiek, mogliby zmienić oświetlenie w sklepach i zrobić sobie porządną stronkę internetową, ale nie czepiam się...). Ta nieziemska feeria barw, przy b dobrej jakości i umiarkowanej cenie... <wzdych wzdych>

Mam 2 drobne pytania:

Cienie AMC - jak wyczytałam nie posiadają białego pigmentu. Co to oznacza w praktyce? Mam dwa - czarny mat i zielony ze złotymi drobinkami, i choć są b dobre nie widzę jakiejś gigantycznej różnicy.

Gratisy... Czy do paletek powinnam coś dostać? Jak to jest z tymi aplikatorami? Bo szczerze mówiąc się gubię - raz kupiłam jeden cień i dostałam aplikator i 2 próbki, drugi raz kupiłam pędzel, pro5 i 2 cienie promocyjne i nie dostałam kompletnie nic...

ja kupilam raz cien i dostalam aplikator a raz podobnie jak ty, paletke pro 5 i cien i nie dostalam nic

[wścibiuszka]

To nie zależy od sprzedawcy tylko od zasad jakie panują w salonie/wyspie. Generalnie wszelkie gratisy jakie przychodzą do salonu są liczone- a z nich rozliczani sprzedawcy. Do danego produktu jest dany gratis- wszystko łatwo jest później sprawdzić.

[fuksjaa]

Napisane przez linkaa1987

To zdjęcia, przy okazji wrzucam zdjęcia wszystkich kółek pro

Piękne..
Mogłabyś mi podać numery 5 cieni od lewej w pierwszym rzędzie?

[IlOveMuffin]

Dziewczyny możecie mi powiedzieć w jakiej cenie są `żelowe farbki` z Inglota? Czy jest ich duży wybór kolorystyczny i jak się trzymają na powiece? Używacie ich może?

[Ishikawa]

Napisane przez IlOveMuffin

Dziewczyny możecie mi powiedzieć w jakiej cenie są `żelowe farbki` z Inglota? Czy jest ich duży wybór kolorystyczny i jak się trzymają na powiece? Używacie ich może?

Nie chodzi Ci przypadkiem o linery w kremie? Maja konstytencje zelu, dosc sporo kolorów , probowalam na rece i niezle musialam trzec mydlem zeby zeszlo. Na powiece nie probowalam. Cena to chyba ok 30 zł, plus pedzelek do kresek to ok 19 chyba. Liner chyba nie ma pedzelka dolaczonego,wiec trzeba kupic osobno. Co do ceny i ostatniej kwesti nie ejstem na 100 pewna niestety.

[IlOveMuffin]

Napisane przez Ishikawa

Nie chodzi Ci przypadkiem o linery w kremie? Maja konstytencje zelu, dosc sporo kolorów , probowalam na rece i niezle musialam trzec mydlem zeby zeszlo. Na powiece nie probowalam. Cena to chyba ok 30 zł, plus pedzelek do kresek to ok 19 chyba. Liner chyba nie ma pedzelka dolaczonego,wiec trzeba kupic osobno. Co do ceny i ostatniej kwesti nie ejstem na 100 pewna niestety.

kiedyś widziałam makijaż z użyciem tej `farbki` i było napisane właśnie , że Żelowa farbka Inglot, teraz sprawdziłam i pisze , że kosztuje ok. 30 zł,być może chodzi właśnie o ten liner co napisałaś i użyto go jako farbki do pomalowania całej powieki, w każdym razie taki efekt w połączeniu z cieniami był bardzo fajny bedąc w Inglocie będę musiała się spytać czy to właśnie chodzi o te linery

[Ishikawa]

IlOveMuffin Jak sie zdecydujesz na kupno,to pochwal się tutaj fotką

[sabbatha]

ja mam zamiar kupić w końcu zieony

[Ishikawa]

