Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część I

[Darianna25]

O filtrach już sie naczytałam.
A teraz kolejne pytanie.Jaki primer najlepszy? No jakiej firmy?
Mam cere mieszana i przy normalnej kolorówce daje radę Kryolan ale jako finishing jako primer sie nie sprawdził.

[agabil1]

Napisane przez Darianna25

O filtrach już sie naczytałam.
A teraz kolejne pytanie.Jaki primer najlepszy? No jakiej firmy?
Mam cere mieszana i przy normalnej kolorówce daje radę Kryolan ale jako finishing jako primer sie nie sprawdził.

u mnie krzemionka lub primer Meow czy Buff'd

[marsylia]

Agabil mam pytanie do Ciebie, jaki kolorek z meow uzywasz? I który z primerów?
Wiecie może czy sphynx 0 to kolor jasniejszy niz np. dior 010?

Bardzo ciezko mi wybrac, pomiedzy kolorami, pomiedzy meow a edm. Podczytuje Was i czuje jak mnie to wciąga, a ja nic z tym nie mogę zrobić

[agabil1]

Napisane przez marsylia

Agabil mam pytanie do Ciebie, jaki kolorek z meow uzywasz? I który z primerów?
Wiecie może czy sphynx 0 to kolor jasniejszy niz np. dior 010?

Bardzo ciezko mi wybrac, pomiedzy kolorami, pomiedzy meow a edm. Podczytuje Was i czuje jak mnie to wciąga, a ja nic z tym nie mogę zrobić

odcienie Korat, Chartreux i Abyssinian 0 i 1 , a primer to albo krzemionka z CS albo Meow Premiere Puss Primer

[frantic]

Aga jaki piękny ten nowy makijaż. Taki słodki, kobiecy, mniam... Tylko nie pisz, że to znów taki makijaż na szybko zrobiłaś.
Zdradź proszę jakiego różu użyłaś.

[agabil1]

Napisane przez frantic

Aga jaki piękny ten nowy makijaż. Taki słodki, kobiecy, mniam... Tylko nie pisz, że to znów taki makijaż na szybko zrobiłaś.
Zdradź proszę jakiego różu użyłaś.

dziękuję.
Róż...hmmm, nie pamiętam możliwe że róż mineralny Essence Best Friend i Petal Buff'd

[frantic]

Napisane przez agabil1

dziękuję.
Róż...hmmm, nie pamiętam możliwe że róż mineralny Essence Best Friend i Petal Buff'd

Piękny ten róż. Szkoda, że nie pamiętasz na 100% co to.

[agabil1]

Napisane przez frantic

Piękny ten róż. Szkoda, że nie pamiętasz na 100% co to.

niezbyt...ale wydaje mi się że jednak to była ta mieszanka jutro ją nałożę do pracy i zobaczę czy to to

[pranie]

Przepraszam, gdzie sie oglada te nowe makijaze Agnieszki?

[Dominkab]

Napisane przez pranie

Przepraszam, gdzie sie oglada te nowe makijaze Agnieszki?

na głównej wizażu lub TU

[spot]

Napisane przez frantic

Aga jaki piękny ten nowy makijaż. Taki słodki, kobiecy, mniam... Tylko nie pisz, że to znów taki makijaż na szybko zrobiłaś.
Zdradź proszę jakiego różu użyłaś.

dołączam się do zachwytów

a mnie zdradź, który to błyszczyk - bo się czaję na nyx

[pranie]

Dziekuje, znalazlam w tak zwanym miedzyczasie - cudo!

[Hanneke]

O tak, świetny makijaż. Taki niby "prosty" w sensie niewiele użyłaś odcieni, żadne wymyślne cuda. A świetnie podkreśla Twoją urodę i jest bardzo elegancki. Eh, no i nieustannie podziwiam technikę.

A mnie wciągneło Dream World Kolejne zamówienie poszło, ciekawa jest formuła z ryżem i druga bez tlenku tytanu. Dają fajną gładkość, można się miziać po twarzy No i ta możliwość wyboru koloru, formuły, można sobie domieszać miki itp. Podoba mi się

[frantic]

Napisane przez Hanneke

O tak, świetny makijaż. Taki niby "prosty" w sensie niewiele użyłaś odcieni, żadne wymyślne cuda. A świetnie podkreśla Twoją urodę i jest bardzo elegancki. Eh, no i nieustannie podziwiam technikę.

