|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2013-03-08, 20:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Problem ze szwagrem
Witam, powiem wprost 'boje się brata mojego narzeczonego'.
Kilka razy gdy zostaliśmy sami w domu, dobierał się do mnie tzn. przyklejał się, probował na siłe, mówiłam, że traktuje go jak brata, nie ma opcji. Chciałam powiedzieć to mojemu narzeczonemu ale boje się, że rozniesie się to po rodzinie i będą uważali, że chce rozwalić ich rodzine... staram się unikać sytuacji gdy zostajemy sami w domu ale czasami jestem do tego poprostu zmuszona, on nie rozumie słowa 'NIE'. Kurde boje się! Pomóżcie proszę.
__________________
„Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.” - Alan Alexander Milne (z książki Kubuś Puchatek) |
2013-03-08, 20:53 | #2 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Skoro to Twój narzeczony to zakładam, że oboje sobie ufacie i nie masz powodu do strachu, że się to rozniesie. Uważam, że powinnaś powiedzieć wszystko swojemu facetowi, ale bardzo delikatnie, np.: "Słuchaj, kochanie, mam wrażenie, że Twój brat czuje do mnie mięte. Zwróć uwagę na jego zachowanie jak kiedyś będziemy razem w towarzystwie". Nie dziwię Ci się, że się boisz, skoro szwagier jest aż tak natarczywy. Zrób coś zanim skończy się tragedią.
|
2013-03-08, 22:55 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Nawet gdyby miało się roznieść po rodzinie to odpowiedz sobie na pytanie: "Co jest ważniejsze - plotki na mój temat czy moje bezpieczeństwo?". Nie zastanawiaj się - mów jak najszybciej. Jeżeli trudno Ci się przełamać to ułóż sobie w głowie krótkie, acz treściwe zdanie opisujące sytuację i w jednej chwili po prostu to powiedz nim zdążysz się zastanowić. Potraktuj to jak wyrywanie zęba.
|
2013-03-09, 07:06 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Problem ze szwagrem
jeżeli to jest twój narzeczony, człowiek z którym chcesz spędzić życie, musisz mu powiedzieć o czymś takim! co jeżeli kiedyś jego brat nie zareaguje na twoje odmowy...? musisz dbać o swoje bezpieczeństwo!!! nie zazdroszczę ci sytuacji ale powodzenia
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
2013-03-09, 10:21 | #5 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Cytat:
Cytat:
Autorko, powiedz narzeczonemu jak wygląda sytuacja. Twoje bezpieczeństwo jest najważniejsze.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
||
2013-03-09, 19:16 | #6 |
Silveris
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 489
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Przy okazji warto nagrać taką sytuację - zaufanie zaufaniem, ale każdy wie jak jest - jak masz coś"czarno na białym" to nikt Ci nie zarzuci, że jesteś przewrażliwiona albo na żartach się nie znasz. Nie usłyszysz też, że np. sama prowokowałaś takie sytuacje. Wystarczy dyktafon, telefon, kamerka w komputerze...
Najważniejsze, że musisz o tym powiedzieć. Co się stanie jak szwagier się wkurzy i pierwszy powie narzeczonemu że to Ty go podrywasz? |
2013-03-09, 19:37 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: Problem ze szwagrem
A ja nie wiem, po co ty mu się tłumaczysz, że jest dla ciebie jak brat. Jak się do ciebie na chama dowala, to po prostu daj mu w pysk.
Zamiast się z nim cackać, żeby go nie urazić, pokaż, że cię to wkur*wia, że sobie tego nie życzysz. Bądź ostra i stanowcza. Z takimi nachalnymi typami trzeba konkretnie, ty chyba tego nie potrafisz, jesteś taka trochę ciapa, on to widzi, dlatego nie przestaje. I nie ukrywaj tego przed narzeczonym. Już pomijając fakt, że zapewne ci ufa, może być rozczarowany, jak się dowie, że ukrywałaś przed nim, że jego rodzony brat dobiera się do jego narzeczonej. Jeśli ty nie masz jaj, żeby dobitnie kazać braciszkowi się odpier.dolić, to niech twój narzeczony to załatwi i rozmówi się z nim.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2013-03-10, 08:09 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Nie chodzi o to, że mój narzeczony powie całej rodzinie tylko pewnie zrobi wielka awanture ze swoim bratem i w taki sposób sie wszyscy dowiedzą. Niestety ostatni tydzień byliśmy zmuszeni do mieszkania z jego rodzina, musiałam wziąć wolne bo nie miałabym dojazdu, a mój jeździł normalnie do pracy wiec nie było go pół dnia w domu. Któregoś dnia wyszło tak, że każdy załatwiał jakieś sprawy od rana, myślałam, że jestem sama w domu więc pomyślałam sobie, że chociaż sie wyśpie... niestety jego brat też został w domu, przyszedł niby mnie obudzić na śniadanie ale oczywiście swoim sposobem... właśnie po tej sytuacji postanowiłam napisać co Wy o tym sądzicie.
__________________
„Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.” - Alan Alexander Milne (z książki Kubuś Puchatek) |
2013-03-10, 09:31 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Dziwnie podchodzisz do sprawy moim zdaniem.
