Jesteśmy dumne że NIE FARBUJEMY włosów!! Naturalne najlepsze! - Offtopowo

[kat123]

Napisane przez Alassiel

Hej, Dziewczyny Po dzisiejszej wizycie u fryzjera wróciłam do naturalek Kocham mój blondzik, nie wiem jak mogłam go farbować na ciemno... Pierwsze zdjęcie - przed, drugie - po

Ale jesteś śliczna! Fryzurka super, gratuluję odwagi! Kolorek nie wiem jak mogłaś kiedykolwiek farbować

No dobra, byłam u lekarza, była u fryzjera i sytuacja względnie opanowana (teraz tylko się goić).
Zdjęcia włosów przed i po poniżej. Ostatnie z marca (podobna długość) - i tu pytanie do Was! Poprosiłam fryzjerkę, by nie cieniowała, bo chciałabym mieć obcięte włosy na prosto. No i cieniowanie się zmniejszyło -jak myślicie, iść w to dalej czy jednak pocieniować mocniej?

[Tasiax]

Napisane przez Alassiel

Hej, Dziewczyny Po dzisiejszej wizycie u fryzjera wróciłam do naturalek Kocham mój blondzik, nie wiem jak mogłam go farbować na ciemno... Pierwsze zdjęcie - przed, drugie - po

Świetnie Ci w tych krótkich włoskach! I przepiękne zdjęcia

[kreconowlosa]

Napisane przez Blondyna66

kreconowłosa Jakię śliczne loczki

dziękuję

Napisane przez kat123

No dobra, byłam u lekarza, była u fryzjera i sytuacja względnie opanowana (teraz tylko się goić).
Zdjęcia włosów przed i po poniżej. Ostatnie z marca (podobna długość) - i tu pytanie do Was! Poprosiłam fryzjerkę, by nie cieniowała, bo chciałabym mieć obcięte włosy na prosto. No i cieniowanie się zmniejszyło -jak myślicie, iść w to dalej czy jednak pocieniować mocniej?

Dobrze, że nic poważniejszego nie ma.

A włoski są śliczne, lubię je oglądać. Mnie się fryzura podoba, chociaż przy mocniej pocieniowanych się lepiej układają, sama tak mam. Jednak nie chcę teraz cieniować, bo chcę je zapuścić, a później planuję nadać kształt fryzurze.

[kat123]

Napisane przez kreconowlosa

A włoski są śliczne, lubię je oglądać. Mnie się fryzura podoba, chociaż przy mocniej pocieniowanych się lepiej układają, sama tak mam. Jednak nie chcę teraz cieniować, bo chcę je zapuścić, a później planuję nadać kształt fryzurze.

Dziękuję Może to nie jest głupie, by najpierw zapuścić, a potem pocieniować. Mnie strasznie w cieniowaniu denerwuje, że jak łapię kosmyk, to na długości odstają końcówki jakby były zniszczone, a nie są!

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

Dziękuję Może to nie jest głupie, by najpierw zapuścić, a potem pocieniować. Mnie strasznie w cieniowaniu denerwuje, że jak łapię kosmyk, to na długości odstają końcówki jakby były zniszczone, a nie są!

ja akurat przy długości do ramion i trochę dalej to wolę ścięte na prosto, przy dłuższych lepiej jak są pocieniowane..
ale teraz mam pocieniowane no i takie już zostaną heh

[kreconowlosa]

Napisane przez kat123

Dziękuję Może to nie jest głupie, by najpierw zapuścić, a potem pocieniować. Mnie strasznie w cieniowaniu denerwuje, że jak łapię kosmyk, to na długości odstają końcówki jakby były zniszczone, a nie są!

właśnie. poza tym na długość rosną, ale przez te wycieniowane mam wrażenie, że one nigdy ramion nie sięgną :P

[Kicia131]

Oj, długo mnie nie było na tym forum.... :p
pod koniec marca ścięłam ostatnią warstwę farbowanych włosów i od tego czasu jestem szczęśliwą posiadaczką naturalek
włosy są prawie do łopatek już nie mam zamiaru farbować, aczkolwiek przez tą jesień i suche powietrze (grzanie w pokoju) zaczynają mi się elektryzować na szczęście pomaga odżywka b/s Joanna naturia, ale tylko na jakiś czas... A jakie Wy macie sposoby na to jesienne elektryzowanie się włosów? :p
buziaczki

[Ivonea]

Mnie pomagał garnier z awokado i kerite. A w czasie masakry gliss kur odżywka ta dwufazowa.

