Depilacja laserem. Depilacja laserowa. Ceny, problemy, opinie, gabinety - cz.2

[Baas]

Napisane przez Smerfetka696969

ŻYJESZ ! Oby tylko efekty były

Hahaha, a iiiidź. Jaki to ból. Jeszcze z takim niepokojem zapytałam, czy jak zwiększą moc, to będzie o wiele bardziej bolało, to mi babeczka powiedziała, że no może troszkę, ale to zależy, bo niektóre mówily, że nawet mniej bolało. a ja już łzy. Hahah.
Kuurde, pytałam też o maść EMLA, czy jakoś tak i powiedziała, że ona nie poleca itd... I chłodziła mi ciągle takimi okładami z lodem. Co dawało ukojenie.
Ogólnie to spoko.\

Kurde jedynie czego obawiam się, to tego, że po powiedziała mi, żebym tak 3 dni nie ćwiczyła, ani nie szła na siłownie. ;/
Kiedy ja muszę hehe.

[KarolinaMalinowska5]

Hej
Dostałam ostatnio ulotkę na darmowy zabieg depilacji laserowej do salonu Laser Depil w Warszawie przy użyciu lasera LightSheer Duet. Ktoś może był i testował ? Co myślicie o takiej depilacji?

[MajaLisa]

Napisane przez Jumo83

Hm, a może widzisz takie czarne małe kropki, czyli włoski, które zostały spalone laserem i przy lekkim pociągnięciu wychodzą? Nie przypominam sobie, żebym miała sztywniejsze i wrastające włosy po laserze, raczej miałam mniej, rzadsze i w ogóle nie wrastały. Zresztą tak szybko, po tygodniu, chyba by nie odrosły nowe włosy, to muszą być te stare, które były pod skórą i teraz po depilacji wychodzą. Nic się nie martw.

Pewnie masz rację i to są te stare włosy Jestem tylko tydzień po pierwszym zabiegu i w sumie nie wiedziałam czego sie spodziewać :P Na zabieg bardzo dobrze sie ogoliłam i teraz pewnie te stare włosy rosną mi bardziej pod skórą. Zobaczymy jeszcze za tydzień czy dwa

[Jumo83]

Napisane przez MajaLisa

Pewnie masz rację i to są te stare włosy Jestem tylko tydzień po pierwszym zabiegu i w sumie nie wiedziałam czego sie spodziewać :P Na zabieg bardzo dobrze sie ogoliłam i teraz pewnie te stare włosy rosną mi bardziej pod skórą. Zobaczymy jeszcze za tydzień czy dwa

Tak, pewnie stare, potraktowane laserem włosy wychodzą spod skóry, nie ma co się przejmować. A z efektów na bikini na pewno będziesz zadowolona, mi też kiedyś wrastały włosy i było ich całkiem sporo, co dwa dni jechałam maszynką, robiły się czerwone kropki, dramat. :/ Po laserze zero kłopotu z włoskami, nawet jak gdzieś jakiś się pojawił po tych kilku latach, to taki słaby, ledwo widoczny, do zgolenia raz na jakiś czas. Laser bardzo ułatwia życie.

[MajaLisa]

Napisane przez Jumo83

Tak, pewnie stare, potraktowane laserem włosy wychodzą spod skóry, nie ma co się przejmować. A z efektów na bikini na pewno będziesz zadowolona, mi też kiedyś wrastały włosy i było ich całkiem sporo, co dwa dni jechałam maszynką, robiły się czerwone kropki, dramat. :/ Po laserze zero kłopotu z włoskami, nawet jak gdzieś jakiś się pojawił po tych kilku latach, to taki słaby, ledwo widoczny, do zgolenia raz na jakiś czas. Laser bardzo ułatwia życie.

