|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-07-11, 16:11 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cześć.
Piszę z prośbą o poradę, może w nietypowej sprawie. Po wakacjach idę do trzeciej klasy LO, profil biol-chem. W tym roku zostałam finalistką OLiJP, czyli mam automatycznie z polskiego rozszerzonego na maturze 100%. Z uwagi na czas do namysłu zastanawiam się, co faktycznie robić po maturze. Co mi doradzicie? 1. pozostać przy aktualnym planie, zdać biologię i chemię i iść na medycynę? 2. zdać biologię (bo jeden rozszerzony z wyboru klasy muszę) i zdecydować się na historię? Jestem z niej naprawdę dobra i opanowanie materiału byłoby kwestią samozaparcia. Jak myślicie? Z których studiów będę zadowolona bardziej? Wiem, że to kwestia indywidualna i trudno jednoznacznie orzekać, ale liczę na merytoryczne odpowiedzi, może z wrażeniami z własnych studiów i poszukiwaniem po nich pracy. Z góry dzięki i serdecznie pozdrawiam. |
2016-07-11, 20:33 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 289
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
jeśli się dobrze uczysz i przychodzi Ci to z łatwością to zdawaj biologię chemię i historię
Nie zamkniesz sobie drogi jeśli z medycyną nie wyjdzie.
__________________
"Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia" Dwukierunkowa studentka po przejściach |
2016-07-12, 23:27 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cytat:
O medycynie wiem niewiele, poza tym, że nie chciałabym tam pójść, bo nie lubię krwi i grzebania w ludzkim ciele (zwierzęcym w sumie też nie). O prawie trochę więcej, co skończyła to połowa mojej klasy z liceum. No właśnie połowa. Absolwentów prawa jest jak psów, to zwykle najliczniejszy kierunek na uniwersytecie. A to się przekłada na konkurencję na rynku pracy. Same studia mogą być momentami nudnawe, bo zwłaszcza na pierwszych latach dużo jest pamięciowej nauki z niezbyt powalających ciekawością przedmiotów. A potem czeka Cię jeszcze aplikacja, czyli kolejne kilka lat, podczas których nie będziesz jeszcze prawnikiem i najpewniej nie będziesz się w stanie sama utrzymać. Tu jest pies pogrzebany. Na aplikację nie jest aż tak trudno się dostać (zdawalność 60-70%), ale to nie to samo, co dostać się do kancelarii. Bardzo nieliczni aplikanci załapują się na płatną posadę w kancelarii (mało płatną dodajmy), niektórzy załapują się do kancelarii na zasadzie bezpłatnych praktyk, a jeszcze inni wcale. Tutaj wychodzi problem z konkurencją. Niektórzy decydują się na pracę w kompletnie innych branżach, żeby się utrzymać, ale wtedy często przestają nadążać za kolegami. Pewnie dlatego złośliwi twierdzą, że prawo to ciągle trochę interes rodzinny. Choć w medycynie akurat może być podobnie. |
|
2016-07-31, 20:45 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Dziękuję Wam za odpowiedzi
|
2016-07-31, 22:44 | #5 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Nie chcę, żeby wyszło, że jestem człowiekiem małej wiary, ale dla mnie zdawanie rozszerzonych takich 3 przedmiotów to kombo. Ok, dla mnie, byłam dobra, ale nie wybitna i może autorka faktycznie sobie z tym poradzi
Ale no to chyba wysoko zawieszona poprzeczka... Co jeśli autorka uzyska dobre wyniki ze wszystkich trzech przedmiotów, ale będzie to o kilka procent za mało? Na medycynę ludzie próbują dostać się czasami kilka lat, czasem poprawa matury o 2% wystarcza, żeby się dostać, także tu naprawdę liczą się pojedyncze punkty, więc warto przyłożyć się do matury. A tu jeszcze matematykę i język obcy trzeba zdać, nawet jeśli podstawy, to trochę czasu poświęcić też im trzeba. Historia to przedmiot czasochłonny. Nawet w przypadku osób, którym łatwo wchodzi taki materiał i tak trzeba czasu, żeby chociaż raz go przeczytać Nie odwodzę od pomysłu, ostrzegam
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2016-07-31, 22:53 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cytat:
Proponuję Ci zdawać wszystkie 3 przedmioty. Jeszcze może Ci się zmienić zdanie. Brat mojego faceta skończył prawo, był jednym z najlepszych studentów, ale i tak na aplikacje się nie dostał. To jest rodzinny interes, jak nie masz w rodzinie prawników to nawet o prawie nie myśl. Dostać się nie jest trudno, a pracy po tym nie ma. Ten brat powiedział, że przy dobrym wietrze dopiero po 5-6 latach od skończenia studiów zacznie zarabiać jako prawnik. |
|
2016-07-31, 22:59 | #7 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Ok, czyli jednak nawet dobra nie byłam
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2016-08-01, 11:39 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 15
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Akurat nie powiedziałabym, że dobra byłam, bo się nie uczyłam zbyt specjalnie do matur, co widać po wynikach, nie są najlepsze:
