2009-04-15, 11:18 | #2401 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 166
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
A oto moj kolczyk zrobiony tydzień temu (zdjęcie 2 dni o przebiciu)
|
2009-04-15, 14:00 | #2402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
elegancki! ;D podoba mi się! ;D
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-04-29, 20:34 | #2403 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
to znow ja i moj kolczyk
4 tyg temu zmienilam labret na krotszy (pisalam o tym pare postow wyzej). wszystko wyglada idealnie - nie mam opuchlizny, nie mam zaczerwienienia, labret wyglada jak idelanie zagojony (zrobilam go ponad trzy miesiace temu) ale.. raz na jakis czas wysacza mi sie z niego odrobinke limfy (biale, nie pachnie, bardzo niewiele tego, ale jednak wylazi co drugi dzien mniej wiecej). i tak sie zastanawiam, co to mam byc? czy moj kolczyk sie nadal goi czy po prostu z nim jest cos nie tak i moje cialo go nie lubi? bo juz mam jakies okropne mysli, ze moze bede musiala go wyjac a nie chce, bo go bardzo lubie sama nie wiem, co myslec. moze ktoras z Was cos mi podpowie.. Edytowane przez anieem Czas edycji: 2009-04-29 o 20:35 |
2009-04-29, 22:04 | #2404 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Spokojnie,
możliwe, że kanał się dogaja albo go może lekko nadruszyłaś i zachowuje się troszkę jak przy gojeniu. Nie przejmuj się, nie wyjmuj kolczyka, poczekaj troszkę, napewno samo przejdzie.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-04-29, 22:08 | #2405 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza oceanu
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
KochamMichasia dzieki Ty mnie zawsze uspokajasz, ilekroc ja tu cos napisze |
|
2009-04-29, 22:28 | #2406 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cieszę się i napisz za troszkę czy wszystko oki.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-04-30, 10:45 | #2407 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Hej. Ja mam kolczyka w wardze .. Dzisiaj mija 3 tyg od przebicia. ;p Prezebijałam sama, nie ma żadnego zakażenia ani nic.. wszystko było wyparzone, bolalo tylko troszke.
|
2009-04-30, 12:20 | #2408 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
mózg sobie SAMA przebij!
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
|
2009-04-30, 13:22 | #2409 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Eternia ;)
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Nie rozumiem po co się tym chwalić. Jakbyś czytała trochę o piercingu na Wizażu to byś wiedziała, że zaraz polecą wyzwiska itp.
Ale jakby nie patrzyć to było mało inteligentne. Nie zdziwię się jak na dniach będziesz prosić o pomoc.
__________________
"Bo życie to coś więcej, nie tylko krew,pot sperma i łzy " Marzą się lepsze dni ? One przyjdą z czasem. Wystarczy ruszyć dupę i pokazać klasę ! Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę |
2009-05-05, 18:34 | #2410 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
co myslicie o przekluciach tej dziewczyny http://www.piercing.ownlog.com/? materialach jakich uzywa?
|
2009-05-05, 22:25 | #2411 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: ღ Śląsk ღ
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
No chwalić to się nie ma czym ale jakby nie patrzeć ja też sobie sama przebijałam i jakoś nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych a minęło już 3 lata Zobaczymy tylko jak tej "pani' która się tak chwali będzie się to goiło.... Wiadomo że nie zawsze przekłuwanie w salonie znaczy lepsze i bezpieczniejsze są różne przypadki... Najważniejsze by robić to w sterylnych warunkach. |
|
2009-05-07, 19:50 | #2412 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
myślę, że jest jak najbardziej godna zaufania. sama się chciałam do niej wybierać
__________________
"this world's an ugly place, but you're so beautiful to me..." |
|
2009-05-07, 22:06 | #2413 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja mam znajoma, co sobie sama dziury robi i jakos zyje. I mi klula warge i wszystko jest ok. Jest studentka medycyny, a moze juz byla, chyba juz jest po studiach. Wszystkie dziurki, ktore mi robila goily sie bez zarzutu, za to te robione u kosmetyczek i w salonach tattoo zawsze konczyly sie jakas narosla. Teraz wiem, ze to ziarnina, ale kolczyka w nosie przez to nie mam. Ostatnio robilam kolczyk nad warga w salonie i znow to mialam do tego w srodku ust. Na szczescie zmiana kolczyka na bioplast wszystko zalatwila. Po paru dniach noszenia tego kolczyka, to cholerstwo, ku memu zdziwieniu i wielkiej radosci, zniknelo.