Dawaj zdjęcie i się chwal !

[Kicia131]

Jak coś zrobię to wrzucę, bo takich zdjęć samych włosów to nie mam
ale Ty też pokaż swoje Ivonea! Kojarzę Cię jeszcze z zeszłego roku jak więcej tu pisałam

[Kardniis]

Jestem naturalna blondynką. Mam włosy koloru żółtego i w życiu bym ich nie zafarbowała.

[Blondyna66]

O wątek się odświeża Pokażcie naturalki, pokażecie

[Kicia131]

Odświeża, najwyższa pora
Garniera kupię, zapomniałam całkiem o nim, dziękuję

[Blondyna66]

Napisane przez Kicia131

Odświeża, najwyższa pora
Garniera kupię, zapomniałam całkiem o nim, dziękuję

Garnierek teraz z IPA ;/

[Ivonea]

Kochana niestety ale zaglądam tu tylko po to, by nadzorować wątek.
Musiałam zafarbować moje naturalne henną bo ilość siwizny mnie zwyczajnie postarzała.

Ale dalej wam kibicuje! Podziwiam! Ewentualnie wtrącam

[Kicia131]

Napisane przez Ivonea

Kochana niestety ale zaglądam tu tylko po to, by nadzorować wątek.
Musiałam zafarbować moje naturalne henną bo ilość siwizny mnie zwyczajnie postarzała.

Ale dalej wam kibicuje! Podziwiam! Ewentualnie wtrącam

Wiem, że to nie wątek o hennie, ale powiedz, zadowolona jesteś? Ja myślę, że jak już też mi wyjdą siwulce to będę farbować henną, ale na razie bardzo malutko o niej wiem chciałabym jak najmniej zmienić swój kolor włosów (szkoda, że nie ma czegoś, co by farbowało tylko włosy siwe!). No ale to jak napisałam mały offtop
Nie wiem czy u mnie puszenie nie wynika ze zbyt mocnego szamponu hmmm bo mam fructis jakiśtam (nie pamiętam, musiałabym w domu sprawdzić) i po nim czuję, że włosy są mega tępe. Odżywka pomaga, ale mimo wszystko mam wrażenie, że włosy nie są miękkie.. Wiem, że to znaczy, że szampon dobrze oczyszcza, ale czy ja myjąc codziennie włosy nie robię im krzywdy tym szamponem? Może poszukam jakiegoś delikatniejszego... Kiedyś używałam Timotei i byłam zadowolona

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Kicia131

Wiem, że to nie wątek o hennie, ale powiedz, zadowolona jesteś? Ja myślę, że jak już też mi wyjdą siwulce to będę farbować henną, ale na razie bardzo malutko o niej wiem chciałabym jak najmniej zmienić swój kolor włosów (szkoda, że nie ma czegoś, co by farbowało tylko włosy siwe!). No ale to jak napisałam mały offtop
Nie wiem czy u mnie puszenie nie wynika ze zbyt mocnego szamponu hmmm bo mam fructis jakiśtam (nie pamiętam, musiałabym w domu sprawdzić) i po nim czuję, że włosy są mega tępe. Odżywka pomaga, ale mimo wszystko mam wrażenie, że włosy nie są miękkie.. Wiem, że to znaczy, że szampon dobrze oczyszcza, ale czy ja myjąc codziennie włosy nie robię im krzywdy tym szamponem? Może poszukam jakiegoś delikatniejszego... Kiedyś używałam Timotei i byłam zadowolona

Proponuje stosować serię Loreal Professional nie do kupienia w Rossman, ale można kupić online. Fructis swego czasu też mi robił krzywdę. Ale odkąd stosuje profesjonalne szampony... nie ma o tym mowy Co do farbowania, wczoraj byłam u fryzjera i powiedział,że mogę szaleć z długością, ale im dłużej wytrzymam bez farbowania tym lepiej

[Ivonea]

odpowiem na pw, jak tylko znajde czas.

