2007-11-14, 21:19 | #211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
to nie mam co panikowac jezeli chodzi o to przebicie
bo mnie interesuje tylko SAM MOMENT PRZEBICIA reszte jakos zniese |
2007-11-14, 22:35 | #212 |
Nymph
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 176
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Sam moment przynajmniej mnie nie bolał.
Jeśli chodzi o to 'smarowanie rzeczami' to była swobodna przenośna. Chodziło mi o maście chociażby. Ehh.. *ciężki wzdech*. Co do wypowiedzi o dariuni, ja nie miałam ani jednego objawu o którym ona mówi. Żadny dyskomfort, spokojne spanie. Faktycznie może zgodzę się z myciem twarzy, że lepiej uważać. Wg. mnie to wszystko zależy od organizmu i od tego kto wam to robi.
__________________
Deep Blue..
|
2007-11-14, 23:11 | #213 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Ztądinąd
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Straszecznie podobają mi sie kolczyki we brwi... Przebijałam trzykrotnie (2x lewa, 1x prawa) Niestety za każdym razem brew "wydalała" kolczyk Goiło sie ślicznie. Zero bólu, krwawienia, ropienia, i po około 2-3 miesiącach nagle zaczynało boleć, i rana sie powiększała, aż kolczyk ledwo trzymał się na skórze. Ostatnio znowu zastanawiałam sie nad przebiciem brwi, ale to już raczej nie ma sensu:/
__________________
"Jedyną drogą rozwoju jest ciągłe podnoszenie poprzeczki, jedyną miarą sukcesu jest wysiłek jaki włożyliśmy aby go osiągnąć." |
2007-11-15, 14:01 | #214 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Cytat:
|
|
2007-11-17, 10:52 | #215 | |
Nymph
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 176
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Cytat:
Ale twoje doświadczena mogą przestraszyć niektóre osoby xD No ale cóż, czasami się zdarza tak jak u Ciebie, fakt.
__________________
Deep Blue..
|
|
2007-11-17, 11:46 | #216 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
a ja jeszcze nie zrobilam tego kolczyka;/ juz tydzien dumam ;|
|
2007-11-22, 19:29 | #217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Witajcie.Ja przebilam sobie brew w poniedzialek,dzis jest czwartek i juz praktycznie nie mam opuchlizny.troszke tylko siniak.A zrobilam to bez znieczulenia,naprawde warto.kosmetyczka powiedziala mi ze bez znieczulenia cialo jest miekciejsze i nie trzeba uzyc duzej sily do wbicia igly,dzieki temu szybciej sie goi.powiem szczerze ze jesli bym miala zrobic to drugi raz to napewno.Ptraktycznie nic nie bolalo,tylko moment wkladania kolczyka szczypal,poniewaz byl on zdezynfakowany.jak narazie jestem zadowolona.
|
2007-11-22, 20:00 | #218 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Cytat:
fachowcowi nie robi różnicy czy kłuje pod znieczuleniem czy nie-śmiem przypuszczać ,że poprostu go nie miała u siebie stąd ta bajeczka jak to moment wkładnia kolczyka cię szczypał-to on nie był wysterylizowany, w pakiecie?
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2007-11-22, 21:26 | #219 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
znieczulenie miala,bo proponowala mi je.A czy to bajka o tym to nie wiem,ja zawsze przekuwalam i tatuowalam sie bez znieczulenia.tylko u dentysty je stosuje
|
2007-11-22, 21:55 | #220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
tak to bajka
a u dentysty masz nasiękowe-u przekłuwacza nie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-11-23, 13:01 | #221 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Hm, witam, to znowu ja. Mam takie male pytanko...
