Prawda o zabiegu laserowym na przebarwienia potrądzikowe

[tomek136]

Leser frakcyjny,metoda PIXEL (w Bydgoszczy)

cena jednego zabiegu 1200 zl

Byłem na dwóch zabiegach. Już po pierwszym byłem w szoku jak to działa ale minęły 3 tygodznie i przebarwienia wróciły. Po drugim zabiegu też się nie mogłem poznać w lustrz ale przebarwienia znowu wróciły i to po jednym tygodniu. Na trzeci zabieg nie jadę.


Miałem nadzieję że chociaż jaskrawo-czerwone plamy zmienią kolor na lepszy ale tak się nie stało,nadal są identyczne jakie były.

W sumie wydałem:

-100zl (wizyta)
-140 (zel na kazdy poranek z kwasem glikolowym, 150 ml)
-160 (krem z kwasem 3 razy w tyg. tez z kwasem glikolowym,40 ml
-3 x 60 zl za filtry słonecze po żelu codziennie (jedno opakowanie 40 ml)
-2x1200 zl za dwa zabiegi (razem 2400 zl)

RAZEM: PRZWIE 3 KLOCKI ZA IDENTYCZNY JASKRAWO-CZERWONY KOLOR PLAM,wgłębień nie mam więc nie wiem jak to działa na nierówności

pochodze z lubawy (warmińsko-mazurskie)

Czułem się zobowiązany żeby to napisać.

Mój tel jak by ktoś miał pytania 660 235 138

[dusiaaa]

mogłbyś zamieścic zdjecia tych przebarwien potradzikowych?

[tomek136]

Wyobraź sobie że nie mam aparatu

Dodam jeszcze, że potrafię cieszyć się z byle poprawy ale niestety, ta metoda ci nie pomorze ale z drugiej strony każdy ma inną skórę i wiesz że łatwo można zrobić fotomontaż

Poza tym jeśli chodzi o przebarwienia to chyba wyraziłem się jasno:
Po zabiegu wszystko było mniej jaskrawe, plamy pobladły a po trzech tygodniach lipa

[paspartu]

albo tak jak mówisz- każdy ma inną skórę, albo po prostu zabieg był źle wykonany. Bo nie bardzo chcę mi się wierzyć, że laser by nie pomógł. Co do kremów, to fakt- zgadzam się, że rózne typy skóry, składniki preparatów itp itd... ale żeby laser?
coś mi tu śmierdzi.

Szkoda tych pieniędzy wyrzuconych w błoto... I nadziei na poprawę.