Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

[olciaaa20]

Witam! język przebity mam od wtorq,czyli to już piąty dzień jak mam kolczyka w jęzorq. Nadal mam spuchnięty język i seplenie (mam wrażenie,że z każdym dniem gorzej). Dzisiaj rano obudziłam się i z dziurki poleciała mi krew;/ pojawiła się też przed górną kuleczką taka górka jakby z krwi ;/ ogólnie to jak wyciągam języczek (podczas mówienia) to coś mnie kuje;/ te objawy mnie nie pokoją.... szczególnie ta krew... Czy ktoś wie co to może oznaczać? (i to nie może być spowodowane brakiem higieny, ponieważ często płukam dentoseptem, septosanem, ssie kostki lodu, i kostki z rumianq). Sztanga też raczej za krótka nie jest...ciut wystaje z języka...

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez olciaaa20

Witam! język przebity mam od wtorq,czyli to już piąty dzień jak mam kolczyka w jęzorq. Nadal mam spuchnięty język i seplenie (mam wrażenie,że z każdym dniem gorzej). Dzisiaj rano obudziłam się i z dziurki poleciała mi krew;/ pojawiła się też przed górną kuleczką taka górka jakby z krwi ;/ ogólnie to jak wyciągam języczek (podczas mówienia) to coś mnie kuje;/ te objawy mnie nie pokoją.... szczególnie ta krew... Czy ktoś wie co to może oznaczać? (i to nie może być spowodowane brakiem higieny, ponieważ często płukam dentoseptem, septosanem, ssie kostki lodu, i kostki z rumianq). Sztanga też raczej za krótka nie jest...ciut wystaje z języka...

to moze za malo wystaje z jezyka?

[natalka93]

ja miałam dosyć podobnie ale to raczej normalne też miałam w dziurce krew i na około było dosyć duże wgłębienie. teraz mam już 17 dni i wszystko jest ok

[dorrottii]

Też myśle wydzielina jest normalną sprawą bo wkonću organizm musi przystosować się do ciała obcego jakim jest kolczyk I niekoniecznie jest to krew, może ropa. A ja mam takie zapytanie, jak pozbyć się żółtego nalotu z języka? Na pewno nie powstał on z powodu kolczyka bo miałam go wcześniej ale kompletnie nie wiem jak się go pozbyć. Może miałyście cos takiego? A może brakuje mi jakiś witamin czy coś w tym stylu? Bo to nieładnie wygląda, taki zażółcony język...

[Biscquit]

to normalne, bo zapewne płuczesz buzie szałwią i to wszystko jej sprawka ; ) jak wszystko ładnie się zagoi i odstawisz szałwie - język znów będzie normalny, więc nie ma się czego obawiać.

[Paulalee]

Napisane przez dorrottii

Też myśle wydzielina jest normalną sprawą bo wkonću organizm musi przystosować się do ciała obcego jakim jest kolczyk I niekoniecznie jest to krew, może ropa. A ja mam takie zapytanie, jak pozbyć się żółtego nalotu z języka? Na pewno nie powstał on z powodu kolczyka bo miałam go wcześniej ale kompletnie nie wiem jak się go pozbyć. Może miałyście cos takiego? A może brakuje mi jakiś witamin czy coś w tym stylu? Bo to nieładnie wygląda, taki zażółcony język...

Dentosept. he.. to sie spłucze. Wiem, że to nie fajnie wygląda... ale to kwestia kilku dni od odstawienia.:d :P

[Gwiazdka90]

Wczoraj zrobiłam kolczyk w języku dlugość sztangi 24. Wszyscy mówią ze za dlugi i bedzie mi nie wygodnie ale daje rade bo jezyk mi spuchl i jest prawie na cala sztange Wczoraaj byłam na imprezie i troche wypilam. Przeplukuje sobie jame ustna szałwia mam nadzieje ze bedzie dobrze wszystko

[snide]

sorry, ale... POGIEŁO CIĘ?! pić, gdy kanał jest niewygojony?! można się obyć na imprezie bez alko a jak nie umiesz to nie idziesz. proste

[Latina90]

Napisane przez snide

sorry, ale... POGIEŁO CIĘ?! pić, gdy kanał jest niewygojony?! można się obyć na imprezie bez alko a jak nie umiesz to nie idziesz. proste

Nie unoś się tak

[snide]

jak ma się nie unosić gdy kompletnie nie myślisz. kanał przekłucia to rana poza tym mogłaś dostać krwotoku albo zapaści.

