|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2006-10-04, 12:23 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce? Ciąża. Kastracja. Hodowla - ZBIORCZY
Moja świnka urodziła (czy jak to się określa) małą świneczke - samca już kilka miesięcy temu i od tamtej pory one pomieszkują sobie razem w jednej klatce. jednak coraz częściej obserwuję że ten mały dobiera się do swojej mamusi i chyba chciałby ją zapłodnić, a ona go odpycha - chyba próbuje ugryżć. W związku z tym mam pytanie czy powinnam je rozdzielić? W końcu to rodzinka więc ewentualne potomstwo nie byloby zdrowe a ten samczyk ciągle nabiera ochoty na baraszkowanie. Z drugiaj strony wiem że świnki są jakby smutne gdy przebywają same w klatce. Odpowiedzcie co sądzicie. Może macie jakies fachowe informacje lub z własnego doświdczenia coś wiecie.
__________________
Czarny kot już jest! |
2006-10-04, 12:41 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Absolutnie należy je rozdzielić, chyba że poddasz samczyka kastracji
|
2006-10-04, 13:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
dokładnie. Pokrewieństwo nie będzie przeszkadzało świnkom w świńtuszeniu, a same rzeczywiście będą smutne. Kastracja samczyka to drobny i raczej tani zabieg.
|
2006-10-04, 15:27 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Jak najszybcie należy je rozdzielić To może doprowadzić do kolejnego potomstwa
|
2006-10-04, 19:41 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Nie wpadłabym na to. Ale ta kastracja budzi we mnie negatywne odczucia. Boję się że skrzywdzę w ten sposób tego zwierzaka. Tak czy siak dziękuję za radę. Teraz rozważę czy poddać go temy zabiegowi czy może oddać w czyjeś dobre ręce. Ale chyba zrobię to pierwsze bo jakoś nie wyobrażam sobie że nie ma tego łobuziaka u mnie w pokoju.
Jeszcze raz dzięki.
__________________
Czarny kot już jest! |
2006-10-04, 21:30 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Nie poleca sie hodowania parki,poniewaz jest to klopotliwe.
Samica ma tzw. ruje poporodowa i moze zostac zaplodniona ponownie tego samego dnia co urodzi maluchy.Czyli karmi nowonarodzone spodziewajac sie juz kolejnych. Bledem jest sadzic ,ze kastracja krzywdzi samca,poniewaz nie kastrujac go z kolei krzywdzisz samice.Trzeba wybrac mniejsze zlo. Ta mieszkajac z plodnym samcem praktycznie chodzi caly czas ciezarna.Kazda ciaza skraca zycie a co z rekonwalescencja,co bedzie jak z powodu wycienczenia organizmu nastapia powiklania i stracisz i matke i dzieci? Teraz masz dwie swinki.(matke i synka).Ten jest jeszcze maly ale powinien juz robic sie coraz bardziej smialy i pewny siebie. I tak wlasnie jest,z tego co piszesz. Matka sie broni ,jednak jak ich nie rozdzielisz dojdzie do zaplodnienia.Przy odrobinie szczescia moze bylby zdrowy miot,moze byc rowniez uposledzony,niewyksztalco ny lub martwy.Czasem wady genetyczne u swinek ukazuja sie z czasem. Doskonalym rozwiazaniem jest zabieg kastrowania. Wykastrowalam juz 2 swoich samcow a ogolnie mam do czynienia z kilkudziesiecioma obcymi kastratami . Zaleta kastrowania jest mozliwosc posiadania przez samca wlasnego haremu (moze posiadac ile chcesz samic-tylko on jeden samiec).Nie ma niechcianych ciaz. Samiec zachowuje sie identycznie jak przed zabiegiem.Tak samo kopuluje jesli ma okazje.Dochodzi do siebie juz nastepnego dnia po zabiegu,czasem szybciej. O kastracji moge napisac wiecej.O swinkach rowniez.Mam doswiadczenie. Nie polecam naprawde pozbywania sie ktorejs ze swinek i skazywania tej drugiej na samotnosc.Parki sa czasem ze soba bardzo silnie emocjonalnie zwiazane i nierzadko konczy sie po stracie jednego z nich anoreksja,w koncu smiercia z glodu. Moj przypadek.Jedna samica umarla miesiac po samcu,z ktorym byla w jednej klatce. |
2006-10-05, 00:52 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 492
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Kastracja nie skrzywidzsz swojego prosiaczka a wrecz mu pomozesz. Zwierzeta nie maja swiadomosci ze czegos im brak.. po zabiegu sa po prostu pozbawione popedu do swintuszenia
Wykastruj koniecznie, wtedy swinki beda mogly zostac razem i beda szczesliwe |
2006-10-05, 02:10 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Cytat:
Strasznie Wam zazdroszczę swiniatek - moje były ze mną prawie 10 lat i bardzo przezyłam ich śmierć. Sa dwa wyjscia - albo wysterylizować samca ( mysle, ze to b. dobry pomysł, załuję, ze mi nikt nie podsunał) albo rozdzilic swinki, ale poswiecac im bardzo duzo uwagi, zeby nie czuły sie samotne. |
|
2006-10-05, 02:49 | #9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Ja nie wiem,jak jest w przypadku innych zwierzat ,jednak u swinki ten poped po kastrowaniu nadal JEST.