Napisane przez sabbatha

ja mam zamiar kupić w końcu zieony

Jak zamiar dojdzie do skutku to czekam na fotke i opis

[sabbatha]

jaha, znając życie wyjdę z innym ale planuję tę zieleń i planuję

[wścibiuszka]

Napisane przez IlOveMuffin

kiedyś widziałam makijaż z użyciem tej `farbki` i było napisane właśnie , że Żelowa farbka Inglot, teraz sprawdziłam i pisze , że kosztuje ok. 30 zł,być może chodzi właśnie o ten liner co napisałaś i użyto go jako farbki do pomalowania całej powieki, w każdym razie taki efekt w połączeniu z cieniami był bardzo fajny bedąc w Inglocie będę musiała się spytać czy to właśnie chodzi o te linery

Tak to są konturówki do oczu, matowe w żelu. Trzymają się bardzo dobrze bo są wodoodporne. Trzeba się nimi dość sprawnie posługiwać bo po 60sekundach zastygają i można je zmyć tylko płynem do makijażu wodoodpornego ewentualnie czymś bardzo tłustym np. oliwką.
"nie wprawionym" polecam stosować z Duraline wtedy nie zastygają tak szybko i można dłużej pobawić się w rysowanie a nic nie tracą na trwałości.
Kosztują 31zł

[IlOveMuffin]

Napisane przez wścibiuszka

Tak to są konturówki do oczu, matowe w żelu. Trzymają się bardzo dobrze bo są wodoodporne. Trzeba się nimi dość sprawnie posługiwać bo po 60sekundach zastygają i można je zmyć tylko płynem do makijażu wodoodpornego ewentualnie czymś bardzo tłustym np. oliwką.
"nie wprawionym" polecam stosować z Duraline wtedy nie zastygają tak szybko i można dłużej pobawić się w rysowanie a nic nie tracą na trwałości.
Kosztują 31zł

czyli jeśli dobrze zrozumiałam to nie są te linery do oczu? Czyli są linery i te konturówki?

[wścibiuszka]

Napisane przez IlOveMuffin

czyli jeśli dobrze zrozumiałam to nie są te linery do oczu? Czyli są linery i te konturówki?

Czyli jest to liner

[IlOveMuffin]

Napisane przez wścibiuszka

Czyli jest to liner

aha dziękuję ślicznie

[Halisstra]

Napisane przez wścibiuszka

To nie zależy od sprzedawcy tylko od zasad jakie panują w salonie/wyspie. Generalnie wszelkie gratisy jakie przychodzą do salonu są liczone- a z nich rozliczani sprzedawcy. Do danego produktu jest dany gratis- wszystko łatwo jest później sprawdzić.

Dzięki wielkie za info Niniejszym się przestaję narzekać na brak gratisów.

Ponawiam jeszcze cichutko pytanie o cienie AMC.

Odnośnie linerów w żelu - od kilku miesięcy przy każdej wizycie w Inglocie oddaje się nad nimi iście Hamletowskim rozważaniom "kupić czy nie kupić". Słyszałam o nich wiele dobrego, ale martwi mnie nieco ich wodoodporność - mam trudności z wypłukaniem z pomiędzy rzęs zwykłego eyelinera, więc na samą myśl o dwufazowym płynie do zmywania kosmetyków wodoodpornych w oku dostaję podrażnienia. Ale z drugiej strony kusi, oj kusi...

[linkaa1987]

Napisane przez JOANNA16

cudne...

ile takie cudeńko kosztuje??

boje sie liczyc nie kupilam tego na raz, kompletuje od 2 lat :P

Napisane przez fuksjaa

Piękne..
Mogłabyś mi podać numery 5 cieni od lewej w pierwszym rzędzie?

od lewej od gory, czy w dol? z 2 zdjecia?
od gory beze:
324 matrix
456 double sp.
822 matrix
108 shine
23 perla
jesli chodzilo o inne to zaznacz na obrazku

[Mloda]

Napisane przez Halisstra

Dzięki wielkie za info Niniejszym się przestaję narzekać na brak gratisów.

