Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX

[Agatau88]

infatuated
czy ta spódnica nie jest strasznie krótka? albo mi sie wydaje.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez blond bunny

a ja tu widze o ta panne zawisc
olej to, on widocznie byl taki pozer jak i ona i spasowali do siebie...
albo lepiej dawala niz ty- smutne ale prawdziwe

A to dobre

[kitkulka]

Napisane przez blond bunny

a ja tu widze o ta panne zawisc
olej to, on widocznie byl taki pozer jak i ona i spasowali do siebie...
albo lepiej dawala niz ty- smutne ale prawdziwe

[blond bunny]

Napisane przez novelove

Boże, jakie ja akrobacje robię by zapalić papierosa ;D
teraz ściagam wszystkie śmieci z parapetu (drukarkę, kosmetyczkę,lusterko) byy otworzyć okno i jedną nogą być na zewnątrz, a drugą jeszcze w domu

Napisane przez caskada

witam pierwsza

bunny tak przelecialam watek ..i zauwazylam ze masz troche krotsze wlosy? bylo podciecie?ile?

jak robilam fotki to mialam wloski przerzucone wokol szyi na jedna strone dlatego wygladaja na krotsze, a podcielam tylko konce 2cm


inf ja tez jestem za drugim zestawem z niebieska bluzeczka.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez caskada

Napisane przez Agatau88

infatuated
czy ta spódnica nie jest strasznie krótka? albo mi sie wydaje.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------



A to dobre

Napisane przez kitkulka

YYY??? no ale ze co?
przeciez tak to juz jest- ze na cialo latwo wyrwac ale potem zeby utrzymac przy sobie to juz ciezej.
dlatego trzeba miec suczy charakter jak ja- podobno

[Agatau88]

U mnie dziś pada i zimno

[annia.m]

Bunny to znowu ja Wiem, wiem truję ci, ale niestety znowu mam pytania. Miałam najpierw robić kąpiel rozjaśniającą, a po kilku dniach farba, ale uznałam, że zrobię na raz, bo nie wiadomo, jak po kąpieli będą wyglądać te moje włoski.. Najpierw proszę powiedz mi, czy farba w kolorze blond natura, taka nieprofesjonalna, czyli ze sklepu będzie ok? Bo wcześniej robiłam Marjirel ( 9.31) , ale nie chce mi się znowu zamawiać z all, a włoski jakieś super po niej nie były, ani kolor też nie. Z tym, że kiedyś robiłam naturę Garnierem i wyszly zielonkawe też, ale to podobno przypadłość tej farby, że włosy wychodzą glonowate. Czy jak zrobię inna firmą, to powinny wyjść ok?
Drugie pytanie, czy jeśli na te moje włoski, które teraz mają zielonkawą poświatę, nałożę kąpiel rozjaśniającą, a potem tą naturę, to czy do tej natury mogę dodać trochę farby z perłą, czy na razie tylko i wyłącznie naturę? Nie za bardzo pasuje mi zimny odcień włosów, ale złoto wychodzi znowu żółto i z tego co widzę, to chyba najlepiej robić jednak zimny odcień, czyli np. kolor opalizujący i z tego powstaje taki ładny neutralny kolorek? Tzn. u kitkulki przynajmniej tak wychodzi, ale ona jak już sama pisała i jak zresztą widać ma włoski podatne bardzo na blond farbki i ślicznie jej wychodzi. Ja swoje włosy mam dość ciemne i z takim rudawym połyskiem..
Kolejne pytanie to już o kąpiel, bo odrost mam teraz ciemniejszy, a dalej jest jaśniej, więc czy dobrze rozumuję, żeby kąpiel nałożyć najpierw na odrost a za chwilę na resztę włosów? I czy z wodą 9%?
A potem myślę położyć farbkę ( chyba poziom 10 + 9, albo tylko 10) na odrost z oxy 9%, a na resztę włosów już z oxy 6%?
Wcześniej pójdę podciąć już zniszczone końcowki, żeby też k..pa na końcach nie wyszła, ale też żeby fryzjer jak coś nie widział co ja na tej głowie swojej sobie sprawiłam
Na tą kąpiel kupiłam Palette E20 ( ona ma wodę 12%?), czy jest ok? Mam z tego pudełka użyć tylko saszetek i aktywatora, bez kremu koloryzującego?

