|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2013-02-08, 21:10 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Żel położniczy
Pytam z czystej ciekawości, pierwszy raz o tym słyszę, nawet nie wiem, ile kosztuje i nie mam wyrobionego zdania.
U mnie w przychodni leżą broszury żelu położniczego, który ponoć ułatwia poród. Korzystała któraś z Was z takiego specyfiku? Naprawdę skrócił poród? |
2013-02-08, 21:20 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Żel położniczy
Przyłączam się do pytania, też jestem ciekawa
|
2013-02-08, 21:40 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Żel położniczy
Nie wiem o jakim żelu mowa. Ja miałam "zakładany" jakiś na wywołanie porodu. Na wypisie ze szpitala mam jego nazwę, ale wypis głeboko schowany. Jeśli to to samo, to wywołał jedynie skurcze. Resztę musiał zrobić organizm.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2013-02-08, 21:59 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
Nie, nie, to jest żel, który trzeba sobie kupić wcześniej samej (nie wiem, ile kosztuje i czy jest na tym polu jakaś konkurencja, mam nadzieję, że nie zostanę posądzona o reklamę, jeśli napiszę, że chodzi np. o Dianatal) i on ma niby ułatwiać poród, to na pewno nie chodzi o specyfiki podawane standardowo w szpitalu.
OK, trochę doczytałam. Jest konkurencja, np. Natalis, być może też coś innego. Koszt 350-450 zł. Żele te mają tworzyć warstwę poślizgową i ułatwić i przyspieszyć poród. Oczywiście żel do stosowania tylko przy porodzie bez żadnych komplikacji. I jest sterylny. Tyle doczytałam w ulotkach, ale ciężko nawet na forach znaleźć osoby, które używały tych żeli, dlatego pytam Was Ale tak jak piszę - z ciekawości, nawet sama się nad tym nie zastanawiampóki co. Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2013-02-08 o 22:17 |
2013-02-09, 05:04 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Żel położniczy
Z tego co sie dowiedzialam to nie jest to zadna nowosc. Kiedys byl stosowany przy porodach przez lekarzy. A czy naprawdze dziala nie wiem. Moze warto spytac lekarza? Nawet w samym szpitalu dowiedziec sie czy mieli do czynienia z tym zelem.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2013-02-09, 07:48 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Żel położniczy
Jeszcze NATALIS jest, któryś, obiło mi się o oczy gdzieś, 180zł kosztuje. Nie znam skutków.
|
2013-02-09, 10:10 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Żel położniczy
Hmm.. Nie wiem. Wydaje mi się, że to zbędny, w dodatku duży wydatek. Ktoś chce chyba zarobić na histerii porodowej niektórych kobiet.
Czy kobieta potrzebuje dodatkowego nawilżenia w czasie porodu?
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2013-02-09, 11:11 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
Nie wiem, dlatego pytam, ale widzę, że to jest mało popularne u nas. A najlepiej, gdyby na temat tego żelu wypowiedziały się osoby, które przeżyły dwa porody - z tym i bez tego, ale będzie ciężko
Albo położne, wiem, że mamy na wizażu sporo położnych, zachęcam do dyskusji |
2013-02-09, 18:32 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: krk i wroc :)
Wiadomości: 1 324
|
Dot.: Żel położniczy
Ja przed porodem duzo o tego typu zelach czytalam bo rozwazalam jego zakup,szukajac wlasnie opini czy on faktycznie jest skuteczny znalazlam taka strone gdzie byly opinie napisane przez kobiety ktore go stosowaly ale i lekarzy
niestety chyba juz ja usunelam,jak znajde ponownie to wrzuce linka ostatecznie zelu nie zakupilam,jak rozwazalam w ogóle tą opcje to chyba byl zel jednej firmy,i dosc drogi wlasnie kosz cos kolo 400zl
__________________
Nigdy nie zobaczysz,tego co ja widzę Są chwile które kocham,i których nienawidzę ... Wymianka |
2013-02-10, 05:25 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Żel położniczy
