OKRES mimo tabletek!!

[pani_smith]

odnośnie tej położnej i dwóch tabletek

w mojej ulotce jest napisane w podpunkcie o dawkowaniu "o ile lekarz nie zaleci inaczej". ergo - może zalecić inaczej.
zresztą spotkałam się z jednym takim przypadkiem. nie znam tła sprawy, natomiast przez 7 dni pewna znajoma mamy miała, akurat w jej przypadku marvelon, brać po 1 rano i wieczorem.

[ukrycior]

Napisane przez pani_smith

odnośnie tej położnej i dwóch tabletek

w mojej ulotce jest napisane w podpunkcie o dawkowaniu "o ile lekarz nie zaleci inaczej". ergo - może zalecić inaczej.
zresztą spotkałam się z jednym takim przypadkiem. nie znam tła sprawy, natomiast przez 7 dni pewna znajoma mamy miała, akurat w jej przypadku marvelon, brać po 1 rano i wieczorem.

Pytanie tylko antykoncepcyjnie czy leczniczo...

[phdwao]

Napisane przez ukrycior

Dokładnie tak jest. Bo odchudzanie i ćwiczenia mają duży wpływ na gospodarkę hormonalną. W tkance tłuszczowej magazynowany jest testosteron i inne androgeny, ma ona wpływ na wydzielanie i poziom insuliny we krwi, na wysokość poziomu prolaktyny, a to wszystko ma wybitny wpływ na plamienia np., pojawienie się krostek, zmiany skórne . Ale nie wpływa na skuteczność antykoncepcji.

a może mieć to pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną>czli gdy sa jkieś zaburzenia to to spowoduje jakis powrót do normy czy niebardzo?

ja odłozyłam tabletki włśanie i liczę że pomoże mi to zlikwidowąc problem

[ukrycior]

Napisane przez phdwao

a może mieć to pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną>czli gdy sa jkieś zaburzenia to to spowoduje jakis powrót do normy czy niebardzo?

ja odłozyłam tabletki włśanie i liczę że pomoże mi to zlikwidowąc problem

Nawet nie może a ma. Ja miałam okropne wahania hormonalne, okropnie wysoką prolaktynę, złe metabolizowanie androgenów. Odstawiłam tabsy, zapisalam się na intensywny trening i rezultat: 18 kg mniej, libido wróciło do normy, wyniki piękne jak z obrazka, zmniejszone dawki leków, lekarz zachwycony. Trzymam kciuki, żeby było dobrze.

[phdwao]

Napisane przez ukrycior

Nawet nie może a ma. Ja miałam okropne wahania hormonalne, okropnie wysoką prolaktynę, złe metabolizowanie androgenów. Odstawiłam tabsy, zapisalam się na intensywny trening i rezultat: 18 kg mniej, libido wróciło do normy, wyniki piękne jak z obrazka, zmniejszone dawki leków, lekarz zachwycony. Trzymam kciuki, żeby było dobrze.

o kurcze to ale mi dałaś nadziei mam nadzieję, że będzie dobrze,cieszę się

[ukrycior]

Napisane przez phdwao

o kurcze to ale mi dałaś nadziei mam nadzieję, że będzie dobrze,cieszę się

Sama nie wierzylam, że to coś pomoże, zbyt wiele w życiu dostałam w kość. Ale jednak... obiektywne przesłanki mówią same za siebie. I najśmieszniejsze, że rezultaty przyszły błyskawicznie.

[phdwao]

Napisane przez ukrycior

Sama nie wierzylam, że to coś pomoże, zbyt wiele w życiu dostałam w kość. Ale jednak... obiektywne przesłanki mówią same za siebie. I najśmieszniejsze, że rezultaty przyszły błyskawicznie.

super to znaczy że musze wykupić nowy karnet i już!

[magda2109]

Napisane przez phdwao

Dziewczyny z moich obserwacji siebie jak i innych dziewczyn biorących tabletki plamienie pojawia się przy spadku wagi oraz ćwiczeniach fizycznych.widzę magda 2109 się odchudzasz(czy to czasem nie ten powód?),ja miałam to samo jak zaczęłamchodzić na siłownie, kolezanka jak rozpoczęładietę, to jest bardzo nagminne.