Co do porodu, to dziewczyny, przeżyłam dwa, dwa razy byłam nacinana ( inaczej pękłabym chyba od dołu do pasa) i żyję, mam się dobrze, a miałam bardzo ciężkie porody. Każda z was będzie inaczej odczuwała ból i dopóki same nie "sprawdzicie" jak to jest, to nie da się chyba tego pojąć i domyśleć się jak to jest. Po nacięciu i szwach nie odczuwam teraz żadnego dyskomfortu, nie bolało mnie kiedy to się działo, więc tragedii nie ma, choć pewnie może i lepiej by było gdybym tego nie miała, nie wiem. Powiem wam tylko, że mój pierwszy poród miałam w sali z dwoma innym kobietami, bez męża - straszne warunki, ale po remoncie rodziłam już w sali jednoosobowej, na super fotelu, mogłam korzystać z prysznica, piłki, miałam muzykę, klimę i byłam z mężem i to już była rewelacja! wiadomo, ze to nie luksus nie wiadomo jaki, ale dla rodzącej ogromny komfort

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

U mnie dziś pada i zimno

u mnie wczoraj padało cały dzień
dzisiaj pochmurno, ale czasem słońce próbuje wyjść

[Agatau88]

Napisane przez kitkulka

u mnie wczoraj padało cały dzień
dzisiaj pochmurno, ale czasem słońce próbuje wyjść

Ale pisałaś chyba że od środy lepiej?

[kitkulka]

Napisane przez Agatau88

Ale pisałaś chyba że od środy lepiej?

tak
na tvn tak mówili, że od środy poprawa i majowe upały

[caskada]

Napisane przez kitkulka

u mnie wczoraj padało cały dzień
dzisiaj pochmurno, ale czasem słońce próbuje wyjść

Napisane przez Agatau88

Ale pisałaś chyba że od środy lepiej?

u mnie tez jakos tak z balwanami na niebie czasem slonce wyjrzy
a od srody to niewiem gdzie te cieplo bo napewno nie w moim regionie
jutro ma byc jesczcze zimniej u mniej
ogolnie do soboty ma byc takie niewiadomo co

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez kitkulka

tak
na tvn tak mówili, że od środy poprawa i majowe upały

klamali bo ja na tvp1 na mapie nie widzialam upalow(poza sobota gdzie ma byc w calej pl 26) no chyba ze 23 to w pl upaly

[kitkulka]

pożyjemy zobaczymy
wpływu na pogodę nie mamy, więc po co się tym denerwować

[caskada]

Napisane przez kitkulka

pożyjemy zobaczymy
wpływu na pogodę nie mamy, więc po co się tym denerwować

no ja sie strasznie denerwuje bo jestem juz prawie zaraz bedzie 2 ms w pl i ciagle zimno
zaczynam miec dosc tego wahania pogody czasem sie zastanawiam kiedy jeszcze po obudzeniu zobacze snieg
pogode sprawdzam w necie w tv i nic zero dobrych wiesci

[kitkulka]

Napisane przez caskada

no ja sie strasznie denerwuje bo jestem juz prawie zaraz bedzie 2 ms w pl i ciagle zimno
zaczynam miec dosc tego wahania pogody czasem sie zastanawiam kiedy jeszcze po obudzeniu zobacze snieg
pogode sprawdzam w necie w tv i nic zero dobrych wiesci

taki klimat, jedna wielka niewiadoma

[blond bunny]

