40+ moze sie podzielimy doswiadczeniami z tworzenia wlasnych kosmetykow

[mar_jolka]

Mam nadzieje ze nie powielam watku ale ze wzgledu ze jest duzo informacji o wlasnorecznie robionych kosmetykach i czesto jest trodno dotrzec do interesujacych informacji to chcialabym zaproponowac watek ( lub watki) z podzialem na wiek. Inne kosmetyki beda chcialy sobie zrobic mlode dziewczyny inne dojrzale kobiety. Jesli gdzies ktos juz zalozyl taki watek- to chetnie bym go odgrzebala. A jesli nie to byloby super gdyby osoby ktore juz pisaly na ten temat w innych watkach zebraly tu swoje przepisy i doswiadczenia z robienia wlasnych kosmetykow z polproduktow. Proponuje dla wiekszej czytelnosci zaraz na wstepie zaznaczyc ze kosmetyk jest np przecwzmarszczkowy pod oczy. Przeciznarszczkowy cera tlusta / mieszana, sucha/ czy zluszczajacy dla cery dojrzalej. Mysle ze kazdy kto pisal dzielac sie swoimi doswiadczeniami latwiej dotrze do swoich przepisow skopiuje je i wklei tu. Lub chocby da linka z zaznaczeniem o jaki kosmetyk chodzi. Bo szukanie wszedzie zajmuje naprawde mase czasu.. a z tym trudno.. bo prace domowe czekaja

[majreg]

Ja się podpinam. Mam 38 lat. Robię serka z BU, używam hydrolatów, ekstraktów we wcierkach do włosów i dodaję mazidła do odżywek, olejków itp. Zależnie od bieżących potrzeb. Obecnie silnie się złuszczam, bo kładę retinoidy drugi miesiąc. Nawilżam i natłuszczam sie olejkami, aloesem no i mam kilka gotowców aptecznych.
Moje ulubione mazidło to serum flavo-c i 3xrose. Na cerę nie narzekam. Zmarszczki śladowe, zero przebarwień i pryszczy. Jest ok.

[mar_jolka]

Majreg gdybys znalazla chwilke czasu i oswiecila mnie w sprawie tych retinoli? Chocby na prv... Bo tyle przeszukiwania.. naprawde to zajmuje mase czasu.. taki skrot prosze

[majreg]

Tu jest wątek o retinoidach.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=19665
W skrócie to najlepszy sposób na pozbycie się zmarszczek mimicznych oraz zapobieganie im. Z retinoidów stosuję locacid ( na recepte), wcześniej diacneal (kosmetyk apteczny obecnie zastąpiony triacnealem). Dla naczyńkowców lepsze są inne ale zapomniałam nazw. na wątku znajdziesz. Retinoidów używam TYLKO zimą i jesienią, kiedy nie ma słońca i stosuję zawsze filtry. Mogą i powodują powstawanie przebarwień dlatego filtry są NIEZBĘDNE. Bez żadnych odstępstw. Początkowo nalezy bardzo uważać coby nie dostać buraka i nie podrażnić się i nie wyglądać jak jaszczur z obłażącą skórą. A więc kłaść co 2, 3 dzień na wieczór. Powodują złuszczenie(podobnie jak kwasy), a następnie nadbudowę i wypełnienie zmarszczek (tu jest różnica między nimi i kwasami, bo kwasy jedynie złuszczają). Efekt widać po min. 3 miesiącach i po odstawieniu, żeby skóra miała ze 3 tygodnie na nawilżenie i odnowę.Początkowo mogą megawysuszać i powstaje tzw. "efekt staruszki" czyli dużo zmarszczek. Trzeba się nawilżać i nie przejmować tym bo zmarszczki te całkowicie znikną. Może też mocno wywalać pryszcze i u mnie rozszerzają się pory, tak jakby skóra się oczyszczała z tłuszczu. To również minie. Początkowa reakcja może zniechęcać osoby przyzwyczajone do nawilżonej i czystej buźki, ale potem jest miodzio. Skóra jest gładka, błyszcząca, zmarszczki znikają. Nic się na niej nie pojawia. Wygładzają się drobne nierówności, blizny, pory są mniejsze i generalnie skóra staje się młodsza imniej zanieczyszczona. Najgorsze jest przebrnąć przez kilka pierwszych miesięcy. Potem jest już lepiej. Osobiście nie zauważyłam efektu przyzwyczajenia się skóry i konieczności stosowania silniejszych retinoidów. Wręcz przeciwnie mam wrażenie , że w tym roku locacid u mnie działa silniej niż w ubiegłym. Wiem ,że są retinoidy cięższego kalibru ale na początek ich nie polecam. Jest też wątek o nawilżaniu przy retinoidach, które jest niezbędne, bo następuje naprawdę silne odtłuszczenie. Jest dużo wątków na ten temat np. wątek diacneal, nawilżanie podczas kuracji kwasowo-retinoidowych i mnóstwo innych. Naprawdę polecam lekturę, bo nie ma lepszego sposobu na zmary bez ingerencji typu botoks, czy lifting.
Sorki za tę tyradę. W skrócie nie umiem.

