Przedłużająca się miesiączka...

[DeeDee90]

Witam. Mam 19lat, zawsze miałam regularne miesiączki, trwały zazwyczaj 4-5 dni... Ale teraz mój okres zaczął się ok tydzień wcześniej niż powinien i trwa już od 27dni! Na dodatek nic nie wskazuje na to, żeby miał się skończyć. Tak, wiem... powinnam pójść do lekarza, w sumie taki mam zamiar, jednak trochę się boję, poza tym i tak długo trzeba czekać.
Jakie mogą być przyczyny aż tak długiej miesiączki? Co robić?

[Dragonfly29]

Napisane przez DeeDee90

Witam. Mam 19lat, zawsze miałam regularne miesiączki, trwały zazwyczaj 4-5 dni... Ale teraz mój okres zaczął się ok tydzień wcześniej niż powinien i trwa już od 27dni! Na dodatek nic nie wskazuje na to, żeby miał się skończyć. Tak, wiem... powinnam pójść do lekarza, w sumie taki mam zamiar, jednak trochę się boję, poza tym i tak długo trzeba czekać.
Jakie mogą być przyczyny aż tak długiej miesiączki? Co robić?

Dobrze radzę zamienić zamiar w czyn, bo im dłużej zwlekasz z wizytą, tym gorzej. Nie ma się czego bać, ginekolog głowy Ci nie urwie. Jest po to, żeby pomóc. Doradzić i wyleczyć.
Co to znaczy, że okres trwa 27 dni? Leje się, za przeproszeniem, czy tylko plamisz? Brałaś jakieś leki (aspiryna, czy coś), stresowałaś się, odchudzałaś?

[monius9]

od 27 dni krwawisz i jeszcze nie byłaś u lekarza? o.O

[DeeDee90]

Napisane przez Dragonfly29

Co to znaczy, że okres trwa 27 dni? Leje się, za przeproszeniem, czy tylko plamisz? Brałaś jakieś leki (aspiryna, czy coś), stresowałaś się, odchudzałaś?

Jedyne leki jakie ostatnio brałam to antybiotyk (miałam zapalenie oskrzeli, ale to tydzień temu), niczym szczególnym się ostatnio nie stresowałam (wiadomo, szkoła, kolokwia itp. tyle, co każdy) odchudzam się już dość długo (stosuję dietę 1000kcal, ale to pod kontrolą lekarza).
Zaczęło się jak normalny okres, trwało to ze 2-3 dni, później przez następne 3-4 dni miałam tylko plamienia, później krwawienie znów stało się dość obfite i tak jest do tej pory.
Nie boli mnie brzuch (no może czasem, ale lekko - zazwyczaj po wzięciu prysznica, choć to może przypadek... boli godzinę, dwie i przestaje)

Napisane przez monius9

od 27 dni krwawisz i jeszcze nie byłaś u lekarza? o.O

Jakiś tydzień temu chciałam się umówić na wizytę, ale dowiedziałam się tylko, że musiałabym czekać ok 2tyg (i to dopiero po tym, jak powiedziałam, że to dość pilne), więc stwierdziłam, że może znajdę jakiegoś innego ginekologa, gdzie będzie szybciej i nie zapisałam się. Później już mi się nie udało jednak zmobilizować i poszukać, myślałam, że w końcu i tak musi sam się skończyć... Ale już zaczynam chyba tracić nadzieję

[monius9]

misiu, jedź na ostry dyżur. najwyżej naściemniasz im że krwawienie takie obfite i w ogole i zle sie czujesz ale przynajmniej ktoś cię zbada, przepisze jakieś leki na zatrzymanie, cokolwiek..

[gralik]

a bierzesz tabletki anty,bo oprócz plamień miedzy miesiączkowych,mogą też powodować przedłużanie się miesiączki.U Ciebie jednak okres przedłuża się niepokojąco długo,byc może jest to związane ze sprawami hormonalnymi.Czasami w takich wypadkach gdy okres sie przedłuża robi się łyżeczkowanie macicy...radziłabym jak reszta isc nawet prywatnie do lekarza....lub jak poprzedniczka pisałą na ostry dyżur,niebagatelizuj takich spraw

[DeeDee90]

Nie biorę tabletek antykoncepcyjnych, umówiłam się właśnie na wizytę... prywatnie, dopiero na piątek, ale to i tak lepiej niż za 2 tygodnie...