Ponawiam jeszcze cichutko pytanie o cienie AMC.

Odnośnie linerów w żelu - od kilku miesięcy przy każdej wizycie w Inglocie oddaje się nad nimi iście Hamletowskim rozważaniom "kupić czy nie kupić". Słyszałam o nich wiele dobrego, ale martwi mnie nieco ich wodoodporność - mam trudności z wypłukaniem z pomiędzy rzęs zwykłego eyelinera, więc na samą myśl o dwufazowym płynie do zmywania kosmetyków wodoodpornych w oku dostaję podrażnienia. Ale z drugiej strony kusi, oj kusi...

Co do linera mam czarny i nie jestem z niego za bardzo zadowolona, jest bardzo twardy, mi nie przypomina on zelu. Ciezko sie nim maluje (ale ja jestem z tych niewprawionych , tak swoja droga musze sprobowac z Duralinem tak jak Wscibiuszka radzi). Podczas malowania nakłada sie tylko na ta gorna czesc zmarszczki oka i widac przeswity skory (ja nie wiem jak to inaczej opisac!!!!), trzeba mocno naciagnac powieke zeby zrobiła sie rowna kreska, no i zdecydowanie za szybko dla mnie wysycha.
Jak mowimy o płynach do zmywania, probowalas moze Ziaje dwufazowa? Dla mnie bomba!!! Ja zawsze miałam problemy z tymi kosmetykami, nawet po tych dla wrazliwych oczu byłam cała zaryczana a kolor moich białek zmieniał sie na czerwony . Zachecona reklama w gazecie sprobowałam Ziaji i prosze wszystko pieknie, nic nie szczypie, swietnie zmywa a do tego tania, same plusy

[Halisstra]

Napisane przez Mloda

Co do linera mam czarny i nie jestem z niego za bardzo zadowolona, jest bardzo twardy, mi nie przypomina on zelu. Ciezko sie nim maluje (ale ja jestem z tych niewprawionych , tak swoja droga musze sprobowac z Duralinem tak jak Wscibiuszka radzi). Podczas malowania nakłada sie tylko na ta gorna czesc zmarszczki oka i widac przeswity skory (ja nie wiem jak to inaczej opisac!!!!), trzeba mocno naciagnac powieke zeby zrobiła sie rowna kreska, no i zdecydowanie za szybko dla mnie wysycha.
Jak mowimy o płynach do zmywania, probowalas moze Ziaje dwufazowa? Dla mnie bomba!!! Ja zawsze miałam problemy z tymi kosmetykami, nawet po tych dla wrazliwych oczu byłam cała zaryczana a kolor moich białek zmieniał sie na czerwony . Zachecona reklama w gazecie sprobowałam Ziaji i prosze wszystko pieknie, nic nie szczypie, swietnie zmywa a do tego tania, same plusy

Co do eyelinera, to chyba jednak na razie nie dla mnie, brzmi to bardzo skomplikowanie, po co się będę męczyć :P

Co do płynu, to używam dwufazowego Garniera do trudnych i zwykłego "podstawa pielęgnacji" do zwykłych kosmetyków. O ile "podstawa pielęgnacji" jest świetna, nie podrażnia i w ogóle, o tyle dwufazowy jest dziki. Nie znoszę go używać szczerze mówiąc. Tu coś podrażni, tam gdzieś zapiecze. Buuu...
Dzięki ( ) za info o Ziaji, wypróbuję!

[agatala]

Napisane przez Halisstra

Co do eyelinera, to chyba jednak na razie nie dla mnie, brzmi to bardzo skomplikowanie, po co się będę męczyć :P

Co do płynu, to używam dwufazowego Garniera do trudnych i zwykłego "podstawa pielęgnacji" do zwykłych kosmetyków. O ile "podstawa pielęgnacji" jest świetna, nie podrażnia i w ogóle, o tyle dwufazowy jest dziki. Nie znoszę go używać szczerze mówiąc. Tu coś podrażni, tam gdzieś zapiecze. Buuu...
Dzięki ( ) za info o Ziaji, wypróbuję!

