masa podróbek w Polsce

[myszka5000]

Chodząc ulicami mozna zobaczyć mnóstwo podróbek ja byłam dzisiaj na zakupach na rynku i widziałam sprzedawce w spodniach Versace które nie wyglądały na spodnie tylko miały więcej dziur niż mniej i dziewczyne z torebką niby Louis Vuitton jest to śmieszne a co lepsze mnóstwo naszych pseudo gwiazd chodzi z podróbkami np Prady czy Chanel co wy o tym sądzicie drogie dziewczyny.

[paryzanka202]

Napisane przez myszka5000

Chodząc ulicami mozna zobaczyć mnóstwo podróbek ja byłam dzisiaj na zakupach na rynku i widziałam sprzedawce w spodniach Versace które nie wyglądały na spodnie tylko miały więcej dziur niż mniej i dziewczyne z torebką niby Louis Vuitton jest to śmieszne a co lepsze mnóstwo naszych pseudo gwiazd chodzi z podróbkami np Prady czy Chanel co wy o tym sądzicie drogie dziewczyny.

ja mam podrobki louis vuitton i wisi mi to,czy ktos to uwaza za smieszne czy kiczowate.po co w ogole zaczynac taki temat logiczne jest to ,ze jak ktos podrobek nie nosi tzn ze mu sie to nie podoba,a ten kto ma bedzie innego zdania.
Mam podrobke tej torebki bo mi sie podoba i juz.

[paulinka_vel_paulinka]

sądze, że ten tamat był już poruszany

[redlips]

Wygląda to tandetnie. Beznadziejnie. Ostatnio widziałam dziewczyne, która nie dość że miała torbę gOcci, to jeszcze bluzkę z dużym napisem versEce. Nierozumiem, po co ludzie noszą podróbki, przecież to gołym okiem widać, że to nie orginał i na dodatek zrażają do siebie.

;|

[milkNhoney]

a ja to widzę tak: jeżeli ktoś kupuje daną rzecz ze względu na krój bo mu się podoba oryginał, ale wiadomo że mało kogo stać to niech sobie nosi i mi to rybka Natomiast jezeli widzę osobę z dużymi napisami[podrobki] i się pręży, kupuje ze względu na niby markę, to mnie to śmieszy.

[asienkaa87]

ja tez mam torebkę lv, podoba mi się i już, dlatego ją noszę. Wisi mi to co inni sądzą

[pomeloelo]

Ja wolę kupić torebkę w h&m czy innym podobnym sklepie niż podróbkę wielkiego projektanta. Te torebki w ogóle nie przypominają oryginałów i jak dla mnie są mega tandetne. Ja bym czegoś takiego nie ubrała ale skoro inni to noszą to ok. Ich sprawa. Chociaż niesamowicie śmieszy mnie gdy dziewczyny paradują z tymi podróbami są takie dumne i starsznie się z tym obnoszą a tak w rzeczywistości nawet nie mają pojęcia jak ich torebka czy też bluzka odbiega od oryginału. Mnie takie zachowanie śmieszy. Ostatnio widziałam dziewczynę, która miała czarną bluzkę a na niej wielkie różowy napis chanel wysadzany jakimiś różowymi świecącymi kamyczkami i wielką torebkę louis vuitton w jakieś różowe kwiatki i uśmieszki.. sorry ale dla mnie to jest kiczowate.. ale skoro ona jest zadowolona to ok..

[paula-zla]

U mnie w mieście jest "butik" dla modnych dam z ciuszkami D&G, Gucci oraz Chanel. Oczywiście nijak ma się do oryginałów skoro zwykły czarny (btw, niezwykle tandetny i bazarowy) top z cekinowym pseudo logo i ogromnym napisen Chanel albo Chanell albo Chianel kosztuje ok. 40 zł. Nie wiem po co kupować paskudne torby z brelokami D&G, ale jeśli ktoś ma ochotę niech nosi. Mnie nie podoba się puszenie w bluzce niby od Chanel, a osoba, która ją nosi w ogóle nie ma pojęcia o ubraniach od Coco...
Jeśli komuś się podobają podróbki kuferków LV to proszę bardzo, niech nosi. Nic mi do tego.

[madame paranoja]

a ja nie kupuję. choćby ze względu na szacunek do projektanta.
zresztą często podobają mi się zwykłe torebki, więc nie muszę paradować z disajnerską Vitą

a tak przy okazji, nie jestesmy wcale stolicą podróbek. jest ich mnóstwo na całym świecie, patrz np. Turcja

[madelajnn]

Napisane przez madame paranoja

a ja nie kupuję. choćby ze względu na szacunek do projektanta.
zresztą często podobają mi się zwykłe torebki, więc nie muszę paradować z disajnerską Vitą

a tak przy okazji, nie jestesmy wcale stolicą podróbek. jest ich mnóstwo na całym świecie, patrz np. Turcja

albo Bułgaria ...