Mam nadzieję,że nie zamkną nam wątku, bo jest ich niewiele dla 40-tek. Czasami wręcz nie mogę nic dla nas znależć. Wszystko o młodych dziewczynach i dla młodych dziewczyn.

Możesz napisać co Ty stosowałaś i z czego jesteś zadowolona? Ja ze swojej strony polecam jeszcze żel ALOE VERA. Kładę go codziennie. Efekt nie tak spektakularny jak przy retinoidach ale długofalowo odmładza skórę i ją nawilża. Kładę ją jak maskę którą po 20 min. zmywam.
Nie polecam natomiast kosmetyków zawierających oleje mineralne, parafinę i drogeryjnej kolorówki, zwłaszcza fluidów i podkładów. Moim zdaniem one odpowiadają za starzenie się skóry, jej ziemistość, zaskórniki i zanieczyszczenie -w równym stopniu co słońce i palenie papierosów.

[Agamtb]

Napisane przez majreg

Nie polecam natomiast drogeryjnej kolorówki, zwłaszcza fluidów i podkładów.

A jaki podkład / puder polecasz? Albo wśród jakich marek szukać?

[majreg]

Napisane przez Agamtb

A jaki podkład / puder polecasz? Albo wśród jakich marek szukać?

Obecnie nie używam w ogóle żadnego podkładu ani pudru, gdyż jestem ich przeciwnikiem. Mam raczej jednolity koloryt cery i wystarcza mi w zupełności trochę różu i czasami bronzera.Kiedyś namiętnie i codziennie kładłam coś na całą twarz i mi to na dobre nie wyszło. Cera stała się ziemista, zanieczyszczona, jakaś blada, sucha , bez blasku i życia. Po odstawieniu jakiś czas straszyłam ludzi ale obecnie cera mi się na tyle poprawiła,że spokojnie obchodzę się bez fluidów. Czasami trochę się przyciemniam samoopalaczami, ale większość niestety zapycha.Nie umiem więc niestety nic polecić. Jestem wręcz przeciwnikiem codzinnego pełnego makijażu, choć swego czasu stosowałam go namiętnie, dzień w dzień, full wypas. Ostatnio zakupiłam podkład mineralny Lucy Minerals na jakieś wyjścia, jako że naturalny i zamierzam popróbować z minerałkami, ale na tym etapie go nie mogę jeszcze polecić.

[mar_jolka]

