Jak zadbać o siebie?

[Dobra_Wilczyca]

Witajcie!
Od miesięcy zaczytuję się w poradach i recenzjach. Nawet pod wpływem dorbych recenzji dokonałam zakupów, ale... Nadal nie wiem co robić z moją buźką. Opiszę co mam i bardzo proszę o poradę.
Mam cerę mieszaną, typowa strefa T. Na nosie schodzi czasem skórka (przesuszona?). Wągierki na nosku i okolicach też są, na brodzie również, takie białe. Pryszcze pojawiałą się generalnie po menstruacji i bardzo długo się leczą. (Wszystko mi się trudno goi) Na policzkach wyskakiwały jakieś ropniaki, zaleczone u dermatologa. Jak jest ciepło i pocę się, to wyskakują mi duże, twarde bolące krostki. Delikatna skóra, bardzo jasna karnacja, taka przezroczysta. Jestem blodynką, jasna oprawa oczu. Zielone oczy, który patrzą z nadzieją w monitor. Acha nie wiem czy to istotne noszę okulary i mam 21 lat.
Bardzo proszę o kompleksową poradę, z nazwami kosmetyków, zabiegów... czegokolwiek. Postanowiłam zadbać o siebie.
Pozdrawiam
PS. Czytałam arytkuły, szukałam w wątkach, ale nijak nie umiem tego przyłatać do siebie.

[Sylwiasta]

[QUOTE=Dobra_Wilczyca]Witajcie!
Mam cerę mieszaną, typowa strefa T. Na nosie schodzi czasem skórka (przesuszona?). Wągierki na nosku i okolicach też są, na brodzie również, takie białe. Pryszcze pojawiałą się generalnie po menstruacji i bardzo długo się leczą. (Wszystko mi się trudno goi) Na policzkach wyskakiwały jakieś ropniaki, zaleczone u dermatologa.Delikatna skóra, bardzo jasna karnacja, taka przezroczysta. [QUOTE]
Wszystko sie zgadza - jakbym siebie widziala (tyle tylko, ze jam szatynka, piwne oczy )
Ogolnie cera jest u mnie dobra, nie mam zmarszczek (27 lat na karku) za to sklonnosc do przebarwien i jesli juz cos wyskoczy - goi sie MIESIACAMI! (kiedys tak nie bylo!) Dobrze, ze takie niespodzianki wyskakuja raz na kilka miesiecy ale jesli juz - potrafi nawet zostac blizna (policzki! nigdy wczesniej nie mialam z nimi problemow! i tylko tam mi cokolwiek wyskakuje - winie telefon komorkowy, przez ktory duzo rozmawiam i bakterie z jego klawiatury, przecieram ja alkoholem)
Od wiosny uzywam mase kremow z wysokimi filtrami (spf 15, ppd 10 caly rok)i samorobione serum z witamina C. Slonca unikam jak moge (filtry, okulary, chodzenie cienista strona ulicy ) stosuje tonik (wieczorem, zeby wyciagi roslinne nie kolidowaly z wit c) i krem z serii Young AA, majace duzo niacinamide (dziala anty przebarwieniowo i gojaco). Co tydzien maseczka z zielonej glinki i maseczka aspirynowa, czasem piling enzymatyczny AA.
Na jesieni wroce do kwasow i jak moja buzia troche sie przyzwyczai do nich to sprobuje uzyc Glyco A z retionoidami postanowilam poczekac do trzydziestki bo jak pisalam, zmarch jeszcze nie mam a prewencyjnie dzialaja u mnie wysokie filtry, zwlaszcza UVA (Anthelios FE latem i Hydraphase XL zima).
Na schodzaca skore dobrze mi robi piling i Hydraphase legere LRP polozone na noc - nie zatyka mnie.
Wazne tez jest co jesz - ja zrezygnowalam z cukru (ogromna poprawa w strukturze skory - mniejsze pory, rowniejsza skora, mniej krostek), pilam bratka na wiosne, nie pije czarnej herbaty ani kawy, staram sie dobrze odzywiac i wysypiac.
Zeby sie dotlenic i troche "usprawnic", bom chuda jak patyk, zaczelam biegac i mimo, ze z braku czasu robie to nieregularnie - wiedze, ze skora robi sie inna, lepiej dotleniona
Problemow naczynkowych nie mam ale moja babcia i mama maja, wiec moze i mnie to bedzie grozilo.
Generalnie dobrze mi robi uzywanie malej ilosci kosmetykow , zrezygnowalam np z maseczek nawilzajacych - na placu boju ostala sie tylko maseczka dr Hauschki (polecam jako kuracje - dziala troche jak kwasy - nie zatyka) oceniana dobrze na KWC, uwielbiam za to maseczki oczyszczajace.
Latem podkladu nie stosuje (tylko barwione kremy z filtrem) tylko korektor i skrobia ziemniaczana + bronzer Sephory.
Pozdrawiam i z zainteresowaniem bede sledzic ten watek, moze inne Wizazanki dodadza cos, co i dla mnie okaze sie zbawienne