Napisane przez annia.m

Bunny to znowu ja Wiem, wiem truję ci, ale niestety znowu mam pytania. Miałam najpierw robić kąpiel rozjaśniającą, a po kilku dniach farba, ale uznałam, że zrobię na raz, bo nie wiadomo, jak po kąpieli będą wyglądać te moje włoski.. Najpierw proszę powiedz mi, czy farba w kolorze blond natura, taka nieprofesjonalna, czyli ze sklepu będzie ok? Bo wcześniej robiłam Marjirel ( 9.31) , ale nie chce mi się znowu zamawiać z all, a włoski jakieś super po niej nie były, ani kolor też nie. Z tym, że kiedyś robiłam naturę Garnierem i wyszly zielonkawe też, ale to podobno przypadłość tej farby, że włosy wychodzą glonowate. Czy jak zrobię inna firmą, to powinny wyjść ok?
Drugie pytanie, czy jeśli na te moje włoski, które teraz mają zielonkawą poświatę, nałożę kąpiel rozjaśniającą, a potem tą naturę, to czy do tej natury mogę dodać trochę farby z perłą, czy na razie tylko i wyłącznie naturę? Nie za bardzo pasuje mi zimny odcień włosów, ale złoto wychodzi znowu żółto i z tego co widzę, to chyba najlepiej robić jednak zimny odcień, czyli np. kolor opalizujący i z tego powstaje taki ładny neutralny kolorek? Tzn. u kitkulki przynajmniej tak wychodzi, ale ona jak już sama pisała i jak zresztą widać ma włoski podatne bardzo na blond farbki i ślicznie jej wychodzi. Ja swoje włosy mam dość ciemne i z takim rudawym połyskiem..
Kolejne pytanie to już o kąpiel, bo odrost mam teraz ciemniejszy, a dalej jest jaśniej, więc czy dobrze rozumuję, żeby kąpiel nałożyć najpierw na odrost a za chwilę na resztę włosów? I czy z wodą 9%?
A potem myślę położyć farbkę ( chyba poziom 10 + 9, albo tylko 10) na odrost z oxy 9%, a na resztę włosów już z oxy 6%?
Wcześniej pójdę podciąć już zniszczone końcowki, żeby też k..pa na końcach nie wyszła, ale też żeby fryzjer jak coś nie widział co ja na tej głowie swojej sobie sprawiłam
Na tą kąpiel kupiłam Palette E20 ( ona ma wodę 12%?), czy jest ok? Mam z tego pudełka użyć tylko saszetek i aktywatora, bez kremu koloryzującego?

Co do porodu, to dziewczyny, przeżyłam dwa, dwa razy byłam nacinana ( inaczej pękłabym chyba od dołu do pasa) i żyję, mam się dobrze, a miałam bardzo ciężkie porody. Każda z was będzie inaczej odczuwała ból i dopóki same nie "sprawdzicie" jak to jest, to nie da się chyba tego pojąć i domyśleć się jak to jest. Po nacięciu i szwach nie odczuwam teraz żadnego dyskomfortu, nie bolało mnie kiedy to się działo, więc tragedii nie ma, choć pewnie może i lepiej by było gdybym tego nie miała, nie wiem. Powiem wam tylko, że mój pierwszy poród miałam w sali z dwoma innym kobietami, bez męża - straszne warunki, ale po remoncie rodziłam już w sali jednoosobowej, na super fotelu, mogłam korzystać z prysznica, piłki, miałam muzykę, klimę i byłam z mężem i to już była rewelacja! wiadomo, ze to nie luksus nie wiadomo jaki, ale dla rodzącej ogromny komfort

do kapieli pisalam ze masz uzyc rozjasniacza a nie farby rozjasniajacej e20 sie nie nadaje.
kapiel kladziesz na wlosy pofarbowane a nie odrost.
po 20 minutach zmywasz kapiel i suszysz wlosy.
a pozniej kladziesz naturalna farbe z woda 9% na odrost i 6% na dlugosci.
pisalam to juz tyle razy, na blogu jest i dalej pisze to samo w kolko- zabijcie mnie...
nie rob garnierem...czymkolwiek innym.

