Jak podkreślić jasną cerę?

[olenkaaa_1]

a tu kawałek mnie

[truskawkowawiosna]

tylko ze czesto biora mnie za mala dziewczyne a niedlugo koncze 20 lat z ubraniami jest problem bo sa za duze i wisza a buty mam rozmiaru 35-36

kazda potwora znajdzie swego amatora
babki to sa przewrotne, te co maja proste wlosy to zazdroszcza kreconych np

Lipsy: wdzialam Twoje zdjecia, moze mi nie uwierzysz ale ja od zawsze mam obsesje na punkcie bladolicych,idealnie bladziutkich najlepiej rudowlosych piegusek, zawsze tego zazdroscilam, ale mi ni w ząb nie pasuja cieple kolory, zarowno w kolorze wlosow jak i makijazu, miedzanoczerwone blyszczyki, brzoskwiniowy roz
zamienmy sie na jeden dzien ok?

[rachela]

No tak, przypomniało mi się:

Napisane przez Przezlosliwa

Taki coś u siebie znalazłam. Chodzi nie tyle o makijaże (choć piękne ), co o kolorystykę, która ładnie wydobywa karnację.

Przezłośliwa - ładnie?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1164909502

[truskawkowawiosna]

Olenkaaa:
masz racje, mamy troche "przerąbane", ciemna karnacja troche kamufluje niedoskonalosci, latwiej jest wygladac dobrze w "gorsze dni". solarium i opalanie sie na sile dla jasnej skory to okrucienstwo. nie powiem, podobaja mi sie rowniez jak dziewczyna ma ciemniejsza karnacje, ale taka z natury, ciemne oczy i wlosy i odpowiednio dobrany makijaz. ale to jest fajne ze istnieje roznorodnosc przy jasniejszych wlosach, "usterki" na twarzy sa mniej rzucajace sie w oczy niz przy ciemnych wlosach, cienie pod oczami przy ciemnym konturze sa jeszcze bardziej rażące:/

[lipsy]

Napisane przez truskawkowawiosna

Lipsy: wdzialam Twoje zdjecia, moze mi nie uwierzysz ale ja od zawsze mam obsesje na punkcie bladolicych,idealnie bladziutkich najlepiej rudowlosych piegusek, zawsze tego zazdroscilam, ale mi ni w ząb nie pasuja cieple kolory, zarowno w kolorze wlosow jak i makijazu, miedzanoczerwone blyszczyki, brzoskwiniowy roz
zamienmy sie na jeden dzien ok?

/BIERZ CO CHCESZ/

Niestety nie jestem idealnie bladziutka, w przeciwienstwie do Ciebie
Co do mojej karnacji natomiast, chyba stanelo na tym ze mam zimną, która wydaje sie byc ciepła. Albo odwrtotnie Mi pasują ciepłe kolory ale ja lubie zimne! Lubie czarny, butelkową zielen, jasny groszkowy, szary. Wiec chetnie bym sie zamieniła, ŁĄCZNIE Z WŁOSAMI

[olenkaaa_1]

no niestety ja mam takie cienie i naczynkowa cerę
ale jakiś mądry człowiek wymyślił korektor

[lipsy]

Napisane przez rachela

ładnie?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1164909502

kurcze a zawsze sie zastanawialam jak podkreslic oczy... no to juz wiem

[Kattarina]

Napisane przez lipsy

Witamy
Kattarina: Dzięki za słowa otuchy pozostaje mi liczyc na to, ze pewnego pieknego dnia natkne sie przez przypadek na 'którąkolwiek z Was' na ulicy

Ha,ha! To wcale nie jest tak nieprawdopodobne Mam rodzinke w Krakowie, (chociaz przyznaje, ze dosc rzadko ja odwiedzam )

Napisane przez agnieska

O, dzięki, rzeczywiście ładny kolor takiego jeszcze nie mam chyba się skuszę jednak na ten z Deborah, od dawna mam na niego ochotę, zobaczymy jak to wyjdzie błyszczyk biorę ten z Sephory czerwony lub ten po prawej (uwaga - nie ma różnicy w kolorze i wyglądzie między błyszczykiem Sephory a Guerlain KissKiss Laque, to jakby którąś z was uwiódł ) - myślicie że będą pasować?

