Dieta i ćwiczenia, bo w 2016/2017 spełnimy nasze fit marzenia. cz.4

[dodaja]

Napisane przez myboyismine

wlasnie podoba mi sie opcja zeszytu

probuje nie dac sie slodyczom, wiec zjadlam.... jablko, banana i kilja suszonych sliwek... nigdy nie schudne

Ja kiedyś zapisywałam w apce. Trwało to dni 3
Irytowało mnie, że musiałam wpisać każdy plaster szynki, łyżeczkę masła itd Ja to nie lubię być 'niewolnikiem' jedzenia jak ja to określam, aczkolwiek zeszyt jest opcją świetną. Czarno na białym od razu masz ile zjadłaś, co zjadłaś i czy nie przeholowałaś

Co macie dziś dobrego na obiad? Weny dziś brak.

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez myboyismine

wlasnie podoba mi sie opcja zeszytu

probuje nie dac sie slodyczom, wiec zjadlam.... jablko, banana i kilja suszonych sliwek... nigdy nie schudne

Ja dwie mandarynki zjdałam
Ale to i tak lepsze niż wafelek czy cos a automoat ze słodyczami mnie woła cały czas dzisiaj

Napisane przez dodaja

Ja kiedyś zapisywałam w apce. Trwało to dni 3
Irytowało mnie, że musiałam wpisać każdy plaster szynki, łyżeczkę masła itd Ja to nie lubię być 'niewolnikiem' jedzenia jak ja to określam, aczkolwiek zeszyt jest opcją świetną. Czarno na białym od razu masz ile zjadłaś, co zjadłaś i czy nie przeholowałaś

Co macie dziś dobrego na obiad? Weny dziś brak.

Ja dzisiaj kurczaka duszonego z pieczarkami, ryż i warzywka

[dodaja]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja dwie mandarynki zjdałam
Ale to i tak lepsze niż wafelek czy cos a automoat ze słodyczami mnie woła cały czas dzisiaj

Ja dzisiaj kurczaka duszonego z pieczarkami, ryż i warzywka

Ja zjadła 2 mandarynki, banana i jogo naturalne

Ooo duszony kurczak hmm dziś mam mało czasu, ale może jutro zrobię! Dzięki

[Marlena113]

Napisane przez myboyismine

zastanawiam sie czy jakas apke sciagnac, czy w zeszycie zapisywac co jadlam i cwiczylam, zeby wziac sie za siebie...

Ja wrzucam na potreningu jak mi sie przypomni. Myslalam o zalozeniu zeszytu, ale prawda jest taka, ze strona mi automatycznie wszystko liczy, a tak dlubac w zeszycie to nie bardzo mi sie chce...


U mnie od rana jakas masakra - zaspalam, pekl mi pojemniczek z obiadem jak sie pakowalam do pracy i caly moj lunch wyladowal na podlodze, metro spoznione i zaladowane pod sam dach, barista mi zrobil cappuccino zamiast flat white (#firstworldproblems), zamowione buty niewygodne jak jasna cholera i musze je odeslac, mam cztery sukienki na wesele i w kazdej jednej wygladam gorzej , musze znowu jechac na zakupy, bo nie mam kurtki, fax jest mi potrzebny raptem raz na pol roku i akurat wtedy nie dziala, a FedEx mi zatrzymal przesylke na granicy w Turcji co za dzien

[Andziusiaech]

Napisane przez Marlena113

U mnie od rana jakas masakra - zaspalam, pekl mi pojemniczek z obiadem jak sie pakowalam do pracy i caly moj lunch wyladowal na podlodze, metro spoznione i zaladowane pod sam dach, barista mi zrobil cappuccino zamiast flat white (#firstworldproblems), zamowione buty niewygodne jak jasna cholera i musze je odeslac, mam cztery sukienki na wesele i w kazdej jednej wygladam gorzej , musze znowu jechac na zakupy, bo nie mam kurtki, fax jest mi potrzebny raptem raz na pol roku i akurat wtedy nie dziala, a FedEx mi zatrzymal przesylke na granicy w Turcji co za dzien

Faktycznie masz dzisiaj masakrę, ale spokojnie niedługo koniec pracy. Wrócisz do domu i odpoczniesz sobie

[BuryKotZPiwnicy]

Cześć dziewczyny.

Marlena- nie zazdroszczę dnia. Mam nadzieję ze Ci sie uspokoi na wieczór


@idzie. Ciągnie mnie do zarcia ale sie nie dam!

