Alergia i testy

[Nefilimka]

Cześć Mam pytanie czy może któraś z was ma/miała taką sytuację jak ja. Od 3 lat w okresie marzec-czerwiec mam wyraźne objawy alergii: kichanie, łzawienie oczu, katar itp. Brałam różne leki i znalazłam jeden, który jako tako mi pomaga. Chciałabym się odczulać, ale testy skórne u alergologa nic nie wykazują. Robiłam je 3 razy+raz test z krwi i też nic nie wyszło. Alergolog mówi, że to dość często się zdarza i powinnam brać leki, bo nie ma innego wyjścia. Nie chcę się długotrwale truć lekami
Zastanawiam się, czy może jednak są lepsze testy, które pomogą znaleźć alergen. Miałyście kiedyś taki problem? Proszę o pomoc, nie wiem co robić

[Asji]

Napisane przez Nefilimka

Cześć Mam pytanie czy może któraś z was ma/miała taką sytuację jak ja. Od 3 lat w okresie marzec-czerwiec mam wyraźne objawy alergii: kichanie, łzawienie oczu, katar itp. Brałam różne leki i znalazłam jeden, który jako tako mi pomaga. Chciałabym się odczulać, ale testy skórne u alergologa nic nie wykazują. Robiłam je 3 razy+raz test z krwi i też nic nie wyszło. Alergolog mówi, że to dość często się zdarza i powinnam brać leki, bo nie ma innego wyjścia. Nie chcę się długotrwale truć lekami
Zastanawiam się, czy może jednak są lepsze testy, które pomogą znaleźć alergen. Miałyście kiedyś taki problem? Proszę o pomoc, nie wiem co robić

A co to dokładnie były za testy? Może akurat nie było w nich alergenu, na który jesteś uczulona? Twoje objawy wskazuja raczej na alergie wziewną, niż pokarmową, zwłaszcza jesli objawy występują wiosną (pyłki?). Może zrób testy z jakimś rozszerzonym zestawem pyłków roślin.
Jakie leki bierzesz?

[agniesiaa]

Napisane przez Nefilimka

Cześć Mam pytanie czy może któraś z was ma/miała taką sytuację jak ja. Od 3 lat w okresie marzec-czerwiec mam wyraźne objawy alergii: kichanie, łzawienie oczu, katar itp. Brałam różne leki i znalazłam jeden, który jako tako mi pomaga. Chciałabym się odczulać, ale testy skórne u alergologa nic nie wykazują. Robiłam je 3 razy+raz test z krwi i też nic nie wyszło. Alergolog mówi, że to dość często się zdarza i powinnam brać leki, bo nie ma innego wyjścia. Nie chcę się długotrwale truć lekami
Zastanawiam się, czy może jednak są lepsze testy, które pomogą znaleźć alergen. Miałyście kiedyś taki problem? Proszę o pomoc, nie wiem co robić

Mam podobny problem, tylko w dłuższym okresie czasu, ale jest tyle alergenów, że czasem trudno znaleźć źródło.

[Nefilimka]

Napisane przez Asji

A co to dokładnie były za testy? Może akurat nie było w nich alergenu, na który jesteś uczulona? Twoje objawy wskazuja raczej na alergie wziewną, niż pokarmową, zwłaszcza jesli objawy występują wiosną (pyłki?). Może zrób testy z jakimś rozszerzonym zestawem pyłków roślin.
Jakie leki bierzesz?

Typowe testy na pyłki drzew, traw, pleśnie, roztocza itp. Ale czy takie testy z rozszerzonym zestawem pyłków istnieją? Moja alergolog rozłożyła ręce Biorę Telfast 120

[Delli]

Mi alergolog powiedziała, że u dorosłych (w sensie +20 lat) mogą sie pojawiać alergie/ucvzulenia, których się nie wykryje... szczególnie w dzisiejszych czasach kiedy wszystko może uczulać... Ja zmagam sie z bąblami, swędzeniem twarzy od jakiś 2-3 miesięcy. testy nic nie wykazały. Ale siostra Tż-ta powiedziała mi o sałacie (ogólnie nowalijkach) i cholera to chyba to Ubolewam bo jadłam całą sałate w 1-2dni. Np wczoraj nie pamiętając o tym zjadłam w galerii kilka sałatek i wieczorem myślałam, ze się zadrapię... A dzisiaj po dwoch rzodkiewkach mnie wysypało Boże a ja tak kocham warzywa! Muszę sama zasiać (na balkonie chyba) żeby były bez tych metali i innych świństw...

[Asji]

Napisane przez Nefilimka

Typowe testy na pyłki drzew, traw, pleśnie, roztocza itp. Ale czy takie testy z rozszerzonym zestawem pyłków istnieją? Moja alergolog rozłożyła ręce Biorę Telfast 120

Panele alergiczne trochę różnią się w różnych laboratoriach. W niektórych można wykupić sobie pojedynczo konkretne alergeny (jeśli masz sporo wolnej gotówki, bo to podobno drogie).
Pierwszy link z brzegu: http://luxmedlublin.pl/dla_pacjenta/...lergia-wziewna
W 2.pakiecie jest kilkanaście pyłków roślin, 3. pakiet to 10 pyłków roślin.

Nie wiem skąd jesteś, po prostu przejrzyj sobie ofertę laboratoriów w Twojej miejscowości

Druga sprawa to to, że nawet jeśli znajdziesz alergeny i okażą się nimi pyłki roślin to ciężko będzie je całkiem wyeliminować z życia, a odczulanie jest drogie i nie zawsze skuteczne. Ja bym raczej poszukała skutecznego leku i brała go w okresie, gdy mam objawy. To tylko parę miesięcy więc nie jest jeszcze tak źle. Mi na testach wyszła alergia na wszystko i w zasadzie okrągły rok mam jakieś objawy (latem raczej katar i łzawiące oczy, zimą najczęściej objawy skórne). Tabletki w ogóle mi nie pomagają, ale pomaga trochę picie zwykłego wapna, próbowałaś?