Mysle,ze to dobrze,poniewaz samczyk pozostaje soba.Jest taki jak byl przed zabiegiem.Kopuluje ile ma okazje jednakze bezowocnie i o to chodzi. Cytat:
Taka swinka nie zrozumie nigdy ,dlaczego jej towarzysz nie moze z nia byc,mimo ,ze go widzi lub slyszy.Przykry to jest widok,gdy slyszymy nawolujace sie zwierzaki lub widzimy ich proby wyswobodzenia sie. Moim zdaniem to jest w pewnym sensie meczenie ich.Swinka to przezyje na swoj sposob. Najciezszym przypadkiem bylo odrzucenie pokarmu ,inne to osowialosc,brak ochoty do zycia itp Jesli ktos sie swiadomie decyduje na parke,powinien sie z tym liczyc ,ze w koncu musi ten problem jakos rozwiazac. Jedynym,najlepszym wyjsciem z sytuacji jest kastracja.Szybki,nieskomp likowany zabieg. Ryzyko minimalne jesli wet polecany i przeprowadzal juz kastracje u swinek. |
|
2006-10-05, 11:29 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z doliny
Wiadomości: 653
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Ile moze kosztować taki zabieg?
__________________
Czarny kot już jest! |
2006-10-05, 11:46 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
http://www.szwedzkakolej.home.pl/mar...kastracja.html
myślę, że około 60 zł, może taniej- zapytaj weterynarza. |
2006-10-05, 12:38 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 740
|
Dot.: samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce?
Zalezy od lecznicy.Zadzwon i zapytaj.
Z reguly od 50-100 zl.Zabieg nieodwracalny. Jednakze czy ja wiem,czy warto sie sugerowac tutaj cena? Mysle,ze lepiej opinia i umiejetnoscia weta. Naprawde polecam.Swinki moga byc juz ze soba do konca zycia szczesliwe a dla nas szczesciem jest je obserwowac. Plodna parka nigdy nie bedzie szczesliwa.Rozdzielona rowniez. Cytat:
|
|
2010-04-15, 18:36 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 341
|
Ciąża świnki morskiej
Witam, okolo miesiac temu kupiłam dwie świnki morskie samiczki, wydaje mi się, że jedna z nich jest w ciąży, czy mogło się tak zdarzyć, że kupiłam ciężarną świnkę? Była trochę większa od tej drugiej, ale obie wyglądały na młode. Co robić jeśli świnka jęst w ciąży, cz druga samiczka nic nie zrobi młodym, czy powinnam zabrać świnkę do weterynarza, zastanawiam się czy może ona za bardzo się nie najada, albo ma wzdęcie, karmię je tylko sianem i ziarenkami.
|
2010-04-15, 19:52 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Ciąża świnki morskiej
Cytat:
No i zapraszam na Caviarnię http://www.swinkimorskie.eu/forum/vi...d51f241e708356 - dział o ciąży i do Naszego świnkowego wątku tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread...73868&page=151 |
|
2010-07-31, 14:38 | #15 |
Przyczajenie
|
hodowla świnek morskich...dobry pomysł?
Od paru lat interesuje się gryzoniami. Mam dwa szczury i we wrześniu zamierzam kupić świnkę morską. Chciałabym wziąć od razu dwie samca i samiczkę. Były by to rasowe zwierzaki z domowej hodowli. Czy mogłabym założyć własną hodowle? Oczywiście zwierzęta byłyby rozmnażane ale każda samica tylko raz na rok. Nie kojarzyłabym ze sobą rodzeństwa... co wy o tym sądzicie?
|
2010-07-31, 17:28 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: hodowla świnek morskich...dobry pomysł?
nie sadze aby to byl dobry pomysł.
|
2010-07-31, 18:53 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: hodowla świnek morskich...dobry pomysł?
Cytat:
Pytanie też po co chcesz je hodować? I czy w ogóle masz wiedzę na temat świnek, wymagań a przede wszystkim o tym co pisałam wyżej? Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2010-08-01 o 14:45 |
|
2010-08-02, 14:59 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
|
Dot.: hodowla świnek morskich...dobry pomysł?
po pierwsze jaki cel hodowli?? dla samego rozmnazania?? zarobku?? wiesz kto bylby nabywca?? czasem jest problem ze sprzedaza....
|
2010-08-02, 23:00 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 135
|
Dot.: hodowla świnek morskich...dobry pomysł?
....
Edytowane przez 00karolina00 Czas edycji: 2011-07-14 o 23:54 |
2018-02-16, 22:20 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Samiec i samica świnki morskiej w jednej klatce? Ciąża. Kastracja. Hodowla - ZB
[NIECH TO PRZECZYTA KAŻDY KTO ZAMIERZA ŁĄCZYĆ ŚWINKI RÓŻNEJ PŁUCI] >Starsza< świnka samiczka nie powinna być łączona z samcem (jeśli jest płodny), bo istnieje ryzyko zagrożenia życia świnki jak i młodych.. Mogą udusić się przez miednice. Niestety moja świnka Pusia była w ciąży i urodziła martwe maleństwa, ale Pani weterynarz powiedziała, że to jest po prostu cud, że Pusia wgl żyje podkreślając to wielokrotnie. Ważne jest żeby rozpowszechniać takie informacje, by zapobiec jak największej ilości takich przykrych wydarzeń, więc jeśli tylko napotkacie jakiś post itp. dotyczące tego tematu - informujcie o wszystkich wszelkich konsekwencjach. MOŻE TO ZAPOBIEC PRZEDWCZESNEMU ODEJŚCIU NASZEGO PUPILA.. piszę to dla osób które są jeszcze przed zakupem i nie są świadomi wszystkiego. Jeśli mój komentarz odbiega od problemu pod postem proszę się nie irytować, ponieważ to dla dobra świniaczków.
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:14.