Minelo juz 5 miesiecy odkad przebilam, kilka dni temu walnelam sie kolanem w brew. Rozpapralam sobie, bo limfa znowu wyciekala. Popryskalam octeniseptem. Potem chcialam oczyscic kolczykz tej zaschnietej limfy, spoko oczyscilam biala skorupka, ALE na te zaschnietej limfie bylo tez cos czarnego? nie wiem czy to jakis brudek? bo juz sie stresuje .. No i dalej, po tym jak sie uderzylam, a wlasciwie dopiero od wczoraj kolczyk tak, hm, jesli jezdze palcem po kulce to obkreca sie, nie o 360 stopni, ale jest luzny? nie wiem czy tak powinno byc, czy raczej powinien byc nieruchomy? bleh, odkad go mam sprawia mi same problemy :x |
2007-11-26, 19:56 | #222 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Witam nie chcę zakładać nowego tematu bo nie ma to sensu wiec napisze tutaj. Mam do was pytanie ponieważ zrobiłem dziś kolczyk w łuku brwiowym w studiu i zalecano mi przemywanie tego kwasem bornym. Tu na forum wszyscy polecacie sol fizjologiczna, Czy więc lepiej stosować sól niż ten kwas?
Edytowane przez scovy Czas edycji: 2007-11-27 o 13:54 |
2007-11-27, 05:53 | #223 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Ja przemywalam woda utleniona,ale nie zaczesto.Po tygodniu mam juz praktycznie wygojone.W piatek ide na zmiane kolczyka.
|
2007-11-27, 08:32 | #224 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
nie po tygodniu nie masz praktycznie wygojone-nie masz wogóle wygojone-brew się goi ok.6-8 tygodni
zreszta zobaczysz a piątek to za wczesnie na zmianę kolczyka
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-11-27, 15:03 | #225 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
za wczesnie???kurcze z wierzchu widac tak jakby bylo juz zagojone.az sie zmartwilam.
|
2007-11-27, 15:49 | #226 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
miss venflon a wiesz coś na temat tego kwasu bornego? Czy jest dobry do przemywania?
|
2007-11-28, 07:54 | #227 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Cytat:
1) założenie z powrotem nie było przyjemne 2) czy to możliwe żeby po ok 15 min zaczęła się robić błonka ?! - bo widziałem śrubę, ale nie chciała wejść, dopiero jak trochę ją pomęczyłem to przeszła... 3) pojawiła się znowu opuchlizna <znaczy teraz już nie ma ) Więc warto odczekać swoje, bo to nie jest miłe ;p |
|
2007-12-01, 17:15 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
a ja jednak zmienilam kolczyk w piatek na mniejszy.wszystko jest ok.nie bolalo przekladanie,tylko troszke sie zaczerwienilo,ale dzis jest ok.dolaczam fotke,dla zainteresowanych
|
2007-12-01, 17:17 | #229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
po takim krótkim czasie krótszy kolczyk? :/
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-12-01, 17:23 | #230 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
|
2007-12-01, 22:21 | #231 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
ja rozumiem, ale tak czy siak u nikogo sie nie zagoi po tygodniu, ale po co mówić, skoro niektórzy wiedzą lepiej
bless
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-12-02, 17:50 | #232 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Niektorzy nie wiedza lepiej tylko pisza jak jest.czemu mam wymyslac niewiadomo jaka masakre,skoro tak nie jest.minelo dwa tygodnie,kolczyk siedzi wymieniony i jest cool.
|
2007-12-03, 08:44 | #233 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Cytat:
nie jest zagojony -zagojony będzie po 6-8 tygodniach-nie ma takeigo cudu,że po 2 tygodniach goi się jakiekolwiek przekłucie i piszę to bo wiem lepiej
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2007-12-03, 09:08 | #234 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Zgadzam sie z toba ze w srodku nie jest jeszcze zgojone.oczywiscie.chodzi mi tylko o to ze po wymianie kolczyka nic sie nie dzieje.Goi sie wszystko tak jak nalezy.
|
2007-12-03, 21:22 | #235 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Mam pytanko, po ilu dniach mozna zmienic kolczyk we brwi?