[kia_girl]

Hejka mi dla odmiany kilka pryszczy wyskakuje przed okresem. Ehh my kobiety to się mamy :/ Dziś np. o mało nei zeszłam do tamtego świata (1. dzień..) ale wracając do tematu to dobrze goi te pryszczyki parówka. Umyj buzię, zrób parówke, peeling antybakteryjny buzi (AVON Clearskin - rewelacja), maseczka oczyszczająca, tonik antybakteryjny, krem. U mnei działa. Na następny dzień twarz jest jakby 'spokojniejsza', 'ugojona', 'zrelaksowana'. Polecam

[nan]

Z parówkami trzeba bardzo uważać - przestrzegam przed ich zbyt częstym stosowaniem. Wysuszają, otwierają pory (które potem bardzo trudno zamknąć) i przyczyniają się często do większego wydzielania sebum. A jeżeli ktoś jest naczynkowcem, to w ogóle powinien z parówek zrezygnować.
Wiem dobrze o czym mówicie - jestem z was najstarsza, ale problemy mam podobne. Skóra kilka miesięcy temu przemieniła mi się w suchą i znowu musiałam zmienić nawyki pielęgnacyjne i przypomnieć sobie o istnieniu tłustych kremów. Cera poza atakami przesuszenia zachowywała się ostatnio przyzwoicie, a teraz widzę, że znowu zaczyna się dziać coś niedobrego. Nie jest to jeszcze wysyp, ale wygląda na to, że się zaczyna. To dziwne, bo zawsze miewałam takie problemy na jesieni, a tymczasem mamy czerwiec. Nie wiem czemu to przypisać i straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek znajdę przyczynę. Żeby było śmieszniej zdedydowanie nie mam cery mieszanej. Nie przetłuszcza mi się, nie mam rozszerzonych porów. Wygląda na to, że kurację kwasami PHA, którą planowałam na jesieni będę musiała zacząć znacznie szybciej. Ale co tam, używam codziennie blokera SPF 100 i większość czasu spędzam w biurze, więc mam nadzieję, że mimo to uniknę przebarwień. Już nie wiem naprawdę, co mam robić z tą moją gębą. Co i raz funduje mi jakąś zagadkę do rozwiązania.

[Sylwiasta]

Nan ma absolutna racje z tymi parowkami - robia wiecej zlego niz dobrego (mimo, ze np Dr Hauschka poleca - nigdy nie stosowalam ale to raczej ze wzgledu na klaustrofobie niz swiadomosc szkodzenia cerze).
Moja cera tez ostatnio wydaje sie suchsza a nadal cos wyskakuje! Przez cale ubiegle wakacje, z racji przebywania w Finlandii, nalogowo chodzilam do sauny (glownie po to, zeby sie zagrzac, lato bylo wyjatkowo paskudne) i moja cera wcale sie nie poprawila mimo, ze saune uwielbiam a z naczynkami nie mam problemow.

