olejek ry6cynowy na trądzik????

[nagiAkt]

Napisane przez TrzyCytryny

Nakładam go niewiele, naprawde niewiele. Zauwazylam wlasnie dzisiaj ze tak po 2-3 godzinach zaczynam sie troche swiecic. Ale w zasadzie tu chodzi o nawilzenie a nie o to czy skóra bdz matowa czy nie : )))

No to masz szczęście że cię nie zapycha Podziwiam nie wiem jakbym się czuła na twarzy z olejkiem.. jakoś tak dziwnie pewnie zauważyłaś już jakieś dogłębniejsze nawilżenie?

[TrzyCytryny]

Napisane przez nagiAkt

No to masz szczęście że cię nie zapycha Podziwiam nie wiem jakbym się czuła na twarzy z olejkiem.. jakoś tak dziwnie pewnie zauważyłaś już jakieś dogłębniejsze nawilżenie?

Nawilzenie jest ;] . I zaczerwienienia naprawde sa łagodniejsze.. To potwierdzam ) . A ze ja zaczerwienienia mam takie dosc mocne wiec roznice widac. Czy mnie zapycha hmm... Nie zauwazylam jakiegos szczegolnego wysypu, chociaz w strefie T zaczely mi czesciej wyskakiwac niespodzianki

[tajemnica_xD]

podbijam.

działa na trądzik ?

[angiee0902]

Olejek olejkiem, choćby nie wiem jak był zachwalany, trądzik to nie byle co, trzeba uważać, a sam olejek ci nie pomoże, jeśli masz NAPRAWDĘ TRĄDZIK, a nawet mozesz sobie zaszkodzic. Wiem po sobie; nie ma co się oszukiwać.
Masz trądzik - marsz do dermatologa

Ewentualnie jego zapytaj, czy możesz to stosować. A jak chcesz koniecznie używać, to wypróbuj np. na jednej tylko zmianie skórnej, albo w mniej widocznym miejscu (jak np. masz na ramionach, to tam). Żeby potem niespodzianki nie było....

Ja mam trądzik i leczę go u dermatologa, olejku bym sobie na twarz raczej nie nałożyła, ale jak kto woli. Wiem tylko, że działa na wzmocnienie brwi i rzęs, na moich włosach szału nie ma.

[jaana]

Do milenna i osób z problemem trądziku:
Powiem tak, zamiast pytać nie wiadomo kogo na forum, lepiej sami sprawdźcie, poszukajcie mądrej wiedzy na temat metod, sami poszerzcie wiedzę z zakresu działania tych metod na swój problem. Szukajcie w źródłach opracowanych przez ludzi, którzy pracowali nad tym przez lata i popierają swoją wiedzę konkretnym doświadczeniem.
(dr.Różański, E. Caysey, medycyna chińska, homeopatia (ja za jej pomocą wyleczyłam skutecznie trądzik wiele lat temu), fizyka kwantowa + wpływ myśli na materię m.in. ciało , wodę z której w większości składa się na sz organizm -> polecam poczytać o eksperymentach Masaru Emoto .
Używajcie własnej intuicji, samodzielnie wyciągajcie wnioski, zamiast sugerować się dziesiątkami opinii osób na forach, które często powtarzają cudze zdania bez zastanowienia się nad ich prawdziwością. To puste gadanie powoduje tylko, że zasiewany jest strach i zwątpienie, a do wyleczenia czegokolwiek potrzeba wręcz przeciwnych emocji: wiary ,wewnętrznej pewności w sukces i detreminacji nie osłabianej cudzymi, wyssanymi z palca wątpliowściami.
Jeśli ktoś napisał, że ta metoda działa, to po co pytać dalej? Efekt jest tylko taki:

Ktoś odpowiada,cytuję:

„Ja jakbym sie tak posmarowala, to bym sie z ropnych cyst przez miesiąc nie wyleczyla. Tak sie zalatwilam olejkiem z drzewa herbacianego w kremie ”
è A ja się pytam, a co to ma do rzeczy ?! pytanie dotyczy olejku rycynowego o zupełnie innych możliwościach, a nie olejku herbacianego i to w kremieo niewiadomo jakich składnikach. Zatem cóż to za argument?