matma rozszerzona 68% fizyka 88% gegra 86% angielski r 64% (jakbym się uczyła, to miałabym 90 co najmniej) niemiecki r 86% biologia 90% Jedynie fizę dość dobrze ogarnęłam. Byłam na typowym mat-fizie, bez geografii czy innych rozszerzeń, najlepsze jest to, że z geografii mam jeden z najlepszych wyników w Polsce, nie mówiąc już o mojej szkole, a się w ogóle nie uczyłam, po prostu chciałam udowodnić ludziom, że można iść na maturę z gegry i mieć minimum 50% tylko na wiedzy z gimnazjum - wynik przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. |
2016-08-01, 19:14 | #9 | |
Ash nazg durbatulûk
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cytat:
|
|
2016-08-01, 20:41 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
|
2016-08-01, 20:55 | #11 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
To pozazdrościć nauczyciela. Ja dostawałam od swojej nauczycielki dodatkowe kserówki, żeby uzupełnić materiał z podręcznika i nawet jakby zaczęła je czytać do początku lekcji to do końca i tak by nie skończyła. No i dla mnie nie wystarczyło raz usłyszeć datę czy przyczyny danego wydarzenia, żeby zapamiętać, ale no już w poprzednim poście sprostowałam, że nie jestem widać najbystrzejsza
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2016-08-01, 21:35 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 30
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Ciężki wybór. Szczerze mówiąc, to jeśli chcesz wybrać jedną z tych dróg kariery, to powinnaś naprawdę ją lubić i czuć, że chcesz to robić, bo obie potrafią być stresujące, zwłaszcza jeśli decyduje się na nie tylko ze względu na prestiż czy wyobrażenie o pieniądzach (których aż tak łatwo po tych kierunkach zrobić nie jest :P )
Mam sporo przyjaciół na medycynie, którzy zdali LEPa i muszą robić bezpłatne specjalizacje, kiedy ja już od dobrych kilku lat utrzymuję się sama. Ciężkie studia, ciężki zawód, no ale jak ktoś to lubi i chce pomagać ludziom to dobra ścieżka. |
2016-08-02, 13:31 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cytat:
dramat |
|
2016-08-29, 11:24 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 60
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Jeśli historia nie jest dla Ciebie problemem to weź też ją na maturze - jej wynik nie przesądza o zdaniu/niezdaniu matury.
Raczej widzę tu inny problem - brak zdecydowania. Kiedy słyszę, że ktoś się zastanawia nad prawem lub medycyną to mam nieodparte wrażenie, że albo to wpływ rodziców, albo chęć pójścia w zawód, który społecznie uważany jest za prestiżowy (jak dla kogo, ale uśrednijmy). Może warto zastanowić się co byś NAPRAWDĘ CHCIAŁA w życiu robić, pomijając kwestie takie jak prestiż, zadowolenie ludzi wokół, obietnica kokosów po studiach, bo się zamęczysz. |
2016-08-30, 19:12 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Niestety to nieodparte wrażenie jest zupełnie mylne. Naprawdę w życiu to chciałabym albo medycynę, albo prawo. I to, i to jest dla mnie w tym momencie teoretycznie osiągalne. A to, że nie jestem jeszcze zdecydowana, to raczej widać - inaczej nie zakładałabym wątku i nie liczyła na opinie osób pracujących w ww. zawodach.
|
2016-08-31, 11:52 | #16 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
Cytat:
Po studiach prawniczych jest się prawnikiem, do tego nie trzeba aplikacji. Zdawalność na aplikację chyba nigdy nie oscylowała w granicach 70%. W zeszłym roku zdało 30, dwa lata temu 50%, przynajmniej jezeli chodzi o korporacyjne. Cytat:
Farmazony. To jest tak samo rodzinny interes jak salon fryzjerski u Wiesi, w którym pracuje jej córka Klaudia albo gabinet lekarski, który małżeństwo przekazuje dzieciom po medycynie. To się NICZYM nie różni i ciężko mi zrozumieć czemu ludzie wciąż powtarzają te głupoty o prawniczych klanach. Autorko, jeżeli chodzi o studiowanie prawa to studia są ciekawe i wciągające, ale nastaw się raczej na konieczność wyjazdu za pracą do dużego miasta. W małym mieście ciężko o dobre zarobki, poza tym jest mniejsze zapotrzebowanie na prawników (albo nie ma go wcale). Pod tym względem lekarze mają łatwiej. |
||
2016-09-28, 17:26 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 137
|
Dot.: Medycyna czy prawo? - jaka decyzja po maturze
moim zdaniem najlepiej iść tam gdzie Ci się podoba i patrz na to co Ciebie interesuje. Nawet nie patrz na to gdzie więcej można zarobić itp. Jak będziesz miała zawód, który Ciebie nie interesuje, to tylko znienawidzisz swoją pracę i będziesz się męczyć, a jednak od ukończenia studiów do emerytury masz kilkadziesiąt lat pracy.
Edytowane przez puenta7 Czas edycji: 2016-09-28 o 17:30 Powód: porada |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:31.