Dzisiaj poczułam ulgę, po kąpieli zauważyłam wypadające włosy Ja depilację laserem planowałam juz od lat. W zeszłym roku nawet byłam w gabinecie gotowa na pierwszy zabieg, ale przy wypełnianiu ankiety o stanie zdrowia okazało się, że mój lek od dermatologa moze byc światłouczulający, więc zrezygnowałam na czas leczenia, potem było lato i tak to się przeciąnęło do teraz Robię sobie bikini i pachy, więcej obecnie nie potrzebuję. Nogi od lat depilowałam woskiem u przyjaciółki-kosmetyczki i tym sposobem moje włosy się poddały :P mam tylko pojedyńcze, jasne włosy na nogach

[Jumo83]

MajaLisa - ja też robiłam laserem bikini i pachy właśnie. Te miejsca jak dla mnie nie nadają się na wosk i depilator, bo za bardzo boli... Na a golenie codziennie to horror. Wolałam pocierpieć na serii zabiegów laserem. Stosowałam krem emla, niektóre dziewczyny też polecały, niektóre nie, u mnie działało, ale musiałam posmarować tak pół godziny przed zabiegiem. Bez maści nie wiem, czy dałabym radę, bo jednak ból jest, a nie chciałam zmniejszania mocy lasera, bo wiadomo, że wtedy gorzej działa... Dodam jeszcze, że kilka moich koleżanek, gdy zobaczyło efekty po laserze też się zdecydowało na depilację bikini, mi zależało tylko na okolicach, a wargi sobie odpuściłam, bo po pierwszej serii myślałam, że wykorkuję. Ale kumpele dzielnie zniosły całą serię na wargach i przy pupie (bikini głębokie) i teraz nic zupełnie im nie wyrasta! Robiły też tym laserem co ja, lightsheer, czasem żałuję, że też się nie przemęczyłam, ale w sumie mojemu mężowi włoski "tam" nie przeszkadzają, gorzej jak wystają z majtek... a tego u mnie już nie będzie nigdy. ))

[Baas]

No ja pierwszy zabieg wczoraj jakoś przeżyłam na bikini, ale niekiedy koło warg już nie dawałam rady.. Ale brnęłam, bo muuusialam to zrobić.
Mam nadzieję, że dam radę kolejne 5 sesji

[MajaLisa]

Napisane przez Jumo83

MajaLisa - ja też robiłam laserem bikini i pachy właśnie. Te miejsca jak dla mnie nie nadają się na wosk i depilator, bo za bardzo boli... Na a golenie codziennie to horror. Wolałam pocierpieć na serii zabiegów laserem. Stosowałam krem emla, niektóre dziewczyny też polecały, niektóre nie, u mnie działało, ale musiałam posmarować tak pół godziny przed zabiegiem. Bez maści nie wiem, czy dałabym radę, bo jednak ból jest, a nie chciałam zmniejszania mocy lasera, bo wiadomo, że wtedy gorzej działa... Dodam jeszcze, że kilka moich koleżanek, gdy zobaczyło efekty po laserze też się zdecydowało na depilację bikini, mi zależało tylko na okolicach, a wargi sobie odpuściłam, bo po pierwszej serii myślałam, że wykorkuję. Ale kumpele dzielnie zniosły całą serię na wargach i przy pupie (bikini głębokie) i teraz nic zupełnie im nie wyrasta! Robiły też tym laserem co ja, lightsheer, czasem żałuję, że też się nie przemęczyłam, ale w sumie mojemu mężowi włoski "tam" nie przeszkadzają, gorzej jak wystają z majtek... a tego u mnie już nie będzie nigdy. ))

Hahahha u mnie tez nigdy poza majtki nie wyjrzą Ja zrobiłam głębokie dla wygody i świętego spokoju, jakoś zawsze goliłam wszystko. Dużo pływam, więc też dlatego depilacja to dla mnie oczywistość. Akurat tak sie składa, że nogi woskiem to juz ok. 7 lat, pachy woskiem może ze 3-4 lata i bikini głębokie tez pare razy robiłam - jestem bardzo wytrzymała na ból :P Kremu znieczulającego nie stosowałam, słyszłam, ze moze trochę osłabiac działanie lasera. Nie wiem ile w tym prawdy, ale dla mnie jest zbędny. Laser był na max możliwej mocy. Właściwie pachy były bez problemu, pachwiny tez, a przy wargach juz trochę ciepła czułam, ale reagowałam na to takimi wzdrygnięciami się pare razy Juz nie mogę doczekac sie końca i gładkiego ciała

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Napisane przez Baas

No ja pierwszy zabieg wczoraj jakoś przeżyłam na bikini, ale niekiedy koło warg już nie dawałam rady.. Ale brnęłam, bo muuusialam to zrobić.
Mam nadzieję, że dam radę kolejne 5 sesji