Dla mnie ten liner jest łatwiejszy w używaniu niż taki z pędzelkiem, albo aplikatorkiem
A co do płyny, to ja używam juz od dobrych kilku lat dwufaozwego z Yves Rocher i na razie nie znalazłam lepszego

[fuksjaa]

Napisane przez linkaa1987

boje sie liczyc nie kupilam tego na raz, kompletuje od 2 lat :P


od lewej od gory, czy w dol? z 2 zdjecia?
od gory beze:
324 matrix
456 double sp.
822 matrix
108 shine
23 perla
jesli chodzilo o inne to zaznacz na obrazku

Dzięki.
Chodziło mi o te beże własnie.

[agatala]

No i ja sie skusiłam na przecenione cienie
Kupiłam 3 przecenione kwadraty, jeden zwykły matowy i 2xpełnowymiarowe za 9 zł
Na pierwszym zdjęciu lepiej widać kolory kwadratów

[Mloda]

Napisane przez Halisstra

Co do eyelinera, to chyba jednak na razie nie dla mnie, brzmi to bardzo skomplikowanie, po co się będę męczyć :P

Co do płynu, to używam dwufazowego Garniera do trudnych i zwykłego "podstawa pielęgnacji" do zwykłych kosmetyków. O ile "podstawa pielęgnacji" jest świetna, nie podrażnia i w ogóle, o tyle dwufazowy jest dziki. Nie znoszę go używać szczerze mówiąc. Tu coś podrażni, tam gdzieś zapiecze. Buuu...
Dzięki ( ) za info o Ziaji, wypróbuję!

Napisane przez agatala

Dla mnie ten liner jest łatwiejszy w używaniu niż taki z pędzelkiem, albo aplikatorkiem
A co do płyny, to ja używam juz od dobrych kilku lat dwufaozwego z Yves Rocher i na razie nie znalazłam lepszego

Nie chcialam nikogo ta opinia zniechecic do kupna. Widziałam ze na KWC jest bardzo duzo pozytywnych opini na jego temat, ale mi po prostu nie pasuje- jest zbyt skomplikowany (zreszta mojej siostrze tez nie podszedł). Eyelinerow z pedzelkiem tez nie lubie, na obecna chwile najlepiej mi sie maluje tymi w postaci pisaka, ale jak pisalam wczesniej nie jestem w tym wprawiona i to moze byc powod.
Halisstra tez uzywałam kiedys Garniera i myslałam ze sobie po nim oczy wydrapie. Tak jak pisałam wczesniej Ziaja jest moim zdecydowanym faworytem, z racji mieszkania za granica ciagne ze soba z Polski po 5 butelek, zadne wyzszopolowe produkty jak na razie go nie przebiły. Sprobuj, co Ci szkodzi, kosmetyk jest tak tani, ze nawet jak Ci nie bedzie pasował to nie szkoda wyrzucic.

[shanonnowa]

Napisane przez Susanna

Dobry wątek
Chyba większość z nas ma i używa popularnego Inglota

Dziewczyny w sobotę wypatrzyłam ołówki do brwi i takie barwione żele w różnych odcieniach (też do brwi) - czy któraś używała (pewnie Aga tak ) ?? Bardzo interesująco wyglądają, jak pisałam sporo kolorów do wyboru, ceny niestety nie znam

Żele w roznych odcieniach do brwi.. Hm Może Paleta cienie+ wosk do brwi Inglot??

Ja z Inglota u wielbiam lakiery do paznokci... Mam chyba z 15:P I lubie tez cienie, najbardziej te w trzech kolorach sa swietne i zgadzam sie z poprzedniczkami Inglot zrobil sie drogi... Bardzo

[linkaa1987]

Napisane przez fuksjaa

Dzięki.
Chodziło mi o te beże własnie.

prosze bardzo