Tez czytalam i gdyby kosztowal powiedzmy 50 czy 100 zl pewnie bym sprobowala- ale koszt min 350 jak pamietam. A iakbym wydala taka kase a jeszcze sie okazalo np ze porod nie postepuje i trzeba zrobic cc- to bym sie wsciekla
Niestety sam proces porodu jest dosc nieprzewidywalny, znam duzo kobiet ktore chcialy rodzic sn a z roznych przyczyn koncza cc Kazdy porod jest inny i kazda kobieta inaczej odbiera bol. Wiele pisze ze bylo ok, mialy lekki porod, inne ze myslaly ze umra no i teraz pytanie odnosnie opinii o zelu- czy jak ci otos napisze ze mial lekki porod dzieki zelowi- co ta sama osoba powiedzialaby bez zelu- bo mozeakurat byla z tych co w ogole porody dobrze znosza namotalam czy wiecie o co mi chodzi? Ogolnie to tak- faze skurczow i tak przebolec trzeba, bo na rozwieranie sie szyjki maja wplyw tylkoi whlacznie skurcze. A to najtrudnieksza faza Jak juz pozwalaja aktywnieprzec to jest ulga ze mozesz cos zrobic Jak ktos ma nadmiar gotowki to czemu nie, probowac warto ale ja bym cudow nie oczekiwala bo gdyby to faktycznie dzialalo to mysle ze byloby znacznie popularniejsze i naty hmiast pojawilyby sie tansze odpowiedniki- no bo jesli to takie cudenko to by lekarze sami promowali stosowanie. Ja o tym czytalampierwszy raz ponad 3 lata temu i widze zeodtego czasu informacji nie przybylo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2013-02-10 o 06:38 |
2013-02-10, 09:36 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
Tzn. jeśli o mnie chodzi, to ja wiem, że boli, przeżyłam to już (choć w trochę innych warunkach).
Czytałam np., że jak dziecko jest bardzo duże, to ten żel pomaga uniknąć dużego popękania w środku. Pewnie to są odczucia indywidualne i właśnie najlepiej, gdyby pisały o tym osoby, które przeżyły poród z tym i bez tego, ale faktycznie - malutko informacji na ten temat jest, nie jest to zbyt popularne. |
2013-02-10, 11:22 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Żel położniczy
Persephone nie wiem, ja np w pierwszej ciazy kupilam specjalny olejek uelastyczniajacy do masazu krocza. Tez niby mial zapobiec popekaniu- ale mialam naciecie. Mysle ze to akuratduzo zalezy od poloznej, znam dziewczyny z dziecmi po blisko 4 kilo bez naciec i pekniec. Chlopcow rodzilam malych-2300 i i tak mialam nacinane
Niestety jak pisalam porody bywaja nieprzewidywalny i najgorsze jest to ze w sumie wiele wcale nie od nas zalezy Najlepiej byloby ppogadac z oloznymi ze szpitala gdzie bedziesz rodzic- bo ten zel trzeba tez w odpowiednim momencie i w odp sposob zaaplikowac- wiec trzeba oloznej ktora wie co i jak. A ogolnie z jakoscia opieki odczas porodu roznie bywa, niektore dziewczyny pisza o super poloznych, inne sie skarza
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2013-02-10 o 11:28 |
2013-02-11, 19:57 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 099
|
Dot.: Żel położniczy
Perse kochana
Ja nie stosowałam, ale położna z którą miałam praktyki mowiła że jej pacjentka miała i w zasadzie ona nie widzi różnicy bo chodzi tu tylko o 2 fazę porodu. wtedy wypływają też wody płodowe, one dają poślizg, i skurcze parte efektywnie wypychają dziecko. jeśli boisz się obrażeń krocza proponuję balonik epi-no ( ale to od 32tc) i masaż krocza olejkiem ze słodkich migdałów |
2013-02-11, 22:46 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
No ja właśnie tak się zastanawiałam, czy to nie jest taki chłyt maketingowy Ja póki co w ogóle o tym nie myślę, a obrażenia to ostatnia rzecz, której w tej chwili się boję Ale oczywiście masaż biorę pod uwagę Kurcze tak naprawdę to ten żel jest prawie w cenie znieczulenia :O A jak tak realnie niewiele daje to myślę, że nie ma się za bardzo nad czym zastanawiać. |
2013-02-13, 10:04 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Żel położniczy
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39132986]Nie wiem, dlatego pytam, ale widzę, że to jest mało popularne u nas. A najlepiej, gdyby na temat tego żelu wypowiedziały się osoby, które przeżyły dwa porody - z tym i bez tego, ale będzie ciężko