[kat123]

Nie wiem jak L'Oreal , ale "profesjonalne" kosmetyki są zazwyczaj bombą z silikonami i konserwantami, a do tego są strasznie drogie... a jest masa świetnych kosmetyków za grosze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Profesjonalne serie L'Oreal i Kerastase są akurat dobre, to naprawdę świetna jakość i nigdy mnie żaden produkt nie zawiódł. Inna sprawa, że zawsze doradzała mi je fryzjerka i miałam pewnośc, że dany rodzaj szmponu / odżywki / maski / olejku itp. itd. jest odpowiedni dla mojego rodzaju włosów. Nie było wpadek, jakie czasem robię, kupując maski lub olejki nieodpowiednie dla mojej struktury włosa.

Ale jest jedna wada: już nie wydałabym ponad stówkę na produkt do włosów, po prostu mnie na to nie stać Odkąd wróciłam do tańszych kosmetyków, z całą śmiałością mogę potwierdzić, że jest MNÓÓÓÓÓÓÓÓSTWO szamponów, odżywek, masek, olejków i serum do włosów, które kosztują od kilku do kilkunastu zł (maksymalnie jestem w stanie wydać 20/30 zł), a działają perfekcyjnie, są łagodne dla włosów i skóry głowy.

Właściwie najgorszy problem mam rzeczywiście z doborem szamponu. Garnier Fructis (te nowe serie: Grejfrutowa, przeźroczysta, łagodniejsza dla włosów) były całkiem ok, ale ja ogólnie zauważam, że nie jestem w stanie zużyć do końca dosłownie żadnego szamponu, który kupię, bo po paru użyciach włosy mi się koszmarnie niszczą, tak jakby łamią, rwą, rozciągają. Masakra.

I rzeczywiście, aktualnie przekonałam się, że jedyne szampony, po których moje wlosy są gładkie i zdrowe, i których mogę używać za każdym razem, gdy myję włosy, to klasyczny, żółty Johnsons Baby i Timotei Jericho Rose Złociste Refleksy. Po prostu po tych szamponach mam zero problemów z włosami. Zero.
A co najciekawsze: do obu podchodziłam jak pies do jeża: wydawały mi się za tanie (ok. 6 zł), żeby mogły cokolwiek zdziałać. Jakoś tak nawet się nimi brzydziłam: myślałam, że Timotei będzie zwykłym badziewiem, po którym dostanę łupieżu, a moje włosy będą matowe. A Johnsons wydawał mi się sztuczny i napakowany chemią (naczytalam się fatalnych recenzji na Wizażu).
Tymczasem to najłagodniejsze i najmniej inwazyjne, a jednocześnie najtańsze produkty, jakie stosowałam.

Aha, chciałam jeszcze przestrzec przed najtańszymi szamponami, m.in. ziołowymi dostępnymi w sklepach (Pollena Eva, Joanna). To taka pułapka: widzimy ziołowy szampon za kilka zł i myślimy, że to nauralne cudo. Może i mają mniej składników, ale za to te składniki są tak agresywne, że po każdym z tych szamponów ja i moi bliscy dostawali KOSZMARNEGO łupieżu i włosy wypadały im GARŚCIAMI.

[Ivonea]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;43540520]
Aha, chciałam jeszcze przestrzec przed najtańszymi szamponami, m.in. ziołowymi dostępnymi w sklepach (Pollena Eva, Joanna). To taka pułapka: widzimy ziołowy szampon za kilka zł i myślimy, że to nauralne cudo. Może i mają mniej składników, ale za to te składniki są tak agresywne, że po każdym z tych szamponów ja i moi bliscy dostawali KOSZMARNEGO łupieżu i włosy wypadały im GARŚCIAMI.[/QUOTE]

Zgadzam się z tym. Ja jedynie używam joanny , ewentualnie raz na tydzień. Ale i tak widzę że trzeba będzie wyeliminować go na dobre.
Czy któraś z was próbowała myć włosy naturalnymi mydłami? Np. Mydełko z węglem.

