Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[xXBlankaXx]

Napisane przez Devon_rose

Cos czuję, że to moje spanie bez majtek skończy się ciążą. Ten wędrujący preejakulat jest bardzo niebezpieczny. :-(

Poprawiłaś mi humor ! Dziękuję haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez viva91

Nie od razu Rzym zbudowano - nie jakiś moderator, a moderator z tego podforum, tylko on ma taką możliwość. Lub granatowi. A żeby ktoś taki tu się pojawił, trzeba kliknąć "Zgłoś"

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

I nie odpisujcie jej - wiem, że korci Ale oto jej chodzi, żeby ktoś z nią pisał, żeby dyskusja trwała... Nie dawajmy jej tej przyjemności.

Dziękuję za informację nie wiedziałam nawet że jest taka opcja jak zgłoś a o moderatorach to akurat wiem,że kazde podforum ma swojego a nawet kilku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aKatia]

Napisane przez Devon_rose

Cos czuję, że to moje spanie bez majtek skończy się ciążą. Ten wędrujący preejakulat jest bardzo niebezpieczny. :-(

Jakoś w sierpniu byłam bez majtek na mieście. Myślisz że mogę być w ciąży? W końcu plemniki mogły latać w powietrzu?

[lovebird]

Napisane przez aKatia

Jakoś w sierpniu byłam bez majtek na mieście. Myślisz że mogę być w ciąży? W końcu plemniki mogły latać w powietrzu?

Jak można być tak bezmyślnym. Twoi rodzice też biegali po mieście bez gaci? To nie wiesz, że dlatego osobno jest damska i osobno męska toaleta, bo tam się roi od plemników? Ściągasz majtki i ciąża gotowa.

[sQuaara]

Napisane przez lovebird

Jak można być tak bezmyślnym. Twoi rodzice też biegali po mieście bez gaci? To nie wiesz, że dlatego osobno jest damska i osobno męska toaleta, bo tam się roi od plemników? Ściągasz majtki i ciąża gotowa.

czasami to by wystarczyło w jakimś klubie na kanapie usiąść


Wczoraj urodziłam, ale został mi brzuch, czy to możliwe że to bliźniaki i jestem w ciąży??

(musiałam... I przy okazji się chwale )

[Devon_rose]

Napisane przez sQuaara

czasami to by wystarczyło w jakimś klubie na kanapie usiąść


Wczoraj urodziłam, ale został mi brzuch, czy to możliwe że to bliźniaki i jestem w ciąży??

(musiałam... I przy okazji się chwale )

Gratulacje

Drugie się zasiedziało ;-)

[malicja1325]

Ponad miesiac temu zdarzyla sie pewna sytuacja ktora nie daje mi spokoju. Piescilismy sie z chlopakiem i on otarl sie swoim czlonkiem o mnie ale nie wszedl we mnie. Nie mial wtedy wytrysku i jesli to istotne, byl to moj ostatni dzien okresu. Jednak od tamtej pory nie mialam miesiaczki. Pojawily sie bole w dniach w ktorych okres powinien sie pojawic, bylo nawet lekkie plamienie ale to doslownie trwalo pol dnia, a w kolejne dni tylko bolal mnie brzuch. jakie jest ryzyko ze zaszlam w ciaze?

[dorris23]

Napisane przez malicja1325

Ponad miesiac temu zdarzyla sie pewna sytuacja ktora nie daje mi spokoju. Piescilismy sie z chlopakiem i on otarl sie swoim czlonkiem o mnie ale nie wszedl we mnie. Nie mial wtedy wytrysku i jesli to istotne, byl to moj ostatni dzien okresu. Jednak od tamtej pory nie mialam miesiaczki. Pojawily sie bole w dniach w ktorych okres powinien sie pojawic, bylo nawet lekkie plamienie ale to doslownie trwalo pol dnia, a w kolejne dni tylko bolal mnie brzuch. jakie jest ryzyko ze zaszlam w ciaze?

zadne

[Martaxdeee]

nie ma takiej możliwości więc nie stresuj się i czekaj na okres

[Sanbi145]

