golenie okolic odbytu

[Jagoda1982]

Napisane przez Menhit

"Całkowita depilacja okolic bikini może mieć jednak negatywne skutki dla naszego zdrowia. Specjaliści przekonują, że najzdrowiej jest włosów wcale nie usuwać. Włosy łonowe chronią bowiem przed grzybicami, a ich brak sprzyja nawrotom tych dolegliwości. Włosy stanowią dodatkową ochronę delikatnych z natury narządów rozrodczych. Zatrzymują na sobie wszelkie niepożądane drobnoustroje.
Z drugiej jednak strony drobnoustroje te pod wpływem powietrza po jakimś czasie rozkładają się na włosach łonowych i powodują wydzielanie nieprzyjemnego zapachu, zwłaszcza w sytuacji, gdy bardziej się pocimy. Poza tym usuwanie nadmiernego owłosienia w tej części ciała pomaga utrzymać intymne miejsca w czystości, przede wszystkim w czasie miesiączki. Zamiast całkowitej depilacji lepiej jednak ograniczyć się do usuwania włosów poza wargami sromowymi i wzgórkiem łonowym. Po takim zabiegu również będziecie się czuły zadbane. "

Rozwaga i rozsądek miłe Panie i zero paranoi.
Golenie ponadto powoduje że "kłujecie" - gdzie tu estetyka?
Ja nie jestem całkowitą przeciwniczką usuwania owłosienia z ciała. Nogi, pod pachami i okolice bikini - owszem. Ale nie wpadajmy w przesadę i nie gólmy tam wszystkiego "na zero" !!

po pierwsze depiluje sie tak od okolo hmm...10lat bez zadnych nieprzyjemnych konsekwencji.
po drugie najwazniejszy jest dla mnie moj komfort, a czy ktos to nazywa przesada to juz jego sprawa

[201607040946]

Jak ktoś ma małe, jasne, to może tak, ale ja mam gęste, więc golę, bo muszę.

[karolynka90]

Napisane przez Menhit

"Całkowita depilacja okolic bikini może mieć jednak negatywne skutki dla naszego zdrowia. Specjaliści przekonują, że najzdrowiej jest włosów wcale nie usuwać. Włosy łonowe chronią bowiem przed grzybicami, a ich brak sprzyja nawrotom tych dolegliwości. Włosy stanowią dodatkową ochronę delikatnych z natury narządów rozrodczych. Zatrzymują na sobie wszelkie niepożądane drobnoustroje.
Z drugiej jednak strony drobnoustroje te pod wpływem powietrza po jakimś czasie rozkładają się na włosach łonowych i powodują wydzielanie nieprzyjemnego zapachu, zwłaszcza w sytuacji, gdy bardziej się pocimy. Poza tym usuwanie nadmiernego owłosienia w tej części ciała pomaga utrzymać intymne miejsca w czystości, przede wszystkim w czasie miesiączki. Zamiast całkowitej depilacji lepiej jednak ograniczyć się do usuwania włosów poza wargami sromowymi i wzgórkiem łonowym. Po takim zabiegu również będziecie się czuły zadbane. "

Bla bla bla, bla bla bla.

Rozwaga i rozsądek miłe Panie i zero paranoi.
Golenie ponadto powoduje że "kłujecie" - gdzie tu estetyka?
Ja nie jestem całkowitą przeciwniczką usuwania owłosienia z ciała. Nogi, pod pachami i okolice bikini - owszem. Ale nie wpadajmy w przesadę i nie gólmy tam wszystkiego "na zero" !!

Nie podoba mi się owłosione ciało, mojemu facetowi też.
Lubię byc gładka, nigdy nie mam żadnych nieprzyjemności, spowodowanych usuwaniem włosków.

[_Matilde_]

Ja nikomu nie kaze sie golic na zero, wiec i mi sie nie podoba nawolywanie na zapuszczanie wlochow, tym bardziej odwolujac sie do rozsadku. Kazdy robi jak uwaza, i to jego sprawa

[patiasym]

Napisane przez _Matilde_

Kazdy robi jak uwaza, i to jego sprawa

Poza tym woskuję się a nie golę i nic nie kłuje..