Kolejna osoba pisze:

„o matko przez 2 tygodnie nowe litry olejku i dopiero po 2 tyg pranie?!
olejek rycynowy apliwowany na skroe bedzie przede wsyzsktim dzialac lagodząco. „
è Ta osoba najwyraźniej nie ma pojęcia o właściwościach olejku rycynowego, którego działanie NIE ogranicza się bynajmniej do „łagodzenia” . Olejkiem leczy się stany zapalne skóry. Dlaczego? to wyjaśnię w części opisującej działanie olejku.
Czyli koleżanka nie doczytała na temat olejku, ale opinię ma już wyrobioną :/

„nie znam nikogo kto leczyłby tradzik ropowniczy rycynowym”
è A co to za argument? To, że się nie zna osoby,nie znaczy ,że nie działa.
Mało kto leczy, bo takie niczym nie podparte opinie właśnie wypisujecie na forach. Efekt jest tego taki, że po tych dwóch opiniach, pojawiło się zwątpienie u pytającej osoby, czy aby metoda jest skuteczna. Czyli milenna zamiast krok do przodu, zrobiła krok w tył zanim jeszcze metodę sprawdziła.

A może któraś z osób tak sugestywnie się wypowiadających, postudiowałaby najpierw temat, zapoznała się z właściwościami olejku i przypadkami wyleczenia (nie tylko trądziku).Najprościej to chlapnąć coś od siebie i się powymądrzać.

Oto kolejny przykład,cytuję:

„Olejek, olejkiem, choćby nie wiem jak był zachwalany, trądzik to nie byle co, trzeba uważać, a samolejek ci nie pomoże, jeśli masz NAPRAWDĘ TRĄDZIK, a nawet mozesz sobie zaszkodzic.
è A skąd ta autorytatywna odpowiedź??!! Robiłaś badania nad olejkiem rycynowym, że takie wnioski?
Właściwości tego olejku znane są od setek lat. Nie pisali o nim przypadkowi ludzie, tylko ci, którzy prowadzili na nim badania i doświadczenia.
Jeśli podważasz opinie tych ludzi, to uzasadnij to proszę konkretami i dowodami.
Napisz przy okazji dlaczego uważasz, że można sobie nim zaszkodzić. Podaj dowód zamiast wymyślać bzdury.

Polecasz tak bezwzględnie dermatologa. A co takiego przepisze dermatolog? Hormony?retinoidy? inne syfy , które rozregulowują funkcje skóry i organizmu?
Jeśli dermatolog jest takim guru, to dlaczego tradycyjna medycyna od lat nie ma odpowiedzi na trądzik ?? Jeśli wie wszystko lepiej, to dlaczego medycyna konwencjonalna na pytanie o przyczyny trądziku od lat podaje stałą odpowiedź: Przyczyny nieznane.

Dlaczego przez długiewcześniejsze lata żaden „dermatolog” nie wyleczył problemu trądziku, który wówczas miałam?? Dlaczego stosując metody „dermatologów” zaczęłam mieć inne problemy będące skutkiem ubocznym powyższych metod? To ma być leczenie?
A było tak dlatego, że m.konwencjonalna skupia się na usuwaniu skutków choroby, stosuje agresywne środki, które mają często dodatkowo negatywny wpływ na cały organizm. Trudno zatem mieć zadowalające efekty takiego działania.Odstawiasz leki, problem powraca, tak? Już to niejedna osoba przerabiała.

A dlaczego niekonwencjonalne metody są skuteczne ?
Bo zajmują się przyczyną problemu. Bo u podłoża niekonwencjonalnej medycyny leży filozofia zdrowia i holistyczne traktowanie, a nie filozofia pieniądza.
Tyle na ten temat.

Cytuję:
… Wiem po sobie; nie ma co się oszukiwać. „
è Robiłaś okłady? Ile czasu stosowałaś olej? Zmieniłaś dietę, sposób myślenia, emocje?
Czy regularnie śpisz i w związku z tym wiesz, jaki wpływ na rozregulowanie hormonów ma nieregularność snu lub brak snu w porze nocnej.Co dzieje się wówczas z szyszynką i wydzielaniem hormonu o nazwie melatonina, który to z kolei ma wpływ m.in.na hormony płciowe wpływające również na stan skóry ?

Jakie metody działania od wewnątrz stosowałaś (nie mówię tu o sztucznych hormonach, po odstawieniu których problem na ogół powraca)? Mam na myśli metody, które na stałe, w harmonijny sposób regulują funkcjonowanie organizmu i narządów wewnętrznych.
Co wiesz na temat działania samego olejku, że tak autorytatywnie pozwoliłaś sobie stwierdzić, cytuję : „ olejek ci nie pomoże”.
Może byś uzupełniła najpierw wiedzę, zanim wypiszesz kolejne tego typu absurdy.