[Latina90]

Napisane przez snide

jak ma się nie unosić gdy kompletnie nie myślisz. kanał przekłucia to rana poza tym mogłaś dostać krwotoku albo zapaści.

To jest skierowane do mnie? Zresztą cały ten post jest tak sformułowany, jakbyś zwracała się do mnie.

Powiem szczerze że specjalnie się na tym nie znam, ale nie przesadzasz odrobinę?

[xgoosz]

Hej mam pytanie czy kiedy rozmawiacie widać wasz kolczyk? czy jest taka możliwość, że ukryje się go przed nauczycielami

[snide]

hmm to zależy. u moich dwóch znajomych przed 2 lata nie zauważyli

Napisane przez Latina90

To jest skierowane do mnie? Zresztą cały ten post jest tak sformułowany, jakbyś zwracała się do mnie.

Powiem szczerze że specjalnie się na tym nie znam, ale nie przesadzasz odrobinę?

tak, to było skierowane do Ciebie. myśli się przed a nie po

[Gwiazdka90]

Napisane przez snide

sorry, ale... POGIEŁO CIĘ?! pić, gdy kanał jest niewygojony?! można się obyć na imprezie bez alko a jak nie umiesz to nie idziesz. proste

Nie nie pogięło mnie... Język przeplukuję i jest ok a Ty za dużo stwarzasz

[Latina90]

Napisane przez snide

tak, to było skierowane do Ciebie. myśli się przed a nie po

A dlaczego do mnie? W jaki sposób mnie miało się coś stać?

[kashin]

Napisane przez xgoosz

Hej mam pytanie czy kiedy rozmawiacie widać wasz kolczyk? czy jest taka możliwość, że ukryje się go przed nauczycielami

Da się Mój ojciec dowiedział się po 6 latach, szefowa po 5, mama po 3 )) Wielu ludzi nie wie do dziś, a mam go już 7 lat.
Zazwyczaj nie widać, kiedy się mówi. No chyba że wywalasz jęzor na pokaz. Ja tak nie robię. To kolczyk dla mnie i mojego chłopaka a nie dla gapiów.

[snide]

Latina90, sorry, ale tamta kwestia jednak nie była skierowana do Ciebie lecz do Gwiazdy90.
co do mówienia i kolczyka to zależy od tego jak bardzo widać język, gdy mówsz.

[xgoosz]

czyli jeżeli będę starała się ukrywać język to rodzice i nauczyciele nie powinni się skapnąć

mam w Częstochowie salon, w którym razem z przebitką kolczyk w języku wynosi 20 zł.. jak myślicie czy to może być podejrzanie tanio? sama nie wiem czy mam iść do tego salonu, czy wybrać się do takiego, gdzie obsłużą mnie za 60 zł..

proszę o radę

[snide]

robienie kolczyka i ukrywanie go przed rodzicami to totalna głupota. możesz przez to stracić ich zaufanie etc.
podejrzanie tanio. wybierz jakieś lepsze studio.