[xLADYx]

[QUOTE=blond bunny;26940198]padam dziewczynki.... ze zmeczenia....
wczoraj juz do was nie przyszlam bo wrocilam po 22, a dzis mam 10 stron nadrabiania
ale z efektow swojej pracy jestem zadowolona.

Napisane przez xLADYx

tak moja Ciocia w Niemczech rodziła
ja mam blisko to też się pofatyguję na pewno ale jakoś dzieci mi się póki co nie marzą
jak Bóg da to będą

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------


moja mama miala 2 cesarki w pelnej narkozie
jak znajdzie sie dobrego lekarza czy klinike to mozna z gory to ustalic- ona powiedziala ze boi sie bolu tak bardzo ze nie urodzi, ze zadusi dziecko i ma w d....
lekarz sie z nia poklocil ze wlasnie urodzi naturalnie!
no ale ja sie zaczelam dusic to musieli kroic....
a moja sis byla tak duza ze sie okazalo ze mama sama by nie urodzila- bo miala za maly obwod rozstawu bioder czy cos.... i naprawde by udusila ja... poza tym cpali ja tym srodkiem na wywolanie a moja mama nie miala ani jednego skurczu
wiec pocieli rok po roku- ale pelna narkoza

czyli dla chcącego nic trudnego ale podziwam mamuśkę że zdecydowała się na drugi raz
moja nie chciała mieć więcej dzieci zresztą z góry zakładali z tatą że będą mieli tylko jedno a do tego ja urodziłam się przez poród kleszczowy na szczęście nie mam powikłań żadnych ale wyobrażam sobie jakie to dla mamy musiało być nie przyjemne

[annia.m]

Napisane przez blond bunny

do kapieli pisalam ze masz uzyc rozjasniacza a nie farby rozjasniajacej e20 sie nie nadaje.
kapiel kladziesz na wlosy pofarbowane a nie odrost.
po 20 minutach zmywasz kapiel i suszysz wlosy.
a pozniej kladziesz naturalna farbe z woda 9% na odrost i 6% na dlugosci.
pisalam to juz tyle razy, na blogu jest i dalej pisze to samo w kolko- zabijcie mnie...
nie rob garnierem...czymkolwiek innym.

Hehewiem, że zabijam cię swoimi pytaniami, ale może to wynika z faktu, że dla ciebie te wszystkie rzeczy są tak oczywiste, a ja czytam, i wydaje mi się, że to wszystko co napisałaś dotyczy włosów innych osób, a akurat w moim konkretnym przypadku, to wszystko akurat musi wyglądać całkiem inaczej, sorki ogromne. Pewnie jakbym miała komuś tłumaczyć coś ze swojej dziedziny, to też bym się denerwowała, że muszę to robić po raz tysięczny, ech..
Odrost w takim razie zrobię na 12% wodzie, bo na 9% miałam robiony ostatnio tym Majirelem 9.31 i wyszło ciemno, na pewno nie poziom 9, może 8

[xLADYx]

Napisane przez infatuated

Dziewczyny, jak bedziecie miec chwilę to zajrzyjcie do albumu

jutro idę do teatru i wkleiłam dwa zestawy nad którymi się zastanawiam
rajstopy będą czarne 20 den
buty -ewentualnie jeszcze czarne szpilki na platformie i obcas 12 cm zwykłe, klasyczne

ciężko się zdecydować bo oba mi się podobają
zwykłe klasyczne szpilki też by pasowały do 1 i 2

[blond bunny]

[QUOTE=xLADYx;26941563]

Napisane przez blond bunny

padam dziewczynki.... ze zmeczenia....
wczoraj juz do was nie przyszlam bo wrocilam po 22, a dzis mam 10 stron nadrabiania
ale z efektow swojej pracy jestem zadowolona.