A mnie wciągneło Dream World Kolejne zamówienie poszło, ciekawa jest formuła z ryżem i druga bez tlenku tytanu. Dają fajną gładkość, można się miziać po twarzy No i ta możliwość wyboru koloru, formuły, można sobie domieszać miki itp. Podoba mi się

A ja dzisiaj po raz drugi próbuję przebrnąć przez ich stronę, ale jakoś nie mogę. Ich strona bardziej wygląda jak blog czy powieść w odcinkach niż strona z minerałami. Te obrazki, czcionka, brrrrr. Sorki, ale takie mam skojarzenie. A że słyszę coraz więcej dobrych opinii o tej marce, to chciałabym chociaż próbkę, lub dwie na spróbowanie. No nic. może to tylko pobieżna moja ocena, może wcale nie jest tak trudno dobrać u nich podkład dla siebie.

[Hanneke]

Ja będę miała na wymianę, bo nie trafiłam z kolorami, to może coś Cie zainteresuje, tylko muszę wrzucić do wątku wymiankowego Sorry za prywatę. Teraz mam nadzieję, że w końcu dobrałam dobre kolory.
Strona to makabra, poza tym odcienie np. najjaśniejsze nie mają takiego samego stopnia jasności

[frantic]

Napisane przez Hanneke

Ja będę miała na wymianę, bo nie trafiłam z kolorami, to może coś Cie zainteresuje, tylko muszę wrzucić do wątku wymiankowego Sorry za prywatę. Teraz mam nadzieję, że w końcu dobrałam dobre kolory.
Strona to makabra, poza tym odcienie np. najjaśniejsze nie mają takiego samego stopnia jasności

Hanneke ja już patrzałam na Twój wątek wymiankowy, ale nie mam nic, czego szukasz, dlatego kombinuję jak koń pod górkę z jakimś własnym zamówieniem.

[Darianna25]

Ja już nie wiem co robić.
Najbardziej mi pasuja podkłady EDM ale mało kryją.Korektory z EDM wysuszają.
Dobry jest też Joppa ale znowu mam tynk.Moze za duzo go daje?

Muszę jeszcze wypróbować Meow. Jeśli nie znajde ideału to nic nie kupuję aż nie zużyje tego co mam.

[pastereczka]

powinnas poprobowac rozne sposoby nakladania, ja na kremie z rosmana dla dzieci babydream mam niesamowite krycie edmem

[Hanneke]

Napisane przez Darianna25

Ja już nie wiem co robić.
Najbardziej mi pasuja podkłady EDM ale mało kryją.Korektory z EDM wysuszają.
Dobry jest też Joppa ale znowu mam tynk.Moze za duzo go daje?

Muszę jeszcze wypróbować Meow. Jeśli nie znajde ideału to nic nie kupuję aż nie zużyje tego co mam.

Jeżeli masz problem z wysuszaniem to nie proponowałabym MEOW, one są lekko podsuszające. Może spróbuj Lumiere? Elf ma suchą skórę i sobie chwali.

[marsylia]

Mam trzy pytania które mnnie nurtują?
Pomożecie?

1.Czy na edm dostanę krzemionkę?

2.I mam jeszcze pytanie, jak nakładacie pod mineraly filtry, co jeszcze kladziecie pod filtry?
3. Nie mogę znaleźć pędzla duo fiber na edm - czy on figuruje dokładnie pod tą nazwą?

[Hanneke]

1. nie, krzemionkę dostaniesz np. coastalscents
2. dobrze jest nałożyć serum z antyoksydantami na bazie kwasu hialuronowego lub silikonów,
3. ten pędzel dopiero będzie miał swoją premierę, nie ma jeszcze jego zdjęcia na stronie.

[gabs]

Jestem załamana, mało dziś nie rozwaliłam samochodu, mój TŻ na mnie nakrzyczał za to ( a go na imprezę wiozłam) i generalnie jedynie co mnie pociesza, że dostałam od jmw Flatty'ego - jest cudowny... Jutro go wypróbuję, na razie schnie swobodnie na stole...

Jestem kiepskim kierowcą chyba, zresztą czego oczekiwać od osoby, która ma prawko od 2 m-cy i prowadzi okazjonalnie. Ale dziś to koncertowo przyłożyłam, myślałam, ze mi podwozie się rozsypie

Jest mi smutno...

