Mam taki dziwny problem... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-22, 18:28   #1
Tala1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Z dalekaaa;)
Wiadomości: 52

Mam taki dziwny problem...


Może to nie jest miejsce na takie pytania, ale muszę poradzić się wielu obiektywnych osób.
Więc moim problemem jest moja współlokatorka ze stancji..Tzn. ja uważam, że ona ma poważny problem ze swoją psychiką. Podejrzewam ją o psychozę maniakalno-depresyjną. Zacznę od początku.
Po pierwsze zażywa leki, które wskazują na to, że właśnie ma taki problem choć ona twierdzi, że to na padaczkę. Bardzo dużo kłamie i w krótkim czasie to wszystko wychodzi na jaw. Ukrywa się, tzn. ma chłopaka, ale spotyka się z innymi na seks. Właśnie przed nim się ciągle ukrywa. Zakłada koce na okna, karzę wszystkim gasić światło w pokojach. To jest baardzo denerwujące!! Ma dziwne skoki na strojów. Cały czas sprząta choć jest czysto a potem mówi, że więcej nie będzie sprzątać. Jej zachowanie bardzo mnie irytuje.
Proszę o podpowiedź jak postępować z takimi osobami, żeby nie wzbudzić ich agresji. I zasadnicze pytanie czy to jest to co myśle??? Dzięki za odp
Tala1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 18:40   #2
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Możesz tylko spróbować przetłumaczyć, że każdy płaci swoją część i ma prawo do własnego życia, ale wątpię, żeby to cokolwiek dało.
Albo żeby ktoś bliski próbował jej tłumaczyć powyższe. Albo przeprowadzka.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 18:42   #3
blondii_90
Raczkowanie
 
Avatar blondii_90
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 458
Wink Dot.: Mam taki dziwny problem...

może w ciąży jest i ma takie wahania nastrojów ?
blondii_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 18:43   #4
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Równie dobrze może być choleryczką bądź uważać siebie za pępek świata.
Nie wiem,ja bym z takim kimś nie wytrzymała i współczuję.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 18:54   #5
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Mam taki dziwny problem...

To nieciekawie. A jaki macie kontakt? Rozmawiacie jakoś ze sobą na poważne tematy? Bo może wystarczy jakaś rozmowa.
Nie wiem, czy ten temat jest dlatego, że się o nią martwisz, czy po prostu już nie możesz z nią wytrzymać.
Tak czy siak, trzymaj się dzielnie!
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 19:03   #6
shansa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Między Ziemią a Niebem
Wiadomości: 607
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Autorko - zajmij się swoim życiem, albo poszukaj innego mieszkania. Co do problemów psychicznych - ma je każdy z nas. I nie przypisuj mniej lub bardziej komuś jakiejś choroby, bo nie masz do tego uprawnień. Takie wściubianie nosa w nie swoje sprawy i wylewanie tego tu, też dobrze o Tobie nie swiadczy. Znajdź wspólnie z koleżankami rozwiązanie na lokatorski problem i z nią spokojnie porozmawiaj. To wymaga czasu. Jak nie, to się wyprowadź. Trudno.
shansa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 19:15   #7
Tala1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Z dalekaaa;)
Wiadomości: 52
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Możesz tylko spróbować przetłumaczyć, że każdy płaci swoją część i ma prawo do własnego życia, ale wątpię, żeby to cokolwiek dało.
Albo żeby ktoś bliski próbował jej tłumaczyć powyższe. Albo przeprowadzka.
Zastanawiam się głęboko nad wyprowadzką, ale szkoda mi mieszkania i płacę w miarę rozsądną cenę..Każda moja uwaga jest uważana za to, że ja chce źle..Ale ona naprawdę dużo wody zużywa i prądu..Boję się jej trochę..

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Cytat:
Napisane przez platekrozy Pokaż wiadomość
Równie dobrze może być choleryczką bądź uważać siebie za pępek świata.
Nie wiem,ja bym z takim kimś nie wytrzymała i współczuję.
Ja też ledwo wytrzymuję i nie wiem już co robić z tym. Poczekam może ona się wyprowadzi, bo często stancje zmienia. Dam radę, bo swoje sprawy więc i tak dużo mnie nie ma w tym mieszkaniu.
Tala1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-22, 19:30   #8
Stokrotek90
Wtajemniczenie
 
Avatar Stokrotek90
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 2 303
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez shansa Pokaż wiadomość
Autorko - zajmij się swoim życiem, albo poszukaj innego mieszkania. Co do problemów psychicznych - ma je każdy z nas. I nie przypisuj mniej lub bardziej komuś jakiejś choroby, bo nie masz do tego uprawnień. Takie wściubianie nosa w nie swoje sprawy i wylewanie tego tu, też dobrze o Tobie nie swiadczy. Znajdź wspólnie z koleżankami rozwiązanie na lokatorski problem i z nią spokojnie porozmawiaj. To wymaga czasu. Jak nie, to się wyprowadź. Trudno.
Nie zgadzam się z Tobą totalnie. Właśnie od tego jest to forum. Autorka nie postawiła diagnozy, jej pytanie nie było nachalne. Podzieliła się tylko swoimi obawami. I nie jest to "wściubianie nosa w nie swoje sprawy"... jeśli ktoś kazałby mi zakrywać okna kocami, też bym pomyślała, że coś nie tak z tą osobą. I może nie ma ludzi "psychicznie normalnych", ale są pewne granice, nawet "nienormalności", a tu zdecydowanie sprawy poszły za daleko.