[NumberOneOnly]

Napisane przez Menhit

"Całkowita depilacja okolic bikini może mieć jednak negatywne skutki dla naszego zdrowia. Specjaliści przekonują, że najzdrowiej jest włosów wcale nie usuwać. Włosy łonowe chronią bowiem przed grzybicami, a ich brak sprzyja nawrotom tych dolegliwości. Włosy stanowią dodatkową ochronę delikatnych z natury narządów rozrodczych. Zatrzymują na sobie wszelkie niepożądane drobnoustroje.
Z drugiej jednak strony drobnoustroje te pod wpływem powietrza po jakimś czasie rozkładają się na włosach łonowych i powodują wydzielanie nieprzyjemnego zapachu, zwłaszcza w sytuacji, gdy bardziej się pocimy. Poza tym usuwanie nadmiernego owłosienia w tej części ciała pomaga utrzymać intymne miejsca w czystości, przede wszystkim w czasie miesiączki. Zamiast całkowitej depilacji lepiej jednak ograniczyć się do usuwania włosów poza wargami sromowymi i wzgórkiem łonowym. Po takim zabiegu również będziecie się czuły zadbane. "

Rozwaga i rozsądek miłe Panie i zero paranoi.
Golenie ponadto powoduje że "kłujecie" - gdzie tu estetyka?
Ja nie jestem całkowitą przeciwniczką usuwania owłosienia z ciała. Nogi, pod pachami i okolice bikini - owszem. Ale nie wpadajmy w przesadę i nie gólmy tam wszystkiego "na zero" !!

brakiem estetyki jest dla mnie właśnie owłosienie
ale każdy robi jak lubi
po za tym, już pomijając fakt, że ja mam na idealnej gładkości ciała bzika (golenie, peelingi, balsamy itd ) to nie spotkałam faceta , któremu by się na zero tam tam na dole nie podobało.Ba! wręcz przeciwnie i strasznie ich to podnieca i mnie również

[shirleyyy]

ja tam czasem maszynką zajadę przy okazji golenia innych okolic ale nie jakoś super dokładnie. Nie szczypie i nie kłuje. Zaciąć jeszcze mi się też nie zdarzyło. Dokładniejsza byłam przy próbowaniu pewnych seksualnych praktych co by komuś w zęby nie wchodziło

[vaness886]

ja też nie lubię być zarośnięta , lubię jak nie ma tam nic
mój facet też raczej jest zadowolony i śmieje się z "paseczków" o których kiedyś głośno było

[lupin]

Ja byłam w szoku, jak kiedyś od faceta, z którym się spotykałam, dostałam sms: "taka malutka, maluteńka prośba... jako że jestem uczulony na każdy, nawet najmniejszy włosek na ciele kobiety, jak będziesz się depilować, nie zapomnij o tych między pośladeczkami. : *"

o_O Nigdy nie sądziłam, że komukolwiek może to przeszkadzać... No i jak się tam golić? Lusterko sobie podtykać? Za każdym razem boję się pokaleczyć, a zaciąć się w takim miejscu raczej przyjemnie nie jest.

[dziad kalwaryjski]

Napisane przez lupin

Ja byłam w szoku, jak kiedyś od faceta, z którym się spotykałam, dostałam sms: "taka malutka, maluteńka prośba... jako że jestem uczulony na każdy, nawet najmniejszy włosek na ciele kobiety, jak będziesz się depilować, nie zapomnij o tych między pośladeczkami. : *"

o_O Nigdy nie sądziłam, że komukolwiek może to przeszkadzać... No i jak się tam golić? Lusterko sobie podtykać? Za każdym razem boję się pokaleczyć, a zaciąć się w takim miejscu raczej przyjemnie nie jest.

Tak jak już pisałam krem do depilacji się do tego super sprawdza

[apows]

Napisane przez glitterkaa

Cześć
Przeglądając różne stronki typu xxx, zauważyłam, że żadna z Pań, nie ma włosków w okolicach odbytu.
Ja się golę na zero, jednak nie zajeżdżam maszynką aż tak daleko. Raz to zrobiłam, to przy odrastaniu włosków czułam masakryczny dyskomfort.
A wy golicie te okolice?