Blyszczyk Sephory-piekny kolor
A ten kolorek rozu, ktory zalaczylas jest o wiele ciemniejszy i cieplejszy, niz Lumene- sa zupelnie inne, przynajmniej na podstawie tego zdjecia.Pewnie za sprawa konsystenji. Lumene jest jakby transparentny.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez rachela

No tak, przypomniało mi się:Przezłośliwa - ładnie?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1164909502

wyglada jak jakas tropikalna ryba

[agnieska]

Napisane przez Kattarina

A ten kolorek rozu, ktory zalaczylas jest o wiele ciemniejszy i cieplejszy, niz Lumene- sa zupelnie inne, przynajmniej na podstawie tego zdjecia.Pewnie za sprawa konsystenji. Lumene jest jakby transparentny.

Wiem, że są inne, ale dobierałam pod kątem zdjęcia modelki wklejonej wcześniej

[Kattarina]

Napisane przez agnieska

Wiem, że są inne, ale dobierałam pod kątem zdjęcia modelki wklejonej wcześniej

To ja nie zrozumialam Myslalam ,ze ogolnie chcesz znalezc roz pasujacy przy intensywnym makijazu ust Jesli chodzi o efekt z foty, mialam roz- Collistar, dajacy dokladnie taki "aksamitny" efekt- tylko bez p-shopa . Niestety rozbil mi sie w drobny pyl- wlacznie z opakowaniem i nie pamietam teraz numeru.

[pocahontas69]

agniesko -a co to za śliczny błyszczyk w kolorze jaso różu między błyszczykiem Vichy a błyszczykiem L'oreala ? a ta pomadka/szminka w bladym odcieniu? tez cudna

truskawkowa wiosno - na zdjeciach wyglądasz ślicznie, niczym porcelanowa laleczka królewna sniezka jak zywa
i mieszkasz we wrocławiu tak jak ja

[agnieska]

Napisane przez Kattarina

To ja nie zrozumialam Myslalam ,ze ogolnie chcesz znalezc roz pasujacy przy intensywnym makijazu ust Jesli chodzi o efekt z foty, mialam roz- Collistar, dajacy dokladnie taki "aksamitny" efekt- tylko bez p-shopa . Niestety rozbil mi sie w drobny pyl- wlacznie z opakowaniem i nie pamietam teraz numeru.

Tak, szukam pasującego różu, ale spodobała mi się taka delikatna smuga czerwieni? wiśni? Obadam Collistara - jest w Douglasie, prawda?

Napisane przez pocahontas69

agniesko -a co to za śliczny błyszczyk w kolorze jaso różu między błyszczykiem Vichy a błyszczykiem L'oreala ? a ta pomadka/szminka w bladym odcieniu? tez cudna

Jasnoróżowy jest błyszczyk z LRP odcień nr 01, pomadka jest z Inglota, nr 133

[nikadomi]

Napisane przez truskawkowawiosna

ja tez jestem bladolica od zawsze i nie mam zamiaru tego zmieniac z podkladem do naszych buziek jest ciezko bo przede wszystkim eliminujemy dobry podklad bo jest za ciemny na jasnej cerze widac wszystkie niedoskonalosci szczegolnie jak ma sie czarne wlosy na mojej studniowce zeszlorocznej bylam chyba jedyna taka, zwracalam troche uwage, wszystkie kolezanki biegaly do solarium bo to wstyd przyjsc nieopalona na studniowke. czekoladkowa opalenizna u blondynki w srodku zimy jest zupelnie naturalna prawda? zalaczam moje zdjecia robione w domu przed wyjsciem.

Chyba się zakochałam.W życiu nie widziałam piękniejszej laski od Ciebie

[nikadomi]

Napisane przez truskawkowawiosna

ja tez jestem bladolica od zawsze i nie mam zamiaru tego zmieniac z podkladem do naszych buziek jest ciezko bo przede wszystkim eliminujemy dobry podklad bo jest za ciemny na jasnej cerze widac wszystkie niedoskonalosci szczegolnie jak ma sie czarne wlosy na mojej studniowce zeszlorocznej bylam chyba jedyna taka, zwracalam troche uwage, wszystkie kolezanki biegaly do solarium bo to wstyd przyjsc nieopalona na studniowke. czekoladkowa opalenizna u blondynki w srodku zimy jest zupelnie naturalna prawda? zalaczam moje zdjecia robione w domu przed wyjsciem.