U mnie dzis na obiad gulasz wolowy

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Marlena113

Ja wrzucam na potreningu jak mi sie przypomni. Myslalam o zalozeniu zeszytu, ale prawda jest taka, ze strona mi automatycznie wszystko liczy, a tak dlubac w zeszycie to nie bardzo mi sie chce...


U mnie od rana jakas masakra - zaspalam, pekl mi pojemniczek z obiadem jak sie pakowalam do pracy i caly moj lunch wyladowal na podlodze, metro spoznione i zaladowane pod sam dach, barista mi zrobil cappuccino zamiast flat white (#firstworldproblems), zamowione buty niewygodne jak jasna cholera i musze je odeslac, mam cztery sukienki na wesele i w kazdej jednej wygladam gorzej , musze znowu jechac na zakupy, bo nie mam kurtki, fax jest mi potrzebny raptem raz na pol roku i akurat wtedy nie dziala, a FedEx mi zatrzymal przesylke na granicy w Turcji co za dzien

Trzymaj się tam


Ja jeszcze godzinke i smigam do domu
Pocwiczyc trzeba koniecznie

[Marlena113]

Mi ten wyjazd i przeziebienie troszke napsulo planow... zamiast cwiczyc, to albo spie, albo biegam po sklepach... nie mam czasu nic porzadnego ugotowac, ale na szczescie nie grzesze tez jakos bardzo.
ale od przyszlego tygodnia wracam z pelna para do cwiczen i do prawidlowej diety!

[myboyismine]

Napisane przez Marlena113

Ja wrzucam na potreningu jak mi sie przypomni. Myslalam o zalozeniu zeszytu, ale prawda jest taka, ze strona mi automatycznie wszystko liczy, a tak dlubac w zeszycie to nie bardzo mi sie chce...


U mnie od rana jakas masakra - zaspalam, pekl mi pojemniczek z obiadem jak sie pakowalam do pracy i caly moj lunch wyladowal na podlodze, metro spoznione i zaladowane pod sam dach, barista mi zrobil cappuccino zamiast flat white (#firstworldproblems), zamowione buty niewygodne jak jasna cholera i musze je odeslac, mam cztery sukienki na wesele i w kazdej jednej wygladam gorzej , musze znowu jechac na zakupy, bo nie mam kurtki, fax jest mi potrzebny raptem raz na pol roku i akurat wtedy nie dziala, a FedEx mi zatrzymal przesylke na granicy w Turcji co za dzien

ooo współczuję

ja ostatnio zamówiłam kurtkę- okazała się brzydka i za duża, przyszły zamowione buty- za duze... ehh ale buty juz inne dzisiaj odebralam i są super, a kurtki nadal nie mam

[Sziq]

Ooo już nowy wątek.

U mnie ćwiczeń brak. Ale dieta od wczoraj jest

[pechowianka]

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez pechowianka

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja jutro ide... Ma byc słońce

[myboyismine]

Napisane przez pechowianka

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Suqub]

Napisane przez pechowianka

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

piękny wynik.
Ja dziś nie biegałam, miałam spotkanie a po nocy nie biegam

[dodaja]

Napisane przez Marlena113

Ja wrzucam na potreningu jak mi sie przypomni. Myslalam o zalozeniu zeszytu, ale prawda jest taka, ze strona mi automatycznie wszystko liczy, a tak dlubac w zeszycie to nie bardzo mi sie chce...


U mnie od rana jakas masakra - zaspalam, pekl mi pojemniczek z obiadem jak sie pakowalam do pracy i caly moj lunch wyladowal na podlodze, metro spoznione i zaladowane pod sam dach, barista mi zrobil cappuccino zamiast flat white (#firstworldproblems), zamowione buty niewygodne jak jasna cholera i musze je odeslac, mam cztery sukienki na wesele i w kazdej jednej wygladam gorzej , musze znowu jechac na zakupy, bo nie mam kurtki, fax jest mi potrzebny raptem raz na pol roku i akurat wtedy nie dziala, a FedEx mi zatrzymal przesylke na granicy w Turcji co za dzien

Co za dzień !

Mam nadzieję, że wieczór był lepszy

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

@idzie. Ciągnie mnie do zarcia ale sie nie dam!

U mnie dzis na obiad gulasz wolowy

U mnie też ! Takie ssanie mam, że głowa mała!