dzieki za informacje o retinolach Juz mi cos sie rozjasnilo Sympatycznie ze zechcialas to wszystko napisac. Ja zaczynam zabawe z robieniem sobie kosmetykow. Okolo 10 dni temu kupilam pierwsze polprodukty. Wczasniej uzywalam sklepowych kosmetykow. Sprawdzal mi sie bardzo krem Aqualia Thermal rich Vichy. Kremy z Iwostinu - refirmika albo naliwzajacy z ceramidami- naprawde fajne. Podkladow fluidow, pudrow- nie bardzo lubie jak Ty. Wlasciwie prawie nigdy w zyciu ich nie uzywalam. Nie wygladam zle jeszcze 8 lat temu kolezanka mojego syna wziela mnie za jego siostre ( syn ma obecnie 26lat)- ale chcialabym lepiej wygladac.. ech zachlannosc- alem byla ladna kobitka kiedys.... Wlasnie zaaplikowalam sobie 20% peeling migdalowy i sie luszcze I teraz uzywam jeszcze emulsji 50tki Iwostinu ( filtr) no i zrobilam sobie tonik z lekkim kwasem mlekowym na zmiane z mogdalowym i serum z olejem z bawelny czy raczej krem- ale zamiast oleju z bawelny dalam z amarantusa i z rozy ( bo nie mialam tez z rozmarynu) Na razie nie jest zle. Czyli to co zrobilam jest ok. Troche mnie drazni ten filtr bo sie bardzo swiece. A teraz lece czytac ten link o retinolach. A jest jakis dobry filtr ktory nie bedzie sie swiecil?

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

prosze napisz cos wiecej o tym zelu Aloe vera? Moze on ma recenzje tu? Bo jak sie juz zluszcze to mam krem Vichy neowadiol. Ale jakos czuje sie " sciagnieta" po nim.. i nie wiem czy mi pasuje...

[aggie82]

Sposób na świecenie się po filtrach to skrobia ziemniaczana
Brzmi dziwnie, ale matuje błyskawicznie i na cały dzień, a nie jak inne pudry na dwie godziny.
A sposób na bladą twarz to skrobia zmieszana zmieszana z tlenkami cynku, np. http://www.kolorowka.com/pigmenty-matowe,35.html. Wystarczy ich odrobina, więc 5 gr spokojnie wystarczy na rok. Nie zapychają i trzymają się pięknie do wieczora.

[Kamilanet]

Witajcie - trochę Was podczytuje, chociaż do 40. mi jeszcze brakuje.
Piszecie o bladości twarzy - też nie używam samoopalaczy, bo zapychają - stosuje zioło ecliptę - dosłownie pół łyżeczki zalewam wrzątkiem i smaruje twarz jak tonikiem. Polecam. Twarz ma piękny koloryt, nie pomarańczowy! efekt utrzymuje się ok 2 dni.

[aggie82]

Kamilanet, dzięki śliczne, na pewno kupię przy następnej okazji

[trojka]

Napisane przez Kamilanet

Witajcie - trochę Was podczytuje, chociaż do 40. mi jeszcze brakuje.
Piszecie o bladości twarzy - też nie używam samoopalaczy, bo zapychają - stosuje zioło ecliptę - dosłownie pół łyżeczki zalewam wrzątkiem i smaruje twarz jak tonikiem. Polecam. Twarz ma piękny koloryt, nie pomarańczowy! efekt utrzymuje się ok 2 dni.

Eclitpa powiadasz, hmm, idę se umerdać próbnie

[mar_jolka]

Teraz zrobilam olejek z wit C ( ale ta olejowa z mazidel, przepis tez) i fajne to jest -mysle ze w naszym wieku mozna to stosowac. Zrobilam tez serum z Q10 ( przepis z mazidel)- i tez polecam. Natomiast ze sklepowych specyfikow wcale mi sprawdzil mi sie krem z Eveline nazwa chyba Retinol prestige&kwas hialuronowy- strasznie sciagal skore- mowic nie moglam Teraz wykanczam go na szyje i dekold. Na razie i Q10 i wit C stosuje bardzo krotko. Moze po tygodniu cos dodam.
Ale na poczatku najlepsze efekty mialam po kwasie migdalowym 20% peeling. Sprawdzil mi sie- wygladalam po zluszczerniu fajnie. Juz niedlugo odstawie kwasy i zaczene troche z retinolami- ale to gdzies za 2 tygodnie dopiero. Ale na wygladzenie i pozbycie sie starej brzydkiej skory polecam migdalka

Aby nie swiercic sie po filtrze- daje "kartoflanke" Dzis dodam cynamonu bo bylam strasznie biala. Z tym ze co nieco czulam po mace kartoflanej sciagnieta twarz. Na razie jeszcze poprobuje ale jak dalej bedzie to sciaganie to przejde na skrobie kukurydziana z proszkiem jedwabnym- moze bedzie milsze do stosowania. Ogolnie spokojnie mozna w naszym wieku zrobic serum z Q10 i olejek z wit C. Ale troche trwa zanim on sie wchlonie.

