|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2007-11-06, 21:48 | #421 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
O mamo ale boski wątek!! Subskrybuję, bo sama jestem zagorzałą hennowiczką Henna w połączeniu z indygo i amlą - daje na moich włosach takie efekty kolorystyczne, których mogłam tylko pomarzyć przy farbowaniu chemicznym, a o kondycji włosów wogóle już nie wspomnę - piękne, błyszczące, grube i dobrze odżywione. W życiu nie miałam takich włosów jak mam od roku po hennowaniu.
Za poradą jednej z wizażanek - kupilam olej musztardowy, który ponoć hinduski stosują do przedłużenia trwałości i przyciemniania henny - jeszcze nie stosowałam, ale dam znać przy następnym hennowaniu. Poniżej podrzucam fotki, które robiłam dla dziewczyn z innego forum - na zachętę dla bojących się henny
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-06, 21:52 | #422 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Łaaaaał super włoski!Ja mam podobny kolor ,tylko mniej włosów A o oleju musztardowym jeszcze nie słyszałam...Ach, jeszcze tyle ekperymentów przede mną!
|
2007-11-06, 21:56 | #423 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: herbaciarnia
Wiadomości: 268
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Chcąc jednak jak najmniej im szkodzić przerzuciłam się na hennę z venity. Używam od jakiegoś czasu brązu, jednak nie udaje mi się zniwelować rudawo-czerwonych przebłysków. Czy któraś z Twoich mikstur dałaby radę 'wyczarować' na włosach chłodny brąz? Albo choć pozbyć się tych czerwonych efektów.. Niby najprościej byłoby zafarbować włosy jakąś farbą, która dałaby chłodny brąz.. Ale nie chcę ich męczyć w ten sposób .. |
|
2007-11-06, 21:56 | #424 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
dzięki za miłe słowo ja wbrew pozorom też nie mam ich za dużo tylko jakoś mi się naprawde poprawiły odkąd odstawiłam chemiczne szampony, odżywki, farby. Teraz głównie bazuje na naturalnych kosmetykach - a do włosów cud miód malina jest masło karite, szampony nie naszpikowane chemią i właśne henna i amla.
Olej musztardowy kupilam w wawie w sklepie z orientalnym jedzeniem za 8 zeta - tanio więc stwierdziłam, że co mi szkodzi
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-06, 22:09 | #425 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2007-11-06, 22:11 | #426 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
|
2007-11-06, 22:12 | #427 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
gosiala ma zdecydowanie rację - amla + przewaga indygo nad henną w proporcjach powinna załatwić sprawę chłodnego brązu.
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-06, 22:12 | #428 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Możesz poczekać na mnie - jak mi odpadnie to na pewno się pochwalę
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-06, 22:23 | #429 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
|
2007-11-06, 22:32 | #430 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: herbaciarnia
Wiadomości: 268
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2007-11-06, 22:36 | #431 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
nie wiem co venita ma w składzie, ale jakmasz już amle, henne i indygo to venita ci jest zbędna IMHO. Tak na marginesie kiedys, pare lat temu kupiłam venitę BRAZ w tubce - bo pisało że henna - no i głupia składów czytac nie umiałam i kupiłam. Jakie wielkie było moje zdziwienie gdy po wysuszeniu włosów okazały się one ....FIOLETOWE Taki ciemny soczysty fiolet. W sumie nawet fajnie to wyglądało, ale fakt pozostaje faktem
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-06, 22:36 | #432 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Mi wyszło ,więc trzymam kciuki za Ciebie!