Nie uprawiałaś sexu i chcesz być w ciąży? Dobre

[Frezja__]

Napisane przez Sanbi145

Nie uprawiałaś sexu i chcesz być w ciąży? Dobre

Niektórzy mają fantazję

[Futbolowa]

Napisane przez malicja1325

Ponad miesiac temu zdarzyla sie pewna sytuacja ktora nie daje mi spokoju. Piescilismy sie z chlopakiem i on otarl sie swoim czlonkiem o mnie ale nie wszedl we mnie. Nie mial wtedy wytrysku i jesli to istotne, byl to moj ostatni dzien okresu. Jednak od tamtej pory nie mialam miesiaczki. Pojawily sie bole w dniach w ktorych okres powinien sie pojawic, bylo nawet lekkie plamienie ale to doslownie trwalo pol dnia, a w kolejne dni tylko bolal mnie brzuch. jakie jest ryzyko ze zaszlam w ciaze?

Nie nakręcaj się, bo z tego stresu jeszcze bardziej Ci się opóźni

Czy ze szkół wycofano biologię i wdż?

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez Futbolowa

Nie nakręcaj się, bo z tego stresu jeszcze bardziej Ci się opóźni

Czy ze szkół wycofano biologię i wdż?

Nie wycofano,ale jest na takim poziomie, że równie dobrze mogło by nie być

[Frezja__]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7069116 6]Nie wycofano,ale jest na takim poziomie, że równie dobrze mogło by nie być[/QUOTE]

Co do wdż się zgodzę - przynajmniej moje takei było, ale biologia?

[Futbolowa]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7069116 6]Nie wycofano,ale jest na takim poziomie, że równie dobrze mogło by nie być[/QUOTE]
Mimo wszystko myślę, że są na poziomie wystarczającym do tego, by nastolatek mógł zrozumieć, że otarcie członkiem to trochę za mało, by mogło dojść do zapłodnienia.

Czytałam ostatnio u Wisłockiej, że plemniki są strasznie sprytne, ale bez przesady

[TuliPanka89]

Hej, przeszukalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi. Do połowy listopada brałam tabletki antykoncepcyjne. Listopad - krwawienie z odstawienia. W grudniu (22.12) dostałam okres. Od tamtej pory nic. Jedyny stosunek jaki odbyłam miał miejsce 6 stycznia, w prezerwatywie. 28 stycznia wykonałam test ciążowy, wynik: negatywny. Na wtorek jestem umówiona do ginekologa z powodu braku okresu, ale strasznie się denerwuję. Czy ktoś miał taki przypadek? Czy to możliwe, że jestem w ciąży?

[panthher]

Napisane przez TuliPanka89

Hej, przeszukalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi. Do połowy listopada brałam tabletki antykoncepcyjne. Listopad - krwawienie z odstawienia. W grudniu (22.12) dostałam okres. Od tamtej pory nic. Jedyny stosunek jaki odbyłam miał miejsce 6 stycznia, w prezerwatywie. 28 stycznia wykonałam test ciążowy, wynik: negatywny. Na wtorek jestem umówiona do ginekologa z powodu braku okresu, ale strasznie się denerwuję. Czy ktoś miał taki przypadek? Czy to możliwe, że jestem w ciąży?

Dieta, stres, któraś z tych rzeczy? Mało prawdopodobne, że jesteś w ciąży, skoro prezerwatywa nie została uszkodzona, a jak sama twierdzisz, wynik testu jest negatywny.

[TuliPanka89]

Nie zmieniłam diety, stresu też nie było. Moim zdaniem nie pękła, ale jakoś "dogłębnie" nie było to sprawdzane. Sama nie wiem, teraz od kilku dni zaczynam mieć jakieś zawroty głowy, ale możliwe, że po prostu sobie to wkręcam. Najgorzej, że gin przyjmie mnie dopiero we wtorek, ciąża dla mnie to nie tragedia, ale już naprawdę wolałabym wiedzieć :-(

[sQuaara]

Napisane przez TuliPanka89

Nie zmieniłam diety, stresu też nie było. Moim zdaniem nie pękła, ale jakoś "dogłębnie" nie było to sprawdzane. Sama nie wiem, teraz od kilku dni zaczynam mieć jakieś zawroty głowy, ale możliwe, że po prostu sobie to wkręcam. Najgorzej, że gin przyjmie mnie dopiero we wtorek, ciąża dla mnie to nie tragedia, ale już naprawdę wolałabym wiedzieć :-(

To zrób test...