Hmm... Może i tak, ale bardzo w to wątpię, bo nie odchudzam się drastycznie. "Dietkuję" ok. trzech miesięcy, ale jem normalnie, tyle, że nie opycham się...
Mam pewne podejrzenie, ale aż nie chcę myśleć, że to przez moją wielką głupotę... Jakieś dwa tygodnie temu wypiłam herbatkę z senesu... A ona jest przeczyszczająca... I boję się, że może akurat tabletka nie zdążyła się wchłonąć, i organizm potraktował jako brak tabletki, i po prostu zaczął funkcjonować po swojemu... Tylko dziwi mnie to, bo przecież biorę nadal tabletki, więc poziom hormonów powinien być raczej stabilny... Cała drżę przed tym, co mi jutro powie lekarka... A najgorzej jak nic nie powie, bo każe poczekać, aż skończy mi się okres, żeby mnie zbadać... Człowiek to jednak głupi jest... Tyle, że piłam tą herbatę już kilka razy i nic takiego nie było. No i przez te trzy lata ani razu tak nie miałam...

[ukrycior]

Jeśli po senesie nie mialaś biegunki to moim skromnym zdaniem wszystko się wchłonęło. Jak patrzę na Twój podpis to zdaje się, że jednak sporo schudłaś i ja jednak bym obstawiała spadek wagi. I nic moim zdaniem złego się nie dzieje.

[grzalka2]

A ja właśnie nie odchudzałam się, nie uprawiałam od dawna sportu i nie wiem skąd to się wzięło. Ale byłam dzisiaj u ginekologa, zbadał mnie (na szczęście nic nie wykrył) i powiedział mi to samo co położna, także wszystko jest w porządku, plamienie 2-3 dniowe to normalne nawet przy braniu tabetek

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

A ja właśnie nie odchudzałam się, nie uprawiałam od dawna sportu i nie wiem skąd to się wzięło. Ale byłam dzisiaj u ginekologa, zbadał mnie (na szczęście nic nie wykrył) i powiedział mi to samo co położna, także wszystko jest w porządku, plamienie 2-3 dniowe to normalne nawet przy braniu tabetek

Schudłaś bez odchudzania? Może warto zbadać tarczycę?

[grzalka2]

Nie, chodzi mi o te plamienie. Wcześniej pisałaś, ż to jest pewnie wynik odchudzania się czy energicznego sportu. A kiedy ja właśnie nic takiego nie robiłam a te plamienie przyszło samo z siebie

[ukrycior]

Napisane przez grzalka2

Nie, chodzi mi o te plamienie. Wcześniej pisałaś, ż to jest pewnie wynik odchudzania się czy energicznego sportu. A kiedy ja właśnie nic takiego nie robiłam a te plamienie przyszło samo z siebie

Tak tak, mi chodziło o koleżankę Magdę, która też się wypowiadała w tym wątku.

[magda2109]

Kurczę, dziewczyny i jak? Wyjaśniło się Wam wszystko? Ja byłam dziś u lekarki, i w sumie nic mi konkretnego nie powiedziała... Powiedziała, że to pewnie przez tą herbatkę, i że mam więcej ich nie pić (też mi odkrycie...) i poczekać na okres, skoro dziś biorę ostatnią tabletkę. A jeśli się nie pojawi to zrobić test ciążowy... I teraz cała w strachu jestem, nie wiem co z sobą zrobić... Aż się trzęsę...

[Nexca]

Grzalka---> mialam podobnie t ylko ze przy plamieniu bolal mnie brzuch masakrycznie i pojechalam w nocy na pogotowie. od lekarza ginekologa dowiedzialam sie ze mam CIAZE POZAMACICZNA, TORBIELE, NADRZERKI i wogole wszystko co tylko mozliwe...:conf used:

nastepnego dnia poszlam do swojego lekarza i powiedzial mi ze jest wszystko ok i ze takie plamienia sie zdarzaja i ze nie ma sie czym martwic. no i oczywiscie nie mialam zadnej ciazy ani torbieli.

swoja droga jaki ten pierwszy lekarz byl kompetentny

[grzalka2]

Napisane przez Nexca

Grzalka---> mialam podobnie t ylko ze przy plamieniu bolal mnie brzuch masakrycznie i pojechalam w nocy na pogotowie. od lekarza ginekologa dowiedzialam sie ze mam CIAZE POZAMACICZNA, TORBIELE, NADRZERKI i wogole wszystko co tylko mozliwe...:conf used:

nastepnego dnia poszlam do swojego lekarza i powiedzial mi ze jest wszystko ok i ze takie plamienia sie zdarzaja i ze nie ma sie czym martwic. no i oczywiscie nie mialam zadnej ciazy ani torbieli.

