Pedagogika szkolna i opiekuńcza

[Monika_138]

Witam
Właśnie skończyłam studia na kierunku pedagogika szkolna i opiekuńcza. Na stronie uczelni jest napisane, że po tym kierunku: Absolwenci posiadają kwalifikacje i uprawnienia do podejmowania pracy w:
- placówkach opiekuńczo-wychowawczych;
- szkole w charakterze pedagoga szkolnego, wychowawcy świetlicy;
- placówkach diagnostycznych;
- poradniach psychologiczno-pedagogicznych;
- centrum pomocy rodzinie.
Ja chciałabym pracować jako nauczyciel w przedszkolu lub podstawówce w klasach I-III. Czy muszę robić dodatkowe uprawnienia? Koleżanka z tego samego kierunku właśnie dostała się na staż (z urzędu pracy) do szkoły podstawowej jako nauczyciel wspomagający czy coś takiego więc trochę się zamotałam. Wie ktoś może jak to jest?

[Fara25]

Myślę, że w przedszkolu na pewno by Cię przyjęli, nie wiem jak w podstawówce.

[et-ka]

a masz gdzieś w uprawnieniach napisane, że możesz pracować w przedszkolu lub klasa 1-3?

myślę, że przyjąć Cię mogą, jeśli nie będzie chętnych, ale pewnie każą iść na studia podyplomowe. no chyba że w prywatnym przedszkolu - tam rządzą się swoimi prawami

[Palulina]

Trzeba zrobić kierunek: przedszkolna i wczesnoszkolna. Inaczej będzie ciężko. Do podstawówki nie dostaniesz się nie mając wczesnoszkolnej (wymóg kuratorium).

[gwiazdka93]

Napisane przez Palulina

Trzeba zrobić kierunek: przedszkolna i wczesnoszkolna. Inaczej będzie ciężko. Do podstawówki nie dostaniesz się nie mając wczesnoszkolnej (wymóg kuratorium).

Dokładnie tak
Po Twoim kierunku możesz być szkolnym pedagogiem lub właśnie pracować jako nauczyciel wspomagający. Moja ciocia współpracuje z takim nauczycielem (w gimnazjum) i po prostu wygląda to tak, że ona normalnie prowadzi lekcje, a n. wspomagający w tym czasie tłumaczy/zajmuje się słabszymi dziećmi.

[Palulina]

Ja przez jakiś czas byłam nauczycielem wspomagającym i pomagałam chłopcu z podstawówki, który miał kilka zaburzeń i nie nadążał za resztą klasy. Polegało to na siedzeniu z nim w ławce i tłumaczeniu wszystkiego kilka razy. Jeździłam z nim także na wycieczki.

[mamz]

Tak jak już zostało wcześniej napisane, musisz mieć zrobioną ped. przedszkolną lub wczesnoszkolną. Dziś żaden dyrektor nie przyjmie Cię bez odpowiednich kwalifikacji, obojętne czy do przedszkola czy do szkoły.

[Monika_138]

Kurcze, już tyle się w tym internecie naczytałam, że mam niezły mętlik w głowie Gdzieś wyczytałam, że żeby nauczać trzeba posiadać przygotowanie pedagogiczne.

Przygotowanie pedagogiczne – pojęcie prawne zdefiniowane w Karcie Nauczyciela oznaczające nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki, dydaktyki szczegółowej i odbycie praktyki pedagogicznej.
Warunki wymagane do posiadania przygotowania pedagogicznego określa rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 12 marca 2009. Określa ono że mówiąc o przygotowaniu pedagogicznym
„
należy przez to rozumieć nabycie wiedzy i umiejętności z zakresu psychologii, pedagogiki i dydaktyki szczegółowej, nauczanych w wymiarze nie mniejszym niż 270 godzin w powiązaniu z kierunkiem (specjalnością) kształcenia oraz pozytywnie ocenioną praktyką pedagogiczną — w wymiarze nie mniejszym niż 150 godzin; w przypadku nauczycieli praktycznej nauki zawodu niezbędny wymiar zajęć z zakresu przygotowania pedagogicznego wynosi nie mniej niż 150 godzin; o posiadaniu przygotowania pedagogicznego świadczy dyplom ukończenia studiów lub inny dokument wydany przez uczelnię, dyplom ukończenia zakładu kształcenia nauczycieli lub świadectwo ukończenia kursu kwalifikacyjnego;"

To wszystko jest takie zamotane, że nawet niektórzy dyrektorzy przedszkoli nie wiedzą kogo mogą zatrudnić jako nauczyciela a kogo nie Najgorsze jest to, ze wybierając kierunek nawet nie zdawałam sobie sprawy że zostanę w "czarnej dupie"

[mamz]

Zawsze możesz sobie dorobić studia podyplomowe z tego co potrzebujesz chociaż wiem, że to akurat wątpliwa przyjemność :/

[et-ka]

ale studia dające uprawnienia do pracy w przedszkolu i szkole są od razu przygotowaniem pedagogicznym. a tak to fakt - np. psycholog pracujący w placówce powinien mieć takie studia/kurs z zakresu przygotowania pedagogicznego zrobiony.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

1. Do pracy możesz się dostac pod warunkiem, że dyrekcja nie ma żadnej innej osoby chętnej z kwalifikacjami na dane stanowisko. W praktyce nierealne.

2. Koleżanka jeśli ma staż z UP to jako pomoc nauczyciela, a nie pedagog wspomagający, a to są dwie różne rzeczy.

3. Owszem, musisz uzupełnić kwalifikacje o wczesnoszkolną lub przedszkolną.

[Monika_138]

Przecież nie pisałam że koleżanka ma staż pedagoga wspomagającego tylko nauczyciela wspomagającego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nauczyciel wspomagający a pedagog wspomagający to to samo

[Monika_138]

W sumie może i tak. Skoro dla niektórych woźna i pomoc nauczyciela to to samo...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Monika, pracuję jako pedagog (nauczyciel) wspomagający, więc wybacz, się znam TO jest normalny nauczyciel który w trakcie lekcji pracuje (uczy) grupę uczniów niepełnosprawnych. A Pomoc nauczyciela to taka pani (pan), która idzie z dzieckiem to doalety, pomaga ubrać, podciera tyłek, wyciera nos, pomaga w jadalni, przewiezie dziecko z miejsca na miejsce. Ot, niańka.