Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IX

[promolcia]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44714985]Próbowałaś już podkładu- bo mój pure beige niby przy rozsmarowywaniu nie odróżnia się od koloru skóry, a w efekcie wypada zbyt żółto; chyba będzie dobry na lato dopiero
A ten płyn do demakijażu niezbyt fajnie pachnie- jeszcze go nie próbowałam [/QUOTE]
jeszcze zupełnie nic nie testowałam, byłam w domu tylko parę godzin i nie zabrałam nic z LN ze sobą

wypróbkowałam ostatnio dwa toniki: regulujący hauszki i mgiełke do twarzy put&rub - oba bardzo przyjemne, ładnie pachną, nawilżają i nie obklejają czyli to co lubię
otworzyłam serum rozświetlające pukka (niestety już się wyprzedało na naturisimo) i wcale nie jest jakieś super duper, przede wszystkim zaraz po nałożeniu robi ten efekt liftingu / napięcia twarzy, podobnie jak kolagen, ja to nazywam ściągnięciem (dużo żeli nawilżających ma ten defekt), po nałożeniu kremu ściągniecie znika, samo w sobie kiepsko też nawilża, moim potrzebom nie odpowiada, daleko mu do ulubionego santa, gdybym kupiła go w cenie regularnej to załamka, zużyję na noc łącząc z olejami
dostałam też próbeczkę mydła mango south of france (iherb) i muszę przyznać, że jest bardzo przyjemne, używam do rąk od kilku dni, miętole je namiętnie a jego w ogóle nie ubywa, ślicznie pachnie, daje kremową piankę, wszystko w nim na plus
olejek różany pai też fajny, może nie wchłania się we mnie jakoś szczególnie dobrze, ale najważniejsze, że nie zaszkodził, jego opis jakoś dziwnie na mnie działa (a generalnie ich w ogóle nie czytam) i zachęca do używania
zużyłam też próbeczki kremu na dzień i na noc z przecenionej na minejo oceanwell basic i oba są poprawne - dobrze nawilżają, szybko się wchłaniają, są praktycznie bezzapachowe, ale jakoś tak bez szału, jak dla mnie nie wyróżniają się niczym szczególnym
pianka alverde do mycia twarzy jabłko - limonka nieźle mnie wysuszyła, na początku zwalałam na pogodę, ale później spojrzałam na skład i się wyjaśniło - ma detergent scs, a takie są dla mnie za mocne (podobnie jak als, mls)
no i chyba najważniejsze odkrycie - puder lauress ultimate finish idealnie wpasowuje się w potrzeby mojej tłustej skóry i jestem pewna, że to również jego zasługa tego wielogodzinnego trzymania się makijażu na twarzy

[Korah]

Napisane przez sylwiusaka

Mimo że nie mam suchej skóry to ich kremy też mi odpowiadały (miałam tylko próbki), a brak zapachu jednak lepszy od zapachu "nieudanego".

Zgadzam się, a w przypadku bioturm brak substancji zapachowych nie oznacza, że śmierdzą, jak dla mnie zupełnie znośne, nieintensywne, takie zapachy trochę... medyczne

Napisane przez la songerie

Niezle Co bylo a nie jest nie liczy sie w rejestr

Widzę, że nadajemy na tych samych falach

Napisane przez promolcia

wklejam też swoje nabytki

Napisane przez promolcia

i na końcu taka pomarańczowa plama to podkład 100% pure white peach

Wygląda na ekstremalną żarówkę

Napisane przez promolcia

otworzyłam serum rozświetlające pukka (niestety już się wyprzedało na naturisimo) i wcale nie jest jakieś super duper, przede wszystkim zaraz po nałożeniu robi ten efekt liftingu / napięcia twarzy, podobnie jak kolagen, ja to nazywam ściągnięciem (dużo żeli nawilżających ma ten defekt), po nałożeniu kremu ściągniecie znika, samo w sobie kiepsko też nawilża, moim potrzebom nie odpowiada, daleko mu do ulubionego santa, gdybym kupiła go w cenie regularnej to załamka, zużyję na noc łącząc z olejami

A tak fajnie wyglądał skład. A może to nie jest nawilżające serum, jak tam na nim jest napisane, bo nie pamiętam?

Napisane przez mlodziudka85

Ja jestem konsultantką z konkurencyjnej firmy. W zasadzie to ograniczam się tylko do złożenia zamówienia dla koleżanek z mamy pracy. No dobra, ostatnio kupiłam sobie torebkę i pachnące psikadełko

Ja czasem coś zamówię z kolorówki, albo lakiery do paznokci

Przyszedł mój Mythos. Wklejam tylko to, co naturalne (maska zawiera jeden peg, a mydełko edtę).