Albo położne, wiem, że mamy na wizażu sporo położnych, zachęcam do dyskusji [/QUOTE] Nawet gdyby się znalazły takie osoby to i tak niewiele by to dało - przecież warunki powinny być identyczne, a nie będą - dzieci będą się różnić wagą, drugi poród przeważnie jest lżejszy i krótszy od pierwszego - no się nie da..... Musiałabyś mieć armię klonów rodzących klony do takich badań Ja z kolei wiem, że niemal na pewno będę mieć CC - i też mam dylemat, muszę pogadać z ginem - też nie chcę tu reklamować, ale są żele, które zostawia się w brzuchu po operacji, żeby nie było zrostów tam gdzie ich nie powinno być - koszt jeszcze większy niż tych położniczych... Też ciekawa jestem co to daje - no ale tak samo, nie da się porównać...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2013-02-13, 10:20 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Żel położniczy
Ostatnio w szkole rodzenia położna mówiła o NATALIS- kosztuje do 200zł, podobno pomaga w pierwszej i drugiej fazie porodu. Położna bardzo polecała go do kobiet które rodzą pierwszy raz. Lecz jest pewien haczyk, jeśli nagle okaże się że jednak będzie cięcie to kasa w plecy, no chyba że kupuje się żel w szkołach rodzenia wtedy większość z nich gwarantuje zwrot kasy o ile opakowanie nie zostanie otwarte
|
2013-02-13, 10:56 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Żel położniczy
Ja się tylko zastanawiam, ile go w sumie powinno być żeby tak faktycznie poślizgowo działał. Wody płodowe w końcu poślizgu nie dają, a wręcz przeciwnie, jeśli w pochwie jest jakiś śluz czy żel chyba też, to go wypłuczą. Z tego co czytałam w necie to jego jest malutko, bodajże 15 ml - taka ilość ma pomóc? Niby jak?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2013-02-13, 14:47 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
No wiesz, ktoś to tam chyba projektował, więc pewne wymyślili to tak, że było dobrze.
Ja jednak nadal nie mam zdania na ten temat |
2013-02-15, 21:47 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Żel położniczy
Cytat:
Jest drogi, jedna dawka 10ml kosztuje ok 700zł, nie jest refundowany i co najgorsze nie chroni w 100% przed zrostami - moja koleżanka miała go i ma zrosty. Tym niemniej ja również będę miała cc i wykupię go, zaryzykuję, lepszy rydz niż nic. Akurat zrosty to jest jedyna rzecz, czego bioję się po cc. |
|
2013-02-15, 21:55 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Żel położniczy
400 zł, cóz wiele firm wie jak wyciągac pieniądze od rodziców. Jak tak bardzo boisz sie nacięcie to poszukaj szpitala/ położnej gdzie nie nacina sie standardowo ale tylko ze wskazań.
|
2013-02-16, 20:22 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Żel położniczy
|
2013-07-24, 20:59 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Żel położniczy
Wiem, że jest płyn zapobiegający zrostom, może cudów nie zdziała, ale na pewno minimalizuje ich powstawanie. Wlewa się go podczas zabiegu do brzucha, nie jestem pewna czy podczas cesarskiego cięcia. Nazywa się Adept. U nas w aptece pani powiedziała, że kosztuje 1000zł, ale w Poznaniu kupiłam go półtora roku temu za 700zł.
|
2013-07-25, 11:54 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Żel położniczy
O mój temat odkopany
Właściwie w moim wypadku sprawa nieaktualna, bo miałam cc, ale może ktoś skorzysta Bo ja obecnie jestem jak najdalej od planowania rodzeństwa dla synka Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-09-10, 17:52 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Odp: Żel położniczy
ja slyszalam, ze pomaga...
|
2016-11-21, 00:42 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 261
|
Dot.: Żel położniczy
Odkopuję temat
Ginekolog polecił mi żel Natalis, cy któraś stosowała i może podzielić się wrażeniami? |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.