[Malwina12320]

ja parowki sotsuje od czasu do czasu tak raz na jakis czas a po nich leje na twarz bardzo zimna wode zeby zamknac pory, i stosuje rpzed i po rozne zele oczyszajace a po calym zabiegu smaruje twarz kremikiem nawilzajacym

[bububuczymorda_]

wilku!

masz bardzo podobna cere do mojej.
najlepiej poradzic sie dermatologa, ale napisze Ci, czego ja uzywam i zyje
przede wszystkim do mycia twarzy zamiennie- mleczko do demakijazu orlane, albo zel (taki zielony) avene.
pozniej tonik- orlane.
uzywalam roznych kremow, swietnie sprawdzil sie krem zeptera- swisslogical (90 zl) i clarinsa multi active. fajny byl tez niebiseki nivea z serii young, ale nie nawilzal wystarczajaco.
o niedoskonalosci najlepiej zapytaj dermatologa- ja stosowalam serie cleanance i mi pomoglo
aaa, na miejscowe rogowacenie swietny bedzie xerial svr (apteka, ok 60 zl) ja stosuje go na noc.
nie zapominaj o pilingach polecam aa- taka biala tubka z pomaranczowym napisem i clarins doux piling


mam nadzieje ze choc ociupinke pomoglam

[thelema]

Kiedyś miałam podobne problemy ( i ciągle mam, ale już powoli odchodzą w zapomnienie - bez wizyty u dermatologa ). W chwili obecnej :
Na krostki - Żel głęboko oczyszczający Clearskin
Co rano, żel do mycia twarzy - Soin Clarifiant ( Gel de toilette moussant ) z Yves Rocher ( nie pamiętam za ile go kupiłam, ale nie narzekam na efekty, jakie pozostawia na mojej twarzy ).
W razie potrzeby - maseczka Under 20 z drożdżami.
Moim zdaniem to powinno poprawić ogólny wygląd cery.

Jestem ciekawa, jak poradzić sobie z wągrami na nosie i na brodzie, ponieważ zauważyłam ostatnio coś takiego u siebie.
Czy jest ktoś w stanie pomóc ?

Pzdr.

[thelema]

Warto też pamiętać, by nie dotykać swojej twarzy podczas dnia. Im mniej bakterii tym lepiej !

[nan]

Napisane przez thelema

Jestem ciekawa, jak poradzić sobie z wągrami na nosie i na brodzie, ponieważ zauważyłam ostatnio coś takiego u siebie.
Czy jest ktoś w stanie pomóc ?

Pzdr.

Obawiam się, że tylko kwasy są w stanie na to pomóc. Kuracja jest długa, ale nie wymyślono chyba nic innego co byłoby w stanie oczyścić skórę z zaskórników. Przy okazji kwasy dobrze czyszczą pory, ale na początku trzeba się liczyć z wysypem na twarzy.

[Sylwiasta]

Napisane przez thelema

Warto też pamiętać, by nie dotykać swojej twarzy podczas dnia. Im mniej bakterii tym lepiej !

No i mozna sobie przy okazji zetrzec filtr.

[elektra_17]

ja na krostki i inne paskudztwa stosuje od niedawna Mydło siarkowe, jest świetne polecam, następnie stosuję mocno nawilżający krem gdyż to mydło może nieco wysuszac(ale krostki i zaskórniki przynajmniej znikają)

[thelema]

Tfu, chodziło o Clearasil, a nie o Clearskin.

[Dobra_Wilczyca]

Cieszę się na taki odzew. Poczeka, wybiorę i opiszę efekty.
Do dermatologa chodzę, mam lek ale jakoś przestał działać, a czasu na wizytę nie mam. Poza tym niechę znowu jakiegoś antybiotyku. :P
Może powiem czego używam to pomożecie jakoś dopełnić lub zmienić całkowicie:
żel do mycia twarzy: La Roche Posay Toleratnire (czy jakoś tak )
płyn do demakijażu oczu Ziaji dla alergików
krem Bionawilżający Ziaji taki zielony
Soray oliwkowy - używam na noc
czasem kremik Czysta Skóra
i Avonu mazidło na pryszcze na noc
i peeling Tołpa
jakieś maseczki jak mi się przypomni
Trochę się tego zebrało, ale czy to dobry zestaw to nie wiem. Jak ja się rozpiszę.... Ech....
Dobrego dnia! Idę spać!! PA

[madziarra]

Radzę odstawić mazidło Avonu na noc - może pogorszyć stan cery i dodatkowo przesuszyć Twoją delikatną buzię.

[natii4]

Napisane przez madziarra

Radzę odstawić mazidło Avonu na noc - może pogorszyć stan cery i dodatkowo przesuszyć Twoją delikatną buzię.

Chodzi o tą kurację antytrądzikową na noc z Avonu??

