drobiazgi?

picassoBabe · 2013-09-02, 06:27

Siemka dziewczyny. Piszę na forum, ponieważ mam ogromną trudność w ocenie sytuacji. W piątkową imprezę urodzinową koleżanki z pracy postanowilam zabrać mojego chopaka. Wszystko bylo ok do czasu, siedzieliśmy przy stole on, ja koło niego. Koleżanka schyliła się żeby zmienić piosenki w laptopie, a on na moich oczach złapał ją za biodro i tyłek. Co ja mam o tym myśleć? Czy niesłusznie teraz jestem na niego zła i mam do niego żal? co myslicie o tej sytuacji? zawsze twierdził, ze od czasu związania się ze mna nawet nie patrzy na inne dziewczyny. przestałam mu już ufać, caly czas widze przed oczami jego ręce na niej. Nie mam komu się zwierzyć,dlatego potrzebuję obiektywnej oceny na forum. Pozdrawiam, pB.

Justine1989 · 2013-09-02, 10:17

był pijany? jaka była reakcja koleżanki?
to nic strasznego w sumie

_Desolation · 2013-09-02, 11:20

Jakby mój facet złapał za tyłek mojej koleżanki to by dostał przy wszystkich w twarz.

Na szczęście nawet pijany nie ma takich pomysłów.

picassoBabe · 2013-09-02, 12:50

cos tam wypił, ale nie był pijany..

Justine1989 · 2013-09-02, 14:23

porozmawiaj z nim szczerze i bacznie obserwuj, myślę że Twoje dąsy są uzasadnione, ale nie można też popadać w skrajność, znasz go najlepiej

syklamen · 2013-09-02, 14:31

Serio masz trudność w ocenie sytuacji?

I uważasz, że to drobiazg?

Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet złapał za tyłek moją koleżankę na moich oczach (i jak nie widzę, to oczywiście też). Skutek: awantura stulecia, a nawet zastanowiłabym się poważnie nad sensem tego związku.
Lol, jak można mieć problem z oceną takiej sytuacji?

Takie gesty i taki dotyk to się zostawia dla swojej dziewczyny, a nie dla jej koleżanek.

**201706121151** · 2013-09-02, 18:41

Cytat:

Napisane przez Justine1989

to nic strasznego w sumie

Serio?

Szału bym dostała. Koleś nie ma wstydu. Coś z tym zrobiłaś?

anex_1989 · 2013-09-03, 08:55

pewne strefy są zarezerwowane tylko dla najbliższych!!!

nie wyobrażam sobie macania po biuście i tyłku przez kolegę swojego faceta, bądź co gorsza widzieć mojego partnera obmacującego moją koleżankę czy jego znajomą

ok co innego jeżeli gest jest wykonany w ramach jakiegoś żartu (różne sytuacje przecież się zdarzają) ale Twoja opisana powyżej nie wygląda mi na żart więc priorytetem byłaby rozmowa z facetem

ciekawi mnie jak zareagowała koleżanka?

2013-09-02, 06:27	#1
picassoBabe Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 2	drobiazgi? Siemka dziewczyny. Piszę na forum, ponieważ mam ogromną trudność w ocenie sytuacji. W piątkową imprezę urodzinową koleżanki z pracy postanowilam zabrać mojego chopaka. Wszystko bylo ok do czasu, siedzieliśmy przy stole on, ja koło niego. Koleżanka schyliła się żeby zmienić piosenki w laptopie, a on na moich oczach złapał ją za biodro i tyłek. Co ja mam o tym myśleć? Czy niesłusznie teraz jestem na niego zła i mam do niego żal? co myslicie o tej sytuacji? zawsze twierdził, ze od czasu związania się ze mna nawet nie patrzy na inne dziewczyny. przestałam mu już ufać, caly czas widze przed oczami jego ręce na niej. Nie mam komu się zwierzyć,dlatego potrzebuję obiektywnej oceny na forum. Pozdrawiam, pB.

2013-09-02, 10:17	#2
Justine1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Bel Air ;) Wiadomości: 3 579	Dot.: drobiazgi? był pijany? jaka była reakcja koleżanki? to nic strasznego w sumie

2013-09-02, 11:20	#3
_Desolation Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 629	Dot.: drobiazgi? Jakby mój facet złapał za tyłek mojej koleżanki to by dostał przy wszystkich w twarz. Na szczęście nawet pijany nie ma takich pomysłów. __________________ Roguc mym Bogiem, Coma nałogiem, muzyka postawą, koncerty zabawą narCOMAnka http://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU *Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach*

2013-09-02, 12:50	#4
picassoBabe Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 2	Dot.: drobiazgi? cos tam wypił, ale nie był pijany..

2013-09-02, 14:23	#5
Justine1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Bel Air ;) Wiadomości: 3 579	Dot.: drobiazgi? porozmawiaj z nim szczerze i bacznie obserwuj, myślę że Twoje dąsy są uzasadnione, ale nie można też popadać w skrajność, znasz go najlepiej

2013-09-02, 14:31	#6
syklamen Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:) Wiadomości: 6 518	Dot.: drobiazgi? Serio masz trudność w ocenie sytuacji? I uważasz, że to drobiazg? Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet złapał za tyłek moją koleżankę na moich oczach (i jak nie widzę, to oczywiście też). Skutek: awantura stulecia, a nawet zastanowiłabym się poważnie nad sensem tego związku. Lol, jak można mieć problem z oceną takiej sytuacji? Takie gesty i taki dotyk to się zostawia dla swojej dziewczyny, a nie dla jej koleżanek. __________________ 47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

2013-09-03, 08:55	#8
anex_1989 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 5 647	Dot.: drobiazgi? pewne strefy są zarezerwowane tylko dla najbliższych!!! nie wyobrażam sobie macania po biuście i tyłku przez kolegę swojego faceta, bądź co gorsza widzieć mojego partnera obmacującego moją koleżankę czy jego znajomą ok co innego jeżeli gest jest wykonany w ramach jakiegoś żartu (różne sytuacje przecież się zdarzają) ale Twoja opisana powyżej nie wygląda mi na żart więc priorytetem byłaby rozmowa z facetem ciekawi mnie jak zareagowała koleżanka?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)