Zakładasz w sumie 6 sesji? jakim laserem robisz?
Ja z założenia mam 4 zabiegi , max 5

[elizaz777]

Może ja też coś napisze o mojej przygodzie z depilacją laserową Dość długo nie mogłam się zdecydować, aż w końcu namówiła mnie koleżanka, która też wcześniej sobie zrobiła i była zadowolona. Depilacje robiłam w tym samym gabinecie, co koleżanka w Katowicach w Freshmed. Nie ma się czego bać! Nie miałam żadnych problemów. Nad wszystkim czuwa pani doktor, która wcześniej wszystko tłumaczy. Mi wystarczyło 5 zabiegów i po włoskach nie mam już śladów

[Baas]

Napisane przez MajaLisa

Hahahha u mnie tez nigdy poza majtki nie wyjrzą Ja zrobiłam głębokie dla wygody i świętego spokoju, jakoś zawsze goliłam wszystko. Dużo pływam, więc też dlatego depilacja to dla mnie oczywistość. Akurat tak sie składa, że nogi woskiem to juz ok. 7 lat, pachy woskiem może ze 3-4 lata i bikini głębokie tez pare razy robiłam - jestem bardzo wytrzymała na ból :P Kremu znieczulającego nie stosowałam, słyszłam, ze moze trochę osłabiac działanie lasera. Nie wiem ile w tym prawdy, ale dla mnie jest zbędny. Laser był na max możliwej mocy. Właściwie pachy były bez problemu, pachwiny tez, a przy wargach juz trochę ciepła czułam, ale reagowałam na to takimi wzdrygnięciami się pare razy Juz nie mogę doczekac sie końca i gładkiego ciała

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------



Zakładasz w sumie 6 sesji? jakim laserem robisz?
Ja z założenia mam 4 zabiegi , max 5

Miałam robione łydki Light Sheer Duet i mialam 6 sesji, no i chyba muszę wybrać się na 7, bo jednak na kolanach i gdzieniegdzie wyrosło trochę włosków. Ehh
A z bikini i pachami, no tak liczę, bo wolę się mile zaskoczyć, niż rozczarować. Babeczka powiedziała mi, że tak do 6 zabiegów może być, więc nastawiłam się na gorszą opcję.
Ja się pytałam mojej Pani o mść EMLA, czy jakoś tak, to właśnie powiedziała, że kiedyś tego używali, ale teraz już nie, bo to ponoć oslabia efekty i w ogole takie to średnie.

Ja na pachy jeszcze zęby zaciskalam, ale czasem mnie tak zabolalo, że huuuu... Na bikini no to myślałam, że jestem bardziej wytrzymała na ból, a tu nie bardzo. Też miałam takie "wzdrygnięcia" i czasem przerywałyśmy na jakieś 20 sek.
Tyle kasy na to iiidzie, mam nadzieję, że będę się cieszyła niesamowitymi efektami.

[scrabble1]

Napisane przez Baas

O matyldo święta. Bolało jak FIKS. Kuuuźwa mać. Masakra
Przeżyłaaam, ale jak mi zwiększą moc to chyba zejdę.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------




Właśnie, właaśnie, mi eż tak dzisiaj robiła. Kurde, nie wiem wlaśnie czy wszystko OK.
Najpierw robiła mi pachy dużą końcowką, potem małą końcówką, dokładnie cały obszar zrobiła.
Bikini też zrobiła najpierw dużą, a potem tak bliżej warg i okolice pachwin, koło tyłka - robiła małą.
Nie wiem cholera, czy to nie do końca dobrze ;/

W marcu muszę wydać 577 zł :O
Na pachy, bikini i dodatkowy 7 zabieg na łydki na dobitke (tu chyba poproszę o małą końcówkę, skoro mówicie, że jest lepsza, tylko nie wiem czy się zgodzi na tak dużym obszarze na małą końcówkę, cholera ;/)

też tak mówiłam po pierwszym zabiegu ale z lodem jest dużo łatwiej.
Co do łydek to może się zgodzić. Moja mówi, że jak mam takie obszary gdzie trzeba by coś zrobić to mam ich nie golić, przyjść, Ona zobaczy, zaznaczy co i jak i zrobi punktowo. W sumie to już dużo czasu nie zajmuje także może najpierw zadzwoń i się dogadaj z tymi łydkami?

