|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2007-06-20, 21:37 | #961 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a jak wyciagne kolczyka?....zarosnie w dwie godziny i bedzie dobrze chyba..? a jaki lekarz wogole moze mi popatrzec potem na język
|
2007-06-20, 21:42 | #962 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wyciagnac mozesz pewnie,ale lekarz i tak powinien zobaczyc bo roznie to bywa... Moze byc rodzinny albo pojedz na pogotowie jesli ci sie spieszy
|
2007-06-20, 21:47 | #963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie zjechalo mi sie tak strasznie..golym okiem tego nie widac cale szczescie..nosilam cos ok.3 lat
__________________
|
2007-06-20, 21:50 | #964 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
trudno ocenić na odległość--ale ja radze jak najszybciej iść do lekarza-a wyjęcie kolca jeśli jest coś naruszone nie zatrzyma tego stanu
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2007-06-20, 21:51 | #965 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mam problem z odkreceniem kulki....chlop w salonie porzadnie dokrecil...znasz jakis sposob zeby bylo latwiej???zaraz siegne po kombinerki jedne za gorna drugie za dolna wrr mam go juz dosc
|
2007-06-20, 21:58 | #966 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
przez ręcznik papierowy lub husteczkę higieniczną chwycić-najlepiej od razu z góry i dołu-dolna trzymac a górna odkręcać
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-06-20, 21:59 | #967 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a co zatrzyma taki stan ?? krwawienie wystapilo w 6 i 9 dniu po przebiciu....wiekszoscia w nocy
|
2007-06-21, 12:10 | #968 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
podczytuję was... :P
dzisiaj mija tydzień od przebicia u mnie opuchlizna jeszcze się trzyma i mam wgłębienie na języku od tego kolczyka ale już kompletnie nic nie boli i mogę jeść normalnie, bo wcześniej trochę bolało ;P i wygląda na to, że się goi ) mam takie pytanie do was: jak macie kolczyk dłużej i po prostu go zmieniacie, to czy trzeba i czym go dezynfekujecie przed włożeniem w język? i z czego kolczyki są wg was najlepsze? |
2007-06-21, 12:52 | #969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja tam dezynfekuje w autoklawie
kolczyki nosze tylko tytanowe bo mam uczulenie na nikiel wiec duzego wyboru nie mam
__________________
|
2007-06-21, 13:01 | #970 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
a jakie najlepsze... hmm... kwestia przyzwyczajenia mi bez różnicy, no może te z bioplastu są fajniejsze bo lżejsze i kolorowe ale akrylowe też są super - mój "ulubiony" w stylu reggae jest właśnie z akrylu podobno porażką są kolczyki w kształcie pajączków, czaszek itp bo te małe elementy wbijają się w język... ale nigdy takich nie nosiłam więc czy to prawda i pewnie się nie dowiem, bo mi się takie nie podobają...
__________________
"All I ever wanted, All I ever needed is here - in my arms…" |
|
2007-06-21, 13:06 | #971 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hehe... jakbym miała dostęp do autoklawu też bym tak robiła... a przynajmniej ze sztangami bo akrylowym kuleczkom taka temperatura chyba by nie służyła...?
__________________
"All I ever wanted, All I ever needed is here - in my arms…" |
2007-06-21, 13:30 | #972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
heheh temperatura temperaturą tam jest takie cisnienie ze by to rozwalilo
__________________
|
2007-06-21, 15:28 | #973 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 606
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dasza89 a gdzie robilaś ?? bo nie chciałabym sie natknąć też na to studio.. na wszelki wypadek
argh pojawił się pomysł wyjazdu pojutrze jak wyjade to nie przebije w lipcu... wszystko mi nie sprzyja xP Candy Killer ogladałam Twe zdj. na digarcie. to z misiem jest ar ar ar ! dzieło : )
__________________
enjoy the little things in life, bcs one day you will look back and realize they were big things. |
2007-06-21, 16:35 | #974 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
stare to foto ale tez mi sie podoba Ciesze ze sie spodobalo
__________________
|
2007-06-21, 23:43 | #975 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
tez ogladalam ) w ogole cale portfolio jest jednym slowem "ach" ;p
i dzieki za odpowiedzi do dentoseptu raczej nie mam dostepu, ale cos sie wykombinuje ;P myslicie ze antyseptyczny plyn /roztwor/ bylby dobry? edit: o dostepie do autoklawu nawet nie wspominam ;P Edytowane przez ffreaky Czas edycji: 2007-06-21 o 23:44 Powód: dopisek |
2007-06-22, 00:28 | #976 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tak was podczytuje i łezka mi się kręci w oku ;] ja swój kolczyk mam już 9 miesięcy ;]
|
2007-06-22, 00:34 | #977 |
BAN stały
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2007-06-22, 07:55 | #978 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ide dzis o 14 do salonu przekluc jezyk. Trudno,co bedzie to bedzie. Ciesze sie,ale z drugiej srony mam takiego cykora
Ide teraz kase zalatwic |
2007-06-22, 08:28 | #979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
natalczak - trzymaj się dzielnie!
i pisz jak się ma Twój jęzor i kolec pozdrowionka!