|
2007-11-06, 22:39 | #433 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: herbaciarnia
Wiadomości: 268
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
dziękuje wam bardzo za rady
widzę, że czeka mnie zabawa z tym, ale mam nadzieję, że będzie warto. |
2007-11-07, 00:20 | #434 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Chooomiku, piękny kolor, mam bardzo podobny, tyle że...naturalny. I to mnie właśnie boli , bo mimo tego, że gorąco zakochałam się lawsonii, narazie nie zdecyduję się na pełną aplikację - za bardzo go lubię. A że trudno mi całkowicie zrezygnować z cudownych właściwości tego zielska raz na jakiś czas nakładam tzw. henna gloss, czyli hennę zalaną sokiem z cytryny i wymieszaną ze sporą ilością odżywki. Dzięki temu włosy błyszczą, są gładziutkie i trochę napompowane , natomiast rudawe refleksy są bardzo delikatne. W ten sposób można też odświeżyć kolor pomiędzy kolejnymi farbowaniami. Czytałam również, że ludność stosuje indygo gloss i myślę, że ta metoda może być przydatna w utrzymaniu chłodnego koloru włosów potraktowanych mieszanką henny i indygo, jako że to drugie ma tendencję do stopniowego wypłukiwania się. Za to używam sobie na członkach rodziny i koleżankach . Ostatnio przeprowadzałam farbowanie dwustopniowe przy pomocy irańskiej henny i indygo zakupionych na Allegro. Uwielbiam takie pacianie. Co do oleju musztardowego, to podobno ma nieziemski zapach . Planowałam jego zakup ze względu na problemy z wypadaniem włosów, a tu okazuje się, że przyciemnia hennę. Miła to nowina . Dziewczyny, czy próbowałyście jakoś wzbogacać wasze mieszanki? Chodzi mi o olejki eteryczne (które przecież stosuje się do mehendi celem uzyskania ciemniejszego koloru) i różniaste dodatki zmieniające delikatnie odcień.
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..." |
|
2007-11-07, 10:46 | #435 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
creatura - dziękować Faktycznie jakbym miała takie włosy jak mam po hennie (w sensie koloru) to też bym ich chyba nie ruszała. A powiedz jeśli nie chcesz zmieniać koloru - próbowałaś Cassi? Czytałam twoje posty w tym temacie i widać, że masz ogromną wiedzę o hennowaniu - szacuneczek
jeśli chodzi o dodatki - probowalam kiedys dodawać mocnej esencji z kawy, z hibiskusa i wina czerwonego - ale szczerze powiedziawszy to nie zauważyłam, żeby to coś zmieniło. Do dwóch ostatnich hennowań dodałam olejku eterycznego - pomarańczowego ,ze względu na zapach, bo niemiałam pojęcia ze przyciemniają kolor. Wiesz może które konkretnie przyciemniają? Cytrusowe jak mi się zdaje rozjaśniają. Więc ja się ogólnie hennuję bez dodatków - tylko miód czasem dodaje, żeby się lepiej trzymało. A wizażanka która poleciła mi olej musztardowy (muszę sprawdzić jej nicka), pisała że hinduski dodają mocną esencję z czarnej herbaty do przyciemnienia henny. Jak przygotowujesz henna gloss? Tzn. chodzi mi konkretnie o przygotowanie henny - zostawiasz ja na noc z sokiem z cytryny i dopiero potem dodajesz odżywkę? czy odrazy po dodaniu soku nakładasz na głowę? U mnie najintensywniejsze kolory wychodzą jesli własnie henna postoi przez noc i naciagnie, ale wiem że są różne szkoły. pozdrawiam
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-07, 15:15 | #436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 41
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Mam pytanie do doświadczonych w hennowaniu ;D
Jak najlepiej z brązowych włosów zrobić miedziane ? I co jeżeli mam rozjaśniane pasemka ? |
2007-11-07, 15:27 | #437 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
pasemka wyjdą mocniejsze i intensywniejsze w kolorze - to na pewno. A miedziane - czyli - rude? za pomocą henny możesz uzyskać rudość, ale będzie ona w takiej tonacji jak twoje naturalne włosy - tzn. henna nie rozjaśni ci włosów, tylko zabarwi na rudo - miedziano w tonacji takiej jaką masz.
EDIT: Właśnie siedze z hennowo -amlowym glossem na głowie. Coś mega dziwnego wymyśliłam mam nadzieję, że przeżyje ten eksperyment. Rozrobiłam henne z cytryną, a amle dodałam do rozgrzanego masła karite i avokado - wymieszałam i nałożyłam na głowe. hm...zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Ale poszła tropem, że wszystkie te składniki osobno bardzo służom moim włosom - może wymieszane tez posłuża.