|
2009-05-07, 22:28 | #2414 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2009-05-08, 00:39 | #2415 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
wpisz sobie w google ziarnina i kliknij grafika i sobie zobaczysz.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2009-05-08, 11:17 | #2416 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2009-05-08, 13:29 | #2417 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
To jesli mam cos takiego w nosie, to jak z tym walczyc, jesli by np. kolczyk z bioplastu nie pomogl? A moze od razu z takim przebijac i wtedy tego nie bedzie. Takie cos mi sie zrobilo i na nosie i wewnatrz. Na zewnatrz zalatwilam to tribiotykiem, ale czytalam, ze jako to natybiotyk, zeby nie stosowac go za duzo. Kiedy pzrebijalam brew, to cholerstwo tez mi sie zrobilo. Tzn taki jakby barzdiej babel z krwia. Na chrzastce w uszach, to juz bylo barzdiej bialawe-wtedy wyjelam kolczyki, bo tribiotyk nie pomagal. Czytalam, ze ziarnine likwiduje sie sola fizjologiczna lub stezona witamina C.
|
2009-05-08, 17:10 | #2418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
asthenia, dzieki za odp no aj się wlasnie chyba do niej wybiore mzoe ktos jeszcze podzieli sie opinia na moj poprzedni post?:P uwazam, ze jej klocia wygladaja profesjonalnie, ale moze sie nie znam;p
|
2009-05-08, 17:20 | #2419 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
zresztą,nie wiem czy dobrze zrozumiałaś to co napisałam,ale ja i Chaois_Girl mamy to wewnątrz ust,a z tego co się orientuję ziarnina tam nie występuje. Edytowane przez czokled Czas edycji: 2009-05-08 o 17:22 |
|
2009-05-08, 19:58 | #2420 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Wiec u mnie, to co bylo wewnatrz ust wygladalo bardzo podobnie do ziarniny. O tejze czytalam sporo na roznych forach i nie tylko i widzialam zdjecia. Nigdzie tylko nikt nie wspomnial, tam gdzie czytalam, o tym, ze na sluzowce ona nie wystepuje.
To jest taka narosl, ale kolor ma zupelnie bialy. Kiedy wlozylam kolczyk z bioplastu i zajrzalam po paru dniach, nagle tego nie bylo. |
2009-05-08, 21:42 | #2421 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: sercem Nowy Jork
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Moja koleżanka (nieskończone 12 lat) zrobiła sobie sama kolczyka monrooł pod wargą z prawej strony nieoczyszczona i stara igłą. Mówiła, że nic nie boli, a mi aż przesszy carki gdy pokazała zdięcie w, których miała poprostu wbitą igłę. ;/
|
2009-05-08, 21:59 | #2422 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Moja kolezanka chodzila do wieczorowego liceum i tam w klasie miala panne, co to sobie cyrklem na lekcjach uszy klula. Co kto lubi...
|
2009-05-08, 22:12 | #2423 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: sercem Nowy Jork
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
12 lat. trageedia.
|
2009-05-08, 22:12 | #2424 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
acha,dzięki : ) |
|
2009-05-08, 22:19 | #2425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja mialam klute na tytan, ale przy kolejnym poprosze o bioplast lub sama sie wczesniej w takowy zaopatrze.
|
2009-05-09, 16:48 | #2426 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Witam, mam kolczyk w wardze od dwoch miesiecy i cały czas nie chce się zagoić od strony wewnętrznej cały czas chce mi zarosnąć dziurka i mh... narasta na "zakrętke"[?]xD dodam, że kupowałem najdłuższy jaki byl w sklepie - 12 mm
tu zdjęcie: http://img24.imageshack.us/my.php?image=sdsdsdsu.jpg (mam nadzieję, że widać ;p) To białe to naskórek nowy, który właśnie chce narosnąć Jakieś porady? Pozdrawiam |
2009-05-09, 17:58 | #2427 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
|
2009-05-09, 20:54 | #2428 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Wlasnie ja cos takiego mialam, tylko wieksze. Kolczyk z bioplastu pomogl.
|
2009-05-09, 21:23 | #2429 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
kurcze, Chaos_Girl, jeśli ten kolczyk z bioplastu pomoże i mnie to będziesz my hero bo nic już nie pomagało... chociaż ja mam problemy zdrowotne, które niestety mogą utrudniać gojenie się tego czegoś.
|
2009-05-09, 21:57 | #2430 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ja mam problemy z gojeniem przekluc. Z reszta spoko, ale co kolczyk, to problem, a tu taki bioplast okazal sie wybawieniem
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:03.