Maska i odżywka, ręczniczek (taki malutki ok.30x30cm, akurat się nada do mycia twarzy), mydełko z czerwonym winem (tak naprawdę to tylko z pestkami i sokiem z winogron), ale winem trochę pachnie, przyjemnie. Próbki kremów do twarzy, bardzo naturalne składy, nie widzę w nich nic szkodliwego, jak i w odżywce.

Kupiłam też szampon ( ma sls i jeszcze inne niefajne rzeczy) i krem do rąk (ma glikole i inne), ale to na prezent. Dostałam masę próbek i tylko te dwa kremiki do twarzy są ok, reszta to taka średniawka składowo, mają naturalne wyciągi, ale i dużo chemii. Na plus, że na flaxie nie ukrywają składów.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez promolcia

jeszcze zupełnie nic nie testowałam, byłam w domu tylko parę godzin i nie zabrałam nic z LN ze sobą

wypróbkowałam ostatnio dwa toniki: regulujący hauszki i mgiełke do twarzy put&rub - oba bardzo przyjemne, ładnie pachną, nawilżają i nie obklejają czyli to co lubię
otworzyłam serum rozświetlające pukka (niestety już się wyprzedało na naturisimo) i wcale nie jest jakieś super duper, przede wszystkim zaraz po nałożeniu robi ten efekt liftingu / napięcia twarzy, podobnie jak kolagen, ja to nazywam ściągnięciem (dużo żeli nawilżających ma ten defekt), po nałożeniu kremu ściągniecie znika, samo w sobie kiepsko też nawilża, moim potrzebom nie odpowiada, daleko mu do ulubionego santa, gdybym kupiła go w cenie regularnej to załamka, zużyję na noc łącząc z olejami
dostałam też próbeczkę mydła mango south of france (iherb) i muszę przyznać, że jest bardzo przyjemne, używam do rąk od kilku dni, miętole je namiętnie a jego w ogóle nie ubywa, ślicznie pachnie, daje kremową piankę, wszystko w nim na plus
olejek różany pai też fajny, może nie wchłania się we mnie jakoś szczególnie dobrze, ale najważniejsze, że nie zaszkodził, jego opis jakoś dziwnie na mnie działa (a generalnie ich w ogóle nie czytam) i zachęca do używania
zużyłam też próbeczki kremu na dzień i na noc z przecenionej na minejo oceanwell basic i oba są poprawne - dobrze nawilżają, szybko się wchłaniają, są praktycznie bezzapachowe, ale jakoś tak bez szału, jak dla mnie nie wyróżniają się niczym szczególnym
pianka alverde do mycia twarzy jabłko - limonka nieźle mnie wysuszyła, na początku zwalałam na pogodę, ale później spojrzałam na skład i się wyjaśniło - ma detergent scs, a takie są dla mnie za mocne (podobnie jak als, mls)
no i chyba najważniejsze odkrycie - puder lauress ultimate finish idealnie wpasowuje się w potrzeby mojej tłustej skóry i jestem pewna, że to również jego zasługa tego wielogodzinnego trzymania się makijażu na twarzy

Super, ze większość próbeczek Ci pasuje, ale z tą pianką to rzeczywiście kicha- a mnie z kolei tak fajnie oczyszcza skórę i nie zauważyłam, żeby wysuszała; ma nawet taką zaletę, że zmywa mój tusz nienaturalny, czym zaskarbiła sobie moją wdzięczność, bo wreszcie mogę zrobić szybki demakijaż wodą i jednym preparatem, do czego dążyłam bezskutecznie od jakiegoś czasu
Niezmiernie mnie cieszy, że lauress wreszcie trafił w odpowiednie ręce, a raczej na właściwą twarz , bo u mnie by się niechybnie zmarnował- i nie o działanie tu chodzi a o kolor, bo po prostu za bardzo odznaczał się na twarzy tzn. miał za żółty odcień i mieszałam go z innymi pudrami rozcieńczając jego niezwykłe, jak widać właściwości...

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

obstawiam, że róża będzie w sam raz
co za ślicznoty??

Napisane przez promolcia

kogo przygarnęłaś?? pochwal się !!!
różany może się nadać, nie jest jakimś strasznym tłuściochem choć dla siebie bym go nie kupiła.

Napisane przez Korah

Co to za królewny???

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.

Napisane przez sylwiusaka

Aleee nabytki!
Używałaś już może Super Fruits?