swoja droga jaki ten pierwszy lekarz byl kompetentny

O żesz!! Takiego tylko do sądu podać!! Potrafi straszyć tylko ludzi!! Albo po prostu źle go zrozumiałaś tego całego stresu. Może chodziło mu o to, że możesz mieć ciążę pozamacziczną, torbiele czy nadżerkę ale niekoniecznie to masz. Ważne, że zrobiłaś badania i nic nie wykryło.
Ten drugi lekarz miał całkowitą rację także nie ma się czym martwić, tego pierwszego olej i ich do niego już więcej bo sama wiesz co może zrobić z ludźmi

[grzalka2]

Napisane przez magda2109

Kurczę, dziewczyny i jak? Wyjaśniło się Wam wszystko? Ja byłam dziś u lekarki, i w sumie nic mi konkretnego nie powiedziała... Powiedziała, że to pewnie przez tą herbatkę, i że mam więcej ich nie pić (też mi odkrycie...) i poczekać na okres, skoro dziś biorę ostatnią tabletkę. A jeśli się nie pojawi to zrobić test ciążowy... I teraz cała w strachu jestem, nie wiem co z sobą zrobić... Aż się trzęsę...

Hmm, w sumie mogą być różne powody plamienia, to zależy od organizmu i od jaki styl życia prowadzisz. Ja też bym się bała i ten stres co do testu, jak na złość trzeba czekać do rana... Ale mam nadzieję, że wyjdzie jeden paseczek i będzie wszystko oka
Powodzenia i pisz jak tam było

[LaLaRe]

laseczki, biore tabsy od dosc dawna - z pol roku juz. i bylo wszystko ok. ale ostatnio mialam sporo stresów- mialam egzamin na prawko i kilka kolokwiów i innych stresideł... wczoraj pojawiło sie krwawienie. czy to mozliwe,ze to przez stres? Tak mi sie wlasnie wydaje,ale biore tabletki ... wiec takie rzeczy nie powinny chyba miec miejsca..

[ImYourDestiny]

już 14 dzień mam plamienia i to spore... :/ czy to aby na pewno normalne i czy tak się zdarza?

[grzalka2]

Napisane przez LaLaRe

laseczki, biore tabsy od dosc dawna - z pol roku juz. i bylo wszystko ok. ale ostatnio mialam sporo stresów- mialam egzamin na prawko i kilka kolokwiów i innych stresideł... wczoraj pojawiło sie krwawienie. czy to mozliwe,ze to przez stres? Tak mi sie wlasnie wydaje,ale biore tabletki ... wiec takie rzeczy nie powinny chyba miec miejsca..

Jeśli masz pewność, że nie zapomniałaś żadnej tabletki to w takim razie nie masz się czym martwić
Mi powiedziano, że plamienie występuje właśnie z powodu niebrania tabletki, ze stresu lub po prostu organizm przyzwyczaja się do tabletek i radzą żeby zmienię na inne, ale to niekoniecznie, zależy jak wyjdą testy wątroby itp.
Lecz jeśli dalej masz wątpliwości to idź do ginekologa, on Ci wytłumaczy wszystko na spokojnie, na pewno zbada i w sumie poznasz opinię lekarza, który się zna na rzeczy.
Powodzenia

[grzalka2]

Napisane przez ImYourDestiny

już 14 dzień mam plamienia i to spore... :/ czy to aby na pewno normalne i czy tak się zdarza?

Oj to chyba raczej tak być nie powinno. Mi powiedzieli, jeśli jeśli plamienie nie ustąpi w ciągu 4 dni lub jest intensywne, to żeby brać podwójną dawkę tabletek, tzn wieczorem normalnie jedną i rano tez jedną. Na szczęście ja nie musiałam z tego korzystać bo po 3 dniach plamienie znikło. Ale o Ciebie się obawiam, bo to trwa już sporo. To chyba nie ma innego wyjścia jak udać się do ginekologa bo z tym żartów nie ma. Oby było wszystko w porządku.
Trzymam kciuki

[willy wonka]

mialam kiedys podobny problem, okazalo sie ze tabletkki byly za slabe dla mnie, lekarz zmienil na tabletki z wieksza dawka hormonow i wszystko wrocilo do normay
a co do plamien przy pierwszym opakowaniu - jest to jak najbardziej normalne i takie dluzsze okremy moga sie pojawiac nawet przez 3 pierwsze opakowania