[Blondcukiereczek]

Jak dobrze, że znalazłam ten temat !

majreg, jaki retinoid polecasz na początek ? Czy Effeclar K z LRP to retinoid czy tylko kwas ??? Proszę doradź.
Jestem młoda ale już pojawiają się zmarszczki mimiczne i może właśnie retinoidami uda mi się je zwalczyć. Nie używałam jeszcze ani kwasów ani retinodiów i nie wiem jak ma wyglądać ten proces, jaka jest kolejność, od czego zacząć..... Wiem, że są tematy już o tym ale strach zadać jakies pytanie bo każdy tylko się oburza i zaprasza do wyszukiwarki, a ja nie mam tyle czasu aby przeczytać kilka tematów do deski do deski.

[majreg]

Napisane przez Blondcukiereczek

Jak dobrze, że znalazłam ten temat !

majreg, jaki retinoid polecasz na początek ? Czy Effeclar K z LRP to retinoid czy tylko kwas ??? Proszę doradź.
Jestem młoda ale już pojawiają się zmarszczki mimiczne i może właśnie retinoidami uda mi się je zwalczyć. Nie używałam jeszcze ani kwasów ani retinodiów i nie wiem jak ma wyglądać ten proces, jaka jest kolejność, od czego zacząć..... Wiem, że są tematy już o tym ale strach zadać jakies pytanie bo każdy tylko się oburza i zaprasza do wyszukiwarki, a ja nie mam tyle czasu aby przeczytać kilka tematów do deski do deski.

Kwas, chyba glikolowy ale nie jestem pewna. Potem sprawdzę skład. Kiedyś stosowałam. Jest ok na rozszerzone pory ale trzeba długo kłaść.
Taki delikatny. Nie za intensywnie działa.
Trudno tak jednoznacznie doradzić. Nie wiem jaką masz cerę, grubość skóry, odporność. Locacid u mnie działa delikatniej niż diacneal więc na początek może go wypróbuj. Jeśli pękają ci naczyńka to diacneal odpada, zresztą chyba już go nie ma. Wypróbuj wówczas diroseal gdyby locacid okazał się za słaby. Triacnealu nie stosowałam więc nie wiem.
Jak już wybierzesz retinoid to kup jakiś naturalny olejek np. jojoba, kokos i dobry nawilżający krem. Ja polecam physiogel. Nie uczula, nie podrażnia,nie zapycha i bardzo dobrze nawilża. Kładź jak tylko poczujesz się ściągnięta czy przesuszona, nawet kilka razy dziennie. Fajny jest też HOL czyli Hydrance Optimal Legere Richie (pewnie napisałam z błędem ale nie mam czasu sprawdzać pisowni, bo pies mi się zaraz wysika na dywan, więc sorki). Przydają się też żele np. aloesowy z Rossmana. No i filtr koniecznie. Taki bez denatu. Jeśli cię nie zapcha to polecam Avenkę. Zaznaczam,że nie jestem żadnym ekspertem, piszę tylko na bazie swoich doświadczeń.
Co do filtrów to musi być fotostabilny koniecznie.

[mar_jolka]

szkoda ze zadna czterdziestyka i czterdziesta z plusem ( ) tu jeszcze nie dotarla zeby sie podzielic swoimi doswiadczeniami. Mode dziewczyny maja tyle watkow i ekspertow.. ech..czy tylko my tu zostaniemy? I znow watek sie zrobi... mlodziezowy...