[Hanneke]

Gabs

Tylko się nie zniechęcaj. Musisz trochę potrenować. Może staraj się jeździć częściej, na początek jakieś dobrze znane i mało problemowe trasy (i chyba lepiej bez TŻ). Powinno być lepiej. Znam dwie kobiety, które po ponad 20 letniej przerwie w prowadzeniu samochodu tak robiły i teraz śmigają po całej Polsce

[Dominkab]

Napisane przez gabs

Jestem załamana, mało dziś nie rozwaliłam samochodu, mój TŻ na mnie nakrzyczał za to ( a go na imprezę wiozłam) i generalnie jedynie co mnie pociesza, że dostałam od jmw Flatty'ego - jest cudowny... Jutro go wypróbuję, na razie schnie swobodnie na stole...

Jestem kiepskim kierowcą chyba, zresztą czego oczekiwać od osoby, która ma prawko od 2 m-cy i prowadzi okazjonalnie. Ale dziś to koncertowo przyłożyłam, myślałam, ze mi podwozie się rozsypie

Jest mi smutno...

Nie przejmuj się, jeździj jak najwięcej. Zobaczysz, będziesz to kiedyś ze śmiechem wspominać. A na pocieszenie Ci opowiem, że kiedyś (chyba z 10 lat temu, Boże jaka ja stara jestem ) fartując się przed stłuczką na trzypasmówce uderzyłam porządnie o krawężnik i mocno skrzywiłam felgę. Zadzwoniłam do TŻ'a z prośbą o pomoc. Przyjechał po mnie, wkurzony ochrzanił, że jak mogłam nie widzieć. Zamieniliśmy się autami (bo nie chciałam takim pokrzywionym jechać ) i po przejechaniu ok. 5-ciu km on miał identyczną sytuację co ja, tylko że on się nie wyfartował i przywalił. Od tego czasu już nigdy się nie mądrzył.
Możesz to swojemu opowiedzieć. KU PRZESTRODZE

[marsylia]

Napisane przez Hanneke

1. nie, krzemionkę dostaniesz np. coastalscents
2. dobrze jest nałożyć serum z antyoksydantami na bazie kwasu hialuronowego lub silikonów,
3. ten pędzel dopiero będzie miał swoją premierę, nie ma jeszcze jego zdjęcia na stronie.

czyli normalny kremik, taki o dobrej konsystencji, na to filtry i na to mineraly, to niezbyt dobre rozwiazanie?
Gdzie moge znalezc to serum z antyoksydantami na bazie kwasu h.?

Kiedy pędzelek będzie dostępny? flaty wykupione wiec czekam na niego, choc chcialam juz zamowic proszki jak najszybciej.

Gabs nie martw sie - ja mimo ze mam prawojazdy od roku, jezdze od 2 miesiecy, codziennie z każdym dniem czuje sie coraz pewniej. Ale pierwszy raz jak jechalam na zajecia, parkujac, wjechalam w pien drzewa ktory wgniotl sie w karoserie w dwoch miejscach ehh... ale praktyka czyni mistrza - teraz dla mnie jazda to duża frajda.

[gabs]

Dziewczyny, dzięki za wsparcie...

Powiem wam, że to moje jeżdżenie z TŻ-em to od początku jakaś porażka. Jak pierwszy raz prowadziłam po odebraniu prawka to 2 godziny opieprzał mnie że zjeżdżam na prawo - tak jakoś miałam. Oczywiście jego burczenie mi nie pomagało, potem "pochwalił" mnie przed swoja rodziną, no po prostu masakra. A 2 tyg później jechałam z mamą, i powiem wam, że jak mi na spokojnie wyjaśniła, dlaczego nie zjeżdżać i pochwaliła mnie za dobre fragmenty, to od tego czasu nie zjeżdża mi autko na prawo.

Mój TŻ ma zerowe pojęcie o pedagogice. A niestety jestem skazana na jeżdżenie z nim, bo to jego samochód... Chyba się do mamy uśmiechnę po wskazówki i trening. Z nim póki co nie mam zamiaru nigdzie jechać.

[cathy]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, dzięki za wsparcie...