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez mopsi

Mi zawsze po zabiegu na bikini włosy rosly na długość kilku mm, a po 2, 3 tyg wypadały bez żadnej pomocy i było gladziutko, aż do 8 tygodnia, bo wtedy powtórka.

Mam identycznie za każdym razem

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Baas

Hahaha, a iiiidź. Jaki to ból. Jeszcze z takim niepokojem zapytałam, czy jak zwiększą moc, to będzie o wiele bardziej bolało, to mi babeczka powiedziała, że no może troszkę, ale to zależy, bo niektóre mówily, że nawet mniej bolało. a ja już łzy. Hahah.
Kuurde, pytałam też o maść EMLA, czy jakoś tak i powiedziała, że ona nie poleca itd... I chłodziła mi ciągle takimi okładami z lodem. Co dawało ukojenie.
Ogólnie to spoko.\

Kurde jedynie czego obawiam się, to tego, że po powiedziała mi, żebym tak 3 dni nie ćwiczyła, ani nie szła na siłownie. ;/
Kiedy ja muszę hehe.

Czyli okłady z lodu przykładał "po", że piszesz, że były kojące? U mnie najpierw przykłada, to znieczula skórę i praktycznie nic nie boli podczas zabiegu.

Ja bym na siłkę nie poszła przez te 2-3 dni. Pewnie nie ma zdrowotnych przeciwwskazań ale skóra jest zbyt wrażliwa i podrażniona. Wolałabym sobie darować

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Baas

Ja na pachy jeszcze zęby zaciskalam, ale czasem mnie tak zabolalo, że huuuu... Na bikini no to myślałam, że jestem bardziej wytrzymała na ból, a tu nie bardzo. Też miałam takie "wzdrygnięcia" i czasem przerywałyśmy na jakieś 20 sek.
Tyle kasy na to iiidzie, mam nadzieję, że będę się cieszyła niesamowitymi efektami.

Wiesz, pożegnania bywają bolesne. Ja zawsze tak sobie myślę kiedy zaboli tak, że łezka się zakręci w oku... ach żegnajcie

Ja się pocieszam zabiegami robionymi w 2013, Widzę realne efekty dlatego nie ma co rezygnować, kwestia tylko ile zabiegów będzie trzeba wykonać?

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A gdyby jeszcze kogoś interesowało jak to jest z wypadaniem, to akurat po zabiegu 11-ego musiały minąć 2 tygodnie żeby bikini było całkiem gładkie. W sumie zawsze tyle czasu to u mnie zajmuje.

[Baas]

Napisane przez scrabble1

też tak mówiłam po pierwszym zabiegu ale z lodem jest dużo łatwiej.
Co do łydek to może się zgodzić. Moja mówi, że jak mam takie obszary gdzie trzeba by coś zrobić to mam ich nie golić, przyjść, Ona zobaczy, zaznaczy co i jak i zrobi punktowo. W sumie to już dużo czasu nie zajmuje także może najpierw zadzwoń i się dogadaj z tymi łydkami?

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------


Mam identycznie za każdym razem

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------


Czyli okłady z lodu przykładał "po", że piszesz, że były kojące? U mnie najpierw przykłada, to znieczula skórę i praktycznie nic nie boli podczas zabiegu.

Ja bym na siłkę nie poszła przez te 2-3 dni. Pewnie nie ma zdrowotnych przeciwwskazań ale skóra jest zbyt wrażliwa i podrażniona. Wolałabym sobie darować

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------


Wiesz, pożegnania bywają bolesne. Ja zawsze tak sobie myślę kiedy zaboli tak, że łezka się zakręci w oku... ach żegnajcie

Ja się pocieszam zabiegami robionymi w 2013, Widzę realne efekty dlatego nie ma co rezygnować, kwestia tylko ile zabiegów będzie trzeba wykonać?

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

A gdyby jeszcze kogoś interesowało jak to jest z wypadaniem, to akurat po zabiegu 11-ego musiały minąć 2 tygodnie żeby bikini było całkiem gładkie. W sumie zawsze tyle czasu to u mnie zajmuje.