I ja wklejam swoje ostatnie niezbędniki:
- Bioturm - krem do rąk na zimę - działa super na suche dłonie i nie jest tłusty,
- Farfalla - deo dla tż - powiedział, że zapach odświeżający,
- Bioturm - deo - kolejne opakowanie,
- Martina Gebhardt - tonik różany - ładnie pachnie różami, dobrze nawilża,
- Eco Cosmetics - samoopalacz - wzięłam ten, bo nie było Lavery, pojemność tylko 75ml,
- Bioturm - płyn do hig. intymnej dla mężczyzn - to drugie opakowanie dla kolegi, powiedział, że bardzo fajny (nie wypytywałam o szczegóły ). Zadowolony jest też z miodowego kremu do rąk Sanoflore. Kupowałby częściej naturalne kosmetyki, ale gdyby były dostępne w każdym sklepie,
- Bioturm - płyn do hig. - kolejne opakowanie, miałam też ich piankę - wydajniejsza, ale nie odświeżała tak jak płyn.

Dobry jest? Kurcze, kusi mnie żeby spróbować, bo jego jeszcze nie miałam, no ostatni raz chociaż...

[anula_ga]

Napisane przez Kretka666

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.

matko jakie przesłodkie

[EmilaDz78]

Napisane przez promolcia

gratuluję pięknych nabytków


też się czaję na te ich serum


no to teraz muszę przejrzeć te cyferki nadrukowane na próbkach bo mam ich całkiem sporo...
serum z zieloną herbatą naprawdę nie pachnie przyjemnie, Emilia zaproponowała, że to może być wina oleju z wiesiołka...ja nie wiem co o tym myśleć bo łykam sobie właśnie wiesiołka, już nie raz smarowałam nim twarz i on jak dla mnie w ogóle nie pachnie, ale wiadomo...są oleje i oleje...nie dowiem się już czy był przeterminowany bo akurat tego miałam tylko jedną saszetkę, którą już wyrzuciłam

wklejam też swoje nabytki

O matko
Jestem ciekawa Twojej opinii korektora,napisz czy nada sie pod oczka i czy zakryje duże siniaki
Miałam kiedyś olejek z wiesiołka w buteleczce i właśnie tak śmierdolił mokrym brudnym pieskiem nie byłam w stanie pić nawet smarować nie dałam rady.

Matko wchite peach na Twojej skórze to marchewka a dla mnie jest ciut za jasny i za mało żółty a ja słowienka czystej krwi

[Korah]

Napisane przez Kretka666

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.

Ale cudne . No to teraz będziesz mieć z nimi utrapienie Swoją drogą podziwiam ludzi, że tak bezinteresownie dają zwierzętom schronienie i szukają domku.

[la songerie]

Napisane przez promolcia

otworzyłam serum rozświetlające pukka (niestety już się wyprzedało na naturisimo) i wcale nie jest jakieś super duper, przede wszystkim zaraz po nałożeniu robi ten efekt liftingu / napięcia twarzy, podobnie jak kolagen, ja to nazywam ściągnięciem (dużo żeli nawilżających ma ten defekt), po nałożeniu kremu ściągniecie znika, samo w sobie kiepsko też nawilża, moim potrzebom nie odpowiada, daleko mu do ulubionego santa, gdybym kupiła go w cenie regularnej to załamka, zużyję na noc łącząc z olejami

Promolcia a jaki ma zapach to serum? Wyobraz sobie, ze wkoncu je sobie kupilam kilka dni temu kiedy przyszla mi wyplata. Okazalo sie ze ostala sie ostatnie opakowanie tego serum, byly jeszcze dwa kremy z Pukka i olejek o fajnym skladzie. Kusil mnie olejek ale nastawilam sie tylko na to serum i spiruline. Na szczescie spirulina tez byla jeszcze w tkmaxx. Zachecona efektami po zelu aloesowym dr organic pomyslalam, ze to serum bedzie idealne bo nie ma w sobie alkoholu, a jedynie aloes i wyciagi ziolowe. O ile dr Organic szczypie mnie w oczy przez jakas minute po nalozeniu, to po chwilowym sciagnieciu skora jest wspaniale nawilzona. Serum z Pukka natomiast wali kiszonym ogorkiem (serio!) i masakrycznie sciaga gebe po nalozeniu. Faktycznie tak jak po kolagenie. O ile mi to teraz srednio przeszkadza (bo chce zwezic rozszerzone pory) to jest to jakis minus. Wierze jednak w dobroczynne dzialanie tych wszystkich ziol. Zuzyje pod ranny makijaz albo pod krem. Czy twoje serum tez zalatuje ogorkiem kiszonym?