Powinnaś startować w wyborach miss. Zapiszę sobie twoje zdjęcia i będę patrzeć godzinami. Ja całe życie dąże do tak bladej cery, niestety mam pełno rozszerzonych naczynek na twarzy i ciele i przez to jestem różowa.

[Przezlosliwa]

Napisane przez rachela

No tak, przypomniało mi się:Przezłośliwa - ładnie?
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1164909502

Wręcz ślicznie.
Chodzi mi oczywiście o róż na policzkach (niekoniecznie jego nałożenie ale odcień ).

[Scarlet_17]

Truskowiosna,wyglądasz cudnie,zaczynam sie cora zpoważniej zastanawiać nad czarną sukienkana 100dniowkeI chyba przetestuje ten róż

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Scarlet_17

Truskowiosna,wyglądasz cudnie,zaczynam sie cora zpoważniej zastanawiać nad czarną sukienkana 100dniowkeI chyba przetestuje ten róż

Scarlet, czern zawsze modna tylko fajnie zaczac juz pozadnie nawilzac skore, a na sama studniowke wysmarowac lekko plecki,ramionka i dekolt czyms lekko polyskujacym(ja co prawda tak nie robilam bo na swoja studniowke szykowalam sie nerwowo w pospiechu) na nawilzonej skorze mniej rzucaja sie w oczy niedoskonalosci, roz do buzi to ten http://www.goldenrose.pl/golden/cera_golden1.html tylko nie potrafie sobie przypomniec ktory to odcien, jak przejedziesz palcem po testerze to jest taki sliczny roz, laleczkowy, taki dla malej dziewczynki ale nie landrynkowy, poluje na kosmetyki golden rose ale nie moge znalezc, z tego co pamietam to kosztowal do 10 zl i mial lusterko, naprawde bylam z niego zadowolona bo wszystkie inne roze maja dziwne kolory dla mnie

[truskawkowawiosna]

Napisane przez nikadomi

Chyba się zakochałam.W życiu nie widziałam piękniejszej laski od Ciebie

Nikadomi, a moze sprobuj jakis kremow na zaczerwienienia, chyba orilflame ma cos takiego w ofercie, moze nie beda sie tak rzucac w oczy, nie wiem juz


e tam piekna piekna, zobaczymy jak dlugo wymyslilam sobie dzis ze chce miec brazowe wlosy, wiec bawie sie w rozjasnianie, zobaczymy co z tego wyjdzie juz mam dosc czarnych, naturalnie jestem blondynka dlatego jestem taka jasna, nie jestem wampirzyca tylko ciemne wlosy przy jasnej cerze to nie zawsze wygodne, bez przyciemniania rzes i brwi henna wygladam jak chora, no i te odrosty przy czarnych wygladajace jak biale jak mialam jasne wlosy to jak pomalowalam rzesy nawet brazowym tuszem czulam sie jakbym miala wulgarny makijaz, powaznie dlatego sie nie malowalam wcale. jak wyjdzie okropnie to zawsze mozna przyciemnic w druga strone to nie dziala niestety

[Scarlet_17]

Napisane przez truskawkowawiosna

Scarlet, czern zawsze modna tylko fajnie zaczac juz pozadnie nawilzac skore, a na sama studniowke wysmarowac lekko plecki,ramionka i dekolt czyms lekko polyskujacym(ja co prawda tak nie robilam bo na swoja studniowke szykowalam sie nerwowo w pospiechu) na nawilzonej skorze mniej rzucaja sie w oczy niedoskonalosci, roz do buzi to ten http://www.goldenrose.pl/golden/cera_golden1.html tylko nie potrafie sobie przypomniec ktory to odcien, jak przejedziesz palcem po testerze to jest taki sliczny roz, laleczkowy, taki dla malej dziewczynki ale nie landrynkowy, poluje na kosmetyki golden rose ale nie moge znalezc, z tego co pamietam to kosztowal do 10 zl i mial lusterko, naprawde bylam z niego zadowolona bo wszystkie inne roze maja dziwne kolory dla mnie

