Mamuśka po dwóch porodach potrzebuje Waszej rady

[joziaa]

kochane POMOCY znów do Was się zwracam; 4 msc temu urodziłam drugą córę a w tym roku czekają mnie same wesela w tym najbliższe 6-go lutego i kompletnie nie mam pomysłu nie mam w co sie ubrać
i nie potrafię sie ubrac

sukienki na wesele dodatki itd to dla mnie czarna magia ale nie chce znowu wyglądać jak jakiś wybryk natury

wczeniej moze jakos mi to uchodziło bo moje ciało jakoś tam dawało rade i w miarę wyglądało ale teraz nie chce żeby mnie wytykali palcami

i chciałabym żebyście mi poradziły podrzuciły jakieś pomysły na sukienki na wesela i byłabym wdzięczna za rady jak na co dzień mogłabym wyglądać w miarę dobrze bo ja juz połowe swoich ciuchów wywaliłam i w domu siedze praktycznie cały czas z dziećmi, więc spodnie dresowe i wielka podkoszulka to codzienność gorzej jest gdy trzeba wybrać sie gdzieś do ludzi, wstydz sie po prostu wychodzić z domu

załączam rysunek mojej sylwetki
i kilka kreacji które wpady mi w oko i wydaje mi sie że może mogły by być ;/
tylko oczywiście bez bielizny korygującej i biustonosza nie mam szans wiec sukienki bez ramionczek odpadają

bardzooo prosze o rady i fotki i wogole o jakiś odzew bo jestem załamana konkretnie i chce wyjsc w koncu z tego dołka dresowego i odżyć w końcu

[MiM2504]

Witam!

Na wstępie powiem, ZABÓJCZY RYSUNEK

Jeśli chodzi o sukienki to fioletowa jak najbardziej za Myślę, ze taki szeroki pasek do sukienki to dobre rozwiązanie

[201704240951]

A normalne zdjęcie będzie dostępne ? Regulamin metamorfoz ( w moim podpisie ). Zapraszam do lektury

[lady opium]

Rysunek mnie rozwalił Muszę ochłonąć...

[joziaa]

zrobie zrobie fotke swojej własnej osoby ale w nocy albo rano jutro jak juz męza nie będzie bo będzie się ze mnie śmiał a tak mniej więcej jeszcze poszukam może coś znajdę sorki nika135

a co do rysunku no wiem że mam zdolności :P

[Cytrynowa_trawa]

Zdjęcia nie ma, więc trudno coś powiedzieć, ale myślę, że gruby pasek będzie Ci pasował.
Rysunek świetny... ;]

[joziaa]

oki coś znalzłam z ostatnich świąt

tylko wiecie korygujące gacie ale trinny i suzanna i tak widać moje boczki ;/ no i cycki mega skupione nie wyglądają ale naprawde to jest 110cm w obwodzie a pod biustem 72cm

[rapifen]

Ło bożę :P przecież nie ma tragedii. Masz bardzo proporcjonalną figurę, tylko włosy trochę krótkie... Może sukienka odcięta pod biustem?

[szarri]

Napisane przez joziaa

nie wyglądają ale naprawde to jest 110cm w obwodzie a pod biustem 72cm

masz duży biust więc koniecznie dobry stanik w DOBRYM ROZMIARZE http://forum.gazeta.pl/forum/f,32203...CIASTYCH_.html polecam koniecznie lekturę. i nie ma, że nie, bo dobry stanik to podstawa. jak na moje oko to będziesz miała rozmiar ok 65J - tak tak!