Witaj, nie radzę golić tych miejsc jak również samych warg mniejszych, to niebezpieczne i łatwo wówczas o infekcje. Golić się powinno myszkę ale nie aż do miejsc w okolicach łechtaczki - odradzam.

[dziad kalwaryjski]

To co wokół łechtaczki sobie taką grzywę mam zostawiać, czy jak?

I co to jest "myszka"?

[_Matilde_]

Napisane przez dziad kalwaryjski

To co wokół łechtaczki sobie taką grzywę mam zostawiać, czy jak?

I co to jest "myszka"?

Myszką klikasz korzystając z komputera. Ogoliłaś ją już? ;>

[patiasym]

Napisane przez lupin

o_O Nigdy nie sądziłam, że komukolwiek może to przeszkadzać... No i jak się tam golić? Lusterko sobie podtykać? Za każdym razem boję się pokaleczyć, a zaciąć się w takim miejscu raczej przyjemnie nie jest.

No to zostaje tylko wosk. Najlepiej u kosmetyczki - schodzi wszystko na gładko. Tylko potem jak odrasta.. dlatego myślę o laserze.

[helencia01]

Ja zrezygnowałam z golenia w takim miejscu tam włoski raczej nie są jakieś bardzo widoczne

[Aaaluskaaa]

Napisane przez karolynka90

Ja golę wszystko i wszędzie poza głową.

Mam tak samo i tak ręce też, lubie być gładziutka i milutka pod każdym względem i w każdym miejscu

[Madaaa]

Napisane przez lupin

Ja byłam w szoku, jak kiedyś od faceta, z którym się spotykałam, dostałam sms: "taka malutka, maluteńka prośba... jako że jestem uczulony na każdy, nawet najmniejszy włosek na ciele kobiety, jak będziesz się depilować, nie zapomnij o tych między pośladeczkami. : *"

o_O Nigdy nie sądziłam, że komukolwiek może to przeszkadzać... No i jak się tam golić? Lusterko sobie podtykać? Za każdym razem boję się pokaleczyć, a zaciąć się w takim miejscu raczej przyjemnie nie jest.

facet chyba sie za duzo pornoli naogladam za mlodzika i ma teraz takie wymagania

[cherry_flamme]

Napisane przez Madaaa

facet chyba sie za duzo pornoli naogladam za mlodzika i ma teraz takie wymagania

Bez przesady, może to po prostu kwestia estetyki

[Peg]

Napisane przez lupin

Ja byłam w szoku, jak kiedyś od faceta, z którym się spotykałam, dostałam sms: "taka malutka, maluteńka prośba... jako że jestem uczulony na każdy, nawet najmniejszy włosek na ciele kobiety, jak będziesz się depilować, nie zapomnij o tych między pośladeczkami. : *"

o_O Nigdy nie sądziłam, że komukolwiek może to przeszkadzać... No i jak się tam golić? Lusterko sobie podtykać? Za każdym razem boję się pokaleczyć, a zaciąć się w takim miejscu raczej przyjemnie nie jest.

Rozumiem, że mówisz tu o facecie, z którym byłaś w związku tylko dla seksu. Bo w przeciwnym razie, jeśli chodziło o coś więcej, ja bym takiego od razu skreśliła. Bo co to miało sugerować? Jeśli znajdę u ciebie włosek w okolicy odbytu, to au revoir mała, wciągam majty i wychodzę?

Dla mnie cała ta moda na golenie wszystkich włosów z ciała to jakaś totalna paranoja. Nie sądzicie, że te spanikowane pytania "ojej, jak ja się tam ogolę?! ratunku, mój facet mnie wyśmieje jak nie ogolę sobie tyłka" i porady typu "podetknij sobie tam to lusterko/rozkracz się/wydepiluj się kremem" są trochę żałosne? Takie pytania mogą przychodzić do głowy gimnazjalistom, ale często zadają je dojrzałe, wydawałoby się mądre kobiety.