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez CzarnyElf

Fajne sklady

Wkleje Wam jakie firmy mam na tapecie:

http://www.mineralfusion.com
Jest u mnie w sklepie,sklady nawet nawet,od jakiegos czasu rozwazam kupno podkladu prasowanego
https://www.gabrielcosmeticsinc.com
Ciekawa seria organiczna i ciekawa kolorowka
http://www.naturallymediterranean.com
http://store.eveorganicsbeauty.com/default.asp
http://navitasnaturals.com

Ciekawe. Nie wiedzialam ze to Gabriel produkuje Zuzu Luxe. Duzo youtuberek-naturalek lubi ta firme. Ja swego czasu napalilam sie na ta firme:
http://www.rawskinceuticals.com/mobi....aspx?id=37751
Chcialam strasznie ten podklad, ale boje sie ze mi nie przypasi. Nie jest bardzo drogi, mozesz sie skusic. U mnie przesylka bedzie droga. Firma wyglada sensownie

[cloche]

Napisane przez promolcia

Cloche starałam się obfocić co nieco dla Ciebie, ale pochmurna pogoda plus kiepski aparat szału nie zrobiły

1 i 2 od góry
podkład LN pure fawn
podkład 100% pure white peach
korektor LN medium

3 i 4 od lewego dolnego rogu (razem 5 plam)
podkład LN pure fawn
podkład 100% pure white peach
korektor LN medium
roztarty podkład LN pure fawn (prawie zupełnie zlał się z ręką)
i na końcu taka pomarańczowa plama to podkład 100% pure white peach

5 od prawej - ta sama kolejność co przy 3 i 4

o dzieki ci dobra kobieto! ozloce cie! wychodzi na to, ze ten podklad bedzie dla mnie za ciemny... musialabym celowac w ten najjasniejszy chyba... ma ktoras???

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez anula_ga

matko jakie przesłodkie

bo sie florki nazywaja a wszystkie florki to slodziaki!

[anula_ga]

Napisane przez cloche

bo sie florki nazywaja a wszystkie florki to slodziaki!

nie śmiem nawet z tym dyskutować święta prawda!

[Kretka666]

Napisane przez cloche

bo sie florki nazywaja a wszystkie florki to slodziaki!

No przecież!

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.

Podobno ludzie dzielą się, mówiąc brzydko na "psiarzy" i "kociarzy"; ja co prawda należę do tych pierwszych, ale one są niesamowicie śliczne i słodkie ; a co to znaczy "dom niewychodzący"?

[Kretka666]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44723443]Podobno ludzie dzielą się, mówiąc brzydko na "psiarzy" i "kociarzy"; ja co prawda należę do tych pierwszych, ale one są niesamowicie śliczne i słodkie ; a co to znaczy "dom niewychodzący"?[/QUOTE]

Też lubię psy, duże psy, najbardziej husky!, ale bardziej u kogoś, nie u mnie w bloku
Niewychodzący czyli koty siedzą w domu, nie przechadzają się samotnie na spacerki. Spacerki tylko na smyczy

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Kretka666

Też lubię psy, duże psy, najbardziej husky!, ale bardziej u kogoś, nie u mnie w bloku
Niewychodzący czyli koty siedzą w domu, nie przechadzają się samotnie na spacerki. Spacerki tylko na smyczy

Aaaa..., to o to chodzi...
A dzisiaj znów o "olejku z kupy osiołka"http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=50677
Nikomu się nie chce tego doprecyzować, ale trudno się dziwić, skoro sama bohaterka tego newsa użyła takiego sformułowania...I nie ma w takim razie co się dziwić ludziom, którzy, karmieni takimi właśnie newsami, patrzą z obrzydzeniem na ekomaniaków

[sylwiusaka]

Napisane przez Kretka666

Dobry jest? Kurcze, kusi mnie żeby spróbować, bo jego jeszcze nie miałam, no ostatni raz chociaż...

Mi pasuje, ale nie pocę się jakoś wybitnie. Tż też kilka razy użył i nie narzekał na działanie.

Napisane przez EmilaDz78

Matko wchite peach na Twojej skórze to marchewka a dla mnie jest ciut za jasny i za mało żółty a ja słowienka czystej krwi

Mam podobne wrażenia. I na twarzy wygląda naturalnie, nie daje po oczach


Susabee
Samoopalacz Eco Cosmetics czuć już z opakowania. Kolor opalenizny delikatny, bez smug. Nie użyłam balsamu przed aplikacją i dzisiaj czułam, że skóra jest trochę sucha.