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-07, 19:18 | #438 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jeśli chodzi o olejki, to muszą to być takie z wysoką zawartością alkoholi monoterpenowych, których to obecność wpływa na szybsze i bardziej szczodre uwalnianie się lawsonu. Najczęściej stosuje się olejek z drzewa herbacianego, eukaliptusowy (Eucalyptus Globulus, inne odmiany ponoć się nie nadają), kajeput, ravensara i lawendowy. Nie wiem jednak, jak to się sprawdzi na włosach. Czy aby nie zaskutkuje bardziej płomiennym kolorem ? W każdym razie poddaję tę myśl ku rozważeniu . Z herbatą jeszcze nie próbowałam, ale znajoma Hinduska poleciła mi żeby dodać kawy. Wydaje mi się jednak, że zarówno te dodatki mogą wysuszać włosy. Jednak nie mówię nie i dziś wieczorem zaleję sobie hennę earl greyem. A to wszystko przyprawię cynamonem . A hennę do glossu przygotowuję tak samo jak do normalnej aplikacji. Zalewam sokiem z cytryny albo wodą (częściej, bo nie chcę wysuszenia, a nie zależy mi tak bardzo na kolorze) i odstawiam na minumum kilka godzin. Jeszcze a propos odżywki - powinna być prosta w składzie, bez silkonów i innych takich. Można też ponoć użyć jogurtu naturalnego, ale ja nie próbowałam. Cytat:
Cytat:
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..." Edytowane przez una creatura bella Czas edycji: 2007-11-07 o 21:18 |
|||
2007-11-07, 21:48 | #439 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
creatura - zgadłaś bez pudła - efekt kolorystyczny jest nikły, po prostu stary kolor został podkręcony. Ale za to efekt odżywienia...ah - fantastiko!!!
Przeżyłam dzis chwilę grozy - nałożyłam ten gloss, posiedziałam z nim godzinę i zmyłam wodą. W tym momencie przypomniałam sobie, że przecież mam jeszcze olej musztardowy! Więc radośnie pomknęłam po olej, nałożyłam (jedzie musztardą, ale niezbyt intensywnie), posiedziałam 20 min i zmywam....nałożyłam szampon.....masuje.....a tu kurde soczyście ZIELONA PIANA LECI!! No w morde... Na szczęście tylko piana była zielona - włosy koloru normalnego. Nie wiem co się stało i co ze sobą tak zareagowało...? W każdym razie jestem bardzo zadowolona z efektu - tak raz na tydzień będę robić taki myk i chyba zacznę zapuszczać włosy Apropos odżywki - mam świetną i bardzo ją polecam - skład prościutki bez silikonów - Alverde z Melisą cytrynową.
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-07, 22:10 | #440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
A ja w sobote chyba sobie zaaplikuje mieszanke z Hesh'a - Heenara ruda i czarna ,trochę amli i "smierdziela" z Iranu ,zobaczę czy wyjdzie pastwisko czy może jakiś ciekawy kolorek
|
2007-11-11, 22:35 | #441 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
A oto kolor moich włosów po aplikacji całego tego ustrojstwa.Poszłam za radą una_creatura_bella i dodałam trochę olejku lawendowego ,dzięki czemu nie śmierdzę jak potwór z bagien.Bałam się ,że nie bedzie widać żadnego efektu kolorystycznego bez henny Venity ,ale jestem mile zaskoczona.Włosy są grubsze niż po poprzednich farbowaniach ,więc wniosek jest jeden - trzeba słuchać ekspertów .Na zdjęciu może tego nie widać ,ale mam kolor ciemno brązowy .
|
2007-11-11, 22:39 | #442 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
kobieto!! cudny kolor! Pisz natychmiast co dokładnie z czym wymieszałaś i w jakich proporcjach i ile trzymałaś.
p.s. Ja od siebie dodam, że nie powinno się myć włosów szamponem do 3 dni od hennowania - jak ktoś musi to samą odżywką
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-11, 22:47 | #443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Powaznie Ci sie podoba? Dzięki! Mi też...