[rapifen]

Właśnie właśnie iść do porządnego sklepu i nie bać się powiedzieć "mam 75H" :P ja się całe życie wciskałam w D75 bo takie to uniwersalne, po dobraniu stanika okazało się że mam F70, nie bać się, piersi na swoim miejscu poprawiają humor ;p

[joziaa]

Napisane przez szarri

masz duży biust więc koniecznie dobry stanik w DOBRYM ROZMIARZE http://forum.gazeta.pl/forum/f,32203...CIASTYCH_.html polecam koniecznie lekturę. i nie ma, że nie, bo dobry stanik to podstawa. jak na moje oko to będziesz miała rozmiar ok 65J - tak tak!

wiem wiem staniki juz mam w miare powymieniane zostało mi chyba dwa takie jak piszecie 80E po domu jak mam wielkie pranie i sprzątanie także jeśli chodzi o to to jestem uświadomiona, tak zgadza sie jest to 65J jak zresztą napisałam na swoim ekstra obrazku rysowanym przeze mnie

rapifen mówisz że nie ma tragedii?? dzięki tylko kurde ja jakoś nie potrafię się zaakceptować i poczuć pewna w tym "moim nowym ciele"

[rapifen]

No proszę cię, po dwóch porodach (jak myślę dzieci są jeszcze młode bądź w wieku szkolnym) to wyglądasz bardzo dobrze. Na prawdę, masz jeszcze jędrne ciało, bardzo ładne ręce (ja mimo młodego wieku mam takiego "nietoperza") Jest ok.
Zawsze można pracować nad sylwetką, schudnąć, ale do tego potrzeba czasu a przy dzieciach może go brakować.
Na prawdę jest ok, nosisz pewnie rozmiar 38/40 co jest jak najbardziej normalne, a ta czerwona bluzeczka ze zdjęcia - dekolt V i czarna pod spodem podkreśla piersi.
Takiej sukienki ja nie proponuje https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1263997592
można wyglądać jak w worku, raczej coś z podkreśleniem talii, musisz wybrać w którym miejscu ma przylegać - czy piersi czy talia, coś sukienka musi podkreślać bo ta to nie robi nic

ta jest śliczna https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1263997592

[szarri]

aaa wybacz faktycznie, nie doczytałam : ) ja z tych wojujących, bo sama mam 60G aka "75D" ;p niby nieduży ale problem z sukienkami itd jest mi znany...
ja bym zapuściła włosy na Twoim miejscu, ale podejrzewam, że po ciąży masz słabiutkie, podobno zawsze tak jest (nie wiem na szczęście z doświadczenia) : ) jeśli masz discovery obejrzyj sobie na travel&living program "jak się nie ubierać", tam są dobre rady i niesamowite przemiany, może coś Cię zainspiruje jeśli chodzi o ubrania? : )

[joziaa]

dzięki bardzo podbudowałyście mnie, córy mają jedna 2 lata druga własnie skończyła 4 msc

a włosy tak jak pisałas po ciąży poprostu mi "zdechły" i wypadały garściami więc musiałam je obciąć

uff może jakoś dam rade musze sie chyba poprostu przyzwyczaić że juz deski na brzuszku nie będzie

[Blushy]

Napisane przez joziaa

kochane POMOCY znów do Was się zwracam; 4 msc temu urodziłam drugą córę a w tym roku czekają mnie same wesela w tym najbliższe 6-go lutego i kompletnie nie mam pomysłu nie mam w co sie ubrać
i nie potrafię sie ubrac

sukienki na wesele dodatki itd to dla mnie czarna magia ale nie chce znowu wyglądać jak jakiś wybryk natury

wczeniej moze jakos mi to uchodziło bo moje ciało jakoś tam dawało rade i w miarę wyglądało ale teraz nie chce żeby mnie wytykali palcami

i chciałabym żebyście mi poradziły podrzuciły jakieś pomysły na sukienki na wesela i byłabym wdzięczna za rady jak na co dzień mogłabym wyglądać w miarę dobrze bo ja juz połowe swoich ciuchów wywaliłam i w domu siedze praktycznie cały czas z dziećmi, więc spodnie dresowe i wielka podkoszulka to codzienność gorzej jest gdy trzeba wybrać sie gdzieś do ludzi, wstydz sie po prostu wychodzić z domu

załączam rysunek mojej sylwetki
i kilka kreacji które wpady mi w oko i wydaje mi sie że może mogły by być ;/
tylko oczywiście bez bielizny korygującej i biustonosza nie mam szans wiec sukienki bez ramionczek odpadają

bardzooo prosze o rady i fotki i wogole o jakiś odzew bo jestem załamana konkretnie i chce wyjsc w koncu z tego dołka dresowego i odżyć w końcu

