|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2009-07-03, 21:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 13
|
Wyjazd za granicę po maturze
Witam Was.W tym roku zdalam maturę i miałam iść na studia.Dla rodziców studia to rzecz obowiazkowa.Ale ja nie wiem co chce robic w przyszlosci!Są różne ciekawe kierunki ale zaden mnie nie przekonuje do poswięcenia mu 5lat...Rozmawialam z kilkoma osobami i poszperałam i internecie no i wpadł mi pomysl wyjazdu za granicę.Chociazby na rok,pracowalabym,poznala swiat i moze dowiedziala sie czego chce od zycia!Moze ktoras z Was moglaby mi cos doradzic,moze ktoras z Was postawila wszystko na jedna karte i wyjechala?
|
2009-07-03, 23:05 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Bylam za granica w wakacje po maturze wyjechalam na poczatku czerwca i pamietam jak sie cieszylam gdy 30 wrzesnia wracalam na studia. jesli chcesz duzo odlozyc to musisz sie niezle napracowac. ja odlozylam na ponad rok studowania ( plus placenia za zaoczne bo wzielam drugi kierunek zaocznie) i dzieki temu sama sie utrzymywalam i moglam duzo rzeczy kupic, ale dluzej niz te 3-4miesiace bym nie wytrzymala. Chcesz tak duzo pracowac? poza tym co tam poznasz, do jakiej pracy się nadajesz? ja nie zachecam, ewentualnie na wakacje, a tak to wrocic na studia uczyc sie i miec dobra prace interesującą
pozdrawiam
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
2009-07-11, 20:10 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Ja również spędziłam w Anglii ponad dwa miesiące, ale na wakacjach przed maturą. Nie mogę teraz zbyt wiele pisać, później napiszę więcej
__________________
RAZEM od 16.08.2004 Zaręczyny w 23. urodziny 18.02.2013 Nasz ślub 16.08.2014 Filologia angielska ;] |
2009-07-12, 08:55 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Z tym poznanwaniem świata przez rok to chyba moda z amrykańskich filmow i seriali. Co będziesz robiłą przez ten rok? Bimbała sobie? Jak później pójdziesz na studia - zdasz egzaminy? Przeciez przez ten rok odpoczynku i poznawania siebie do książek raczej nie zajrzysz. Odpuść sobie, idż na studia i zwiedzaj świat w wakacje.Poza tym w Twoim wieku wypadałoby już wiedziec, co chcesz od życia.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
2009-07-12, 09:56 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Najlepiej rozważyć plusy i minusy wyjazdu.
Plusem na pewno jest to, że w ciągu roku byłabyś w stanie zarobić naprawdę duże pieniądze. Podszkoliłabyś język, co być może przydałoby Ci się w przyszłości. Poznałabyś kulturę innego kraju, zmieniłabyś pogląd na świat itd... Co jednak jeśli chciałabyś tam dalej zostać? Wiem, że to dziwne, ale mogłoby tak być. Choć ja sama, będąc rok temu w Anglii przez dwa miesiące bardzo chciałam wrócić do Polski, ale to przede wszystkim z powodu tęsknoty za domem i z powodu trudności w komunikowaniu się. Tylko że ja miałam od razu kupiony bilet tam i z powrotem, więc od początku wiedziałam, kiedy wrócę do Polski... A czy Ty byś chciała zostać? To zależy od tego jaka jesteś, czy lubisz nowe wyzwania, czy jesteś odważna i nie boisz się w pewnym sensie samotności... z dala od rodziny. Mój kuzyn wyjechał do Anglii też na wakacje i miał wrócić na studia, miał indeks na dobrą uczelnię, ale nie zdążył z rekrutacją przez internet, brakło dla niego miejsca, dla osoby z indeksem... Dlatego został tam i zdecydował, że tam pójdzie na studia. Nie mógł zacząć od razu, bo nie znał na tyle języka, a w Anglii na studiach wymaga się od obcokrajowców zdania egzaminu językowego. Zapisał się więc na roczny kurs angielskiego, równocześnie pracował i żył tam... Po roku kursu zdał egzamin i jest obecnie na drugim roku studiów. Nie wiem czy wróci do Polski... Dobrze mu tam. Zarabia dużo, dołączyła do niego jego siostra, jego dziewczyna i masa przyjaciół. Czasem mu zazdroszczę tego, że tak mu się udało, ale z drugiej strony myślę o tym jak było mu czasem trudno. Ja sama teraz mogę wyjechać bez problemu do UK, mam tam dużo znajomych - polskich i nawet już angielskich, rodzinę... Gdybym chciała pojechać, dzwonię do nich i lecę. Ale wolałabym jednak studiować i pracować w Polsce. Nie jestem na tyle silna, aby być daleko. A Ty?? Cokolwiek zrobisz - oby to było dla Ciebie jak najlepsze.