Nie, nie no najpierw też leżałam oblożona lodem w sumie 1o0 minut, potem zaczęła pachy robić (w tym czasie dalej leżałam z lodem międy nogami, czyli jakieś ze 20-25 minut). ogólnie dałąm radę, tylko przy wargach, tam kuźwa tak bolało, że cężko niekiedy było hehe
W sumie babka oglądał nogi i powiedziałą, że jak przyjde następnym ra zem 10 marca na bikini i pachy, to mi zrobią te nogi...

[201604301943]

Napisane przez elizaz777

Może ja też coś napisze o mojej przygodzie z depilacją laserową Dość długo nie mogłam się zdecydować, aż w końcu namówiła mnie koleżanka, która też wcześniej sobie zrobiła i była zadowolona. Depilacje robiłam w tym samym gabinecie, co koleżanka w Katowicach w Freshmed. Nie ma się czego bać! Nie miałam żadnych problemów. Nad wszystkim czuwa pani doktor, która wcześniej wszystko tłumaczy. Mi wystarczyło 5 zabiegów i po włoskach nie mam już śladów

Czyli polecasz ten gabinet? Bo szukam czegoś fajnego u siebie.

[evicca1]

5 zabiegów to chyba taka norma

[Baas]

U mnie w RZESZOWIE, to tak chyba kiepsko. Ja chodzę do LASER COSMETICS SALON. Jest jeszcze 1 salon chyba z VECTUSem, a tak to nie słyszalam o innych za bardzo. Wy w tych większych miastach macie większe pole manewru i macie ten LASER DELUX. U mnie nie zapowiada się na otwarcie go. :C

[withi_as]

Napisane przez Baas

No ja pierwszy zabieg wczoraj jakoś przeżyłam na bikini, ale niekiedy koło warg już nie dawałam rady.. Ale brnęłam, bo muuusialam to zrobić.
Mam nadzieję, że dam radę kolejne 5 sesji

Ja mam nadzieję że po 5 zabiegach efekty będą zadowalające

[Rotkohl]

5 to raczej takie minimum, ja na razie miałam 5 na pachy miesiąc temu i zobaczymy czy starczy. Bikini dopiero 4 i myślę że conajmniej 2 jeszcze.

[Baas]

Napisane przez withi_as

Ja mam nadzieję że po 5 zabiegach efekty będą zadowalające

Ja też mam taką nadzieję. Już bym chciala być po 5 Jezzuu ja jestem strasznie niecierpliwa.
A Ty gdzie robisz zabiegi? w Rzeszowie czy w Warszawie?

[withi_as]

Napisane przez Baas

Ja też mam taką nadzieję. Już bym chciala być po 5 Jezzuu ja jestem strasznie niecierpliwa.
A Ty gdzie robisz zabiegi? w Rzeszowie czy w Warszawie?

Akurat bikini robię teraz w Białymstoku, ale w Warszawie robiłam całe pachy. Pachy zrobiłam x5 + 1 przypominający i teraz też planuję iść jeszcze raz, bo widzę takie małe, jasne włoski.

[Baas]

Napisane przez withi_as

Akurat bikini robię teraz w Białymstoku, ale w Warszawie robiłam całe pachy. Pachy zrobiłam x5 + 1 przypominający i teraz też planuję iść jeszcze raz, bo widzę takie małe, jasne włoski.

A jak efekty bikini? Ile zabiegow i jakie efekty?

[withi_as]

Napisane przez Baas

A jak efekty bikini? Ile zabiegow i jakie efekty?

Z bikini to u mnie dłuższa historia. Dwukrotnie zaczynałam zabiegi, pierwszy raz przerwałam przez kurację Tetralysalem, drugi raz przerwałam przez kurację Izotekiem

Teraz rozpoczęłam serię zabiegów po raz trzeci, za kilka dni idę dopiero na drugie bikini, także póki co nie mogę się wypowiedzieć. Mam tylko nadzieję że tym razem uda mi się całą serię w końcu skończyć

[ramona28]

Powiem Ci,że jakos tanio.

Sama kiedyś wykupiłam sobie pakiety depilacji laserowej na gruponie. Była to depilacja IPL, której nie polecam bo efekty naprawdę mierne. Załuję,ze nie poczytałam sobie o tym wcześniej. Potem miałam przerwę od depilacji 4 lata.