Dziękuje za rady musze się faktycznei za nawilżanie wziąśc bo ostatnio to zaniedbałamJak go kupie(coś za tydzień)to mi powiecie jak go użyc bo nigdy nie używalam różu

[opolanka]

witajcie- dołączam do grona porcelanowych
To ja- dziecko, które przy narodzinach dostałam z punktów w skali Apgar za brak odpowiedniego koloru skóry Nie byłam czerwona tylko bialuśka

PS. Zdjecie w avatarku jest robione w sierpniu :P

[IlonaMarianna]

powiedzcie, czy to możliwe, że mając jasną cerę wpadającą - nie w biel, nie w róż ani żółć, tylko... oliwkę?? - może być tak, że jestem zdecydowanie "zimnym" typem?? nijak nie pasują mi złota i miedzie, które tak strasznie mi się podobają ;( źle mi nawet w "ciepłym" lakierze do paznokci.. jedyny wyjątek od tego, to wszelkie czerwienie nawet te najbardziej ogniste ale czerwień akurat pasuje większości kobiet, które ją lubią..

czy któraś z Was używała filtrów, mając tłustą i problemową skórę? na przyszłe lato jednak planuję zakup czegoś mocniejszego niż zwykłe kremy z filtrem, bo podbierałam mamie jakiś bloker, chyba Avene? - i po trzech dniach miałam na twarzy OSIEM dużych, bolesnych, czerwonych kulek.. nie wspomnę o wałkującym się podkładzie.. wróciłam do zwykłego kremu z faktorem chyba 15, i podkładu i sypkiego pudru - problem minął.. może są jakieś specjalne blokery dla twarzy ze skłonnością do wyprysków?

dziś znów z nerwów wzięłam się do wyciskania krostek na szczęście szybko się opamiętałam.. odkryłam też coś świetnego dla mojej skóry - tonik Nivea do mieszanej i tłustej cery (nie żre tak jak L'oreal Pure) i.. żel punktowy Seba-Med. kosztuje 15zł/10ml, ale pomaga nawet na zaczerwienienia po wyciskaniu..

mam jeszcze jedno pytanie - poszukuję lakieru do paznokci, czerwonego - chodzi mi o ognistą, mocną czerwień - nie klasyczną, chłodną/neutralną, nie bardzo też - karminową, no może coś jakby.. jakby karmin w wersji ciepłej. bez drobinek i nieperłowy. i nie Inlglot, bo nigdy nie udało mi się wykończyć takiego lakieru, nim mi się znudził podobał mi się szybkoschnący z Astor, ale okazało się, że ma drobinki - maleńkie, ale ma. w serii Mikado wyszły dwa ogniste - jeden wręcz pomarańczowy, więc odpada, i drugi, który widziałam raz i teraz poluję bezskutecznie polecicie mi coś? aha - i wolałabym coś tak do 8-10ml, bo to trochę eksperymentalny dla mnie kolor, nie wiem, czy będzie mi się podobał na dłuższą metę.

[mylady21]

W oliwkę ?Oczywiście.Oliwka jest szarawo-niebieskawa,czyli zimna.Lato jest zimnym typem a czesto np .opala się na oliwkowy kolor.

Ja stosuję bloker La-roche posey w żelu - jest bardzo lekki w porównaniu z innymi i robię na niego normalnie makijaż.( od zwykłych filtrów nie robiły mi się wypryski ,ale zaskórniki ... )

Jeśli chodzi o zimne cerwienie w lakierze,to naprawdę nie wiem co Ci polecić,bo mam ten lakier mikado - ale też nie zuzyłam go w całosci,bo zgęstniał mi po miesiącu stosowania mimo porzadnego zakręcania .

[agnieska]

Napisane przez IlonaMarianna

czy któraś z Was używała filtrów, mając tłustą i problemową skórę? na przyszłe lato jednak planuję zakup czegoś mocniejszego niż zwykłe kremy z filtrem, bo podbierałam mamie jakiś bloker, chyba Avene? - i po trzech dniach miałam na twarzy OSIEM dużych, bolesnych, czerwonych kulek.. nie wspomnę o wałkującym się podkładzie.. wróciłam do zwykłego kremu z faktorem chyba 15, i podkładu i sypkiego pudru - problem minął.. może są jakieś specjalne blokery dla twarzy ze skłonnością do wyprysków?

dziś znów z nerwów wzięłam się do wyciskania krostek na szczęście szybko się opamiętałam.. odkryłam też coś świetnego dla mojej skóry - tonik Nivea do mieszanej i tłustej cery (nie żre tak jak L'oreal Pure) i.. żel punktowy Seba-Med. kosztuje 15zł/10ml, ale pomaga nawet na zaczerwienienia po wyciskaniu..