__________________
RAZEM od 16.08.2004 Zaręczyny w 23. urodziny 18.02.2013 Nasz ślub 16.08.2014 Filologia angielska ;] |
2010-01-02, 17:37 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Londyn ale sercem Edinburgh
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Cytat:
Jedno przyznam ciezko jest wrocic do ksiazek i nauki po paru latach przerwy, ale da sie. Dlaczego zadna z was pomimo tego ze takie obeznane nie zasugerowala kolezance studiow lub collegu poza granicami kraju? Mozna pojsc na kursy np. polroczne zeby przekonac sie czy dany kierunek Cie interesuje, przygotwac sie jezykowo do studiow w danym kraju, poznac kulture i ludzi. A jesli ktos jest zdecydowany na studia i tylko pytaniem jest co studiowac to predzej czy pozniej znajdzie to cos. Gosia powiedz mi jaki kraj Cie interesuje i czy scisle studia to konkretnie kierunki inzynierskie?
__________________
"Wierność psa zależy niekiedy od wytrzymałości smyczy" |
|
2010-01-04, 22:19 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 605
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Owszem moda z amerykanskich filmow, w krajach anglosaskich prawie kazdy ma rok przerwy przed studiami i wcale nie bimba.
Mozna robic mnowstwo rzeczy, pracowac w restauracji w Londynie, ale tez na wolontariacie w Indiach, albo jako animator na Majorce, albo au-pair, wlasciwie wszystko mozna zrobic, trzeba miec pomysl i potem go realizowac, mysle, ze to swietny pomysl zobaczyc troche swiata przed studiami i praca, poki jest sie mlodym. Aggie, bez obrazy, ale glupio to napisalas, wiedzy i doswiadczenia nie wynosi sie tylko z ksiazek (malo jest watkow o bezrobotnych magistrach), pracujac jako kelnerka w Anglii mozna sie w rok nauczyc wiecej o zyciu niz przez 5 lat studiow: jezyka, wspolpracy, walki o swoje, etyki zawodowej itp, a najwazniejsze chyba mozna poznac wielu ludzi, nigdy nie wiesz kiedy jakas znajomosc sie przyda, moja kumpela poznala prawniczke ze Stanow w kawiarni i po pewnym czasie tam wyjechala, a ta kobieta pomogla jej znalezc swietna prace. Ja tez wyjechalam po maturze, studia skonczylam w Anglii, mam swietna prace, jeszcze kilka lat i byc moze wroce do Polski i jestem pewna, ze znajde porzadna prace z swoim zawodzie bez problemu
__________________
Mozesz byc kim zechcesz, po prostu stan sie kims kim chcialabys byc... |
2010-10-04, 19:06 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
mam pytanie do dziewczyny, która mieszka w Edin! ja właśnie obroniłam licencjata i myślę z chłopakiem o wyjeździe właśnie do szkocji, do Edin. Mam dylemat czy lepiej robić mgr w polsce czy zaryzykować i wyjechać. Mój cel za granicą to nauczyć się języka zarobić miesiecznie w przeliczeniu na PLN wiecej niz 2000zł zamieszkać z chłopakiem może podjąć po jakimś czasie naukę w collegu. Tylko jakie są realia? czy jest szansa na taka nauke za granicą? Mam tam do kogo wyjechac i prace też mi zorganizują. Tylko jak ocenić to z prerspektywy życia tam i szans np na oszczedności i dalszych perspektyw nauki? proszę o poradę !))
|
2010-10-05, 12:49 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Londyn ale sercem Edinburgh
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wyjazd za granicę po maturze
Cytat:
Magisterka tutejszy Masters: wysylasz papiery na uniwerek i pytasz jakie sa szanse na przyjecie, jest cos co sie nazywa International Student Office, oni udzielaja wiekszosci informacji, ale jest maly haczyk mianowicie musisz miec TOEFLa (http://www.pl.toefl.eu/) lub IELTS (http://www.ielts.org) albo potwierdzona znajomosc jezyka ( tutaj generalnie chodzi o to ze mialas angola w szkole, i jestes w stanie z nimi swobodnie porozmawiac o swoich studiach i tak dalej- ale to czy im to bedzie pasowalo zalezy od tego z kim bedziesz rozmawiac). W sumie masz do wyboru 3 uniwersytety albo University of Edinburgh jest najlepszym i najbardziej powazanym w calej okolicy i w sumie kraju. Nauczenie sie jezyka to kwestia dwoch rzeczy: praca z miejscowymi, albo kursy w collegu (i tutaj nie mylic collegu z uniwerkiem bo jest duza roznica) Jesli chodzi o kase to jesli oboje macie za cel uczyc sie i pracowac jednoczesnie mozecie miec ciezko sie utrzymac 2000zl to ok 400funtow a to nie jest duzo. Generalnie to ciezko jest oszczedzic chcac pracowac i uczyc sie jednoczesnie, ale dla chcacego nic trudnego
__________________
"Wierność psa zależy niekiedy od wytrzymałości smyczy" |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:07.