[Blondcukiereczek]

Dziękuję majreg

Czy te retinoidy są na receptę ? Jeśli tak to czy lekarz przepisze mi je bez problemu czy najpierw zada milion pytań, co mnie wkurza. Robią tak babki w aptece. Udają nadgorliwe a w rzeczywistosci czasami czuję się mądrzejsza od nich bo nie wiedzą co sprzedają.
Stosuję oleje z mazideł, np. z dzikiej róży, kokosowy itp.
Nie mam naczynkowej cery, chciałabym się pozbyć zaskórników i jednej, wstrętnej zmarszczki mimicznej ! Ogólnie cera jest ok, żadnych krost, tylko przed okresem czasami jakaś malutka wyskoczy.

Używałam filtru LRP ale one mają denat i Parsol wiec jutro wybiorę się na poszukiwania Soraya SPF 60. Myślę, że będzie lepszy.

[SzatAnka71]

Napisane przez Kamilanet

Witajcie - trochę Was podczytuje, chociaż do 40. mi jeszcze brakuje.
Piszecie o bladości twarzy - też nie używam samoopalaczy, bo zapychają - stosuje zioło ecliptę - dosłownie pół łyżeczki zalewam wrzątkiem i smaruje twarz jak tonikiem. Polecam. Twarz ma piękny koloryt, nie pomarańczowy! efekt utrzymuje się ok 2 dni.

Eclipta?mnie w googlach pokazało że to do włosów

[Kamilanet]

Także to twarzy

"SKÓRA
Eclipta stosowana jest także zewnętrznie na skórę.
- Dzięki właściwościom gojącym, przeciwzapalnym i antyseptycznym, sok lub pasta ze sproszkowanych liści eclipty stosowane były już w dawnych czasach do przemywania ran i zakażeń. Maska z eclipty polecana jest zwłaszcza przy cerze podrażnionej oraz trądzikowej.
- Eclipta posiada także działanie antyoksydacyjne (zawiera witaminę C), ponadto dzięki naturalnym roślinnym barwnikom wspomaga ochronę przeciw promieniowaniu UV.
- Ekstrakt z eclipty stosowany jest także w samoopalaczach (np. firmy Decleor), gdyż eclipta zastosowana zewnętrznie na skórę wykazuje działanie podobne do tradycyjnego związku obecnego w samoopalaczach - DHA (dihydroksyacetonu) powodując lekkie, nietrwałe przyciemnienie skóry, ale bez żółto-pomarańczowego odcienia."

http://www.biochemiaurody.com/sklep/powder-eclipta.html

[SzatAnka71]

Super Kamila dziękiJa potrzebuję raczej na szyję i dekolt bo twarz mam ciemniejszą

[grazkako]

Witam . Może napiszę troche nie na temat jednak sądzę , że możemy tu omawiać ogólnie stosowaną pielęgnację "ryczących czterdziestek '' .
Mam skórę suchą , naczynkową , wrażliwą z dużą skłonnością do zapychania. W mojej pielęgnacji nie mam jeszcze własnych wynalazków . Moja skóra reaguje bardziej lub mniej histerycznie na wszelkie nowości i zmiany. Jestem zadowolona , że udało mi się ustalić komplet mazideł , które chwilowo nie powodują większych sensacjii . Mineralny makijaż zmywam olejkiem z drzewa różanego BU , rano hydrolat oczarowy serum olejowe jojoba wit. C na zmianę z serum z RKM , filtr Babydream 50 (troche sie klei ) lub Soraya krem 30 (troche podrażnia) , puder perłowy z BU , makijaż , wieczorem po umyciu hydrolat różany i na zmianę serum Renew z BU z kremem sojowym też BU . Raz w tygodniu piling z bromealiny i maseczka ze spiruliny . Od kiedy stosuje ten zestaw szału nie ma jednak moja skóra wyglada lepiej , nie jest taka "klapnięta" . Moim problemem jest przesusz co ostatnio się nasiliło -myśle , że to wstępna reakcja na Renew . W zwiazku z tym , że nie zauważyłam u siebie po tym serum jakiegokolwiek łuszczenia zastanawiam sie czy mogę jeszcze wprowadzić kwas PHA . Doradzicie coś w tym temacie ? No i zastanawiam się jak lepiej nawilżyć twarz . Zaczęłam nakladać krem nawilżający pół godziny po aplikacji serum ale widzę że to jeszcze za mało lecz nie bardzo jest gdzie coś jeszcze wcisnąć .