czyli dla chcącego nic trudnego ale podziwam mamuśkę że zdecydowała się na drugi raz
moja nie chciała mieć więcej dzieci zresztą z góry zakładali z tatą że będą mieli tylko jedno a do tego ja urodziłam się przez poród kleszczowy na szczęście nie mam powikłań żadnych ale wyobrażam sobie jakie to dla mamy musiało być nie przyjemne

lady moja mama sobie chwali cesarki i mowi ze jak rodzic to tylko tak.
ani ja ani sis dzieki cesarce nie mialysmy zotlaczki
mama mowila ze brzuch po cieciu boli ok tygodnia tak naprawde, ze ciezko jest pojsc siku, wstac czy cos... ale ona po cesarkach lezala jeszcze w szpitalu po 9 dni, a mnie musiala zostawic na ponad miesiac w inkubatorze i tylko przyjezdzali do mnie z tata kilka razy dziennie.
ona zalozyla ze musi miec 2 dzieci bo sama byla jedynaczka i zawsze doskwierala jej samotnosc.
i tak sie stalo- mam mlodsza o rok sis.
nie ma sie czego bac, ja tak uwazam...

Napisane przez annia.m

Hehewiem, że zabijam cię swoimi pytaniami, ale może to wynika z faktu, że dla ciebie te wszystkie rzeczy są tak oczywiste, a ja czytam, i wydaje mi się, że to wszystko co napisałaś dotyczy włosów innych osób, a akurat w moim konkretnym przypadku, to wszystko akurat musi wyglądać całkiem inaczej, sorki ogromne. Pewnie jakbym miała komuś tłumaczyć coś ze swojej dziedziny, to też bym się denerwowała, że muszę to robić po raz tysięczny, ech..
Odrost w takim razie zrobię na 12% wodzie, bo na 9% miałam robiony ostatnio tym Majirelem 9.31 i wyszło ciemno, na pewno nie poziom 9, może 8

to zrob na 12% i z farba z poziomu 10.
ale na dlugosci ta sama farba z oksy 6%, zeby wlosow nie poniszczyc.

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

mam taki sam poglad
moja mama i tata pracowali na etaty na zmiane- jedno podmienialo drugie, wiec zawsze ktores niby z nami bylo... ale do tego imprezki i niestety nie moge powiedziec ze mialam dobrych kochajacych rodzicow zdecydowanie za malo czasu nam poswiecali, za iwle zajeci byli praca i soba...
ja od malutkiego bylamw przedszkolu... wczesniej od razu zlobek
to nie jest dobre dla dziecka- uwazam ze jdno z rodzicow powinno sie poswiecic i byc z maluchem az do jego szkoly albo zerowki chociaz...
oczywiscie mozna by sobie dorabiac- na czarno czy jakies pol etatu ale nic na sile- dzidzi najwazniejsze.


Yatta ja mialam takich rodzicow z twoim podejsciem i szczesliwego dziecinstwa nie mialam...


poki co ja tez nie jestem gotowa- jak mi sie teraz @ spoznial to po scianach chodzilam...
a potem jak dostalam to mowie do tz ze nie jestem kompletnie gotowa i wlasnie zdalam sobie z tego sprawe... a ja mam juz 24 lata.

a moja mama była ze mną bardzo długo jakoś do 15 roku i smutno mi bo zmarnowała swoją karierę dla mnie tata ciągle pracował i na szczęście dobra praca mu się trafiła co 2 dni miał 2 dni wolne więc też się mną zajmował w żadnym przedszkolu nie byłam bo w domu była jeszcze babcia i dziadek i tak było do 5 roku

[kitkulka]

moja dobra koleżanka rodziła pod koniec listopada, miała cesarkę i tak ją ładnie zszyli, tak się zagoiło, że jak mi pokazała bliznę to nie było jej praktycznie widać, a to dopiero pół roku
jak jest ubrana to już w ogóle, bo bielizna zasłania, tak ładnie nisko jej zrobili nacięcie