Ojoj, a ja się tu wzburzyłam tym, jaka jesteś do siebie krytyczna. Myślę, że
zmianę musisz też przeprowadzić od środka i nie mów więcej o sobie "mamuśka" która ma "dupsko". Zmień stosunek do siebie samej, popracuj nad swoim poczuciem własnej wartości, w księgarniach jest mnóstwo książek na ten temat. Na załączonych zdjęciach wyglądasz lepiej niż się opisałaś.
Jeśli chcesz się "oddresić", to nie możesz zapomnieć że jesteś KOBIETĄ. Rozumiem, że masz dzieci, ale nie wolno Ci zapominać o sobie, Ty sama nadal jesteś ważna. W końcu szczęśliwa mama = szczęśliwe dzieci. Bądź dla siebie dobra i uwierz, że jesteś piękna, to tak naprawdę wychodzi od środka, same ciuchy to troszkę mało.
Wyrzuć dresy. Zastąp je jakimiś kobiecymi ciuszkami podkreślającymi biust, który teraz może być Twoim atutem (a Twój mąż na pewno nie będzie miał nic przeciwko ) Zadbaj o swoje urodowe rytuały, co rano zrób sobie delikatny, minimalny makijaż, to zajmie tylko troszkę więcej niż umycie zębów. Postaraj się wygospodarować codziennie chociaż godzinkę tylko dla siebie. Świat się chyba nie zawali, jak zrobisz jedno pranie mniej. Kup sobie w miarę możliwości koronkową bieliznę i pantofelki na szpilce.
Jeśli przeszkadza Ci figura, to zapisz się na fitness, zadbaj o właściwą dietę. Zobaczysz że od razu poczujesz się lepiej i nie zakładaj z góry że nie odzyskasz brzuszka, skoro nawet nie próbowałaś . Pozdrawiam!

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

A, i mimo wszystko zapuść włoski!

[eternalvoyageur]

Ja bym Ci radzila zmienic dzinsy. takie jasne, i do tego ze przetarciami strasznie poszerzaja. Tylko ciemne, bez zadnych "efektow" !

Sama jestem po dwoch porodach. Goraco polecam Hulahop na talje ! Wogole zapisz sie na jakas gimnastyke, wez sie za siebie. Ja nawet bralam malca z soba, i lezal sobie na macie gdy ja cwiczylam.
Kto mowi ze plaskiej deski nie bedzie ? Gdybys sie zaparla, zdrowiej odrzywiala i cwiczyla to i bedzie. (Np cwiczenia poporodowe Tracy Anderson sa b. dobre) (tylko sprawdz czy nie masz jeszcze przerwy w miesniach brzucha)

Czarna bluzka wyglada supe, czerwona nie. Te obcisle w dole bluzki nie sa dobrym pomyslem. Zwlaszcza jak material sie czepia kazdej faldki.

Mi udalo sie stracic sporo kg, po drogim porodzie wygladam lepiej niz po pierwszym. A wiec glowa do gory ! Pamietaj ze powrot ciala i hormonow do normy tra co najmniej 9 miesiecy ! A jesli karmisz, to wiadomo ze hormony nie sprzyjaja odchudzaniu.

[rapifen]

A i na włosy polecam henna treatment wax, dobry jest na porost, wzmacnia włosy. Może jakieś capivit czy belissa...? Nie znam się na tym, nie używałam. Ale ja bym zapuściła włosy.

[eternalvoyageur]

Jesli wlosy Ci wylecialy to polecam badanie tarczycy.