[CzarnyElf]

Napisane przez la songerie

Ciekawe. Nie wiedzialam ze to Gabriel produkuje Zuzu Luxe. Duzo youtuberek-naturalek lubi ta firme. Ja swego czasu napalilam sie na ta firme:
http://www.rawskinceuticals.com/mobi....aspx?id=37751
Chcialam strasznie ten podklad, ale boje sie ze mi nie przypasi. Nie jest bardzo drogi, mozesz sie skusic. U mnie przesylka bedzie droga. Firma wyglada sensownie

Ciekawa jestem jak oceniasz sklad podkladu w kompakcie mineralfusion?
http://mineralfusion.com/index.php/s...der-foundation

Bo on jest w kolejce jak mi sie Lumiere skonczai gdyby my chelle mi nie przypasowal
Co do zuzuluxe to mam roz i jest fajnyMialam chyba tez maskare ale nie pamietam czy byla dobra.
Oj oj nastepna kuszaca firmaTyle rzeczy kusiten podklad fajnie wyglada tylko zastanawiam sie nad dwoma skladnikami ktorych moja skora moze nie polubic-orange peel i avocado oil.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

Mi pasuje, ale nie pocę się jakoś wybitnie. Tż też kilka razy użył i nie narzekał na działanie.



Mam podobne wrażenia. I na twarzy wygląda naturalnie, nie daje po oczach


Susabee
Samoopalacz Eco Cosmetics czuć już z opakowania. Kolor opalenizny delikatny, bez smug. Nie użyłam balsamu przed aplikacją i dzisiaj czułam, że skóra jest trochę sucha.

W takim razie nie biorę go pod uwagę , dzięki
Z Eco Cosmetics uwielbiam trzy rzeczy, które mają już u mnie ugruntowaną pozycję i zawsze muszę je mieć w łazience- pianka i lakier do włosów oraz pasta do zębów; jeszcze ich kremy podobają się tż

Czarny Elfie oraz La songerie- od wczoraj mam ślinotok od Waszego kuszenia (zapewne nie tylko ja ) i jak tak dalej pójdzie, to poprosimy Was o zorganizowanie zbiorowego zamówienia

[Kretka666]

Napisane przez sylwiusaka

Mi pasuje, ale nie pocę się jakoś wybitnie. Tż też kilka razy użył i nie narzekał na działanie.

Ja praktycznie w ogóle się nie pocę, u mnie to coś innego przeszkadza w używaniu naturalnych deo - uczulenie

[EmilaDz78]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44725108]W takim razie nie biorę go pod uwagę , dzięki
Z Eco Cosmetics uwielbiam trzy rzeczy, które mają już u mnie ugruntowaną pozycję i zawsze muszę je mieć w łazience- pianka i lakier do włosów oraz pasta do zębów; jeszcze ich kremy podobają się tż

Czarny Elfie oraz La songerie- od wczoraj mam ślinotok od Waszego kuszenia (zapewne nie tylko ja ) i jak tak dalej pójdzie, to poprosimy Was o zorganizowanie zbiorowego zamówienia[/QUOTE]

Nie przepadam za Laverą ale ich samoopalacz naprawdę polubiłam ,uwielbiam też ten od Phytemy(teraz w promo).
Obecnie mam na stanie samoopalacz Green People i Lavery ,podesłać Tobie próbeczki?

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez EmilaDz78

Nie przepadam za Laverą ale ich samoopalacz naprawdę polubiłam ,uwielbiam też ten od Phytemy(teraz w promo).
Obecnie mam na stanie samoopalacz Green People i Lavery ,podesłać Tobie próbeczki?

Dzięki wielkie, ale oba zawierają DHA i nie mam złudzeń co do zapachu -; a miałaś kiedyś ten z brązerem od Pata? On jest jeszcze w miarę do zniesienia , ale teraz to będę celować w te na erytrulozie, bo zapach prawie niewyczuwalny mają

[sylwiusaka]

Napisane przez Kretka666

Ja praktycznie w ogóle się nie pocę, u mnie to coś innego przeszkadza w używaniu naturalnych deo - uczulenie

To może lepiej nie ryzykuj.
Kiedy używałam drogeryjnych to skóra pod pachami wyglądała tragicznie i ciągle była podrażniona, a użycie świeżo po goleniu było niezłym wyzwaniem. Na szczęście nie mam już takich problemów.

[mlodziudka85]

Napisane przez promolcia

jeszcze zupełnie nic nie testowałam, byłam w domu tylko parę godzin i nie zabrałam nic z LN ze sobą