Ja używam filtry Avene są najbardziej odżywczymi filtrami na naszym rynku, mają potencjalne zapychacze - stąd duże prawdopodobieństwo zapchania czy niewchłonięcia się i wałkowania. Spójrz na filtry LRP i Vichy, z LRP dermo pediatrics, z Vichy też jest dla dzieci. Są bardzo do siebie podobne, bo to ten sam koncern -L'oreal - mają tylko różny faktor ochrony przed UVA (LRP jest lepsze). Prócz tego z Vichy jest fluid, który jednak jest stosunkowo niewydajny (ma tylko 50ml, przy nakładaniu ok.1,8ml dziennie skończy się szybciej niż pozostałe, a kosztuje tyle samo).
Spróbuj kwasów, nie wiem tylko czy zniesiesz potencjalny wysyp biorąc pod uwagę presję Twojego faceta

[Kate30]

Napisane przez IlonaMarianna

mam jeszcze jedno pytanie - poszukuję lakieru do paznokci, czerwonego - chodzi mi o ognistą, mocną czerwień - nie klasyczną, chłodną/neutralną, nie bardzo też - karminową, no może coś jakby.. jakby karmin w wersji ciepłej. bez drobinek i nieperłowy. i nie Inlglot, bo nigdy nie udało mi się wykończyć takiego lakieru, nim mi się znudził podobał mi się szybkoschnący z Astor, ale okazało się, że ma drobinki - maleńkie, ale ma. w serii Mikado wyszły dwa ogniste - jeden wręcz pomarańczowy, więc odpada, i drugi, który widziałam raz i teraz poluję bezskutecznie polecicie mi coś? aha - i wolałabym coś tak do 8-10ml, bo to trochę eksperymentalny dla mnie kolor, nie wiem, czy będzie mi się podobał na dłuższą metę.

Sephora ma małe buteleczki z kilkoma odcieniami czerwieni bez drobinek po 13zł flaszka 5ml - teraz znów promocja 2 w cenie 1, więc za 13zł możesz wypróbować 2 odcienie.
Lakiery niezłej jakości.

Dziś zakupiłam sobie właśnie piękny mat bordo złamany maliną .

[klaudynka4]

Napisane przez IlonaMarianna

powiedzcie, czy to możliwe, że mając jasną cerę wpadającą - nie w biel, nie w róż ani żółć, tylko... oliwkę?? - może być tak, że jestem zdecydowanie "zimnym" typem?? nijak nie pasują mi złota i miedzie, które tak strasznie mi się podobają ;( źle mi nawet w "ciepłym" lakierze do paznokci.. jedyny wyjątek od tego, to wszelkie czerwienie nawet te najbardziej ogniste ale czerwień akurat pasuje większości kobiet, które ją lubią..

czy któraś z Was używała filtrów, mając tłustą i problemową skórę? na przyszłe lato jednak planuję zakup czegoś mocniejszego niż zwykłe kremy z filtrem, bo podbierałam mamie jakiś bloker, chyba Avene? - i po trzech dniach miałam na twarzy OSIEM dużych, bolesnych, czerwonych kulek.. nie wspomnę o wałkującym się podkładzie.. wróciłam do zwykłego kremu z faktorem chyba 15, i podkładu i sypkiego pudru - problem minął.. może są jakieś specjalne blokery dla twarzy ze skłonnością do wyprysków?

dziś znów z nerwów wzięłam się do wyciskania krostek na szczęście szybko się opamiętałam.. odkryłam też coś świetnego dla mojej skóry - tonik Nivea do mieszanej i tłustej cery (nie żre tak jak L'oreal Pure) i.. żel punktowy Seba-Med. kosztuje 15zł/10ml, ale pomaga nawet na zaczerwienienia po wyciskaniu..