[Lenka1000]

dopisuję się do wątku. Nie mam jeszcze 40 lat ale już niedługo
W tej chwili nie mam zbyt szerokiego pola do popisu bo karmię synka i nie mogę stosować kwasów ani retinoidów ale mam kilka produktów z BU i aptecznych.
Uwielbiam olejek myjący bezzapachowy i hydrolat oczarowy. Teraz zamowilam serum z wit. C i czekam na nie. Do tego apteczne zmywacze do twarzy z avene, woda termalna, physiogel i kosmetyki do ciała z babydreama dla kobiet w ciazy.
Planuje rano nakładac serum z wit C na to physiogel. a wieczorem HOL z Avene.
O kwasach i retinoidach czytam. Kupiłam tez rossamanskiego filtra 50 dla dzieci.
Przygode z kwasami zaczne chyba od maseczki aspirynowej albo toniku.

[majreg]

Napisane przez Lenka1000

dopisuję się do wątku. Nie mam jeszcze 40 lat ale już niedługo
W tej chwili nie mam zbyt szerokiego pola do popisu bo karmię synka i nie mogę stosować kwasów ani retinoidów ale mam kilka produktów z BU i aptecznych.
Uwielbiam olejek myjący bezzapachowy i hydrolat oczarowy. Teraz zamowilam serum z wit. C i czekam na nie. Do tego apteczne zmywacze do twarzy z avene, woda termalna, physiogel i kosmetyki do ciała z babydreama dla kobiet w ciazy.
Planuje rano nakładac serum z wit C na to physiogel. a wieczorem HOL z Avene.
O kwasach i retinoidach czytam. Kupiłam tez rossamanskiego filtra 50 dla dzieci.
Przygode z kwasami zaczne chyba od maseczki aspirynowej albo toniku.

OOO!!! Fajnie,że mi przypomniałaś o tym toniku. Mam w lodówce kwas salicylowy z mazideł i chyba sobie muszę przypomnieć jak działa.
Polecam jeszcze wszystkim 40-kom maseczkę ze spiruliny. Cuchnie okropnie, ale buzia po niej fajna.W ogóle chyba każde mazidło z BU mi pasuje. Jak się zastanowię to wszystko, co dotychczas kupiłam działało i pomagało. I hydrolaty, i sera, i maseczki ,i olejki. Dosłownie wszystko. Tylko mieć czas i się maziać.

[Natalia 1]

Napisane przez majreg

OOO!!! Fajnie,że mi przypomniałaś o tym toniku. Mam w lodówce kwas salicylowy z mazideł i chyba sobie muszę przypomnieć jak działa.

tonik salicylowy wysusza , to przy stosowaniu locacidu jest bez sensu , sama jedwo nadązam z nawilzaniem skóry po locacid

[Plurabellle]

Cieszę sie bardzo z tego wątku! Też się zbliżam do 40 i szukam informacji na te tematy. Świetnie, że wszystko będzie w jednym wątku.

Zgadzam się co do fluidów i zapychających pudrów. Odkąd z nich zrezygnowałam, stan mojej skory bardzo się poprawił (już osobna historia, że wiele z nich mnie uczulało). Ale nie stosuję kartoflanki z cynamonem, tylko makijaż mineralny (jest o tym całe forum). minerały nie zapychają, dobrze dobrane są niewidoczne jako makijaż, a cera wygląda... super. ;-) Niektórzy tam piszą, że ich wysuszają, ale wydaje mi się, że to kwestia doboru formuły i nałożenia proszków. Mnie formuly do tłustej skóry też wysuszają, dlatego używam lżejszych.

[Lenka1000]

Napisane przez Plurabellle

Cieszę sie bardzo z tego wątku! Też się zbliżam do 40 i szukam informacji na te tematy. Świetnie, że wszystko będzie w jednym wątku.