[little.b.blue]

witam
mam pytanie. otóż w piątek zrobiłam kolczyka w języku. język spuchł i czasami z dziurki wydobywa się beżowa maź i trochę krwi. podejrzewam, ze to normalne?
i jeszcze jedno: od kiedy mam tego kolczyka nie mogę wysunąć języka tak daleko jak kiedyś. jak np kiedyś mogłam wystawić język na kilka centymetrów za wargę tak teraz ledwo co wychodzi za ta wargę - jakiś centymetr. dziwne to - jakbym miała krótszy język. wie ktoś dlaczego tak jest i czy to przejdzie?

no i mam powiększony jeden migdałek :|

[Latina90]

Napisane przez little.b.blue

witam
mam pytanie. otóż w piątek zrobiłam kolczyka w języku. język spuchł i czasami z dziurki wydobywa się beżowa maź i trochę krwi. podejrzewam, ze to normalne?
i jeszcze jedno: od kiedy mam tego kolczyka nie mogę wysunąć języka tak daleko jak kiedyś. jak np kiedyś mogłam wystawić język na kilka centymetrów za wargę tak teraz ledwo co wychodzi za ta wargę - jakiś centymetr. dziwne to - jakbym miała krótszy język. wie ktoś dlaczego tak jest i czy to przejdzie?

no i mam powiększony jeden migdałek :|

Nie martw się tym że nie umiesz wysunąć języka Kiedy mnie goił się język też nie potrafiłam tego zrobić, nie umiałam też unieść języka w górę

Migdałki też miałam powiększone

[little.b.blue]

czyli wszystko wróci do normy i dalej będę mogła wywalać jęzor na brodę? :P

[dorrottii]

Tak wszystko wróci do normy, ja przebijałam w czwartek no i też nie mogłam go wysunąć, ani nawet oblizać warg (też np. przez długość). No ale teraz wszystko powoli wraca do normy, wydzielin mniej,krwi wogóle już

[Latina90]

Napisane przez dorrottii

Tak wszystko wróci do normy

Dokładnie

[little.b.blue]

dorrottii boli Cię jeszcze?

[dorrottii]

Rano mnie boli, przyznam że tak, ale jak nie dasz rady wytrzymać to zawsze możesz wziąźć coś przeciwbólowego (ja biorę Nurofen), także przez cały dzień mnie nie boli tylko z rana jak wstaje, mi zalecali np. dużo dużo mowić Gdyby nie ta obrzydliwa wydzielina pewnie już bym się przymierzała do wymiany, bo te 22mm troche przeszkadzają :P

[little.b.blue]

ja mam 20 mm. mnie pobolewa praktycznie cały czas, ale nie biorę nic przeciwbólowego. dzisiaj dorwał mnie Tż i mam nadzieję, ze przez to mi nie spuchnie język jakoś bardzo... zobaczymy jutro...

[xgoosz]

mam już właściwie uzbieraną kasę, ale dużo ostatnio myślę na temat tego kolczyka.. obawiam się, że będę tego żałowała. Boje się bólu, problemów w szkole przez tego kolczyka (rygorystyczna szkoła ;p), paprania się rany.. Poradźcie mi coś. Czy też mieliście takie wątpliwości?

[miss venflon]

Napisane przez dorrottii

Rano mnie boli, przyznam że tak, ale jak nie dasz rady wytrzymać to zawsze możesz wziąźć coś przeciwbólowego (ja biorę Nurofen), także przez cały dzień mnie nie boli tylko z rana jak wstaje, mi zalecali np. dużo dużo mowić Gdyby nie ta obrzydliwa wydzielina pewnie już bym się przymierzała do wymiany, bo te 22mm troche przeszkadzają :P

im mniej nadwyręzamy język w trakcie gojenia-tym mniej problemów
dlatego unika się spozywania pewnych rzeczy,nadmiernegu żucia i własnie mówienia-bo powoduje to ciagłe podrażnianie kanału przeklucia

Napisane przez little.b.blue

ja mam 20 mm. mnie pobolewa praktycznie cały czas, ale nie biorę nic przeciwbólowego. dzisiaj dorwał mnie Tż i mam nadzieję, ze przez to mi nie spuchnie język jakoś bardzo... zobaczymy jutro...

ja na twoim miejscu martwiłabym sie raczej czy flora bakteryjna jamy ustnej twojego TZ nie wywinie ci jakiegos infekcyjnego numerku-jakiekolwiek kontakty oralne nie sa wskazane w trakcie gojenia

[little.b.blue]

miss venflon rozumiem. piercerka mi powiedziała, ze drugiego dnia już mogę się całować...