__________________
"All I ever wanted, All I ever needed is here - in my arms…" |
2007-06-22, 08:54 | #980 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wyciągnęłam kolczyk....zarosło u góry na dole widac jeszcze dziurke i w srodku czuje jakby opuchlizne twarde miejsce...NIC NIE BOLI I co NAWJAZNIEJSZE juz nie mam krwotoków.....KRAKÓW ul.grodzka tam robiłam :/ niby z polecenia kolezanki ehh W KRAKOWIE NAJLEPSZY JEST salon KULT teraz niby tak twierdze bo udzielili mi porady i byli bardzo mili kolega tam robil i twerdzi ze oni bardziej sie przykladaja RENOMOWANE studio ?? i tak wszedzie chodzi o KASE UWAZAJCIE NA SIEBIE
|
2007-06-22, 09:48 | #981 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jak tylko bede mogla to bede pisac,ale nie bede w domku przez weekend-trzeba sie przed rodzicami ukryc
ale jak tylko bede mogla to bede pisac... Kurcze mam nadzieje ze nie zwieje mu z fotela... eh |
2007-06-22, 10:48 | #982 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
natalczak ja też dzisiaj jadę przebijać. Mam umówioną wizytę na 17... Jeszcze się nie boję, ale wiem co będzie jak już dojadę na miejsce i będę miała wejść do studia... Yh...:/ Jadę z kumpelą, której powiem, aby mnie pilnowała abym nie zwiała... Mam nadzieję, że będzie oki...
|
2007-06-22, 11:23 | #983 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 606
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
zdajcie relacje prosze!
mój kolega sobie wczoraj b r e w przebił ... n/c .... przebijał u KOSMETYCZKI!!! pistoletem !!! i ma w brwi wkręta jak do ucha: ZŁOTEGO !!!! kaszana... mówi że potem wymieni na inny. i tak właśnie sie zastanawiam czy język czy brew przebijać... jak myślicie ? brew niekażdemu pasuje ;d język większy hc xDD
__________________
enjoy the little things in life, bcs one day you will look back and realize they were big things. |
2007-06-22, 13:06 | #984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z domu :)
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dziewczyny będzie dobrze Później koniecznie się pochwalcie kolczykami
Ja dzisiaj przebiłam nos, ale nie o tym wątek. 3mam za was kciuki!!
__________________
And I remember all those crazy things you said You left them running through my head You're always there You're everywhere But right now I wish you were here... |
2007-06-22, 14:16 | #985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Mam nadzieję, że będzie dobrze natalczak ma to już chyba za sobą, a ja jeszcze nie... Pewnie, że opowiem jak było i postaram się wkleić fotki... Ja zaraz lecę na autobus i jadę... Zaczynam mieć stracha... Na wszelki wypadek biorę kumpelę, aby mnie pilnowała i żeby mi kupiła bilet jak zaniemówię...
|
2007-06-22, 15:35 | #986 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wiatrakowo
Wiadomości: 331
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
asiu brew pistoletem co to za kosmetyczka no i jeszcze kolczyk do ucha?? nie no to juz przesada lekka
mój TŻ ostatnio przebijał sobie i brew i język za jednym razem bo się zdecydować nie mógł a co komu pasuje to wydaje mi się rzecz gustu danej osoby. ja teżprzebiłam język ale brwi jakoś nie chciałam . |
2007-06-22, 16:41 | #987 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witam serdecznie. Dzisiaj rano zrobilam sobie kolczyk w jezyku. Narazie jest calkiem spoko troszke spuchnął ale nie boli tak bardzo. Mam tylko jeden problem mianowicie jedzenie. Nie mam kompletnego pojecia co moge jesc zeby mnie nie bolało i jak to jesc? Prosze o pomoc bo umre z glodu:/ Najlepiej komnkretne potrawy bo stwierdzenie płyny czy delikatne jedzenie nic mi nie mówi
|
2007-06-23, 10:54 | #988 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 606
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiem że pregięcie! zobaczymy jak będzie jak zmieni go na normlanego.. jesli zmieni
wygląda lipnie ale cóż to nie moja brew ciekawe jak tam dziewczyny czy sie przebiły ^^
__________________
enjoy the little things in life, bcs one day you will look back and realize they were big things. |
2007-06-23, 10:57 | #989 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no ja juz jestem po fotek nie mam narazie ale wkleje jak bede mogla
malo co spuchlo ale mam takie dziwne uczucie zdretwienia... i jedzenie-koszmar... troche seplenie ale jakos daje rade. ogolnie nie jest zle ciesze sie ze mam to juz za soba... aa,przeklucie troszke bolalo mimo znieczulenie |
2007-06-23, 16:21 | #990 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hm juz nie potrzebuje pomocy. To jedzenie okazało sie nie takie trudne i bolesne. Juz dzisiaj zjadlam normalnie obiad co prawda trwalo to godzine ale da sie Jem w sumie co chce) Ciesze sie bardzo bo dzisiaj jest juz duuuzo lepiej
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:53.