Nie rozumiem tej presji, że co - że jak mam tam włosy to jestem niezadbana? nie dbam o higienę? a może jestem "nieestetyczna"? Skończony absurd. Niby dorośli ludzie uprawiający seks, a zachowują się jak dzieci, nakładają sobie kaganiec jakichś durnowatych wymagań. I co najlepsze, wymogi dotyczą właściwie tylko kobiet. Niby mamy równouprawnienie, feministki szturmem podbijają parlamenty, a tu: "ratunku, mam włosy w odbycie, jak je usunąć?!". Śmiech mnie ogarnia jak coś takiego czytam. To są problemy kobiet w XXI wieku - jak usunąć włosy z dupy. Po prostu farsa.

[dziad kalwaryjski]

Równie dobrze możnaby pisać, że golenie łydek, czy radzenie odnośnie technik depilacji ogólnie jest żałosne...

Myślę, że kobiety, które uważają włosy w odbycie za pięknie po prostu się w takich wątkach nie udzielają. Tak samo jak fanki bladej cery w wątkach o opalaniu, czy kręconowłose w wątkach o pielęgnacji prostych włosów.

Żałosne to są takie posty jak Twój w takich tematach jak ten.

(Jedyne co zgodze się z Tobą, że taki sms jak ten od faceta(?) lupin jest nie na miejscu i u mnie byłby on skreślony, ale to nie jest o tym wątek)

[Peg]

Równie dobrze możnaby pisać, że golenie łydek, czy radzenie odnośnie technik depilacji ogólnie jest żałosne...

Zbyt daleko idąca analogia. Chodzi o to, że większość kobiet naprawdę ma tam tak niewielkie włoski, że sama ich praktycznie nie wyczuwa i nie przeszkadzają im one. Wpadają w panikę dopiero gdy pomyślą, że a nuż mój facet je dostrzeże? Albo gdy obejrzą film xxx, jak przyznała sama autorka wątku. Czyli robimy problem z czegoś, co normalnie nigdy by nas nie obeszło, bo nam to nie przeszkadza. To jest dla mnie objaw paranoi i wyszukiwania problemów na siłę.

Myślę, że kobiety, które uważają włosy w odbycie za pięknie po prostu się w takich wątkach nie udzielają.

Wyczuwam aluzję, ale naprawdę jest niepotrzebna i bezpodstawna, bo nigdzie nic takiego nie napisałam.

Żałosne to są takie posty jak Twój w takich tematach jak ten.

Można wiedzieć dlaczego? Autorka zadała otwarte, podkreślam, otwarte pytanie, czy golicie okolice odbytu. Odpowiedziałam, że dla mnie golenie tych miejsc i w ogóle moda na golenie wszystkiego to objaw grubej przesady. Wypowiedziałam się na temat, więc nie wiem o co chodzi. Że skrytykowałam niektóre osoby? Takie jest moje zdanie.

[pat123456]

.

[karolynka90]

Napisane przez Peg

Dla mnie cała ta moda na golenie wszystkich włosów z ciała to jakaś totalna paranoja.

Jak dla mnie to żadna moda - ot, takie mam poczucie estetyki i tyle.

Nie rozumiem tej presji, że co - że jak mam tam włosy to jestem niezadbana? nie dbam o higienę? a może jestem "nieestetyczna"?

Myślę, że Twój tyłek dla większości nie ma znaczenia.

[201607040946]

Nieestetyczne to mogą być wystające włosy z majtek, pod pachami (np. latem taki busz) albo na łydkach, jak się ma krótką spódnicę, a włosy są czarne, mocne i kręcone
A tam, gdzie ogląda nas tylko jedna osoba, to chyba nasza sprawa.

[_Matilde_]

Napisane przez Peg

Zbyt daleko idąca analogia. Chodzi o to, że większość kobiet naprawdę ma tam tak niewielkie włoski, że sama ich praktycznie nie wyczuwa i nie przeszkadzają im one. Wpadają w panikę dopiero gdy pomyślą, że a nuż mój facet je dostrzeże? Albo gdy obejrzą film xxx, jak przyznała sama autorka wątku. Czyli robimy problem z czegoś, co normalnie nigdy by nas nie obeszło, bo nam to nie przeszkadza. To jest dla mnie objaw paranoi i wyszukiwania problemów na siłę.