Powiem wam, że to moje jeżdżenie z TŻ-em to od początku jakaś porażka. Jak pierwszy raz prowadziłam po odebraniu prawka to 2 godziny opieprzał mnie że zjeżdżam na prawo - tak jakoś miałam. Oczywiście jego burczenie mi nie pomagało, potem "pochwalił" mnie przed swoja rodziną, no po prostu masakra. A 2 tyg później jechałam z mamą, i powiem wam, że jak mi na spokojnie wyjaśniła, dlaczego nie zjeżdżać i pochwaliła mnie za dobre fragmenty, to od tego czasu nie zjeżdża mi autko na prawo.

Mój TŻ ma zerowe pojęcie o pedagogice. A niestety jestem skazana na jeżdżenie z nim, bo to jego samochód... Chyba się do mamy uśmiechnę po wskazówki i trening. Z nim póki co nie mam zamiaru nigdzie jechać.

gabs- głowa do góry faceci po prostu nie mogą znieść statystyk mówiących o tym, że kobiety są lepszymi kierowcami i gdy tylko mają okazję, próbują udowodnić kobietom błędy nawet tam, gdzie ich nie popełniają... Ale o dziwo- kiedy potrzebują, by ich gdzieś zawieźć/odwieźć (albo przywieźć), to wcale tak głośno na naszą jazdę nie narzekają

[Dominkab]

Napisane przez gabs

Dziewczyny, dzięki za wsparcie...

Powiem wam, że to moje jeżdżenie z TŻ-em to od początku jakaś porażka. Jak pierwszy raz prowadziłam po odebraniu prawka to 2 godziny opieprzał mnie że zjeżdżam na prawo - tak jakoś miałam. Oczywiście jego burczenie mi nie pomagało, potem "pochwalił" mnie przed swoja rodziną, no po prostu masakra. A 2 tyg później jechałam z mamą, i powiem wam, że jak mi na spokojnie wyjaśniła, dlaczego nie zjeżdżać i pochwaliła mnie za dobre fragmenty, to od tego czasu nie zjeżdża mi autko na prawo.

Mój TŻ ma zerowe pojęcie o pedagogice. A niestety jestem skazana na jeżdżenie z nim, bo to jego samochód... Chyba się do mamy uśmiechnę po wskazówki i trening. Z nim póki co nie mam zamiaru nigdzie jechać.

Jeżeli tylko będziesz miała możliwość, to jeździj sama. Mój Tż'cik to mnie zmuszał normalnie do jeżdżenia samemu i to w godzinach szczytu. Jedyną osobą w samochodzie oprócz mnie była moja kilkuletnia córka, która zawsze spała w czasie jazdy (ale zaufanie ). W trzy miesiące miałam wszystko opanowane do perfekcji
A tak w ogóle to uwielbiam jeździć, wielka frajda i jak masz dobre auto to wieczny banan na twarzy

[spot]

gabs wyrobisz się
musisz tylko pojeździć żeby nabrać wprawy
jak nie czujesz się pewnie to nawet lepiej zainwestować w dodatkowe jazdy z instruktorem - ty mu płacisz, więc nie ma prawa na Ciebie krzyczeć tylko ma Ci pomóc lepiej jeździć

szczerze mówiąc na samym początku jeżdżenie z kimkolwiek było okropne - moja mama nie jest taka spokojna i cały czas histeryzuje, po latach wiem, że robi to absolutnie każdemu, ale wtedy był to dla mnie dodatkowy stres
zaczęłam jeździć sama, ewentualnie z ojcem na narty - bo on wtedy natychmiast zasypiał i nie przeszkadzał
i teraz jeżdżę z przyjemnością
ale jak z mężem to częściej on za kierownica , chociaż doszliśmy już do tego, że jak ja prowadzę to on najwyżej spokojnie mówi, że np uważa że jadę na zbyt wysokich obrotach, ale generalnie powstrzymuje się i komentuje jedynie trasę

[adusiadu]

Ja tez Gabs jestem z Tobą
Też mam już prawko prawie rok, a niewiele jeżdżę (bo mam dopiero 19lat i nie stac mnie na auto, a mama rzadko daje mi prowadzić, bo umiera ze strachu )
Ostatnio TŻ uczył mnie driftu na zaśnieżonej szosie i do rowu prawie wpadłam ale teraz niestety nawet jego autem nie mogę jezdzic (a własnie nim najczesciej jezdziłam), bo miał wypadek

W kazdym razie trzymam kciuki za Ciebie