mam jeszcze jedno pytanie - poszukuję lakieru do paznokci, czerwonego - chodzi mi o ognistą, mocną czerwień - nie klasyczną, chłodną/neutralną, nie bardzo też - karminową, no może coś jakby.. jakby karmin w wersji ciepłej. bez drobinek i nieperłowy. i nie Inlglot, bo nigdy nie udało mi się wykończyć takiego lakieru, nim mi się znudził podobał mi się szybkoschnący z Astor, ale okazało się, że ma drobinki - maleńkie, ale ma. w serii Mikado wyszły dwa ogniste - jeden wręcz pomarańczowy, więc odpada, i drugi, który widziałam raz i teraz poluję bezskutecznie polecicie mi coś? aha - i wolałabym coś tak do 8-10ml, bo to trochę eksperymentalny dla mnie kolor, nie wiem, czy będzie mi się podobał na dłuższą metę.

Hmm ja mam dwa czerwone lakiery, fajna taka ognista czerwień to raczej są z takich tańszych, ale wcale nie są złe. Jeden jest z firmy Progres, kolor 214 a drugi dor nail colour 37.
Co do filtra to słyszałam, że jest jakiś bloker Vichy do cery tłustej, ale ponoć zawiera alkohol Chociaż jeśli nie masz skłonności naczynkowej i do podrażnień to może nie być zły

[ruda3d]

bardzo proszę o poradę - może już było kiedyś, śledzę wątek, ale trochę sie pogubiłam bo dużo tego...
po pozytywnych recenzjach naszła mnie ochota na dermacol - krostki, zaczerwienienia - wszystkie wiemy jak to jest...
tylko mam cerę raczej wpadającą w ciepły, zółty odcień
a podkład chcę kupić przez internet - wydaje mi się że odcień 217 byłby ok, czy któraś z was widziała go na żywo? bo mam wrażenie że 211 i 212 byłyby za rożowe - oglądałam taki "próbnik" w necie, gdzie ktoś namazał na kartce papieru wszystkimi odcieniami....
teraz używam rimmela recover 100 - jest ok, chociaż trochę za ciemny się robi, im dalej w zimę , ale ma fajne drobinki odbijające światło, i jakoś tam te krostki przykrywa...
ale teraz chcę czegoś lepiej kryjącego a co tam, zasługuję
jeśli ktos może potwierdzic moje przeczucia, żę 217 jest bardziej "żółtawy"? a czy przez to nie jest ciemniejszy?

[Kattarina]

Napisane przez IlonaMarianna

mam jeszcze jedno pytanie - poszukuję lakieru do paznokci, czerwonego - chodzi mi o ognistą, mocną czerwień - nie klasyczną, chłodną/neutralną, nie bardzo też - karminową, no może coś jakby.. jakby karmin w wersji ciepłej. bez drobinek i nieperłowy. i nie Inlglot, bo nigdy nie udało mi się wykończyć takiego lakieru, nim mi się znudził podobał mi się szybkoschnący z Astor, ale okazało się, że ma drobinki - maleńkie, ale ma. w serii Mikado wyszły dwa ogniste - jeden wręcz pomarańczowy, więc odpada, i drugi, który widziałam raz i teraz poluję bezskutecznie polecicie mi coś? aha - i wolałabym coś tak do 8-10ml, bo to trochę eksperymentalny dla mnie kolor, nie wiem, czy będzie mi się podobał na dłuższą metę.

Ostatnio kupuje mini lakiery Mavala, poj. 5ml, 152 odcienie do wyboru . Sa dobre- szczegolnie te w czerwonych i ciemniejszych kolorach. Jedna warstwa pokrywa paznokcie rownomiernie, nie odpryskuje, tylko sie sciera na koncah po 3-4 dniach. Maja ogromny wybor czerwieni bez drobinek. http://www.mavala.com/
Widze , ze link otwiera sie na intro, ale inaczej sie nie da. Spis kolorow jest w dziale nails->make-up -> mini color