wypróbkowałam ostatnio dwa toniki: regulujący hauszki i mgiełke do twarzy put&rub - oba bardzo przyjemne, ładnie pachną, nawilżają i nie obklejają czyli to co lubię
otworzyłam serum rozświetlające pukka (niestety już się wyprzedało na naturisimo) i wcale nie jest jakieś super duper, przede wszystkim zaraz po nałożeniu robi ten efekt liftingu / napięcia twarzy, podobnie jak kolagen, ja to nazywam ściągnięciem (dużo żeli nawilżających ma ten defekt), po nałożeniu kremu ściągniecie znika, samo w sobie kiepsko też nawilża, moim potrzebom nie odpowiada, daleko mu do ulubionego santa, gdybym kupiła go w cenie regularnej to załamka, zużyję na noc łącząc z olejami
dostałam też próbeczkę mydła mango south of france (iherb) i muszę przyznać, że jest bardzo przyjemne, używam do rąk od kilku dni, miętole je namiętnie a jego w ogóle nie ubywa, ślicznie pachnie, daje kremową piankę, wszystko w nim na plus
olejek różany pai też fajny, może nie wchłania się we mnie jakoś szczególnie dobrze, ale najważniejsze, że nie zaszkodził, jego opis jakoś dziwnie na mnie działa (a generalnie ich w ogóle nie czytam) i zachęca do używania
zużyłam też próbeczki kremu na dzień i na noc z przecenionej na minejo oceanwell basic i oba są poprawne - dobrze nawilżają, szybko się wchłaniają, są praktycznie bezzapachowe, ale jakoś tak bez szału, jak dla mnie nie wyróżniają się niczym szczególnym
pianka alverde do mycia twarzy jabłko - limonka nieźle mnie wysuszyła, na początku zwalałam na pogodę, ale później spojrzałam na skład i się wyjaśniło - ma detergent scs, a takie są dla mnie za mocne (podobnie jak als, mls)
no i chyba najważniejsze odkrycie - puder lauress ultimate finish idealnie wpasowuje się w potrzeby mojej tłustej skóry i jestem pewna, że to również jego zasługa tego wielogodzinnego trzymania się makijażu na twarzy

Zawsze możesz się pozbyć - sprzedać serum... Coś mi się wydaję, że mi by się spodobało...
Kojarzysz może co jest przecenione o 40% z Phenome?

[Kretka666]

Napisane przez sylwiusaka

To może lepiej nie ryzykuj.
Kiedy używałam drogeryjnych to skóra pod pachami wyglądała tragicznie i ciągle była podrażniona, a użycie świeżo po goleniu było niezłym wyzwaniem. Na szczęście nie mam już takich problemów.

To mam tak samo z naturalnymi. Za to Adidasy i inne Rexony przyjmuje z uśmiechem Cóż, nie można mieć wszystkiego. Moje pachy i zęby są zbyt wybredne. Na szczęście już opanowałam twarz, co było dotychczas największym wyzwaniem i tylko aptekę przyjmowała, kilka prób zmiany było i wszystkie kończyły się wysypką. Teraz nie grymasi na naturalki

Czym różnią się lakiery do paznokci naturalne od nienaturalnych? Jest jakaś różnica w trwałości czy coś? Używacie?

[mlodziudka85]

Promolcia

Znalazłam serum z zieloną herbatą JMO i pachnie całkiem przyjemnie...

[sylwiusaka]

Napisane przez Kretka666

To mam tak samo z naturalnymi. Za to Adidasy i inne Rexony przyjmuje z uśmiechem Cóż, nie można mieć wszystkiego. Moje pachy i zęby są zbyt wybredne. Na szczęście już opanowałam twarz, co było dotychczas największym wyzwaniem i tylko aptekę przyjmowała, kilka prób zmiany było i wszystkie kończyły się wysypką. Teraz nie grymasi na naturalki

Czym różnią się lakiery do paznokci naturalne od nienaturalnych? Jest jakaś różnica w trwałości czy coś? Używacie?

To super, że znalazłaś to, co służy Twojej twarzy. Może i deo naturalne z czasem znajdziesz .

Ja używam lakierów Benecos, nie mają formaldehydu, toluenu i ftalanów. Z trwałością różnie, gdy siedzę w domu to i z pięć dni lakier wytrzymuje. Najbardziej jednak lubię bezbarwne, nie ma kłopotu

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez sylwiusaka

To super, że znalazłaś to, co służy Twojej twarzy. Może i deo naturalne z czasem znajdziesz .

Ja używam lakierów Benecos, nie mają formaldehydu, toluenu i ftalanów. Z trwałością różnie, gdy siedzę w domu to i z pięć dni lakier wytrzymuje. Najbardziej jednak lubię bezbarwne, nie ma kłopotu

A widziałyście wątek o olejowaniu paznokci ?? Podobno znacznie wydłuża trwałość lakieru, wzmacnia paznokcie i poprawia kondycję skórek; może też wpłynąć na zmianę kształtu paznokcia poprzez wydłużenie płytki na skutek przyrostu różowej części do opuszka, ale ten przyrost jest bardzo wrażliwy na wszelkie urazy, głównie na grzebanie pod paznokciem Dziewczyny wklejają zdjęcia sprzed olejowania oraz po jakimś czasie i naprawdę różnica jest ogromna, a olejują większością dostępnych olejków (głównie z Rossa)

[promolcia]

Napisane przez Korah

...
A tak fajnie wyglądał skład. A może to nie jest nawilżające serum, jak tam na nim jest napisane, bo nie pamiętam?
...

gratuluję nowych nabytków
serum ma w nazwie radiance...no ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby tak piękny skład za taką cenę nawilżał też przyzwoicie
czepiam się, wiem...