Ja osobiście zgadzam się z powyższym poście z jednym. Autorko, masz dwie opcje; porozmawiaj z koleżanką/męcz się/walcz/ zasugeruj pomoc lekarza psychiatry albo z po prostu się wyprowadź, ale pamiętaj... na żadnej stancji nie jest chyba idealnie.
__________________
Stokrotek90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 20:07   #9
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Jeśli innym lokatorom też to przeszkadza, to zawsze możecie poutrudniać jej egzystencję w tym mieszkaniu i sama się wyniesie.

Gdyby mi jakaś laska wpadła do pokoju, zasłaniała okna kocem i kazała gasić światło to bym ją śmiechem zabiła i popukała w czoło.
__________________
Klik, Klik !
[reebok_a]863331[/reebok_a]
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 20:19   #10
Einode
Raczkowanie
 
Avatar Einode
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 379
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez Stokrotek90 Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się z Tobą totalnie. Właśnie od tego jest to forum. Autorka nie postawiła diagnozy, jej pytanie nie było nachalne. Podzieliła się tylko swoimi obawami. I nie jest to "wściubianie nosa w nie swoje sprawy"... jeśli ktoś kazałby mi zakrywać okna kocami, też bym pomyślała, że coś nie tak z tą osobą. I może nie ma ludzi "psychicznie normalnych", ale są pewne granice, nawet "nienormalności", a tu zdecydowanie sprawy poszły za daleko.

Ja osobiście zgadzam się z powyższym poście z jednym. Autorko, masz dwie opcje; porozmawiaj z koleżanką/męcz się/walcz/ zasugeruj pomoc lekarza psychiatry albo z po prostu się wyprowadź, ale pamiętaj... na żadnej stancji nie jest chyba idealnie.

i w jednym i w drugim się zgodzę.

Tala1991, podziwiam Twoją odwagę... ja się boje osób, których zachowanie odbiega od normy i z którymi wydaję się,że jest coś nie halo...
Nie mogłabym spać spokojnie
Einode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 20:22   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Dzielisz z nią pokój, czy ogólnie mieszkanie? Ile jeszcze osób tam mieszka? Co na to inny współlokatorzy? Jeżeli rozmowy nic nie dają, a jej zachowanie jest uciążliwe i niepokojące, to powinniście się skrzyknąć, pogadać z najemcą, poprosić o rozmowę z nią, a jeżeli to nic nie da, to postawić sprawę jasno - chcemy, aby ona się wyprowadziła.

Autorko wątku, skąd wiesz o takich szczegółach z jej życia? Szpiegujesz ją? Czy ona się z tym po prostu nie kryje?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-22, 20:25   #12
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez Tala1991 Pokaż wiadomość
Może to nie jest miejsce na takie pytania, ale muszę poradzić się wielu obiektywnych osób.
Więc moim problemem jest moja współlokatorka ze stancji..Tzn. ja uważam, że ona ma poważny problem ze swoją psychiką. Podejrzewam ją o psychozę maniakalno-depresyjną. Zacznę od początku.
Po pierwsze zażywa leki, które wskazują na to, że właśnie ma taki problem choć ona twierdzi, że to na padaczkę. Bardzo dużo kłamie i w krótkim czasie to wszystko wychodzi na jaw. Ukrywa się, tzn. ma chłopaka, ale spotyka się z innymi na seks. Właśnie przed nim się ciągle ukrywa. Zakłada koce na okna, karzę wszystkim gasić światło w pokojach. To jest baardzo denerwujące!! Ma dziwne skoki na strojów. Cały czas sprząta choć jest czysto a potem mówi, że więcej nie będzie sprzątać. Jej zachowanie bardzo mnie irytuje.
Proszę o podpowiedź jak postępować z takimi osobami, żeby nie wzbudzić ich agresji. I zasadnicze pytanie czy to jest to co myśle??? Dzięki za odp
Nie to nie sa objawy choroby afektywnej-dwubiegunowej i dlaczego zakładasz,że Twoja współlokatorka bedzie agresywna??
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 21:42   #13
afficzka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 17
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez Tala1991 Pokaż wiadomość
To jest baardzo denerwujące!! Ma dziwne skoki na strojów. Cały czas sprząta choć jest czysto a potem mówi, że więcej nie będzie sprzątać. Jej zachowanie bardzo mnie irytuje.
Proszę o podpowiedź jak postępować z takimi osobami, żeby nie wzbudzić ich agresji. I zasadnicze pytanie czy to jest to co myśle??? Dzięki za odp
Zbyt mało wiadomości,aby postawić tak diagnozę (psychiatrzy/psychologowie mają z tym problem,którzy znają więcej szczegółów). Znałaś tą dziewczynę wcześniej,aby móc określić czy wystąpiły jakieś zmiany w jej zachowaniu? bo może po prostu taka jej natura?
afficzka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-22, 22:54   #14
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Jeśli innym lokatorom też to przeszkadza, to zawsze możecie poutrudniać jej egzystencję w tym mieszkaniu i sama się wyniesie.