A co Cie obchodzi, że rodzina się dowie, ze zrobi awanturę?? I dobrze, za takie zachowanie braciszek powinien dostać po ryju. (dobra, może nie koniecznie po ryju, ale trzeba jakieś działania podjąć) Ja bym od razu poszła z tym do mojego faceta, bez zastanowienia O.o
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
2013-03-10, 10:02 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Ja bym w Twojej sytuacji narobiła rabanu, żeby się dowiedziała cała rodzina tego faceta i żeby jeszcze po mordzie dostał.
|
2013-03-10, 11:39 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Problem ze szwagrem
zdecydowanie powiedzieć narzeczonemu, w końcu to facet, z którym planujesz spędzić resztę życia, a szwagier pod tym warunkiem też pewnie będzie w Twoim życiu, więc pomyśl, jak to ma wyglądać przez najbliższe 5,10,15 lat...itd ..ciągle będziesz się bała?
powiedz narzeczonemu, jeśli szanujecie się wzajemnie i sobie ufacie, a to podstawa, to nie będzie problemu
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
2013-03-10, 16:09 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Myślałam o tym, ale co jeśli oni nie uwierzą nam, będa mówili, że sobie to wymyśliłam... Wiadomo, że mój stanie w mojej obronie, ale nie chce skłócić Go z rodzina
__________________
„Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.” - Alan Alexander Milne (z książki Kubuś Puchatek) |
2013-03-10, 16:27 | #13 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Problem ze szwagrem
A co dokładnie robi Twój szwagier? Zaczepia Cię słownie czy fizycznie też?
|
2013-03-10, 16:35 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Cytat:
nie lubią Was czy co? a po drugie nie musicie z tym pędzić po rodzinie, załatwcie to ze szwagrem - Wasza 3-jka
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
|
2013-03-10, 17:56 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Szczerze, na Twoim miejscu nie przejmowałabym się tym. Wiadomo, że matka będzie zapatrzona we własne dziecko, ale nie możesz pozwolić, żeby Cię napastował jakiś facet.
|
2013-03-10, 19:58 | #16 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Problem ze szwagrem
no właśnie o to chodzi...
---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ---------- Cytat:
Fizycznie... słownie to pół biedy (przetrzymałabym to) ale niestety bardziej fizycznie ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Cytat:
Po 2. Jeśli dałoby rade to oczywiste, że chciałabym żeby to sie nie rozeszło ale przecież każdy później zauważy, że coś jest nie tak...
__________________
„Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.” - Alan Alexander Milne (z książki Kubuś Puchatek) |
||
2013-03-10, 20:40 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Powiedziałabym o tym narzeczonemu.
|
2013-03-10, 22:04 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Mówisz, że to nie słowa, a też jakieś fizyczne działania?
Ojej, jaka szkoda, możesz skłócić brata z narzeczonym. Lepiej to zostaw, sądzę, że najrozsądniej będzie ukryć przed Twoim facetem, że jego brat Cię obmacuje Postaw się w sytuacji TŻ. Chciałabyś wiedzieć, że Twoja siostra się do niego przystawia? Powiedz mu koniecznie.
__________________
♥♥♥
|
2013-03-11, 10:30 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Cytat:
Skoro ten brat jest tak natarczywy, to zapewne byłby też zdolny do podania Ci pigułki gwałtu. Jest to bardzo realny scenariusz i musisz zadbać o swoje bezpieczeństwo. Twoja sytuacja nie jest odosobniona. Często zdarzają się przecież napaleni wujkowie, ojczymowie, przyrodni bracia itd. A przerażone dziewczyny wolą milczeć niż skłócić rodzinę. Nie wybieraj tej ścieżki i walcz o swoje dobro.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2013-03-12, 15:09 | #20 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Musisz o tym powiedziec swojemu facetowi. Nie widze innego wyjscia, sama z bratem sobie nie dajesz rady, on to musi z nim załatwic. Przyjemnie nie bedzie, ale trzeba to jakos rozwiazac
|
2013-03-14, 11:49 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 458
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Cytat:
__________________
"So hit me with music!" |
|
2013-03-16, 17:01 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 24
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Spróbuje nagrać, na szczęście już wróciliśmy do swojego domu ale z tego co wiem w nastepnym miesiacu tez bedziemy musili tam być żeby pomóc mamie wiec bede musiała znowu to znosić
Dziękuje Wam ślicznie za pomoc.
__________________
„Jeśli dożyjesz stu lat, to ja chce żyć sto lat minus jeden dzień, żebym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.” - Alan Alexander Milne (z książki Kubuś Puchatek) |
2013-03-19, 10:01 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Dziewczyno, dlaczego Ty się w ogóle wahasz?? czy wiesz, że większość gwałtów jest popełniana przez znajomych ofiar??
Sorry, to się już posunęło za daleko, ja bym się nawet nie dała dotknąć! Nie będąc stanowcza niestety możesz nieświadomie sprawić, że on się posunie jeszcze dalej. Nagraj, to raz ale dwa że powiedz mu wprost stanowczo i dobitnie co o tym myślisz, nie "traktuję cię jak brata" tylko "odwal się sku***" To trudne, ale będziesz zapewne musiała żyć z nim w rodzinie przez najbliższe 10, 20, 30 lat, musisz to uregulować. Aha, a ja bym nie mówiła o tym TŻowi. Nagraj (i zapisz gdzieś kopię na bezpiecznym serwerze), postrasz, przemów kolesiowi do rozsądku, a jak się to nie będzie powtarzać to nie mów.
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
2013-03-19, 13:48 | #24 | |
Silveris
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 489
|
Dot.: Problem ze szwagrem
Cytat:
Nie mówić TŻ - NIE radzę ukrywać prawdy, bo jak wyjdzie na jaw, to stracisz jego zaufanie - poczuje się jakbyś mu nie ufała, jakbyś nie chciała dzielić się z nim swoimi kłopotami, a przecież na tym polega związek Straszyć -NIE - nie masz 15 lat, zabawa w szantaż zazwyczaj źle się kończy. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.