[madziarra]

Chyba tak

[Smoczyca]

Właściwie to nie mam nic do dodania, bo Sylwia i Nan napisały wszystko - mam tylko jedno pytanie, Wilczyco, Ty masz cerę naczynkową czy nie? Bo w Twoim pierwszym poście nie doczytalam
Ja poświęcam dość duzo czasu na pielęgnację skóry ale to dlatego, że panicznie boję nawrotu trądziku Podoba mi się bardzo to co napisały dziewczyny - ja też propaguję używanie duzych filtrów - używam ich przez okrągły rok - moim ukochanym kremem jest SVR spf 100 (delikatnie tonujący, świetnie zastępuje podkład tym jasnolicym np. w lecie), Lubię też Antheliosa Fluide Extreme oraz blokery Biodermy. Moja skóra jest już też coraz suchsza i muszę dodatkowo pod filtry smarować się czymś, bo inaczej koszmarnie ściaga mi się skóra. Mam trochę ulubionych kremów i maseczek, używam dość dużo kosmetyków na naczynka właśnie, serum z wit C (ale ja stosuję gotowe Aurigi), w ogóle mam sporo kosmetyków aptecznych i Dr Hauschki (bardzo lubię maseczkę o której wspomina Sylwia, krem z płatków róż, olejek). No właśnie, olejki! Używam ich już od dawna, pierwszy mój olejek Lotus Clarinsa kupiłam chyba z 6 lat temu potem się przerzuciłam na Darphina i Decleora, a ostatnio odkryłam olejek Dr Hauschki - nadaje się właśnie do skóry problemowej, świetnie uspokaja i reguluje skórę - u mnie tego typu kosmetyki bardzo pomogły na nadprodukcję sebum - był czas, kiedy okrutnie przetłuszczała mi się twarz. Teraz sporadycznie mi coś wyskoczy - przeważnie wtedy jak jem za dużo węglodowanów (niestety, dieta ma b. duzy wpływ na naszą cerę). Na wypryski stosuję różne rzeczy - przeważnie Brevoxyl na zmianę z jakimś żelem punktowym (nie poleca się dlugotrwałego stosowania nadtlenku benzoilu), można smarować glinką zieloną pryszcze na noc, albo rozcieńczonym olejkiem z drzewa herbaciancego. Jeśli ma się skórę do zatykania, to niestety - bierzemy listę potencjalnych składników komedogennych, drukujemy i bierzemy ze sobą zawsze do sklepu - ja zawsze czytam w perfumeriach składy, choćby miało to trwać pół godz mniej więcej domyslam się jakie składniki mi szkodzą i tychże unikam Mam też absolutego bzika na punkcie oczyszczania twarzy - makijaż zmywam najpierw mleczkiem, potem jeszcze myję skórę żelem, przecieram tonikiem. Łagodny peeling dwa razy w tygodniu, maseczka oczyszczająca - z glinki, torfu, błota z morza martwego, ziemia wulkaniczna. Z enzymatycznych peelingów osobiście bardzo lubię YSL, dobry jest wspomniany przez Alę, moim ostatnim odkryciem jest Polishing Peel Nu Skin (świetny oczyszczający peeling dla wrażliwej cery). Maseczki - Argiletz, oczyszczająca maseczka Dr Hauschki, maski z błota firmy Apis, ziemia wulkaniczna Abacosun. Bardzo lubię jeszcze peeling drożdżowy Bandi, oraz wcofywana podobno maseczkę Erisa drożdżową z serii poniżej 20 (bardzo mi służą drożdże, mam okresy kiedy regularnie przyjmuję tabletki drożdżowe - bogate źródło wit. B, świetnie regulują cerę). Unikaj toników z alkoholem, twarz myj najlepiej łagodnym żelem bez detergentów w składzie (czyli sodium laureth sulfate na poczatku składu) - ja polecam żele Norela oraz żel do cery wrażliwej Dax Cosmetics (seria Perfecta Cera Wrażliwa).
Parówek nie uznaję - mam cerę naczynkową, ale jak słusznie zauważyla Nan przede wszystkim wyciągają wilgoć ze skóry, rozszerzają pory.
Mam niejasne wrażenie że coś jeszcze chciałam napisać i mi umknęło

[bluestar]

Jeśli ma się skórę do zatykania, to niestety - bierzemy listę potencjalnych składników komedogennych, drukujemy i bierzemy ze sobą zawsze do sklepu - ja zawsze czytam w perfumeriach składy, choćby miało to trwać pół godz mniej więcej domyslam się jakie składniki mi szkodzą i tychże unikam

Smoczyco, mam pytanie dotyczące tych wyżej wymienionych składników, gdzie mogę znaleźć ich listę?