Napisane przez myboyismine

ooo współczuję

ja ostatnio zamówiłam kurtkę- okazała się brzydka i za duża, przyszły zamowione buty- za duze... ehh ale buty juz inne dzisiaj odebralam i są super, a kurtki nadal nie mam

O widzisz. A skąd kurtkę zamawiałaś? Bo ja też cały czas poszukuję i cały czas myślę jaką wziąć. Aż mnie w końcu mróz zastanie

Napisane przez pechowianka

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Piękny wynik !

Dzień dobry

W biurze jestem od 5.45. Nie mam pojęcia jak się nazywam i co tutaj robię

Wczoraj u mnie 25 minut hula hop, a do tego ćwiczenia siłowe. Ciężko określić na jaką partię, bo chyba na każdą. Wczoraj ściągnęłam z internetu nowy plan treningowy i myślałam, że będzie super, ale średnio mi się podoba.

Dziewczyny, które mają rozpisane treningi siłowe- czy macie podzielone to na każdy dzień inne partie ? Wydaje mi się, że ćwiczenia są efektywniejsze jak np jednego dnia skupię się tylko na pupie, kolejnego na plecach, a jeszcze innego na brzuchu.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez dodaja

Co za dzień !

Mam nadzieję, że wieczór był lepszy



U mnie też ! Takie ssanie mam, że głowa mała!



O widzisz. A skąd kurtkę zamawiałaś? Bo ja też cały czas poszukuję i cały czas myślę jaką wziąć. Aż mnie w końcu mróz zastanie



Piękny wynik !

Dzień dobry

W biurze jestem od 5.45. Nie mam pojęcia jak się nazywam i co tutaj robię

Wczoraj u mnie 25 minut hula hop, a do tego ćwiczenia siłowe. Ciężko określić na jaką partię, bo chyba na każdą. Wczoraj ściągnęłam z internetu nowy plan treningowy i myślałam, że będzie super, ale średnio mi się podoba.

Dziewczyny, które mają rozpisane treningi siłowe- czy macie podzielone to na każdy dzień inne partie ? Wydaje mi się, że ćwiczenia są efektywniejsze jak np jednego dnia skupię się tylko na pupie, kolejnego na plecach, a jeszcze innego na brzuchu.

no i skusilam sie wczoraj na 3 male ciasteczka oreo ale uznam to za @owy grzech...

Ja treningu nie mam, ale u mnie najlepiej sie sprawdzaja cwiczenia co drugi dzien, najpierw cardio, a pozniej silowa z hantlami.

[dodaja]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

no i skusilam sie wczoraj na 3 male ciasteczka oreo ale uznam to za @owy grzech...

Ja treningu nie mam, ale u mnie najlepiej sie sprawdzaja cwiczenia co drugi dzien, najpierw cardio, a pozniej silowa z hantlami.

O grzechu zapominamy szybko

I jak robisz siłowe to każdego dnia skupiasz się na innej części ciała czy może robisz po 2-3 ćwiczenia na każdą partię?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez dodaja

O grzechu zapominamy szybko

I jak robisz siłowe to każdego dnia skupiasz się na innej części ciała czy może robisz po 2-3 ćwiczenia na każdą partię?

staram sie wszystko pocwiczyc. Robie rozne rodzaje przysiadow, zakroki, wykroki, skrety, brzuszki, wymachy nog w kazda strone, cwiczenia na pupe itd. Zaraz po skonczeniu treningu cardio. (bieganie albo orbitrek)
A no i na nogach mam obciazenie po 1 kg, a w rekach 2x3kg albo kettel 4,5 kg

Teraz chce schudnac z tluszczu. Jak bede zadowolona z wagi to zmienie proporcje i bede dluzej cwiczyla silowo niz cadio.

[dodaja]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

staram sie wszystko pocwiczyc. Robie rozne rodzaje przysiadow, zakroki, wykroki, skrety, brzuszki, wymachy nog w kazda strone, cwiczenia na pupe itd. Zaraz po skonczeniu treningu cardio. (bieganie albo orbitrek)
A no i na nogach mam obciazenie po 1 kg, a w rekach 2x3kg albo kettel 4,5 kg

Teraz chce schudnac z tluszczu. Jak bede zadowolona z wagi to zmienie proporcje i bede dluzej cwiczyla silowo niz cadio.

Dzięki za wytłumaczenie

Ja już trochę zgłupiałam jak powinnam robić. Jak miałam rozpisany trening od Sylwii to w jednym dniu miałam tylko 2 partie i wtedy mocno je czułam kolejnego dnia. Teraz ćwiczyłam wszystkie partie i dziś średnio czuję żebym wczoraj dała sobie wycisk, a byłam mega upocona. Zresztą to pewnie mój błąd, ponieważ ja efekty uzależniam od moich zakwasów Ale tylko dzięki nim czuję, że zrobiłam dobrą robotę

[aguniaaaaa041986]

Dzień dobry

[myboyismine]

Napisane przez dodaja

Co za dzień !