Ktoś mógłby mi zarzucić zbyt emocjonalny ton tego postu, ale ja powiem tak, wkurza mnie już bezmyślne wyrażanie opinii osób, które nie mając własnych doświadczeń ani dowodów, jako pierwsze pchają się do udzielania odpowiedzi. Byleby coś napisać. Coś , Gdzieś, Niewiadomo Gdzie usłyszane i jedziemy po klawiaturze tak ? dalej powielacie nieprawdziwe słowa. Ot mi pomoc. Niedźwiedzia przysługa raczej.
Siejecie zamęt i zwątpienie u ludzi, którzy szukają pomocy. Proponuję zwyczajnie wziąć trochę odpowiedzialności za własne słowa. Proponuję raczej dwa razy przemyśleć co macie do powiedzenia, sprawdzić fakty, a potem ewentualnie napisać.
Niczym nie poparte wątpliwości i strach zachowajcie dla siebie w środku jeśli je kochacie, one nikomu na zewnątrz nie pomagają.

Wymyślając jakieś pokręcone argumenty powodujecie tylko, że dziewczyna zaczęła wątpić w metodę, która jest skuteczna!
Ręce opadają i płakać się chce.


Podaję właściwości olejku i niektóre linki. Decyzję niech każdy podejmie samodzielnie.

OLEJEK
Olej rycynowy, olej rącznikowy (łac. Oleum Ricini, Oleum Palmae Christi) − produkt roślinny, otrzymywany z nasion byliny (w Polsce roślina roczna) – rącznika pospolitego przez wyciskanie oleju na zimno i wygotowywanie z wodą. Dzięki powyższym procesom olejek możla bezpiecznie stosować.Takie postępowanie pozwala na rozkład toksycznej toksoalbuminy – rycyny, której obecność w nasionach sprawia, że ich zażycie może wywołać śmiertelne zatrucie.
Głównym (ok. 80%) składnikiem oleju rycynowego jest 18-węglowy monogliceryd kwasu rycynolowego. W jego składzie znajdują się również mniejsze ilości glicerydów kwasów olejowego, linolowego i innych.
Olej rycynowy to gęsta ciecz, bezbarwna lub jasnożółta. Na powietrzu gęstnieje, ale nie twardnieje.
Stosuje się go m.in. w lecznictwie jako środek przeczyszczający. Za takie jego działanie odpowiedzialny jest zawarty w nim kwas rycynolowy, który po uwolnieniu (pod wpływem enzymów trawiennych) z glicerydów wchodzi w reakcję z zawartymi w treści jelitowej jonami sodu (Na+). Tworzy się w ten sposób mydło sodowe kwasu rycynolowego, które drażni błonę śluzową jelita cienkiego, co pobudza jego perystaltykę. Olej rycynowy stosuje się w dawce 1 ÷ 2 łyżek stołowych.

Jest składnikiem wielu maści i past używanych w leczeniu wrzodów skóry,oparzeń,odleżyn,wyp rysków,plam,chorób pochwy, i szyjki macicy oraz w okulistyce, przy złuszczającym zapaleniu powiek rogówki.

Olejek pomaga też w przypadku wystąpienia jęczmienia- należy wówczas nacierać chore miejsce olejkiem, az do ustąpienia objawów.

Stosowany jest ponadto w kosmetyce, jako odżywka do włosów suchych. Pomaga w odbudowie łamliwych i wypadających brwi i rzęs oraz paznokci i naskórka wokół nich. Jest częstym składnikiem tzw. domowych odżywek.

Dr William McGarey stosował go dziesiątki lat i twierdził, że organizm po zastosowaniu okładów z oleju rycynowego jest zawsze zdrowszy niż przed okładami. Dr McGarey opierając się na zaleceniach zawartych w ridingach Caycego, skutecznie leczył bóle wątroby i woreczka żółciowego, owrzodzenia, bóle głowy, zapalenie wyrostka robaczkowego, hemoroidy, zaparcia, łagodził skutki epilepsji i ratował ciężarne kobiety przed groźbą poronienia.
Już dwugodzinne okłady z oleju rycynowego powodują wzrost liczby komórek T-11 i limfocytów. Okłady pobudzają maleńkie naczynka chłonne śluzówki jelita grubego, a niektóre autorytety naukowe twierdzą, iż siły życiowe ludzkiego organizmu rodzą się właśnie w tych naczynkach.
Zauważono, że okłady z oleju rycynowego leczą, lub wspierają leczenie chorób, w których z powodu zaburzeń obiegu limfy następuje niewystarczające usuwanie zanieczyszczeń w całym organizmie lub w chorych miejscach.
http://www.edgarcayce.hg.pl/artykuly...owy-leczy.html

c.d.n.

[jaana]

c.d.