Gdyby mi jakaś laska wpadła do pokoju, zasłaniała okna kocem i kazała gasić światło to bym ją śmiechem zabiła i popukała w czoło.
Nawet jesli jest chora ok, ja rozumiem,ze nie każdy chce z kims takim mieszkać, ale można normalnie to załatwić np skontaktować się z jej rodziną?

jakie leki bierze?
Macie nr tel do jej matki, chłopaka?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 01:49   #15
Plx
Raczkowanie
 
Avatar Plx
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 144
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez Tala1991 Pokaż wiadomość
Może to nie jest miejsce na takie pytania, ale muszę poradzić się wielu obiektywnych osób.
Więc moim problemem jest moja współlokatorka ze stancji..Tzn. ja uważam, że ona ma poważny problem ze swoją psychiką. Podejrzewam ją o psychozę maniakalno-depresyjną. Zacznę od początku.
Po pierwsze zażywa leki, które wskazują na to, że właśnie ma taki problem choć ona twierdzi, że to na padaczkę. Bardzo dużo kłamie i w krótkim czasie to wszystko wychodzi na jaw. Ukrywa się, tzn. ma chłopaka, ale spotyka się z innymi na seks. Właśnie przed nim się ciągle ukrywa. Zakłada koce na okna, karzę wszystkim gasić światło w pokojach. To jest baardzo denerwujące!! Ma dziwne skoki na strojów. Cały czas sprząta choć jest czysto a potem mówi, że więcej nie będzie sprzątać. Jej zachowanie bardzo mnie irytuje.
Proszę o podpowiedź jak postępować z takimi osobami, żeby nie wzbudzić ich agresji. I zasadnicze pytanie czy to jest to co myśle??? Dzięki za odp
http://www.sadistic.pl/pics/90dfc7ae686e.jpg
__________________
Jestem chłopcem.
Plx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 08:43   #16
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Nie to nie sa objawy choroby afektywnej-dwubiegunowej i dlaczego zakładasz,że Twoja współlokatorka bedzie agresywna??
to samo chciałam napisać i o to samo zapytac
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 09:13   #17
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Nie to nie sa objawy choroby afektywnej-dwubiegunowej i dlaczego zakładasz,że Twoja współlokatorka bedzie agresywna??
Dokładnie.

Jakie leki przyjmuje Twoja koleżanka? Podejrzewam, że jakieś często przyjmowane na stabilizację nastroju, które docelowo są lekami na... padaczkę. Więc może faktycznie choruje na epilepsję - a jej zachowanie, to po prostu jakieś dziwactwa.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-23, 16:17   #18
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Mam taki dziwny problem...

Cytat:
Napisane przez Tala1991 Pokaż wiadomość
Może to nie jest miejsce na takie pytania, ale muszę poradzić się wielu obiektywnych osób.
Więc moim problemem jest moja współlokatorka ze stancji..Tzn. ja uważam, że ona ma poważny problem ze swoją psychiką. Podejrzewam ją o psychozę maniakalno-depresyjną. Zacznę od początku.
Po pierwsze zażywa leki, które wskazują na to, że właśnie ma taki problem choć ona twierdzi, że to na padaczkę. Bardzo dużo kłamie i w krótkim czasie to wszystko wychodzi na jaw. Ukrywa się, tzn. ma chłopaka, ale spotyka się z innymi na seks. Właśnie przed nim się ciągle ukrywa. Zakłada koce na okna, karzę wszystkim gasić światło w pokojach. To jest baardzo denerwujące!! Ma dziwne skoki na strojów. Cały czas sprząta choć jest czysto a potem mówi, że więcej nie będzie sprzątać. Jej zachowanie bardzo mnie irytuje.
Proszę o podpowiedź jak postępować z takimi osobami, żeby nie wzbudzić ich agresji. I zasadnicze pytanie czy to jest to co myśle??? Dzięki za odp
W Jej zycie emocjonalo-etyczne nie wsciubiałbym nosa, to Twoja sprawa? Nie. To pozwól Jej żyć jak chce. dorosła jest.

Koce zakłada u siebie, czy u innych? Jak tylko u siebie- to j.w. Jej okna, jej koce, Jej sprawa. Jeżeli wiesza na Twoich powiedz styanowczo, że się nie zgadzasz.

Co do gaszenia świateł. Rozumiem, że może to być wkurzające. Jak to motywuje? Może jest eko i nie chce marnować elektryczniości na marne?
Jeżeli Ci to przeszkadza, to poprostu nie gaś. Sama możesz decydowac kiedy gasisz, a kiedy zaplasz światło.

Sprząta- super! Co Ci to przeszkadza?

Co do leków- ktoś Ci wytłumaczył- leki na epilepsje są też lekami na ustabilizowanie nastroju.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"


Edytowane przez 33owieczka
Czas edycji: 2011-11-23 o 16:19
33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.