Wreszcie zdecydowałam sie na laser Light sheer ( laser diodowy). Laser wykonywałam w salonie DeLux w Poznaniu na Kochanowskiego ( tutaj jest nr telefonu 883 120 880 ). Cały pakiecik na nogi kosztował mnie niecałe 1000 zł. . Efekt naprawdę fajny, przy ostatnim zabiegu nie miałam juz praktycznie włosów. Potem wystarczy sobie zrobić zabieg uzupełniający co rok czy dwa.

[KarolinaMalinowska5]

Poruszony jest wątek Duetu, ja dostałam zaproszenie na darmowy zabieg depilacji laserowej do Gabinetu Laser Depil w Warszawie? Ktoś może ich testował? Polecacie wybrać się na ten zabieg?

[dynamitka]

Baas a jak Twoje efekty po depilacji w laser cosmetic?

[Baas]

Napisane przez dynamitka

Baas a jak Twoje efekty po depilacji w laser cosmetic?

No w sumie miałam zrobione 6 zabiegów na łydki, ale muszę zrobić jednak 7. Kuźwa mam chyba problemy z tarczycą i obawiam się, że muszę coś z tym zrobić.
Na bikini i pachy byłam 3 tygodnie temu na pierwszym zabiegu więc ja wiem... ? No widzę, że wolno odrastają.

A Ty jak tam?

[scrabble1]

Kurczaczek znalazłam laser w moim mieście i ceny są bardzo korzystne. Problem w tym, że to Desire a zawsze chodzę na LS. Któraś z Was ma porównanie?
W moim gabinecie za pakiet pachy i bikini wyjdzie mi 500 zł a w tym nowym 350. Tak to już bym nawet wolała dopłacić 50 zł i machnąć np. łydki Co myślicie?

[Baas]

Napisane przez scrabble1

Kurczaczek znalazłam laser w moim mieście i ceny są bardzo korzystne. Problem w tym, że to Desire a zawsze chodzę na LS. Któraś z Was ma porównanie?
W moim gabinecie za pakiet pachy i bikini wyjdzie mi 500 zł a w tym nowym 350. Tak to już bym nawet wolała dopłacić 50 zł i machnąć np. łydki Co myślicie?

Ja za pachy + bikini głębokie płacę 378 zł. Light Sheer duet.
Gdzieś czytałam o tym DESIRE, ale w sumie nie wiem czy były pozytywne opinie.

[evicca1]

Napisane przez Rotkohl

5 to raczej takie minimum, ja na razie miałam 5 na pachy miesiąc temu i zobaczymy czy starczy. Bikini dopiero 4 i myślę że conajmniej 2 jeszcze.

w sumie racja, ale nawiązywałam do tego, że często podają, że może być już ok po 3, co moim zdaniem bardzo rzadko się zdarza

[scrabble1]

Napisane przez Baas

Ja za pachy + bikini głębokie płacę 378 zł. Light Sheer duet.
Gdzieś czytałam o tym DESIRE, ale w sumie nie wiem czy były pozytywne opinie.

No właśnie szukam informacji ale niewiele tego jest. Znalazłam kilka konkretnie o tym gabinecie i babeczki polecały .
Umówiłam się już na czwartek Zrobię same pachy i zobaczymy. Na bikini muszę iść około 10 marca więc do końca lutego zobaczę czy laser pod pachami dobrze złapał i czy wszystko wypadnie i wtedy zdecyduję.

[karambajka]

Napisane przez Rotkohl

5 to raczej takie minimum, ja na razie miałam 5 na pachy miesiąc temu i zobaczymy czy starczy. Bikini dopiero 4 i myślę że conajmniej 2 jeszcze.

ja na pachy idę już 11 raz na upartych dobicie włosów, które ciągle zostały - mam nadzieję, że to ten ostatni.

być może to wynika z moich chorób (choć kosmetolog i lekarz mówi, że to nie ma nic do rzeczy) no i mam testosteron w górnej granicy normy. Bikini głębokie nie wypowiem się, bo dopiero 4 zabieg będzie..

jakby nie było nie żałuję, bo włosy nie wrastają i wolniej odrastają między zabiegami no i po każdym zabiegu odrasta ich mniej