Na początku miałam mocne postanowienie ,że zaleję wieczorem henne a farbować będę dopiero rano ,ale zaczęłam sobie dosypywać coraz to czego innego i w końcu zwątpiłam ,czy to może tak długo stać ,bo gdzieś czytałam ,że indygo przestaje działać po jakimś czasie od zalania wodą. Najpierw nasypałam Heenary rudej ,gdzieś 2 łyżki ,potem Amli 2 łyzki ,potem basmy też 2 łyżki ,potem Henny naturalnej łyżkę. Popatrzyłam na to co wyszło i dodałam troszkę basmy. Kapnęłam 5 kropel olejku lawendowego ,zalałam gorącą wodą i odstawiłam .Po pól godzinie stwierdziłam ,że chyba basma nie może się tak długo moczyć ,więc dodałam 2 łyzeczki waxu i rozpoczęłam operację PASTWISKO. Po 2 godzinach zmyłam wodą i koniec. Ps.Ja nigdy nie myję przez 3 dni od farbowania ,gdzieś to wyczytałam |
2007-11-11, 23:09 | #444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: herbaciarnia
Wiadomości: 268
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
o ja, jaki śliczny brąz gosiala!
jaki jest Twój naturalny kolor włosów? farbujesz je od zawsze henną? |
2007-11-11, 23:23 | #445 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 705
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
marzy mi się przejście do henny.. ale póki co mam na głowie chemię to pewnie odczekam sporo
ale jedno mnie zastanawia.. z wszystkich wątków które przeglądałam o farbowaniu henną basmą etc powstało we mnie wrażenie, że tym nie da się ufarbować odrostów, bo przy skórze - włosy mniej zniszczone i ciepło od głowy - słabo łapie. czy to prawda? pozdrawiam i piękny ten brąz tam wyżej.. wiem że na pewno było to w tym wątku alet eraz już nie przejrzę bo usypiam, na pewno jutro.. ale czy te wszystkie składniki [henna amla basma indygo] to tylko w necie można dostać? |
2007-11-11, 23:47 | #446 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
Ja niestety zaopatruję się na necie ,a na Amazonie to już takie cuda można dostać ,że mózg staje! Tylko nie zawsze chcą przysłać do Polski... |
||
2007-11-12, 07:52 | #447 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
A indygo faktycznie chyba po ok 90 min przestaje działać, więc przy ciemniejszych kolorach nie powinno się trzymac dłużej, bo henna będzie górą. Operacja PASTWISKO Cytat:
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
||
2007-11-12, 07:58 | #448 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
dziewcyzny a farbowała ktoras was henna ale blond ? bo ja mam blond wlosy i zastanwiam sie nad ta henna bo widze ze efekty super tylko nie wiem czy ona "rozjasnia" wlosy tak jak chemiczna farba czy racczej powinna go stosowac osoba ktora z natury jest blondi ?
__________________
24,07 - nasza data ;] Szczęśliwa mama dwóch szkrabów Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm udało sie -moj wykres |
2007-11-12, 08:16 | #449 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Nie istnieje takie cudo w przyrodzie jak BLOND HENNA....
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2007-11-12, 12:03 | #450 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 144
|
Dot.: Wszystko o farbowaniu henną - wątek zbiorczy
Cytat:
Jak się sprawdził olej musztardowy pod względem przyciemniania? A po Alverde chyba się będę musiała do Czech przejechać, bo do glossowania potrzebuję hurtowych ilości . Cytat:
Cytat:
Masz rację, że włosy porowate i zniszczone łatwiej przyjmują hennę. Natomiast ciepło wmaga uwalnianie się barwnika i tym samym efekt farbowania jest bardziej intensywny. Odrosty da się ufarbować bez problemu - robi się to tak samo, jak z tradycyjną farbą. Co do Twojego ostatniego pytania - jeśli nie chcesz kupować w necie, pytaj w sklepach indyjskich i arabskich (np. Little India, Namaste, Samira - wszystkie w Warszawie). Cytat:
To co czasami widuje się pod nazwą henna blond lub henna neutralna, to w rzeczywistości zupełnie inna roślina - cassia, czasami jeszcze z domieszką korzenia rabarbaru, rumianku... i innych . Ponieważ cassia zawiera związki o żółtym zabarwieniu może nadać bardzo jasnym włosom odcień złocisty, ale na pewno ich nie rozjaśni bo działa zupełnie na innej zasadzie niż chemiczna farba. Btw, słyszałaś o rozjaśnianiu miodem?
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..." |
||||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.