[IlonaMarianna]

racja, zapomniałam zupełnie o Sephorze w moich poszukiwaniach oni rzeczywiście mają wielki wybór lakierów i buteleczki są małe. chciałam zapolować na ten Astor Mikado, ale skoro szybko gęstnieje, odpuszczę go sobie. ewentualnie wypróbuję sobie Mavalę - można to gdzieś normalnie kupić, czy tylko w necie? dzięki wielkie, do tej pory szukałam raczej tylko w Rossmanie i Naturze, bo te mam po drodze - zajrzę chyba dziś do Sephory

alkohol w blokerze mi nie będzie przeszkadzał, nie mam cery naczynkowej ani ze skłonnością do przesuszeń, więc pewnie latem popytam o ten bloker Vichy i ewentualnie LRP..

chwilowo niestety testowanie czegokolwiek, co może spowodować wysyp krostek, nie wchodzi w grę. na razie fantastycznie mi się sprawdza nowy tonik i żel punktowy. jeśli któraś z Was ma problemy z cerą i nie daj Boże jeszcze nawyk wyciskania z nerwów, naprawdę warto zaopatrzyć się w żel punktowy przeciw wypryskom Seba-Med'u. nawet zaczerwienienia po wyciskaniu redukuje w ciągu ok. godziny. a użyty na wieczór, rano następnego dnia daje wręcz zadziwiające efekty. zastanawiam się nad jakimś ich preparatem myjącym, tylko nie wiem, czy nie będzie za agresywny, w końcu to preparaty raczej na trądzik, nie dla dwudziestoparolatek z tłustą cerą.. waham się między Seba-Medem a serią do cery tłustej Nivea - tonik jest boski, używam go 2-3 razy dziennie; jak nie wychodzę i jestem sama, to np. rano używam tylko toniku (plus punktowo żel przeciw wypryskom) - dopiero przed zrobieniem makijażu mycie żelem i nałożenie kremu.

już jakiś czas temu pisałam tu o kosmetykach Golden Rose - że pojawiły się śliczne sypkie cienie w wielu rodzajach i sypkie pudry w bardzo jasnych kolorach, z białym lub prawie białym (w świetle elektrycznym był biały. nie wiem jak w dziennym.) kolorem. chyba uznam sklep GR za przyjazny jasnym cerom zainteresowałam się ostatnio ich szminkami - i znalazłam całe mnóstwo pięknych odcieni. ogólnie ich paleta jest bardzo duża, ale co warto zauważyć - jest wiele kolorów, których nie oferują inne firmy... jakość jest różna - miałam trwałą pomadkę (taką w wąziutkim sztyfcie) w kolorze płomiennej czerwieni - była świetna, z kolei klasyczna, taka w czarnym eleganckim opakowaniu ze złotym paskiem po środku - nr 55, niesamowicie głęboka czerwień wina - najpiękniejszy kolor, jaki zdarzyło mi się mieć, niestety leciutko wysusza usta - za to jest nie do zdarcia, można jeść i pić, i się trzyma w przyszłym tygodniu jadę sobie kupić poczwórne cienie, bo kolory są wyjątkowo kuszące i pewnie jeszcze rozejrzę się za pomadką, a i puder kusi.. ogólnie, zachęcam, żeby zaglądać do sklepików Golden Rose - są w większych centrach handlowych, ja akurat w Wawie bywam w CH Wileńska.

do KWC został ostatnio dodany sypki puder specjalnie do cer trądzikowych - firmy Jadwiga, nazywa się Saipan. ma go może któraś z Was? jaki ma kolor? podobno zawiera glinki i redukuje i leczy wypryski.. pytanie tylko, czy jest bezbarwny, czy chociaż jasny - chętnie bym się na niego skusiła, zwłaszcza, że drogi nie jest - 20zł.

[agnieska]

Napisane przez IlonaMarianna

do KWC został ostatnio dodany sypki puder specjalnie do cer trądzikowych - firmy Jadwiga, nazywa się Saipan. ma go może któraś z Was? jaki ma kolor? podobno zawiera glinki i redukuje i leczy wypryski.. pytanie tylko, czy jest bezbarwny, czy chociaż jasny - chętnie bym się na niego skusiła, zwłaszcza, że drogi nie jest - 20zł.

SPójrz na stronę producenta, ma 2 niezłe recenzje http://www.jadwigajk.hg.pl/sklep/pro...roducts_id=145
napisz do nich (producenta) z pytaniem o kolor