Napisane przez Kretka666

To w lutym kupuję różę Muszę poczekać do lutego, bo póki co zapasy pieniężne poszły na wyprawkę dla dwóch ślicznych kotek :3 http://miastokotow.pl/strazaczki-florki/ Mają 6-7 miesięcy, nazywają się Ej i Bis (z zamglonym oczkiem), póki co się przyzwyczajają do mieszkania, bo 3 miesiące mieszkały w DT i trochę przeżyły przeprowadzkę. Na szczęście DT jest na naszym osiedlu (tak się miło złożyło), więc Opiekunowie wpadli do nas odstresować koty, fajni ludzie. Bis już jest ochoczo nastawiona do zabawy, jest jest dobrze, odpoczywa sobie w łazienkowej umywalce, ale Ej leży pod łóżkiem i tylko w nocy wychodzi.

Dobry jest? Kurcze, kusi mnie żeby spróbować, bo jego jeszcze nie miałam, no ostatni raz chociaż...

kociaczki są boskie

Napisane przez EmilaDz78

O matko
Jestem ciekawa Twojej opinii korektora,napisz czy nada sie pod oczka i czy zakryje duże siniaki
Miałam kiedyś olejek z wiesiołka w buteleczce i właśnie tak śmierdolił mokrym brudnym pieskiem nie byłam w stanie pić nawet smarować nie dałam rady.

Matko wchite peach na Twojej skórze to marchewka a dla mnie jest ciut za jasny i za mało żółty a ja słowienka czystej krwi

o LN napisze cokolwiek w przyszłym tygodniu bo nie mam ich z sobą
łykam teraz takiego wiesiołka i on ani trochę nie śmierdoli
http://www.aboca.com/pl/produkty/olej-z-wiesiolka
white peach jest faktycznie dla mnie za ciemny, ale na tych zdjęciach wygląda dość drastycznie, w rzeczywistości dobrze rozsmarowana, mała ilość jest ładnym, ciepłym kolorkiem, tylko że mój aparat raczej tego nie zdoła uchwycić

Napisane przez la songerie

Promolcia a jaki ma zapach to serum? Wyobraz sobie, ze wkoncu je sobie kupilam kilka dni temu kiedy przyszla mi wyplata. Okazalo sie ze ostala sie ostatnie opakowanie tego serum, byly jeszcze dwa kremy z Pukka i olejek o fajnym skladzie. Kusil mnie olejek ale nastawilam sie tylko na to serum i spiruline. Na szczescie spirulina tez byla jeszcze w tkmaxx. Zachecona efektami po zelu aloesowym dr organic pomyslalam, ze to serum bedzie idealne bo nie ma w sobie alkoholu, a jedynie aloes i wyciagi ziolowe. O ile dr Organic szczypie mnie w oczy przez jakas minute po nalozeniu, to po chwilowym sciagnieciu skora jest wspaniale nawilzona. Serum z Pukka natomiast wali kiszonym ogorkiem (serio!) i masakrycznie sciaga gebe po nalozeniu. Faktycznie tak jak po kolagenie. O ile mi to teraz srednio przeszkadza (bo chce zwezic rozszerzone pory) to jest to jakis minus. Wierze jednak w dobroczynne dzialanie tych wszystkich ziol. Zuzyje pod ranny makijaz albo pod krem. Czy twoje serum tez zalatuje ogorkiem kiszonym?

właśnie nałożyłam solo serum pukka, dzięki Twojej sugestii faktycznie wyczuwam zapach kiszonych ogórków choć wcześniej zupełnie o tym nie pomyślałam, generalnie nie przeszkadza mi ten zapach (ale przyznaję, że mojej powonienie jest przytępione), twarz była ściągnięta prze ok 20 min, teraz już odzyskuję mimikę, nawilżenie nadal uważam za kiepskie, ale podobnie jak Ty mam nadzieję, że twarz na swój sposób wykorzysta te dobrocie, które w nim siedzą

Napisane przez cloche

o dzieki ci dobra kobieto! ozloce cie! wychodzi na to, ze ten podklad bedzie dla mnie za ciemny... musialabym celowac w ten najjasniejszy chyba... ma ktoras???