Wyczuwam aluzję, ale naprawdę jest niepotrzebna i bezpodstawna, bo nigdzie nic takiego nie napisałam.


Można wiedzieć dlaczego? Autorka zadała otwarte, podkreślam, otwarte pytanie, czy golicie okolice odbytu. Odpowiedziałam, że dla mnie golenie tych miejsc i w ogóle moda na golenie wszystkiego to objaw grubej przesady. Wypowiedziałam się na temat, więc nie wiem o co chodzi. Że skrytykowałam niektóre osoby? Takie jest moje zdanie.

No właśnie nie trafiłaś, przynajmniej w moim przypadku, bo wpadłam na pomysł golenia między pośladkami sama, kiedy nie mialam faceta i daleko mi było do niego. Jak już golić okolice intymne to na zero i dokładnie wszędzie, tak stwierdziłam. A mój facet nie wymaga ode mnie niczego i słusznie zresztą bo to przede wszystkim moja sprawa, kwestia mojego samopoczucia.
Dla jednych przesada jest podcinanie koncowek wlosow co dwa tygodnie, dla innego kąpiel dwa razy dziennie, uzywanie płynu odkazającego do rąk kilka razy dziennie kiedy sie nie jest chirurgiem, a dla innych golenie sie miedzy pośladkami. Ale co z tego wynika?
Powtarzam, każdy niech robi co sie jemu podoba zamiast sie w taki sposob wypowiadac

[patiasym]

Napisane przez helencia01

Ja zrezygnowałam z golenia w takim miejscu tam włoski raczej nie są jakieś bardzo widoczne

No właśnie że są, tylko nie każdy Cię tam ogląda. Jak już golę srom z takich właśnie względów, to dlaczego nie okolice odbytu? Poza tym rimming - jak facet mnie tam liże, to wolę by mu włosy w tym nie przeszkadzały.

[lupin]

Napisane przez patiasym

No właśnie że są, tylko nie każdy Cię tam ogląda. Jak już golę srom z takich właśnie względów, to dlaczego nie okolice odbytu? Poza tym rimming - jak facet mnie tam liże, to wolę by mu włosy w tym nie przeszkadzały.

Przy rimmingu koniecznie, kto lubi włosy lizać. Ten od sms-a wlaśnie chciał mnie rimmingiem zaskoczyć, choć mi tego nie powiedział od razu. Mogę też sobie wyobrazić, że niektórym facetom może to przeszkadzać przy zwykłym seksie analnym.

[201612231846]

Ja czasami golę .

Przypomniało mi się jak TŻ ogolił kiedyś u mnie swe miejsca intymne maszynką (która leżała w kubeczku) mojego ojca ,bo myślał ,że to moja. Na nieszczęście ja swoją maszynkę wyrzuciłam do kosza. A ,że było to wieczorem to rano jechaliśmy po nową maszynkę dla dla ojca. Mam nadzieję ,że nie ogolił nią twarzy

[CryLady]

osobiście uważam, że okolice intymne powinny być wygolone... wiem to po sobie, że facet nie lubi włosów w okolicach odbytu (delikatnie aseksualne to wszystko jest.) Poza tym tak jak już wcześniej ktoś wspomniał- podczas seksu analnego fajnie jednak jak ten rejon prezentuje się ładnie, bez wijącego się owłosienia

[Ingridelle]

Ja swojego faceta ochrzaniam jak zapuszcza się poniżej pasa - zwykła maszynka do strzyżenia wystarczy - niech nawet nie próbuje na zero.
Siebie z kolei biorę na wyrywanie włosków - nie wyobrażam sobie już powrotu do szczeciniastego golenia. Nieraz pasek, nieraz trójkąt, nieraz nic, nieraz nie mam ani chwili czasu
A co do tego jak daleko iść - usuń ile chcesz i skąd, ale jestem na 100% pewna, że twojemu Tż by nie przeszkadzało nawet jakbyś zapuściła króciutką klasykę

Wynalazki naszych czasów:
Brązowa opalenizna w sprayu i bialutki odbyt