Kurcze, boję się...

[SugarbabyLove]

dziewczyno! nie masz sie czego bać! lekarz ci krzywdy nie zrobi. On ci pomoże - może być to na prawde coś groźnego. tyle krwi straciłaś, osłabiasz organizm. a to już groźne. Więc dobrze że idziesz do lekarza.

[patt121]

Postanowiłam odnowić temat, dlatego, że mój problem jest podobny, mam 16 lat, miesiączkę mam od dobrych 4 lat, zawsze miałam regularną, a teraz przedłużyła mi się i dzisiaj jest już 11 dzień, a nie zapowiada się na to, aby miała się skończyć;p nie wiem czy powinnam pójść do lekarza?? jak myślicie??

[agusiamyszka]

no oczywiscie. chyba ze wolisz sie wykrwawic? skoro myslisz o pojsciu do lekarza to uwazasz ze cos jest nie tak. poza tym lekarz jesat nie tylko gdy cos sie dzieje, ale zeby sprawdzyc czy wszystko w porzadku (zapamietaj sobie)

mialam kolezanke jakos w gimnazjum ktora wyladowala u lekarza z przedluzajaca sie miesiaczka, nawet nie wiem czy nie byla czasem w szpitalu.

[patt121]

Szczerze mówiąc to nie za bardzo podoba mi się myśl, żeby pójść do ginekologa;p (wiem, że to lekarz, itp itd;p, ale jestem kolejną dziewczyną, która się tego najzwyczajnej boi i zrobi wszystko byleby nie pójść;p), może na dobry początek jak mi nie przejdzie do poniedziałku to się wybiorę do pediatry rodzinnego.
Może któraś z wiazażanek była w podobnej sytuacji??
Nie chce robić afery z niczego, bo moze np jest to spowodowane wysilkiem fizycznym albo jakis inny drobiazg i zaraz mi minie?? Jak myślicie??

[patt121]

up

[DeeDee90]

Patt, ja ostatnio przez 34 dni myślałam, że to "jakis drobiazg i zaraz minie"... Tak więc idź lepiej do tego ginekologa, chociażby dla świętego spokoju, bo po co się męczyć tyle czasu?
I myślę, że rodzinny też Cię tylko wyśle do ginekologa, bo ma zbyt małe pole do popisu jeśli chodzi o badania, i niewiele przydatnych w tym wypadku może Ci zlecić...

[Inez82]

Radzę nie bagatelizować takich rzeczy i udać się najszybciej jak to możliwe do ginekologa, a nie do pediatry dziecko, bo to strata czasu i zdrowia. Nie szkoda ci? Moje krwawienie trwało kiedyś 1,5miesiąca i nie dało się niczym zatamować, tzn. żadnymi lekami, a próbowałam chyba wszystkiego- oczywiście pod opieką lekarza. Dopiero zabieg łyżeczkowania pomógł i po nim wszystko wróciło do normy, mało tego, bardzo szybko po nim zaszłam w upragnioną ciążę.

[LoLcIa123]

Witam Dziewczyny
Podbijam wątek,ponieważ mam taki sam problem z tym,że miesiączkę dostałam zgodnie z terminem,ale w tym czasie byłam nad bałtykiem, nie była to typowa miesiączka taka jak zawsze,tylko bardziej przypominała plamienie ,trwało to 9dni (zwykle miesiączke mam 7-8 z tym,że ostatnie 2 dni są właśnie takim plamieniem) za to dziś rano zauważyłam jakbym normalny okres miała jak w 2 dzień,niedawno byłam u ginekologa ,jestem po cytologii i niby wszystko było ok,więc nie wiem czy to sprawka zmiany klimatu ? jak sądzicie?

[czerwony koralik]

Witam

Podbijam temat. Moja miesiączka trwa 17 dni . Oczywiście byłam u lekarza i mam przepisane leki . Jednak jak do 3 dni krwawienie nie przejdzie mam się zgłosić na łyżeczkowanie. Za 2 tygodnie wylatuję na wczasy i jestem przerażona. Proszę niech ktoś mi opisze ten zabieg ile trwa, jak długo się leży w szpitalu, jak długo się krwawi po zabiegu. Będę wdzięczna za wszelkie info. Pozdrawiam