[hijakarka]

Mi się wydaje że niektóre dziewczyny nie są świadome tego, że noszą podróbki. Po prostu kupują takie rzeczy bo im się podobają a nie dla "metki".LV, Versace czy D&G -nic im to nie mówi.Mam znajomą która często kupuje takie rzeczy na bazarku ale tylko dlatego że były tanie a nie dla szpanu.Pozdrawiam

[Moni_sss91]

W Hiszpanii był taki spooory sklep, były w nim jakieś ciuchy firmowe (nie D&G, anie nie Versace), tylko zwykłe sieciówki, patrze i wisi pasek cały wytłaczany napisami D&G, patrze na metkę, a tam Dream & Game

[narcy]

czasem lepiej, żeby dziewczyna kupiła podrabianą torebkę niż oryginalną, ze skóry krokodyla albo pytona...

[candace1]

Napisane przez redlips

Wygląda to tandetnie. Beznadziejnie. Ostatnio widziałam dziewczyne, która nie dość że miała torbę gOcci, to jeszcze bluzkę z dużym napisem versEce. Nierozumiem, po co ludzie noszą podróbki, przecież to gołym okiem widać, że to nie orginał i na dodatek zrażają do siebie.

;|

Słucham?
A kogo one do siebie zrażają?

Fakt - wygląda to nieco zabawnie, ale... jej sprawa.
Nawet Pani BS nie wiedziała, że nosi podróbkę
Zdarza się...

Napisane przez narcy

czasem lepiej, żeby dziewczyna kupiła podrabianą torebkę niż oryginalną, ze skóry krokodyla albo pytona...

Popieram.
Ja nie kupuję nic ze skóry...
Więc nie dla mnie torebki projektantów

[layla_lbn]

Jedyne, co "dobre" w tym, to nawet jak sobie ktos kupi juz ta oryginalna to0rebke, to moze spokojnie paradowac po ulicy, nie bojac sie, ze ktos mu (a raczej jej ja buchnie), bo wszyscy i tak ,ysla, ze nieoryginalna jest .

[tutaj]

Bluzki i paski z wielkim logo (zwłaszcza dolce&gabbana) noszone przez biedniejsze osobty jakoś mnie nie rażą. Za to zwala mnie z nóg widok panienki wystrojonej na zakupy w "kosciołowe" ubrania, w pełnym makijażu, idealnej fryzurze z podróbką LV. No po prostu żal.pl

[magdalencja1]

torebki LV stały się obok bluzek "Królowa jest tylko jedna" ikoną bazaru i to chyba tyle w temacie.

[wykrasana]

Szczerze to mi to wisi. Widocznie kogoś nie stać na oryginał to ma taką.

[Rena]

Napisane przez myszka5000

Chodząc ulicami mozna zobaczyć mnóstwo podróbek ja byłam dzisiaj na zakupach na rynku i widziałam sprzedawce w spodniach Versace które nie wyglądały na spodnie tylko miały więcej dziur niż mniej i dziewczyne z torebką niby Louis Vuitton jest to śmieszne a co lepsze mnóstwo naszych pseudo gwiazd chodzi z podróbkami np Prady czy Chanel co wy o tym sądzicie drogie dziewczyny.

Ja np. sadze, ze to jeden z bardziej lubianych tematow na tym portalu W realu, wsrod znajomych juz takiego zainteresowania i takich opinii nie widze. Kojarzy mi sie wiec bardzo wizazowo.

Jesli o mnie chodzi - to umowmy sie - albo ktos patrzy na jakies marki, albo nie patrzy
Jak nie znam marek popularnych u Dresow, tak nie znam marek prosto z wybiegow. Bo ani na uznaniu na blokowisku mi nie zalezy, ani tez na galach czy bankietach nie bywam. Stad mozna mi machac do bolu ewidetna podroba, a ja nawet nie bede wiedziec do czego ma to nawiazywac.

Mojej ulubionej marki - tatuum - nikt jakos nie podrabia, a ja, aby miec taniej kupuje na wyprzedazach, a ostatnio coraz czesciej na allegro.

[karateczka000]

przeglądając galerię na wp trafiłam na takie zdjęcia i skojazyły mi się jakoś z tym wątkiem (nie wiem czy to podróbki...)

[Zosia-Samosia]

Napisane przez karateczka000

przeglądając galerię na wp trafiłam na takie zdjęcia i skojazyły mi się jakoś z tym wątkiem (nie wiem czy to podróbki...)

Koszulka jest na 100% orginalna i w tej chwili po przecenie kosztuje 19 funtow.

[facilmente_irritabile]

A ja uważam,że niech każdy nosi to co chce... Nie mam manii na punkcie "metki" ,tym bardziej nie interesuję mnie to czy coś jest podróbą czy też nie.