[Smoczyca]

Napisane przez bluestar

Jeśli ma się skórę do zatykania, to niestety - bierzemy listę potencjalnych składników komedogennych, drukujemy i bierzemy ze sobą zawsze do sklepu - ja zawsze czytam w perfumeriach składy, choćby miało to trwać pół godz mniej więcej domyslam się jakie składniki mi szkodzą i tychże unikam

Smoczyco, mam pytanie dotyczące tych wyżej wymienionych składników, gdzie mogę znaleźć ich listę?

Tu masz jedną chyba najpopularniejszą listę:
http://www.zerozits.com/Articles/article6.htm

nie do końca wiarygodna, bo nie ma źródła informacji, i nie wszystko się tu zgadza z opiniami innych dziewczyn. Basia - nasz wielki autorytet - miała swoją listę na stronie, która została zdjęta

[Dobra_Wilczyca]

Tak, to kuracja antytrądzikiwa na noc Avonu. Ok odstawię.
Cery naczynkowej nie mam. Jednak bardzo delikatną i muszę uważać.
Używać takich wysokich filtrów? Hmmm. Na codzień? Hmm. Jakoś o tym nigd nie pomyślałam. Opalam się tak ciężko. No nic pomyślę. Ale to nie ma być chyba emulsja do opalania? Im więcej się dowiaduję, tym większą ignorancją wię wykazuję. I do tego rymuję Dziękuję, Dziewczyny!!

[cassy]

Heyka! Ja też ostatnio postanowiłam bardziej o siebie zadbać, więc witaj w klubie. Polecam wszelkie kosmetyki do twarzy z AVON. Stosuj regularnie a będzie dobrze.

[bluestar]

Dzięki Smoczyco, przyda się.

[Smoczyca]

Napisane przez cassy

Heyka! Ja też ostatnio postanowiłam bardziej o siebie zadbać, więc witaj w klubie. Polecam wszelkie kosmetyki do twarzy z AVON. Stosuj regularnie a będzie dobrze.

Wszystkie? Naprawdę wszystkie? przecież tam w ofercie jest chyba z kilkadziesiąt kremów, te na głębokie zmarszczki też polecasz Wilczycy (dziewczyna ma 21 lat?). Na przyszłość radzę troche pomyśleć przed wysłaniem posta...
Poza tym zdaje się, że kosmetyki Avonu nie cieszą się wielką estymą na wizażu, z małymi wyjatkami. Powszechnie krytykuje sie wiele kosmetyków pielęgnacyjnych, głównie za marne składy i potencjalne zapychacze.

A może jestes po prostu kolejną konsultantką...

[beauty_sleep]

Napisane przez Smoczyca

A może jestes po prostu kolejną konsultantką...

rzeczywiście zabrzmiało jak kryptoreklama ale muszę powiedzieć że od kilku tygodni używam kosmetyków avonu z serii clearskin ( kuracja na noc, krem antybakteryjny na dzień, peeling, maseczka i maseczka peel off punktowo na krostki) i jestem pod wrażeniem... moja cera z każdym dniem jest coraz ładniejsza... myślę że nie bez znaczenia jest też że biorę regularnie wyciąg ze skrzypu.
moja skóra nadal wiele pozostawia do życzenia, ale na wszystko potrzeba czasu...

a właśnie, niedawno usłyszałam o możliwości robienia szczepionek... czy to rzeczywiście działa?

[oluska227887]

Napisane przez beauty_sleep

rzeczywiście zabrzmiało jak kryptoreklama ale muszę powiedzieć że od kilku tygodni używam kosmetyków avonu z serii clearskin ( kuracja na noc, krem antybakteryjny na dzień, peeling, maseczka i maseczka peel off punktowo na krostki)

o nie o nie o nie tylko nie clearskin!! straszliwe przejscia mialam z tym