Z gory dzieki, za odpowiedz |
2007-12-04, 12:44 | #236 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
po wygojeniu
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-12-04, 14:39 | #237 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
kilka postów wyżej jest napisane ile czasu goi sie brew. W tym temacie już było pisane po jakim czasie można wymienić kolczyka. A przeczytanie kilku stron jeszcze chyba nikomu nie zaszkodziło
|
2007-12-05, 21:54 | #238 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Witam.
Więc przewertowałam cały temat, bo już od pewnego czasu myślę o przekłuciu brwi. Szukam jakiegoś profesjonalnego salonu (okolice Rybnika, Bielska, Katowic), bo po tym co przeszłam po przekuwaniu uszu, w życiu nie dam się tknąć żadnej komsetyczce.. Przez własną głupotę i niewiedzę poszłam rok temu do zwykłej kosmetyczki, która miała mi przebić chrząstke. Wyciągnęła z szuflady pełnej farb do włosów jakiś zwyczajny kolczyk i pistolet, posmarowała okolice przebicia żelem, zapewniając, że to żel dezynfekujący - raz, dwa, trzy i dziurka gotowa. Gdy zapytałam czym w domu przemywać powiedziała, że wystarczy raz na jakiś czas wodą utlenioną. Więc stosowałam się do zaleceń. A po tygodniu ból nie do zniesienia, ucho jakiejś kosmicznej grubości i niezidentifikowanego koloru.. Potem dwutygodniowy pobyt w szpitalu, kilkunastu lekarzy stojących nademną i zastanawiających się co zrobić, zabieg pod narkozą i blizna - dość zeszpecona małżowina. Pocieszam się jednak myślą, że mam to ucho jeszcze xD No i mam nauczkę za swoją głupotę. Ale ostatnio myślę o przekłuciu brwi. Może ktoś mi polecić jakieś sprawdzone i bezpieczne miejsce? Ach i mam pytanie, przepraszam jeśli się powtarzam, ale nie znalazłam na nie tutaj odpowiedzi: Jeśli przekłuwała będzie wykfalifikowana i doświadczona osoba , wszystko odbędzie się bezpiecznie, higienicznie, według wszystkich środków ostrożności to czy jest możliwość, że brew opadnie i będą jakieś inne komplikacje? Może niektórym wydaje się, że przesadnie zależy mi żeby wszystko było wykonane profesjonalnie i idealnie, ale cóż jestem teraz przewrażliwiona bo już raz mi się dostało. Pozdrawiam |
2007-12-06, 13:04 | #239 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
To że chcesz wykonać to w profesjonalnym studiu to bardzo dobrze.
A co do twojego pytania o opadnięciu brwi. To brew jest unerwiona w 2/3 długości od nosa. Więc nie ma strachu ze brew opadnie. Jeśli osoba zna się na rzeczy i twoje ciało nie odrzuci kolczyka wszystko powinno być w porządku. Mała opuchlizna czy pokazywanie się ropy, to może Cię spotkać, ale to normalna sprawa przy przekłuwaniu. Jeśli coś źle napisałem to proszę o poprawę, bo nie jestem aż tak doświadczony. Lecz myślę ze moje rady są dobre i trochę Ci ułatwia podjecie decyzji. |
2007-12-12, 17:44 | #240 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w brwi- pytania, wrażenia, problemy /wątek zbiorczy/
Witam. Jutro będzie 2 tygodnie odkąd mam kolczyk w brwi. Wszystko się niby ładnie zagoiło, nie boli (no może trochę dolna kulka jak docisnę do skóry), ale dzisiaj zauważyłem prawdopodobnie tę opisywaną przez niektórych przypadłość - tak jakby brew lekko osunęła mi się do dołu, na powiekę. Powiedzcie mi? Już tak zostanie? Pogorszy się? A może minie, jak kolczyk do końca sie wygoi? Pozdrawiam.
Edytowane przez puzonyyx Czas edycji: 2007-12-12 o 18:52 Powód: dodane fotki |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.