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

a ja tu widze o ta panne zawisc
olej to, on widocznie byl taki pozer jak i ona i spasowali do siebie...
albo lepiej dawala niz ty- smutne ale prawdziwe

ostro

[blond bunny]

Napisane przez xLADYx

a moja mama była ze mną bardzo długo jakoś do 15 roku i smutno mi bo zmarnowała swoją karierę dla mnie tata ciągle pracował i na szczęście dobra praca mu się trafiła co 2 dni miał 2 dni wolne więc też się mną zajmował w żadnym przedszkolu nie byłam bo w domu była jeszcze babcia i dziadek i tak było do 5 roku

to zazdroszcze ci...
ja wiecznie mialam pusty dom, jedni dziadkowie sie nie poczuwali raczej zeby sie nami zajmowac, a ci co byli na miejscu to babcia szybko zmarla na raka- mialam 1,5 roku, a dziadek byl super i jest moim drugim ojcem do dzis

[xLADYx]

Napisane przez caskada

u mnie tez jakos tak z balwanami na niebie czasem slonce wyjrzy
a od srody to niewiem gdzie te cieplo bo napewno nie w moim regionie
jutro ma byc jesczcze zimniej u mniej
ogolnie do soboty ma byc takie niewiadomo co

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------


klamali bo ja na tvp1 na mapie nie widzialam upalow(poza sobota gdzie ma byc w calej pl 26) no chyba ze 23 to w pl upaly

ja też na tvp oglądałam i było że u mnie wtorek środa czwartek ulewy zamiast upałów

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

[QUOTE=blond bunny;26941712]

Napisane przez xLADYx

lady moja mama sobie chwali cesarki i mowi ze jak rodzic to tylko tak.
ani ja ani sis dzieki cesarce nie mialysmy zotlaczki
mama mowila ze brzuch po cieciu boli ok tygodnia tak naprawde, ze ciezko jest pojsc siku, wstac czy cos... ale ona po cesarkach lezala jeszcze w szpitalu po 9 dni, a mnie musiala zostawic na ponad miesiac w inkubatorze i tylko przyjezdzali do mnie z tata kilka razy dziennie.
ona zalozyla ze musi miec 2 dzieci bo sama byla jedynaczka i zawsze doskwierala jej samotnosc.
i tak sie stalo- mam mlodsza o rok sis.
nie ma sie czego bac, ja tak uwazam...


to zrob na 12% i z farba z poziomu 10.
ale na dlugosci ta sama farba z oksy 6%, zeby wlosow nie poniszczyc.

ja na samotność nigdy nie narzekałam zawsze jako dziecko latałam już od najmłodszych lat z dzieciakami po podwórku na wsi mieszkaliśmy zanim poszłam do podstawówki miałam kuzynki młodsze po roczku i dwóch kuzynów starszych po roku też i wszyscy wielką paką się trzymaliśmy

[blond bunny]

Napisane przez kitkulka

moja dobra koleżanka rodziła pod koniec listopada, miała cesarkę i tak ją ładnie zszyli, tak się zagoiło, że jak mi pokazała bliznę to nie było jej praktycznie widać, a to dopiero pół roku
jak jest ubrana to już w ogóle, bo bielizna zasłania, tak ładnie nisko jej zrobili nacięcie

moja mama ma identycznie- maluska pozioma blizna we wloskach lonowych, prawie nie widoczna.
to juz gorzej wygladaja blizny po usunieciu wyrostka
wiem ze wazne poprosic by robili ciecie poziome a nie pionowe od pepka- bo pionowe bardzo brzydko wygladaja...

[xLADYx]

Napisane przez kitkulka

moja dobra koleżanka rodziła pod koniec listopada, miała cesarkę i tak ją ładnie zszyli, tak się zagoiło, że jak mi pokazała bliznę to nie było jej praktycznie widać, a to dopiero pół roku
jak jest ubrana to już w ogóle, bo bielizna zasłania, tak ładnie nisko jej zrobili nacięcie

dlatego tak czy siak ja bym zdecydowała się na cesarkę za odpowiednią opłatą zrobią

[annia.m]

[QUOTE=blond bunny;26941712]

Napisane przez xLADYx

to zrob na 12% i z farba z poziomu 10.
ale na dlugosci ta sama farba z oksy 6%, zeby wlosow nie poniszczyc.

