Farbowanie henną - część III

[magyarparaszt]

Napisane przez hennaya

Nie miałam pojęcia ze Ty to Ty

Wiesz ile tu ludzi od Ciebie kupuje? <obecna >

[Dikej]

Napisane przez magyarparaszt

Wiesz ile tu ludzi od Ciebie kupuje? <obecna >

Ja też kupiłam od hennaya, ja też! (konto malyjarus )
Kolor wyszedł świetny, tylko odrostów mi pierwszy raz nie złapało dobrze. Chyba to dlatego, że przesadziłam z ilością wody i trochę spływała. Szlag mnie trafił po 4 godzinach wycierania twarzy i szyi
Zdjęcie trochę ciemne.

[magyarparaszt]

Dikej, bardzo ładny kolor!!

[sylwka37]

Dikej - śliczny kolor !!!! Jak kupować hennę to tylko u hennayi !!!

[Dikej]

Napisane przez magyarparaszt

Dikej, bardzo ładny kolor!!

Napisane przez sylwka37

Dikej - śliczny kolor !!!! Jak kupować hennę to tylko u hennayi !!!

Dziękuję

Dokładnie, efekt przy naturalnej hennie porównywalny do khadi, a cena z przesyłką połowę niższa. W dodatku przemiły kontakt i błyskawiczne wysłanie.

[hahihehy]

To ja melduję się po wczorajszej hennie
Henna + amla + indygo w proporcjach 1:1:1 z dodatkiem łyżeczki spiruliny, kopiastej łyżki maki (eclipta alba), łyżki kalpi tone + 2 szczypty soli na porcję indygo (30g) dały efekt jak po orzechowym brązie!
Włosy są ciemne z czerwonym połyskiem Foty wrzucę w czwartek wieczorem lub w piątek wieczorem Na razie jest lekka susza

[201607231719]

Napisane przez Dikej

Ja też kupiłam od hennaya, ja też! (konto malyjarus )
Kolor wyszedł świetny, tylko odrostów mi pierwszy raz nie złapało dobrze. Chyba to dlatego, że przesadziłam z ilością wody i trochę spływała. Szlag mnie trafił po 4 godzinach wycierania twarzy i szyi
Zdjęcie trochę ciemne.

Piękny kolor

[sah]

Hej dziewczyny!

Przekopałam chyba cały wątek zanim zdecydowałam się na jakąś hennę i pofarbowałam wreszcie włosy. Moje wrażenia i zdjęcia możecie zobaczyć tutaj: http://wilczawnica.blogspot.com/search/label/henna
(na rudo)

Sprawa naturalnych środków kosmetycznych i leczniczych tak mnie wciągnęła, że postanowiłam zacząć pisać o swoich doświadczeniach. Wiem, że takich blogów jest jak psów, ale może komuś się ta wiedza przyda, a będzie niewątpliwie powiększać się z czasem

Pozdrawiam!

[Paulincia1234]

Dziewczyny pomóżcie!!! Farbowałam dzisiaj włosy henną naturalną pomieszaną z jasnym brązem. Kolor wyszedł bardzo ładny, jednak odrosty słabiej złapały, a tyłu w ogóle nie złapało, bo rozrobiłam za mało henny ;( Czy mogę jutro pomalować włosy jeszcze raz czy lepiej poczekać kilka dni aż kolor się rozwinie? Nie chcę chodzić łaciata

[margoltka]

Napisane przez Paulincia1234

Dziewczyny pomóżcie!!! Farbowałam dzisiaj włosy henną naturalną pomieszaną z jasnym brązem. Kolor wyszedł bardzo ładny, jednak odrosty słabiej złapały, a tyłu w ogóle nie złapało, bo rozrobiłam za mało henny ;( Czy mogę jutro pomalować włosy jeszcze raz czy lepiej poczekać kilka dni aż kolor się rozwinie? Nie chcę chodzić łaciata

To często zdarza się przy pierwszym hennowaniu. Moje odrosty też miały inny odcień, mojej znajomej także. Z każdym następnym farbowaniem było już lepiej. Gorzej z tym tyłem. Poczekaj może dwa/trzy dni i powtórz hennowanie. Chociaż jesli wyglada to bardzo źle, możesz pohennować i jutro.