Zgadzam się co do fluidów i zapychających pudrów. Odkąd z nich zrezygnowałam, stan mojej skory bardzo się poprawił (już osobna historia, że wiele z nich mnie uczulało). Ale nie stosuję kartoflanki z cynamonem, tylko makijaż mineralny (jest o tym całe forum). minerały nie zapychają, dobrze dobrane są niewidoczne jako makijaż, a cera wygląda... super. ;-) Niektórzy tam piszą, że ich wysuszają, ale wydaje mi się, że to kwestia doboru formuły i nałożenia proszków. Mnie formuly do tłustej skóry też wysuszają, dlatego używam lżejszych.

a mozesz mi doradzic jakas konkretna firme? wlasnie taki niewysuszajacy produkt by mnie interesował. miałam l`oreala ale wysuszał

[Plurabellle]

Napisane przez Lenka1000

a mozesz mi doradzic jakas konkretna firme? wlasnie taki niewysuszajacy produkt by mnie interesował. miałam l`oreala ale wysuszał

Mam na myśli tzw. "prawdziwe minerały", do których L'Oreal raczej się nie zalicza.

Tutaj jest całe forum mineralne:
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=113
i od razu ostrzegam: może wciągnąć ;-))

Nie wiem, jaką masz skórę, ale gdy poczytasz trochę, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Sama dobrze się dogadałam z minerałkami EGM, ale niestety firma już nie istnieje. Najpopularniejsze minerałki (EDM) też są dla mnie OK z wyjątkiem formuly matującej.

Najbardziej podoba mi się niesamowity wybór kolorów zwłaszcza podkładów. W drogeriach zawsze był jasny (zwykle za różowy dla mnie), średni (zwykle za ciemny dla mnie) i jeszcze ciemniejszy (kompletnie nie dla mnie) - to też mi przeszkadzało ;-)

[Lenka1000]

Napisane przez Plurabellle

Mam na myśli tzw. "prawdziwe minerały", do których L'Oreal raczej się nie zalicza.

Tutaj jest całe forum mineralne:
https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=113
i od razu ostrzegam: może wciągnąć ;-))

Nie wiem, jaką masz skórę, ale gdy poczytasz trochę, na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Sama dobrze się dogadałam z minerałkami EGM, ale niestety firma już nie istnieje. Najpopularniejsze minerałki (EDM) też są dla mnie OK z wyjątkiem formuly matującej.

Najbardziej podoba mi się niesamowity wybór kolorów zwłaszcza podkładów. W drogeriach zawsze był jasny (zwykle za różowy dla mnie), średni (zwykle za ciemny dla mnie) i jeszcze ciemniejszy (kompletnie nie dla mnie) - to też mi przeszkadzało ;-)

troche poczytałam ale madrzejsza nie jestem
a czy mozna kupić jakies mineralne podklady w drogerii?

[Plurabellle]

Napisane przez Lenka1000

troche poczytałam ale madrzejsza nie jestem
a czy mozna kupić jakies mineralne podklady w drogerii?

Nie spotkałam. Tzn. w Sephorze są jakieś, ale w kosmicznych cenach i nawet im się nie przyglądałam. Znacznie tańsze i w większym wyborze minerałki można kupić na wspólnych zakupach mineralnych. Aczkolwiek na poczatek radziłabym zapoatrzyc się w probki, żeby dobrać sobie do skóry odpowiednią formułę i kolor.
Sama się swego czasu nieźle na próbowałam, bo zamawiałam nie to, co powinnam. W końcu miłe mineraloholiczki udzieliłały mi bezcennych porad, no i w końcu znalazłam swoje kosmetyczne Graale.
Zapomniałam napisać, że ogromna kopalnia wiedzy (a także zdjęć kolorów w rzeczywistości) jest tutaj, na blogu niesamowitej Cathy:
http://mineralnekosmetyki.pl/

[neonka28]

Cześć ,wita Was 37 ka )
Będę Was podczytywać

[trojka]

Napisane przez neonka28

Cześć ,wita Was 37 ka )
Będę Was podczytywać

Sio smarkata!
Żartuję hi hii, witamy koleżankę