Odnośnie olejku i smarowania całej powierzchni skóry :
Nie należy stosować SAMEGO olejku na skórę.Mimo, iż ma on tłustą konsystencję (co może być mylące) olejek ma właściwości wysuszające ,co potwierdziły moje własne obserwacje i wielu innych osób. Po dłuższym czasie stosowania może pojawić się spore przesuszenie.Aby temu zapobiec i wykorzystać zdolnosć olejku do zatrzymywania wilgoci w skórze, należy go łączyć z innymi olejami (jojoba,migdałowym, lnianym,słonecznikowym itp) w proporacjach jak ponizej:
Skóra tłusta: zmieszać 30% olejku rycynowego z 70% oleju słonecznikowego.
Normalna skóra: zmieszać 20% olejku rycynowego z 80% oleju słonecznikowego.
Sucha skóra: zmieszać 10% olejku rycynowego z 90% oleju słonecznikowego.

Polecam ciekawy artykuł:
http://www.theoilcleansingmethod.com/
Olejek wspaniale sprawdza się,gdy stosujemy go na cerę trądzikową.Olejek ułatwia bowiem rozprowadzanie zastałej,zblokowanej limfy w skórze. Limfa, w której zbierają się toksyny,dzięki olejkowi z łatwością odprowadzana jest do węzłów chłonnych,gdzie następuje jej oczyszczanie. Dlatego olejek jest bardzo skuteczny w zwalczaniu trądziku oraz pieprzyków, które powstają w wyniku nagromadzenia toksyn w komórkach.

Wielokrotnie smarowałam punktowo samym olejkiem różne krostki i korzystną zmianę widziałam już następnego dnia. Bolące grudki po lekkim masażu olejkiem( w tym przypadku również nierozcieńczonym innymi olejami) znikały w ciągu dnia lub dwóch.
I krótko, aby nie off topować, bo temat jest olejkowy…
Dbajcie o odpowiednią dietę, bogatą w cynk, potas,witC.
Olejek bowiem skutecznie pomoże odprowadzić toksyny, ale jeśli będziemy je regularnie i w nadmiarze wprowadzać do organizmu, to oczywistym jest, że efekt będzie taki, jak przy wlewaniu wody do dziurawego wiadra.
Poczytajcie również o wpływie emocji na ciało, stan skóry i tworzenie się toksycznych związków w ciele. ,wodę i wszystko co nas otacza. O tym jak kontrolować emocje i je podnosić.
(Masaru Emoto http://www.dobrametoda.com/EMOTO/Emoto.htm,
Gregg Braden http://www.youtube.com/watch?v=9SYO7Ahh-vo ),
Poczytajcie o wpływaniu na podświadomość, która jest potężną siłą w kształtowaniu m.in. zdrowiego ciała.

Nie krytykujcie siebie samych i nie oceniajcie siebie oczami innych. Szukajcie w sobie pozytywów i budujcie na nich swoją wewnętrzną siłę i wewnętrzne piękno. Bądźcie odpowiedzialni za słowa i myśli jakie wypowiadacie i tworzycie. To ma ogromny wpływ na cały proces leczenia, a ciało bezpośrednio odpowiada na każdą emocję jaką zdecydujecie się w sobie pielęgnować i podtrzymywać.

Życzę Wam jak najwięcej uśmiechu i radości i wiem, że ci, którzy zapoznają się ze wszystkimi czynnikami powodującymi trądzik, zastosują konsekwentnie metody zarówno z poziomu ciała jak i ducha, z pewnością będą cieszyć się piękną, czystą i zdrową skórą ,ciałem i umysłem.

Pozdrawiam J

[Stace]

pomógł komuś na sińce pod oczami?

[estera1808]

Faktycznie, olejek rycynowy pomaga na cerę. Wszystko jest pięknie, niestety jest jedno ,,ale''. Nie jestem do końca pewna czy to wina olejku jeszcze popróbuje. Mam cerę skłonna do powstawania zaskórników zamkniętych, tzw. ,, grudek''. Staram sobie jakoś z tym radzic, czasami jest lepiej czasami gorzej. Odkąd smaruje buzie olejkiem faktycznie jest mniej zaskórników, cera jest nawilżona, jest mniej krostek. Jednak po tygodniu używania olejku zauważyłam, że mam nieco więcej ,,grudek''. Wycisnęłam odkażyłam itd. Odstawiłam i na nowo zaczęłam używac, i znowu to samo było już tak kilka razy na 80% to wina olejku. Ale podkreślam, że nie jestem pewna, ponieważ próbuje i odstawiam na przemian różnych leków, tabletek, toników, kremów, maseczek domowych. Więc może to wynik odstawienia jakiegoś preparatu lub używania nowego. Staram się używac delikatnych i naturalnych kosmetyków i takim jest olejek rycynowy. Polecam osobą nie mających problemu z ,,grudkami''.

