2015-02-27, 10:07 | #181 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 21
|
Dot.: babcie autobusowe :)
Kiedyś, po 9 godzinach pracy, gdzie się naprawdę natyrałam i wściekle bolał mnie kręgosłup, chciałam sobie dyskretnie przycupnąć w tramwaju.I i już, już, odchylam się od pionu, coby klapnąć na wolnym siedzeniu, gdy zauważyłam starszego pana z laską. No dobra, starszy nie był, był bardzo wiekowy, ok 300 lat. Powróciłam do pionu i z uśmiechem zaprosiłam pana do wolnego miejsca. A pan w szybki dialog:
- Z pracy dziecko jedziesz? - tak - zmęczona jesteś, widać. Siadaj, bo ja się w domu przed telewizorem nasiedziałem, do wnuka jadę, to też posiedzę, mogę więc teraz postać. A laską się nie przejmuj. Taka moda w pewnym wieku. Pan posadził mnie na krzesełku i powiedział, że będzie pilnował, żeby żadna, cyt. "stara baba" mnie nie przegoniła. Szczęka mi opadła. Ale na następnym przystanku wsiadła babcia z różańcem w łapce, chyżo do mnie i już paszczę otwiera, a pan laseczką jej drogę zagrodził. Babcia zapomniała chyba o trzymanym różańcu, bo tyle inwektyw z jej gardła wypadło, że uszy puchły. Na szczęście mój 300-letni bohater spacyfikował kobitę z wielką klasą i skutecznością |
2015-02-27, 14:04 | #182 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: babcie autobusowe :)
Cytat:
Oby więcej takich 300-letnich bohaterów. |
|
2015-03-01, 11:24 | #183 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: babcie autobusowe :)
Miły dziadek
|
2015-03-03, 08:16 | #184 |
Zadomowienie
|
Dot.: babcie autobusowe :)
Oj, więcej takich seniorów! Bo taka prawda- więcej niż połowa z nich tak naprawdę poza siedzeniem w domu przed TV wiele nie robi.
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2015-03-06, 11:24 | #185 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: babcie autobusowe :)
Cytat:
Ponad 2 lata temu miałam skręconą nogę i chodziłam o kulach. Zazwyczaj ludzie byli uprzejmi i sami ustępowali mi miejsca, nie mogę narzekać. Raz jednak miałam sytuację, że stanęła nade mną jakaś babcia w wieku 60 +, więc jeszcze nie taka najstarsza i widać było, że nie była jakaś strasznie słaba. Zaczęła mi dogadywać, że jestem młoda, bezczelna i jej schorowanej nie ustąpię miejsca. Powiedziałam jej, że nie mogę bo bardziej niż ona potrzebuję tego miejsca. To ta zaczęła coś mamrotać, że jestem niewychowana, nie mam szacunku do starszych itp. Wstałam, oparłam się o kule i powiedziałam: "Proszę bardzo, mam więcej kultury od pani, więc niech sobie pani usiądzie, ja postoję. To nic, że za chwilę się przewrócę, bo ciężko mi stać na jednej nodze." I myślicie, że zrobiło jej się głupio? A skąd! Odwróciła głowę i udawała, że wygląda przez okno. Koło mnie stał jakiś mężczyzna i zaczął podniesionym głosem mówić, jakie to te starsze kobiety są aroganckie i pozbawione współczucia dla osób niepełnosprawnych, że zganiają osobę, która ma trudności w poruszaniu się, byle tylko sama mogła posadzić tyłek. I ostatecznie jakiś młody chłopak obok ustąpił mi swoje miejsce. Cytat:
Oburzyła się, ale zdjęła. Cytat:
Miałam raz dość śmieszne zajście. Jechałam autobusem, wsiadła jakaś starsza pani i jakiś chłopak chcąc być uprzejmy, ustąpił jej. A ona zaczęła na niego krzyczeć, że ona nie lubi "siedzić i jechać tyłem" bo jej się wtedy robi niedobrze i ona chce usiąść przodem. Oczywiście żaden inny pasażer jej nie ustąpił. Tamten nie dość, że chciał być uprzejmy, to jeszcze dostał opiernicz. A w komunikacji miejskiej wkurzają mnie jeszcze babcie wstające dużo wcześniej ze swojego miejsca i przepychające się do drzwi. Wysiadają na następnym przystanku, to nie mogą poczekać aż autobus będzie do niego dojeżdżał, tylko 5 minut wcześniej już wstają i wymagają, żeby pasażerowie stojący przesuwali się wedle jej życzenia. To nic, że np. autobus akurat hamuje i dana osoba nie może puścić trzymanej poręczy, bo się przewróci - babcia chce przejść już teraz! No i wkurza mnie jeszcze jak robią wywiad wcześniej, czy ktoś wysiada czy jedzie dalej. Zamiast kulturalnie powiedzieć przepraszam i przejść do wyjścia, to pytają wszystkich dookoła "wysiada pani teraz?". Ostatnio jechałam metrem, słuchałam muzyki. Nagle czuję, że ktoś mnie mocno dziubie w bok. Odwracam się, a tam jakaś pani stoi, patrzy na mnie z wyrzutem i podniesionym głosem pyta mnie: "pani teraz wysiadaaa?" Odpowiedziałam, że nie i stałam dalej.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
|||
2015-07-15, 12:32 | #186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 494
|
Dot.: babcie autobusowe :)
miałam nieprzyjemność poznać każdy z wymienionych typów, najbardziej mnie wkurzają babcie ala "muszę usiąść, wstawaj gówniaro, ale już", babcie pt. "do przystanku jeszcze trzy skrzyżowania, ale muszę być już jak najbliżej drzwi, bo nie zdążę wysiąść", babcie i ich zmęczone torebki, babcie sapiące i okładające cię reklamówkami, zeby dać ci do zrozumienia, że chcą usiąść. MASAKRA.
|
Nowe wątki na forum Uśmiechnij się |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.