Trzylatki w przedszkolu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-05, 17:41   #31
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Cytat:
Napisane przez Nel70 Pokaż wiadomość
Doridee witaj w gronie zestresowanych dzieciaczkówOlenia dużo zdrówka Wam życzymyI witamy nową mamuśkę Wery
Witam chyba wlasnie takiego watku szukałam
Moja córcia ma dwa latka (w sierpniu skonczyla) i dzisiaj byla pierwszy raz w przedszkolu...Tzn to nie jest takie typowe przedszkole,tylko takie jakby z przymusu (bo mnie tu w holandii na kurs jezyka wyslali i automatycznie moja corka zostala zapisana do przedszkola)
Stresa mialam rano takiego ze szok ale obylo sie placzu,tylko jak przyszlam to widzialam ze miala lezki w oczkach.Zaznacze ze nie mialam mozliwosci chodzenia z nia wczesniej.I co mnie jeszcze najbardziej przeraza to to,ze ona w ogole po holendersku nie jarzy i przez to jest mi jej jeszcze bardziej zal
Nic,zobaczymy jak bedzie jutro
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 12:41   #32
Tysiak7
Wtajemniczenie
 
Avatar Tysiak7
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 179
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Cytat:
Napisane przez kasica123 Pokaż wiadomość
...Stresa mialam rano takiego ze szok ale obylo sie placzu,tylko jak przyszlam to widzialam ze miala lezki w oczkach.Zaznacze ze nie mialam mozliwosci chodzenia z nia wczesniej.I co mnie jeszcze najbardziej przeraza to to,ze ona w ogole po holendersku nie jarzy i przez to jest mi jej jeszcze bardziej zal
Nic,zobaczymy jak bedzie jutro
oj przykro napewno, ale pociesze cie że czym mniejsze dzieciaczki tym szybciej sie klimatyzuja, da sobie radę dziewczyna zobaczysz
...a z tym holenderskim to... ja myśle że jeszcze ona ciebie bedzie go uczyć
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła"
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz".
" Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać"
W i N -córeczki mamusi
Tysiak7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-06, 16:53   #33
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Cytat:
Napisane przez Tysiak7 Pokaż wiadomość
oj przykro napewno, ale pociesze cie że czym mniejsze dzieciaczki tym szybciej sie klimatyzuja, da sobie radę dziewczyna zobaczysz
...a z tym holenderskim to... ja myśle że jeszcze ona ciebie bedzie go uczyć
No nie wątpię,że to ona mnie bedzie uczyc
Dzisiaj było trochę gorzej...Juz na dzien dobry trójka dzieci rozbeczała sie ze szok i moja Sońka patrzyła zdezorientowana,nie wiedziala co się dzieje,ale jakos jej wytłumaczylam i jak wychodzilam to nie plakala,ale za to jak po nia przyszlam to cala zapłakana byla,musialy ja przebierac,bo miala inne spodnie i bidulka bez skarpetek siedziala
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-07, 13:33   #34
oleenia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 9
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Współczuje, Tamka też czasami widziałam, że płakała po oczkach i taką bezradnośc u niej zauważyłam,strasznie to przeżywałam. U Was dochodzi jeszcze ten język,biedulka. Zobaczysz po paru dnich będzie lepiej, dzis moja Tamka jak nie idzie do przedszkola to sie dopytuję dlaczego i widze, ze bardzo lubi tam być.Cieżkie są poczatki.Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam.
oleenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-07, 19:25   #35
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Cytat:
Napisane przez oleenia Pokaż wiadomość
Współczuje, Tamka też czasami widziałam, że płakała po oczkach i taką bezradnośc u niej zauważyłam,strasznie to przeżywałam. U Was dochodzi jeszcze ten język,biedulka. Zobaczysz po paru dnich będzie lepiej, dzis moja Tamka jak nie idzie do przedszkola to sie dopytuję dlaczego i widze, ze bardzo lubi tam być.Cieżkie są poczatki.Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam.
Dzięki,no łatwo nie jest,ale tak sobie tłumaczę,że z czasem będzie lepiej
Pocieszający jest fakt,że jak ją pytam o przedszkole to mówi że tak-kce iść Jutro trzeci dzien...Momentami mi sie wydaje ze ja bardziej to przezywam niż ona
Pozdrawiam
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 13:07   #36
oleenia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 9
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Coś mi się tez tak wydaję, że my to bardziej przeżywamy no ale cóż. Tamka to moje uzależnienie i nikt tego nie zmieni A przedszkole to taki wielki plac zabaw przy czym uczy itp. Mnie przerażaja niestety choroby, Mała juz drugi raz przeziębiona i została w domku, a z tego co widzę to rodzice prowadzą chore dzieci -niestety.
oleenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-08, 23:04   #37
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Trzylatki w przedszkolu

Cytat:
Napisane przez oleenia Pokaż wiadomość
Coś mi się tez tak wydaję, że my to bardziej przeżywamy no ale cóż. Tamka to moje uzależnienie i nikt tego nie zmieni A przedszkole to taki wielki plac zabaw przy czym uczy itp. Mnie przerażaja niestety choroby, Mała juz drugi raz przeziębiona i została w domku, a z tego co widzę to rodzice prowadzą chore dzieci -niestety.
No tego wlasnie tez sie obawiam...Dzisiaj było nie fajnie,tak sie popłakała rano,że ja po wyjsciu z przedszkola tez w rynneBoże Sonia to chyba tez jest moje uzaleznienie,bo kocham ja tak ze az boli i najchetniej nikomu nie pozwalalabym sie nia zajmowac,ale wiem ze takie podejscie jest chore i krzywdzace,nie tyle mnie co ją.
Od poniedziałku znó jazda...
Pozdrawiam wszystkie mamy
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.