[Moniczka96]

Czytałam gdzieś, że jest pomocny w łojotoku i faktycznie, jak nakładałam na noc na włosy (mam łojotokowe zapalenie skóry) to było o wiele lepiej, łojotok zmniejszał się już nie wspominając o tym, że moje nieogarnięte fale zmieniały się w piękne loki

I wypróbowałam na moją skórę trądzikową na twarzy - działaa! Spisał się lepiej niż żel Davercin który zapisała mi pani dermatolo i dziwnie wysuszał mi skórę. Wyprysków jest widocznie mniej już nastepnego dnia rano

[MoNa024]

Napisane przez jaana

Życzę Wam jak najwięcej uśmiechu i radości i wiem, że ci, którzy zapoznają się ze wszystkimi czynnikami powodującymi trądzik, zastosują konsekwentnie metody zarówno z poziomu ciała jak i ducha, z pewnością będą cieszyć się piękną, czystą i zdrową skórą ,ciałem i umysłem.

Pozdrawiam J

Przekonałaś mnie kobieto! Już podczas czytania byłam "Twoja", chcę zastosować tą metodę. Już jakiś czas temu próbowałam masować swoją twarz olejkiem rycynowym + oliwa z oliwek (w odpowiednich proporcjach). Ale efekt był odwrotny od zamierzonego, podejrzewam że rozcierałam te bakterie po całej twarzy, bo zaczęło mi się robić 50 % więcej ropnych pryszczy (tych podskórnych), gdy przestałam stosować jakoś zaczęło się wszystko uspokajać. Ale mam zamiar zacząć robić te okłady, mam nadzieję że zadziała!

Jestem też pod wrażeniem! Czytałam trochę o Masaru Emoto i sama zaczęłam mówić do wody- i tym samym wtłaczać sobie pozytywne myślenie. Zafascynowałam się tymi kryształkami wody! Niesamowite.

Dziękuję Ci bardzo za ten wpis

[iman001]

Dziewczyny napiszcie w jaki sposób stosujecie ten olejek?
Ja jestem dosyć leniwa i po prostu na noc palcem rozsmarowuję/wklepuję go w skórę tam gdzie mam trądzik i mam wrażenie że coś działa... mam wielki trądzik więc nie oczekuję cudów ale na pewno nie szkodzi więc można spróbować. Zastanawiam się tylko czy są jakieś lepsze metody? Może by go z czymś zmieszać lub podgrzać żeby lepiej działał?

[Collie]

Czyli, jak najlepiej stosować olejek rycynowy na skórę skłonną do niedoskonałości, trądziku, wyprysków? Robić okłady, wklepywać, wsmarowywać, czy przemywać? Zostawiać na noc, chodzić z tym pod domu? Jak? :c Doradźcie dziewczyny!

[Moniczka96]

Napisane przez Collie

Czyli, jak najlepiej stosować olejek rycynowy na skórę skłonną do niedoskonałości, trądziku, wyprysków? Robić okłady, wklepywać, wsmarowywać, czy przemywać? Zostawiać na noc, chodzić z tym pod domu? Jak? :c Doradźcie dziewczyny!

pisałam wyżej i chwaliłam, ale po kilku użyciach w sumie odradzam strasznie zatyka pory! ja na noc smarowalam wyprysk.

[anetiss]

Ja stosowałam olejek w ten sposób: smarowałam nim buzię potem nakładałam ciepłą szmatkę (oczywiscie czyściutką) i czekałam aż wystygnie. potem zmywałam olejek i to powtarzałam jeszcze dwa razy. Już po 2 zastosowaniach miałam o wiele mniej grudek na twarzy a po tygodniu skóra przestała sie tak świecić. Nie miałam mocengo trądziku a tylko zaskórniki, ale naprawdę pomogło...

[elizqaa]

czesc dziewczyny:) ja tez stosowalam ta kuracje i rzeczywiscie przez jakis czas mialam buzie idealna . zapomnialam niestety o przerwach i moja twarz przestala na niego reagowac:( moze znacie jakies ciekawe zamienniki ? bo chyba kazda z nas wie jaki nawrot tradziku moze byc dolujacy:( dodam ze probowalam juz antybiotykow , oleju z wiesiolka (wewnetrznie i zewnetrznie), oleju lopianowego , drozdzy , herbatek ziolowych , zdrowej diety - na nic