Super, tak zrobię, dziękuję za cierpliwość

A apropo rodzaju porodu, to kiedyś nie byłam za cesarką, ale po tym, jak po drugim ciężkim porodzie naturalnym, synek ma chore oczka w wyniku właśnie najprawdopodobniej urazu okołoporodowego, to gdybym mogła cofnąć czas wybrałabym tylko cesarkę... Kiedyś uważałam, że natura wie co robi, że jak rodzić i o ile jest taka możliwość to tylko siłami natury, bo to najzdrowsze dla dziecka i matki.. Matka natura nie jest jednak nieomylna

[xLADYx]

Napisane przez blond bunny

to zazdroszcze ci...
ja wiecznie mialam pusty dom, jedni dziadkowie sie nie poczuwali raczej zeby sie nami zajmowac, a ci co byli na miejscu to babcia szybko zmarla na raka- mialam 1,5 roku, a dziadek byl super i jest moim drugim ojcem do dzis

a ja zazdroszczę że masz dziadka do dziś bo mój niestety parę lat temu odszedł

[blond bunny]

[QUOTE=xLADYx;26941809]ja też na tvp oglądałam i było że u mnie wtorek środa czwartek ulewy zamiast upałów

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez blond bunny

ja na samotność nigdy nie narzekałam zawsze jako dziecko latałam już od najmłodszych lat z dzieciakami po podwórku na wsi mieszkaliśmy zanim poszłam do podstawówki miałam kuzynki młodsze po roczku i dwóch kuzynów starszych po roku też i wszyscy wielką paką się trzymaliśmy

a widzisz... a ja mieszkalam na ogrodkach dzialkowych gdzie tylko w sezonie ludzie byli, a najblizsze domy o jakis km oddalone...
mialam tylko siostre, psy i koty... no i dziadka na kazde skinienie
dopiero w przedszkolu znalazlam pierwsze kolezanki, ale bardzo ciezko sie adoptowalam w nowych szkolach nigdy nie umialam znalezc przyjaciol i jak widac do dzis- mam tylko tz i was tak naprawde na co dzien zeby pogadac...

[xLADYx]

[QUOTE=blond bunny;26941926]

Napisane przez xLADYx

ja też na tvp oglądałam i było że u mnie wtorek środa czwartek ulewy zamiast upałów

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------


a widzisz... a ja mieszkalam na ogrodkach dzialkowych gdzie tylko w sezonie ludzie byli, a najblizsze domy o jakis km oddalone...
mialam tylko siostre, psy i koty... no i dziadka na kazde skinienie
dopiero w przedszkolu znalazlam pierwsze kolezanki, ale bardzo ciezko sie adoptowalam w nowych szkolach nigdy nie umialam znalezc przyjaciol i jak widac do dzis- mam tylko tz i was tak naprawde na co dzien zeby pogadac...

ojej dobrze że była z Tobą siostra i dziadek szkoda że teraz tylko ona widzi Cięjak ma interes
My nie uciekniemy
ja nie miałam problemu nigdy całe dnie siedziałam na podwórku albo w domu z koleżankami lubiłam poznawać nowych ludzi czasami jak idę do klubu to czuję się jak na domówce bo ponad połowa to znajomi u nas mieście tak jest

[blond bunny]

Napisane przez xLADYx

dlatego tak czy siak ja bym zdecydowała się na cesarkę za odpowiednią opłatą zrobią

dokladnie , ja to samo mysle
[QUOTE=annia.m;26941891]