Mam nadzieję, że wieczór był lepszy



U mnie też ! Takie ssanie mam, że głowa mała!



O widzisz. A skąd kurtkę zamawiałaś? Bo ja też cały czas poszukuję i cały czas myślę jaką wziąć. Aż mnie w końcu mróz zastanie

zamawiałam na goodlookin, przynajmniej w miarę szybko kasę oddali ale wygladała całkiem inaczej niż na zdjeciach. Teraz mam upatrzoną na cocomoda

[dodaja]

Napisane przez myboyismine

zamawiałam na goodlookin, przynajmniej w miarę szybko kasę oddali ale wygladała całkiem inaczej niż na zdjeciach. Teraz mam upatrzoną na cocomoda

Cholera! A mi się też stamtąd spodobała, ale akurat jej nie mają i tylko dlatego nie zamówiłam! Super, że piszesz Idę obczajać cocomoda

[Andziusiaech]

Hej

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez dodaja

Dzięki za wytłumaczenie

Ja już trochę zgłupiałam jak powinnam robić. Jak miałam rozpisany trening od Sylwii to w jednym dniu miałam tylko 2 partie i wtedy mocno je czułam kolejnego dnia. Teraz ćwiczyłam wszystkie partie i dziś średnio czuję żebym wczoraj dała sobie wycisk, a byłam mega upocona. Zresztą to pewnie mój błąd, ponieważ ja efekty uzależniam od moich zakwasów Ale tylko dzięki nim czuję, że zrobiłam dobrą robotę

A dokladasz obciążenie? U mnie to zawsze robi kolosalna różnice

[dodaja]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

A dokladasz obciążenie? U mnie to zawsze robi kolosalna różnice

Zawsze staram się robić z maksymalnym jaki jestem w stanie udźwignąć na daną partię

[myboyismine]

Napisane przez dodaja

Cholera! A mi się też stamtąd spodobała, ale akurat jej nie mają i tylko dlatego nie zamówiłam! Super, że piszesz Idę obczajać cocomoda

nie wiem jak inne na goodlookin ale ta była straszna

[pechowianka]

witam


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[dodaja]

Napisane przez myboyismine

nie wiem jak inne na goodlookin ale ta była straszna

A możesz pokazać która to ?
Nie zdziwiłabym się jakby to była ta sama która mi wpadła w oko

[Marlena113]

Napisane przez dodaja

Ja zjadła 2 mandarynki, banana i jogo naturalne

Oo jak mi sie mandarynek chce!!

Napisane przez pechowianka

melduje 8,21 km biegania musze nadrobic zeszly tydzien bo przez chorobe odpuscilam

ale super! opowiesz troche wiecej jak zaczynalas biegac? ja probowalam zaczac i jak biegam na biezni na silowni to jest ok, ale przy bieganiu na zewnatrz doslownie po kilkuset metrach mam zadyszke, a zaczynaja mnie bolec nogi, tak jakby w okolicach kosci piszczelowej

Napisane przez dodaja

Co za dzień !
Mam nadzieję, że wieczór był lepszy

Powiedzmy bylam na zakupach i wydalam miliony monet! Ale mam niezbedne minimum - torebke, kurtke, botki, szpilki i torebke na wesele reszte zakupow, czyli jakies ciuchy do pracy odkladam na "jak troche schudne"



Kolega mi przyniosl cala torbe kasztanow, co mam z nimi zrobic?

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Marlena113

Oo jak mi sie mandarynek chce!!



ale super! opowiesz troche wiecej jak zaczynalas biegac? ja probowalam zaczac i jak biegam na biezni na silowni to jest ok, ale przy bieganiu na zewnatrz doslownie po kilkuset metrach mam zadyszke, a zaczynaja mnie bolec nogi, tak jakby w okolicach kosci piszczelowej



Powiedzmy bylam na zakupach i wydalam miliony monet! Ale mam niezbedne minimum - torebke, kurtke, botki, szpilki i torebke na wesele reszte zakupow, czyli jakies ciuchy do pracy odkladam na "jak troche schudne"



Kolega mi przyniosl cala torbe kasztanow, co mam z nimi zrobic?

Kasztanowe ludziki. *