[grzalka2]

Napisane przez willy wonka

a co do plamien przy pierwszym opakowaniu - jest to jak najbardziej normalne i takie dluzsze okremy moga sie pojawiac nawet przez 3 pierwsze opakowania

Z tymże ja dostałam plamienia, kiedy biorę tabletki już 9 miesięcy, a nie pierwsza paczka. Ale mi lekarz powiedział że to normalne i wtedy

[Chichibi]

dziewczyny .. pisałam ostatnio o tych moich plamieniach.. trwają one od wtorku , jak nie od poniedziałku... Dzis jest sobota, a w poniedziałek biore ostatnią tabletke z plastra .. i ide do ginekologa.. Dzis na dodatek mam potworne kolki .. to chyba nie jest zwykłe plamienie co? masakra.. tak mnie to przeraza..

[grzalka2]

Napisane przez Chichibi

dziewczyny .. pisałam ostatnio o tych moich plamieniach.. trwają one od wtorku , jak nie od poniedziałku... Dzis jest sobota, a w poniedziałek biore ostatnią tabletke z plastra .. i ide do ginekologa.. Dzis na dodatek mam potworne kolki .. to chyba nie jest zwykłe plamienie co? masakra.. tak mnie to przeraza..

Oj wiesz, plamienie to normalna rzecz, a kolki nie są koniecznie z nim związane. Może niepotrzebnie łączysz to razem, może po prostu zjadłaś coś i stąd te kolki

[Chichibi]

ha... przestudiowałam dzisiaj dokładnie ulotke moich tabletek anty.

I tam pisze jak byk , że jeśli nie zrobie przerwy miedzy dwoma plastrami tabletek to moze wystąpic krwawienie lub plamienia. troche mnie to uspokoiło.

no cóż, jutro ide do ginekologa ( tzn juz dzis ) i dowiem sie wszystkie..3majcie kciuki

[magda2109]

Napisane przez grzalka2

Hmm, w sumie mogą być różne powody plamienia, to zależy od organizmu i od jaki styl życia prowadzisz. Ja też bym się bała i ten stres co do testu, jak na złość trzeba czekać do rana... Ale mam nadzieję, że wyjdzie jeden paseczek i będzie wszystko oka
Powodzenia i pisz jak tam było

I po strachu... Dziś w nocy dostałam PRAWDZIWY okres Myślę, że to chyba przez tą herbatkę z senesu jednak było. Nie wchłonęła się, i organizm zaczął funkcjonować po swojemu, a że brałam nadal tabletki, to "nie pozwalałam" na okres i dlatego były lekkie plamienia tylko. Już nigdy więcej żadnych herbatek poprawiających trawienie... Tyle strachu o tą ciążę po wizycie u ginekolożki miałam... Teraz po tych wahaniach hormonów robię przerwę na miesiąc od tabletek, aż dostanę normalny okres, i dopiero wtedy zacznę znowu tabletki, żeby mieć pewność, że zadziałają.

Grzałka dziękuję, że mnie tak wsparłaś

[Chichibi]

jestem po wizycie :P i jest wszystko ok. po prostu miesiaczka mi się rozregulowała.. mogłam zrobic tą przerwe miedzy tabletkami :/ .. a teraz czeka mnie jeszcze tydzien okresu, tym razem z odstawienia.. masakra.. cóz człowiek uczy się na błędach

[syntja]

mój problem jest następujący : 1 grudnia dostalam okresu i zarazem rozpoczełam branie tabletek antykoncepcyjnych ,lekarz wypisał mi rigevidon . Dziś jest 16 grudnia a ja dalej mam okres . Rano są to skrzepy pod wieczór jasna krew. Nie wiem dlaczego tak jest ,strasznie się niepokoje.

[Chichibi]

Napisane przez syntja

mój problem jest następujący : 1 grudnia dostalam okresu i zarazem rozpoczełam branie tabletek antykoncepcyjnych ,lekarz wypisał mi rigevidon . Dziś jest 16 grudnia a ja dalej mam okres . Rano są to skrzepy pod wieczór jasna krew. Nie wiem dlaczego tak jest ,strasznie się niepokoje.

to jest normalne nie masz się czym martwić. przejdzie.