[Arctica]

Może testy które robiłaś były zbyt mało szczegółowe lub jakieś leki zaburzały wynik. Bardzo ważne jest aby testy robić na jesień i wtedy, gdy conajmniej od 6-8 tygodni nie bierzesz rzadnych leków przeciwalergicznych (antyhistaminowych).

Druga sprawa, że jeśli masz pyłkowicę, to dokładne określenie tego na co jesteś uczulona może być istotne jedynie w sytuacji kiedy decydujesz się na odczulanie. W innych przypadkach pozostaje jedynie lecznienie farmakologiczne (a i przy odczulaniu też go nie unikniesz), bo tych alergenów zwyczajnie nie da się zupełnie wyeliminować.

Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dobrze dobrane leki i dostatecznie wcześnie rozpoczęta kuracja, w znaczym stopniu niweluje objawy i bardzo poprawia jakość życia.

[Mitsukki]

Napisane przez Nefilimka

Cześć Mam pytanie czy może któraś z was ma/miała taką sytuację jak ja. Od 3 lat w okresie marzec-czerwiec mam wyraźne objawy alergii: kichanie, łzawienie oczu, katar itp. Brałam różne leki i znalazłam jeden, który jako tako mi pomaga. Chciałabym się odczulać, ale testy skórne u alergologa nic nie wykazują. Robiłam je 3 razy+raz test z krwi i też nic nie wyszło. Alergolog mówi, że to dość często się zdarza i powinnam brać leki, bo nie ma innego wyjścia. Nie chcę się długotrwale truć lekami
Zastanawiam się, czy może jednak są lepsze testy, które pomogą znaleźć alergen. Miałyście kiedyś taki problem? Proszę o pomoc, nie wiem co robić

Ja tam się truję się nimi od 20 lat i żyję. A już w ogóle Telfast to lek nowej generacji, już rozumiałabym jakbyś brała Zyrtec, to jest świństwo dopiero
Poza tym znalezienie alergenu - jeśli to pyłki, nie sprawi, że alergia zniknie, a kompletne odcięcie się od niego raczej byłoby ciężkie.
Co do odczulania - ten tego Odczulali mnie (a wiem na co jestem uczulona) przez... 6 lub 7 lat. Niewiele to dało, pomogły za to metody niekonwencjonalne Ale może to ja jestem dziwna, bo nawet na mojej alergolog robiłam wrażenie

[Arctica]

Mitsukki ma rację. Teraz są leki nowej generacji, które nie mają takich skutków ubocznych jak np. senność czy przybieranie na wadze. Ja biorę Contrahist (lewoskrętna cetyryzyna) i jest naprawdę ok, a już są nawet leki znacznie nowsze i lepsze od tego.

[patuska18]

Napisane przez Mitsukki

Ja tam się truję się nimi od 20 lat i żyję. A już w ogóle Telfast to lek nowej generacji, już rozumiałabym jakbyś brała Zyrtec, to jest świństwo dopiero
Poza tym znalezienie alergenu - jeśli to pyłki, nie sprawi, że alergia zniknie, a kompletne odcięcie się od niego raczej byłoby ciężkie.
Co do odczulania - ten tego Odczulali mnie (a wiem na co jestem uczulona) przez... 6 lub 7 lat. Niewiele to dało, pomogły za to metody niekonwencjonalne Ale może to ja jestem dziwna, bo nawet na mojej alergolog robiłam wrażenie

Co pomogło ci w jakimś stopniu zwalczyć alergie?

Jestem astmatykiem i alergikiem od ponad 15 lat. Tak jak Ty przez wiele lat byłam odczulana (akurat na brzoze, olche i leszczyne), przez jakiś czas był spokój a teraz znowu jest masakra. Odczulać dalej się nie mogę bo tak twierdzi mój alergolog, podobno kluć można tylko jakiś czas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mitsukki]

Napisane przez patuska18

Co pomogło ci w jakimś stopniu zwalczyć alergie?

Jestem astmatykiem i alergikiem od ponad 15 lat. Tak jak Ty przez wiele lat byłam odczulana (akurat na brzoze, olche i leszczyne), przez jakiś czas był spokój a teraz znowu jest masakra. Odczulać dalej się nie mogę bo tak twierdzi mój alergolog, podobno kluć można tylko jakiś czas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biorezonans
Ja to ogólnie w takie rzeczy nie wierzyłam, ale chyba każdy kto ma silną alergię od dzieciństwa wie, że jest taki moment kiedy wszystkiego się już spróbuje Odczulałam się biorezonansem na pyłki traw, 1,5 roku temu mniej więcej. W zeszłym roku w wakacje leki na alergię brałam doraźnie - jak akurat danego dnia zrobiło się wielkie stężenie czy coś. Kiedyś brałam codziennie, także tego. Różnicę zauważyłam dużą

[myCh]

Ja jestem uczulona na wszystkie możliwe pyłki z tym, że testy to wykazały. Brałam miliony różnych tabletek na uczulenie, niektóre pomagały bardziej, niektóre ani trochę. Jakoś od 3 lat biorę xyzal (na recepte), żadnych skutków ubocznych, na początku brałam codziennie ale później zauważylam, że nawet jak zapomnę wziąć jakiegoś dnia to nic się nie dzieje. W tym roku zaczęłam brać od początku maja i tak co trzy dni. Praktycznie na wszystkich tabletkach jest napisane aby brać wieczorem, ja tam wole rano. Tabletki wcale nie są takie straszne. ;p