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


bo sie florki nazywaja a wszystkie florki to slodziaki!

czy pure fawn jest kolorem idealnie dopasowanym do Twojej skóry? bo na mnie (a ja jestem bardzo blada, ale typowo żółta) wybija się z niego lekki róż. też myślałam, że jeśli kiedyś zdecyduję się na podkład 100% pure to zamówiłabym właśnie najjaściejszy creme bo ze zdjęć, które oglądałam wydaje mi się on typowym żółtkiem i jeśli Ty masz w sobie coś z różu to nie do końca mógłby Ci pasować...ale to są tylko moje przypuszczenia, na żywo creme nie widziałam

Napisane przez mlodziudka85

Zawsze możesz się pozbyć - sprzedać serum... Coś mi się wydaję, że mi by się spodobało...
Kojarzysz może co jest przecenione o 40% z Phenome?

byłam dziś w phenome, zupełnie zapomniałam, że sklep internetowy żyje swoim życiem a sklepy stacjonarne swoim, szłam tam z myślą, że kupię ten lotion po goleniu ale on akurat nie był przeceniony, w poznaniu -40% było dosłownie na trzy rzeczy - jakiś żel pod prysznic, męski krem do golenia i chyba olejek do ciała, maseczka, którą chciała jadzia w ogóle nie jest przeceniona

[sylwiusaka]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44732161]A widziałyście wątek o olejowaniu paznokci ?? Podobno znacznie wydłuża trwałość lakieru, wzmacnia paznokcie i poprawia kondycję skórek; może też wpłynąć na zmianę kształtu paznokcia poprzez wydłużenie płytki na skutek przyrostu różowej części do opuszka, ale ten przyrost jest bardzo wrażliwy na wszelkie urazy, głównie na grzebanie pod paznokciem Dziewczyny wklejają zdjęcia sprzed olejowania oraz po jakimś czasie i naprawdę różnica jest ogromna, a olejują większością dostępnych olejków (głównie z Rossa) [/QUOTE]

O kurcze, to bym chciała - bo te moje odstające skórki są niemożliwe. Czasem mieszam krem do rąk z olejem i na to rękawiczki, ale pewnie za rzadko...

[EmilaDz78]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44726109]Dzięki wielkie, ale oba zawierają DHA i nie mam złudzeń co do zapachu -; a miałaś kiedyś ten z brązerem od Pata? On jest jeszcze w miarę do zniesienia , ale teraz to będę celować w te na erytrulozie, bo zapach prawie niewyczuwalny mają [/QUOTE]

Akurat te 2 pachną naprawdę niezle DHA ledwo wyczuwalny

[Korah]

Napisane przez promolcia

gratuluję nowych nabytków
serum ma w nazwie radiance...no ale chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby tak piękny skład za taką cenę nawilżał też przyzwoicie
czepiam się, wiem...

Nie, nie czepiasz, masz rację, radiance, czyli promienna cera pełna zdrowego blasku jest możliwa raczej tylko wtedy, gdy skóra jest dobrze nawilżona, więc nawilżenie powinno być, a na pewno nie powinno być efektu odwrotnego, czyli wysuszu i ściągnięcia. a może produkt, jeśli ma dużo aloesu, to zadziałał tak tylko za pierwszym razem Tak jak u mnie aloes Equilibry, a potem cud miód, orzeszki coraz lepiej.

Dziękuję

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44732161]A widziałyście wątek o olejowaniu paznokci ?? Podobno znacznie wydłuża trwałość lakieru, wzmacnia paznokcie i poprawia kondycję skórek; może też wpłynąć na zmianę kształtu paznokcia poprzez wydłużenie płytki na skutek przyrostu różowej części do opuszka, ale ten przyrost jest bardzo wrażliwy na wszelkie urazy, głównie na grzebanie pod paznokciem Dziewczyny wklejają zdjęcia sprzed olejowania oraz po jakimś czasie i naprawdę różnica jest ogromna, a olejują większością dostępnych olejków (głównie z Rossa) [/QUOTE]

Niektórzy zalecają odtłuszczanie paznokci przed malowaniem, np alkoholem, zmywaczem, czy specjalnym produktem, bo rzekomo wszelkie tłuste warstwy na paznokciu skracają trwałość lakierów. Wg mnie jest wręcz odwrotnie, trzeba tylko odczekać, aż się olejek czy krem porządnie wchłoną Zgadzam się też z tym przyrostem żywej części płytki i tym, żeby nie ingerować pod paznokciem, no ale u mnie to nie dało rady, bo jednak przy domowych czynnościach, pod paznokcie wchodzą wszelkie niepożądane obiekty, powiedzmy wprost, brudek po prostu, którego samo umycie rąk nie zawsze się pozbędzie i u mnie szczoteczka do czyszczenia paznokci idzie w ruch praktycznie codziennie.