[kat123]

Mocny szampon (jak wspomniane ziołowe) powinno się używać rzadko, a na codzień cos delikatnego, bo te szampony znowu nie oczyszcza tak dobrze
i mi się znowu wydaje, że szampony - L'Oreal Elseve, Gliss Kur, Garnier, Timotei, Pantene szczególnie, to straszne buble i oblepiacze. Moje włosy ich nie lubią strasznie i zaraz klapią...

Ale wiadomo, każdy ma inne włosy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kreconowlosa]

Napisane przez kat123

Mocny szampon (jak wspomniane ziołowe) powinno się używać rzadko, a na codzień cos delikatnego, bo te szampony znowu nie oczyszcza tak dobrze
i mi się znowu wydaje, że szampony - L'Oreal Elseve, Gliss Kur, Garnier, Timotei, Pantene szczególnie, to straszne buble i oblepiacze. Moje włosy ich nie lubią strasznie i zaraz klapią...

Ale wiadomo, każdy ma inne włosy.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To akurat nie jest reguła Ja stosuję tylko SLSy, bo sprawdzają się u mnie lepiej. A nawet wśród tych 'bubli' można znaleźć dobry szampon patrząc na skład

kiedyś miałam tani szampon Bialy Jelen i mega wlosy wypadaly, bo zawiera dmdm hydantoin czy jakos tak

[kat123]

Dlatego napisałam, że każde włosy są inne i że "mi się wydaje" a nie, że "to są buble".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kicia131]

A ja kupiłam w końcu szampon Timotei, bo mnie ten Fructis rozwalał. I po pierwszym myciu już widzę różnicę włosy miękkie, całkiem inne. A dałam tylko ciut odżywki b/s z joanny na końcówki i odżywkę w sprayu (Gliss Kur). Zero problemów z rozczesaniem! Juhu w końcu moje naturalki zaczynają mi się naprawdę podobać

[OnaZakupoholik]

Napisane przez kat123

Nie wiem jak L'Oreal , ale "profesjonalne" kosmetyki są zazwyczaj bombą z silikonami i konserwantami, a do tego są strasznie drogie... a jest masa świetnych kosmetyków za grosze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niektóre włosy to lubią.
Nie wyobrażam sobie pielęgnacji drogeryjnymi szamponami.
Nigdy bym nie wróciła do dawnej pielęgnacji.
Sa na allegro sprawdzenie sprzedawcy przynajmniej ja takiego mam.
Za 1000ml i 500ml maski płace 120zł i na dwa miesiące Wystraczy.

[kat123]

Dziewczyny, jak Wasze naturalki w nowym roku? Moje rosną powoli, pozbywam się cieniowania, a włosy pod własnym ciężarem się prostują... Niedawno miałam problem z cyklu "moje włosy płowieją" (przez szampon z rumiankiem i odżywkę z miodem i cytryną - za dużo tego na raz było), ale udało mi się nadać im z powrotem kolor

[Blondyna66]

O jakie ładne naturalki Spłowiały w sensie, że się rozjaśniły ? Coś dla mnie
Ja jeszcze nie mam włosowego zdjęcia w Nowym Roku, za kilka dni będę robiłam porównanie przyrostu, więc wruzcę zdjęcia swoich kłaczków

[201607111632]

Nie farbuję włosów na pewno ponad rok, w maju ścięłam do ramion z długości do pupy... Niezłe komentarze słyszałam na ten temat, ale nie żałuję. Spróbuję wstawić zdjęcie

[kat123]

Napisane przez Blondyna66

O jakie ładne naturalki Spłowiały w sensie, że się rozjaśniły ? Coś dla mnie
Ja jeszcze nie mam włosowego zdjęcia w Nowym Roku, za kilka dni będę robiłam porównanie przyrostu, więc wruzcę zdjęcia swoich kłaczków

Tak, rozjaśniły się. U mnie nie wyglądało to korzystnie

Czekam na Wasze zdjęcia

[Blondyna66]

Napisane przez kat123

Tak, rozjaśniły się. U mnie nie wyglądało to korzystnie

Czekam na Wasze zdjęcia

Intrygujące Refleksy by się przydały