[Paulincia1234]

A jeśli pomaluje jutro to nic złego nie stanie się z włosami?

[DMkAnia]

Napisane przez Paulincia1234

A jeśli pomaluje jutro to nic złego nie stanie się z włosami?

Nic złego się nie stanie

[Dallila]

Wydaje mi się, że nie powinno, henna jest przecież całkowicie naturalna...
Mnie też za pierwszym razem wyszło łaciato, położyłam ponownie hennę po 3 dniach.


Słuchajcie, ja dopiero raczkuję w hennowaniu, maniacko czytam wszystko o hennie. I teraz tak, farbowałam Khadi z amlą i jartophą, wyszło trochę ciemnawo, ale okay, ładny kolor. Ktoś tu wspominał o "naturalnej hennie" vs Khadi - rozjaśnijcie mi, khadi nie jest naturalna?
I jak się kupuje od hennayi? Tutaj, przez allegro...?

[margoltka]

Napisane przez Paulincia1234

A jeśli pomaluje jutro to nic złego nie stanie się z włosami?

Nie stanie się nic, mogą być bardziej przesuszone. Ale przy hennowaniu dwuetapowym dziewczyny też nakładają dzień za dniem hennę. Po farbowaniu dopieść swoje włoski i będzie ok

Napisane przez Dallila

...
Słuchajcie, ja dopiero raczkuję w hennowaniu, maniacko czytam wszystko o hennie. I teraz tak, farbowałam Khadi z amlą i jartophą, wyszło trochę ciemnawo, ale okay, ładny kolor. Ktoś tu wspominał o "naturalnej hennie" vs Khadi - rozjaśnijcie mi, khadi nie jest naturalna?
I jak się kupuje od hennayi? Tutaj, przez allegro...?

Henna Khadi jest naturalna. Ta "naturalna henna" Khadi to po prostu czyste zióko bez domieszek, jak w przypadku np. z Amlą i jartophą.

[Paulincia1234]

A nie będę znowu łaciata, bo przez dzień przecież henna ściemnieje, a jak jutro nałożę nową to nie będzie różnicy w kolorze?

[margoltka]

Napisane przez Paulincia1234

A nie będę znowu łaciata, bo przez dzień przecież henna ściemnieje, a jak jutro nałożę nową to nie będzie różnicy w kolorze?

Wydaje mi się wiele zależy od starannego nałożenia henny. Kiedy jeszcze nie miałam wprawy przygotowywałam naprawdę dużo mieszanki. Henna to nie farba, która "rozleje" się i dotrze do każdego włosa. To Ty musisz zadbać, żeby każde pasemko było równomiernie pokryte mieszanką. Gdzie nie nałożysz będzie plama. Co innego teraz. Mogę sobie pozwolić na nienałożenie mieszanki na całe włosy. Bądź niedbałe nałożenie. Oczywiście nie dotyczy to odrostów.

[Paulincia1234]

A nakładając hennę mam się najbardziej skupić na odrostach i tyle, a po reszcie przeciągnąć niezbyt dokładnie?

[margoltka]

Napisane przez Paulincia1234

A nakładając hennę mam się najbardziej skupić na odrostach i tyle, a po reszcie przeciągnąć niezbyt dokładnie?

Oj chyba niedokładnie przeczytałaś, co napisałam. Musisz właśnie bardzo starannie nałożyć mieszankę, na całe pasemko, pasemko po pasemku. Gdzie nie będzie henny, włosy się nie zafarbują.

[201607231719]

Napisane przez Paulincia1234

A nakładając hennę mam się najbardziej skupić na odrostach i tyle, a po reszcie przeciągnąć niezbyt dokładnie?