Napisane przez blond bunny

Super, tak zrobię, dziękuję za cierpliwość

A apropo rodzaju porodu, to kiedyś nie byłam za cesarką, ale po tym, jak po drugim ciężkim porodzie naturalnym, synek ma chore oczka w wyniku właśnie najprawdopodobniej urazu okołoporodowego, to gdybym mogła cofnąć czas wybrałabym tylko cesarkę... Kiedyś uważałam, że natura wie co robi, że jak rodzić i o ile jest taka możliwość to tylko siłami natury, bo to najzdrowsze dla dziecka i matki.. Matka natura nie jest jednak nieomylna

ja jestem za cesarka odkad moja kolezanka rodzila naturalnie i nie mogla malego przecisnac i jak zaczeli go ciagnac to polamali mu obojczyk do tego zoltaczka.
a ja tak zle zszyli ze miala zakazenie- pomimo solidnego wypelniania zalecen lekarzy i wysokiej higieny i pierwszy sex uprawiala dopiero lekko ponad rok po slubie bo ciagle cos bylo nie tak

Napisane przez xLADYx

a ja zazdroszczę że masz dziadka do dziś bo mój niestety parę lat temu odszedł

bardzo go kocham i dzieki niemu moje zycie jest wiele lzejsze i milsze
ja taty nie mam przy sobie juz od 13 roku zycia- czyli 11 lat, wiec dziadek stal sie dla mnie opiekunem i drugim tata.

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

[QUOTE=xLADYx;26942031]

Napisane przez blond bunny

ojej dobrze że była z Tobą siostra i dziadek szkoda że teraz tylko ona widzi Cięjak ma interes
My nie uciekniemy
ja nie miałam problemu nigdy całe dnie siedziałam na podwórku albo w domu z koleżankami lubiłam poznawać nowych ludzi czasami jak idę do klubu to czuję się jak na domówce bo ponad połowa to znajomi u nas mieście tak jest

no z siostra sytuacja jest bardzo przykra...
ale za to wreszcie mam dobry kontakt z mama- odkad z domu odeszlam, a wczesniej jej nienawidzilam z calego serca.
ale jak mam poznac kogos obcego, nowego to zawsze jestem negatywnie nastawiona i jesli on przetrwa moje proby, fanaberie, zlosliwosci itp. i zasluzy na plus to dopiero jest godnym byc moim kolega/kolezanka i moze dlatego nie potrzebuje takich ludzi bo zawsze na czyms z ich strony sie przejechalam...
a mam jeszcze jedna glupia ceche- ja nie wybaczam- ktos raz mnie zawiedzie i jest juz na zawsze u mnie spalony a jestem bardzo pamietliwa...wybaczam tylko jezeli kocham.
mi po prostu jest pisane zycie w rodzinie i samotne z dala od obcych...
bo ja nienawidze zadrosci, falszu, obgadywania, przekretow... a ludzie tacy sa niestety.

[annia.m]

[QUOTE=blond bunny;26942034]dokladnie , ja to samo mysle

Napisane przez annia.m

ja jestem za cesarka odkad moja kolezanka rodzila naturalnie i nie mogla malego przecisnac i jak zaczeli go ciagnac to polamali mu obojczyk do tego zoltaczka.
a ja tak zle zszyli ze miala zakazenie- pomimo solidnego wypelniania zalecen lekarzy i wysokiej higieny i pierwszy sex uprawiala dopiero lekko ponad rok po slubie bo ciagle cos bylo nie tak

bardzo go kocham i dzieki niemu moje zycie jest wiele lzejsze i milsze
ja taty nie mam przy sobie juz od 13 roku zycia- czyli 11 lat, wiec dziadek stal sie dla mnie opiekunem i drugim tata.

no tak, zapomniałam dodać, że syn też miał złamany obojczyk i silną żółtaczkę. Do tego lekarz mówił (naprawdę dobry lekarz) , że będzie ważył góra 3600. W szpitalu macali mi brzuch i też nikt nie spostrzegł, że synek ma prawie 4100... I tak nie jest źle, bo dziewczyny większe dzieci rodzą, ale taka waga może już kwalifikować do cesarki.