[joziaa]

Napisane przez eternalvoyageur

Jesli wlosy Ci wylecialy to polecam badanie tarczycy.

oo i to jest chyba dobry pomysł bo jako dziecko miałam jakieś tam problemy z tarczycą nie pytajcie jakie bo nie pamiętam

rapifen dzieki spróbuje na pewno

a co do zapuszczania wlosów wcześniej się radziłam i mi dziewczyny poradziły ściąć, zobaczcie moje posty wczesniej

to sa moje fotki blond długie włosy miałam raz w życiu i zaraz po ślubie obcięłam jakies 4-5 lat temu
ciemne dłuższe w czasie ciąży a te krótsze to teraźniejsze

kurcze chciałam załadować fotki ale coś mi chyba dzis net nawala jedna sie załadowała ;/

[joziaa]

o udało sie dwie ostatnie z czasu ostatniej ciąż poprzednie juz po ciąży bardziej aktualne w między czasie skracane

[eternalvoyageur]

Ogolnie wszystkie sukienki ktore wybralas mi sie podobaja, oprocz tej przedostatniej ktora rzeczywiscie wyglada jak worek. Wg mnie masz dobry gust ;-)
Idz do jakiegos sklepu, poprzymierzaj, i zrob sobie zdjecia w przymierzalni. Ogladnij w domu, moze tutaj wstaw. Pomozemy Ci cos wybrac !


Musze Ci powedziec ze ladna z Ciebie babka. Masz piekny kolor oczu, no i zazdroszcze wyrazistych linii twarzy (ja jak przytylam to zaraz mialam drugi podbrodek). Blad raczej do Ciebie nie pasuje. Mialas racje ze wlosy scielas jak byly slabe, ale teraz mozesz zapuscic, zwlaszcza jak hormony poporodowe sie ureguluja.
Ja mialam lekkie zaburzenia tarczycy po ciazy, teraz biore jod no i wlosy przestaly wypadac. Polecam tez herbatke z pokrzywy (W Kwietniu bedziesz mogla sobie zebrac swierza) no i len (lub olejek lniany) doustnie.

Wg mnie typ urody to Zima (w blondzie jestes lato) czyli typ chlodny. Masz dosc duzy kontrast miedzy kolorem skory, wlosow i oczu, wiec nos tez mocne kolory- Nie widze Cie w pastelach ani w bezach.

[Ashmira]

Ślicznie wyglądałaś w dłuższych włosach

[cerveza]

Napisane przez joziaa

rapifen mówisz że nie ma tragedii?? dzięki tylko kurde ja jakoś nie potrafię się zaakceptować i poczuć pewna w tym "moim nowym ciele"

no to dieta + ćwiczenia.

[joziaa]

dzieki dziewczyny może powoli jakos sie uporam

własnie mam jasna cere i kurde najgorsze jest to ze nie moge sobie dobrac podkładu pudru zawsze albo za ciemne albo za rozowe ..
przez lato i jesien sprawdziła mi się soraya ciepły beż ale teraz na zime jest za ciemny strasznie wyglądam w nim i musze własnie sie gdzies wybrac na zakupy kiedyś kupowalam avonu porcelanke ale tez za bardzo rozowy był
musze raczej czegos w pomarancz poszukac jakiejs porcelanki nie wiem
no i mój makijaż to czarna kredka podkład puder i tusz do rzęs tyle sie nauczyłam

eternalvoyageur widzisz mój największy ból to własnie to że nie mam możliwości pójsc poprzymierzać a chętnie bym tak zrobiła bo mój kochany mąż pracuje od rana do wieczora a ja nie mam z kim dziewczyn zostawic a jak juz sie łaskawie ze mną wybierze to jest porażka totalna
próbuje troche zamawiac na allegro ciuchów ale to też nie jest dobry pomysł bo ja mam duuży biust i te wszystkie sukienki bluzki odcinane pod biustem mimo iz np znajde taką ze jest w obwodzie 100cm to to odcięcie ma dł 23-26cm (tzn od ramienia do odciecia) a ja musze miec jakied 30-33cm bo inaczej odciecie konczy mi sie na wyskości połowy piersi i to jest moj najwiekszy ból

byłam dzis u krawcowej i zamówiłam taką sukienkę bo w ta niestety sie nie zmieszcze mimo szczerych checi obawiam sie ze bedzie za mała
http://allegro.pl/item890495399_fz_p...kienka_40.html