[panthher]

Napisane przez TuliPanka89

Nie zmieniłam diety, stresu też nie było. Moim zdaniem nie pękła, ale jakoś "dogłębnie" nie było to sprawdzane. Sama nie wiem, teraz od kilku dni zaczynam mieć jakieś zawroty głowy, ale możliwe, że po prostu sobie to wkręcam. Najgorzej, że gin przyjmie mnie dopiero we wtorek, ciąża dla mnie to nie tragedia, ale już naprawdę wolałabym wiedzieć :-(

Dziwi mnie trochę to, że mimo negatywnego wyniku testu czekasz, aż ktoś tutaj napisze Ci, że nie jesteś w ciąży. Mało racjonalne jak na dorosłą kobietę.

[Frezja__]

Napisane przez TuliPanka89

Hej, przeszukalam wątek, ale nie znalazłam odpowiedzi. Do połowy listopada brałam tabletki antykoncepcyjne. Listopad - krwawienie z odstawienia. W grudniu (22.12) dostałam okres. Od tamtej pory nic. Jedyny stosunek jaki odbyłam miał miejsce 6 stycznia, w prezerwatywie. 28 stycznia wykonałam test ciążowy, wynik: negatywny. Na wtorek jestem umówiona do ginekologa z powodu braku okresu, ale strasznie się denerwuję. Czy ktoś miał taki przypadek? Czy to możliwe, że jestem w ciąży?

Nie, nie jest możliwe.
Obstawiam, że organizm Ci nie doszedł do siebie po anty i tyle.

[TuliPanka89]

panthher a mnie - bez złośliwości- dziwi, że specjalnie chce Ci się odpowiadać, co wnosisz do tematu wątku? Pisałam: jestem umówiona do lekarza, ale muszę czekać, denerwujące to jest. Na medycynie znam się jak kura na pieprzu, moja przygoda z nią zakończyła się w momencie, gdy jako dziecko po raz ostatni wbijałam strzykawkę w misia. Chciałam spytać kogoś, kto zna się lepiej choćby po to, by się psychicznie uspokoić.
Frezja_ , dziękuję serdecznie za merytoryczną odpowiedź. Nie wiedziałam, że coś takiego może się wydarzyć.

[pinkplanet]

Dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd? Na większości stron internetowych podaje się , że ciąża jest możliwa jeśli preejakulat dostanie się w okolice pochwy. Na pontonie również tak piszą. A więc czemu wy wykluczacie takie możliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aKatia]

Napisane przez pinkplanet

Dlaczego wprowadzacie ludzi w błąd? Na większości stron internetowych podaje się , że ciąża jest możliwa jeśli preejakulat dostanie się w okolice pochwy. Na pontonie również tak piszą. A więc czemu wy wykluczacie takie możliwości?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo taka możliwość nie istnieje. Plemniki mają w cholerę daleką drogę jak znajdą się wewnątrz pochwy. Szansa na to że z "okolic pochwy" dotrą do pochwy i dalej do macicy, aż do jajeczka jest w zasadzie zerowa biorąc pod uwagę że sperma prędzej by wyschła albo została wytarta o ubranie czy pościel i plemniki umarły.

A że w internecie jest taka informacja to pewnie nawet dobrze. Lepiej taka niż żeby młodzi ludzie uprawiali seks bez zabezpieczenia i bez stresu. Lepiej żeby trochę bali się ciąży i zastanowili się czy warto. Często tu są posty dziewczyn które piszą że "wszedł tylko na chwilę" albo "włożył tylko główkę" i czy mogą być w ciąży. Lepiej napisać że nawet na chwilę i nawet tylko kawałek może skutkować ciążą, może następnym razem założą gumkę. Tak samo ze spermą w okolicach pochwy. Jeśli nie musi, to lepiej żeby się tam nie znajdowała. Nie po to zakłada się gumkę do seksu żeby potem dochodzić na wargi sromowe. Bez sensu po prostu. Po co?