Przyłóż się to nie będzie problemów

[Paulincia1234]

Jutro będę miała na pewno dokładnie nałożoną hennę, bo ciocia będzie to robić dzisiaj się pospieszyłam, gapa ze mnie a jaki olejek polecacie nałożyć 48 h po hennowaniu? podobno nie należy nakładać kokosowego

[201607231719]

Napisane przez Paulincia1234

Jutro będę miała na pewno dokładnie nałożoną hennę, bo ciocia będzie to robić dzisiaj się pospieszyłam, gapa ze mnie a jaki olejek polecacie nałożyć 48 h po hennowaniu? podobno nie należy nakładać kokosowego

Na pewno nie wnikające przez dwa tygodnie od hennowania. Nie polecam też protein.
Po spłukaniu wodą możesz zrobić płukankę octową, nałożyć jogurt naturalny, albo żel lniany i jakiś olej schnący

Mój kolor - używam czystego lawsonu, bez dodatków, więc kolor rudy. Utrwalił się po drugiej hennie

I nie czesz włosów od razu po hennowaniu! Niech same sobie schną, choćby całą noc Jak wyschną to się rozplączą. Od razu po hennowaniu nie będą piękne. Efekt jest po drugim myciu mniej więcej

[magyarparaszt]

Napisane przez Dallila

I jak się kupuje od hennayi? Tutaj, przez allegro...?

Allegro

[Paulincia1234]

Hmm... Nie wiem czy nie dodałam za mało wody, wzięłam 50 g henny (25 brązowej i 25 naturalnej,mam włosy prawie do ramion) i dodałam ok. pół szklanki wody i sok z jednej cytryny. Czy coś robiłam źle, może powinnam coś zmienić? Doradźcie coś, bo chcę mieć pomalowane włosy jak należy, a nie byle jak

[sylwka37]

byłam wczoraj na podcięciu u mojej stałej fryzjerki, poprzednio widziała mnie 2 miesiące temu jak dopiero zaczynałam hennowanie. Takich zachwytów nad moimi włosami to dawno nie słyszałam !!! Zawsze miałam zmaltretowane rozjaśnieniami , wysuszone, matowe, łamliwe. Teraz połysk i nawilżenie.
No i w końcu moja mama też chce spróbować henny - już jej zamówiłam. Ciekawe co jej wyjdzie- z natury ma ciemne ale od dawna farbuje na taki ciemno wiśniowy.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez Paulincia1234

Hmm... Nie wiem czy nie dodałam za mało wody, wzięłam 50 g henny (25 brązowej i 25 naturalnej,mam włosy prawie do ramion) i dodałam ok. pół szklanki wody i sok z jednej cytryny. Czy coś robiłam źle, może powinnam coś zmienić? Doradźcie coś, bo chcę mieć pomalowane włosy jak należy, a nie byle jak

a rozrobiłaś brązową i naturalną razem czy osobno ?

[Paulincia1234]

W jednej miseczce naturalna z sokiem z cytryny i gorącą wodą, w drugiej brązową z ciepła wodą, odstawiłam na 2 h, później przełożyłam je do jednej miski i odstawiałam na 12 h

[sylwka37]

Napisane przez Paulincia1234

W jednej miseczce naturalna z sokiem z cytryny i gorącą wodą, w drugiej brązową z ciepła wodą, odstawiłam na 2 h, później przełożyłam je do jednej miski i odstawiałam na 12 h

ja bym zrobiła tak - naturalną bym już nie zakwaszała odstawiła na 12 godzin a przed samym nałożeniem rozrobiła brązową wtedy bym dopiero zmieszała i na głowę.

[Paulincia1234]

A jeśli pomieszam obie i nie zakwaszę, to będzie źle?

[sylwka37]

Napisane przez Paulincia1234

A jeśli pomieszam obie i nie zakwaszę, to będzie źle?

indygo zawarte w brązowej hennie nie lubi tak długo stać- traci swoją wartość. Dlatego mieszanki w których jest indygo po rozmieszaniu od razu nakłada się na włosy.

[Paulincia1234]

Jeśli uważasz, że tak będzie lepiej to tak zrobię a ile powinnam dodać wody? henna ma być rzadka, spływać z rękawiczek czy powinna być gęsta
?

[sylwka37]

ja to tak na oko dolewam stopniowo wody - taka mniej więcej jak gęsta śmietana czy budyń. lepiej więcej rozrobić niż za mało im więcej jej na głowie tym lepiej.