[pinkplanet]

Napisane przez aKatia

Bo taka możliwość nie istnieje. Plemniki mają w cholerę daleką drogę jak znajdą się wewnątrz pochwy. Szansa na to że z "okolic pochwy" dotrą do pochwy i dalej do macicy, aż do jajeczka jest w zasadzie zerowa biorąc pod uwagę że sperma prędzej by wyschła albo została wytarta o ubranie czy pościel i plemniki umarły.

A że w internecie jest taka informacja to pewnie nawet dobrze. Lepiej taka niż żeby młodzi ludzie uprawiali seks bez zabezpieczenia i bez stresu. Lepiej żeby trochę bali się ciąży i zastanowili się czy warto. Często tu są posty dziewczyn które piszą że "wszedł tylko na chwilę" albo "włożył tylko główkę" i czy mogą być w ciąży. Lepiej napisać że nawet na chwilę i nawet tylko kawałek może skutkować ciążą, może następnym razem założą gumkę. Tak samo ze spermą w okolicach pochwy. Jeśli nie musi, to lepiej żeby się tam nie znajdowała. Nie po to zakłada się gumkę do seksu żeby potem dochodzić na wargi sromowe. Bez sensu po prostu. Po co?

No tak ale przez to wiele osób jest zdezorientowanych. Nie wiem czy mogę uprawiać petting czy nie bo ciąży nie chcę. Ale chce być blisko z chłopakiem. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji? Jak na każdym kroku "widać" ryzyko ciąży według internetowych ekspertów

[lovebird]

Napisane przez pinkplanet

No tak ale przez to wiele osób jest zdezorientowanych. Nie wiem czy mogę uprawiać petting czy nie bo ciąży nie chcę. Ale chce być blisko z chłopakiem. Co ja mam zrobić w takiej sytuacji? Jak na każdym kroku "widać" ryzyko ciąży według internetowych ekspertów

Może po prostu trzeba dorosnąć albo się doedukować. Wtedy nie będzie trzeba panikować i szukać odpowiedzi na pewne pytania w internecie.

[pinkplanet]

Napisane przez lovebird

Może po prostu trzeba dorosnąć albo się doedukować. Wtedy nie będzie trzeba panikować i szukać odpowiedzi na pewne pytania w internecie.

Ale gdzie się doedukować? Sprawdzałam w różnych książkach - informacje tylko o tym że plemnik musi połączyć się z komórką jajową. Pytałam o sprawdzone portale edukacyjne - powiedzieli że ponton - sprawdziłam i znajduje się informacja, że wystarczy preejakulat w okolicach pochwy.

[zakonna]

gdzie ta moderacja?

[pinkplanet]

Napisane przez zakonna

gdzie ta moderacja?

Co ja złego zrobilam?

[lovebird]

Napisane przez pinkplanet

Ale gdzie się doedukować? Sprawdzałam w różnych książkach - informacje tylko o tym że plemnik musi połączyć się z komórką jajową. Pytałam o sprawdzone portale edukacyjne - powiedzieli że ponton - sprawdziłam i znajduje się informacja, że wystarczy preejakulat w okolicach pochwy.

Na pewno nie w internecie. Książki, owszem, ale nie wystarczy w tej sytuacji dowiedzieć się, jak dochodzi do zapłodnienia, ale trzeba zrozumieć całą tą otoczkę - czym są gamety, jak funkcjonują, skąd się biorą itd. Poza tym cykl płciowy. Musisz wiedzieć, co dzieje się w Twoim organizmie, to nie będziesz miała problemów z takimi pytaniami.

[Adrianna_8]

Dziewczyny nie dyskutujcie z trollem. Jakis czas temu dostalam wiadomosc z prosba od modki, by nie odpisywac 😇.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka