2013-08-10, 09:06 | #91 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Krzyczysz na niego i usprawiedliwiasz sie tym, ze krzyczał on a jego matka robi większy raban niż ty. Sytuacje podobne do opisanych przez ciebie najlepiej rozwiązywać na spokojnie, bez krzyku. Poza tym weź pod uwagę, ze 2-3 lata to czas, gdy dziecko coraz silniej zaznacza swoje granice i w związku z tym często pojawiają sie kwestie: moje, ja.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-08-10, 09:19 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
2013-08-10, 09:23 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
I szczerze - nie lubię takiego zachowania u dzieci, rozumiem, że to wiek "silnego poczucia własności" - własności, a nie zabierania siłą rzeczy, które do nich nie należą, ze złością i agresją. Poza tym nie szukam usprawiedliwienia. Przed kim? Przez wizażem i idealnymi mamami, które nigdy nie popełniły błedów, nie podniosły głosu i akceptują każde dziecięce zachowanie, w tym negatywne bez korygowania tego?
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
2013-08-10, 11:40 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
A ja się nie dziwię, że karolca w końcu nie zdzierżyła. Dzieciak sobie lata, robi co mu się podoba, straszy i przeszkadza innym i to tak malutkim dzieciom, a matka ma to gdzieś.
|
2013-08-10, 12:21 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Dlatego juz tam nie pojde. Nie bede wspominala ze dzieciak zepsul drewniane schodki na slizgawke. Zapytany dlaczego to zrobil odpowiedzial "bo tak chcialem".
No prosze...
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2013-08-10, 15:48 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
karolca, masz mniejsze dziecko i wydaje Ci się, że ten chłopiec to jakiś mega nicpoń. Sama piszesz, jak odbierasz matkę dziecka, więc oprócz zachowań rozwojowych, on może się tak zachowywać przez to, jak jest traktowany. Sama zobaczysz, że Twoja 3-latka nie raz na pytanie "Dlaczego tak zrobiłaś?" odpowie "nie wiem", "bo chciałam" itd.
Moim zdaniem, skoro już chciałaś interweniować, to - w przypadku dziecka w takim wieku - powinnaś się zwrócić do matki.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
Edytowane przez Miramej Czas edycji: 2013-08-10 o 15:49 |
2013-08-10, 16:34 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
W szczególności, że moja strachliwa.
__________________
|
|
2013-08-10, 18:55 | #98 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
A ja się wcale nie dziwie karolci.
A czemu to niby nie można cudzmu dziecku uwagi zwrócić? Korona komuś z głowy spadnie? Jeśli siedzę z dzieckiem w piaskownicy i któreś jej dokucza/zabiera to zwracam uwagę. Sama ostatnio stanowczo zwróciłam uwagę chłopakom którzy grali w piłkę na placu zabaw (mocno rzucali a w piaskownicy siedziały dzieci ok. roczne), bo babcie nie miały czasu. Albo dziewczynce która nie chciała pozwolić dzieciom zjeżdzać.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2013-08-10, 19:25 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2013-08-10, 19:42 | #100 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Wiesz, do piaskownicy do której na chodzę przychodzi też taka dziewczynka. Wnerwia mnie jak mało kto. Jak tylko wychodzi z domu krzyczy 'moje!!!! MOJE!!!'. Jej opiekunka ma w dupie co ona robi i jak tylko dziewczynka podchodzi do mojej córki i coś jej siłą zabiera albo ją popchnie albo uderzy to też mówię do niej podniesionym głosem. I jestem wtedy tak w.kur.w.iona, że nie w głowie mi żadne wypowiedziane ze stoickim spokojem 'a czy mogłabyś kochana przestać napieprzać laurę łopatką?' (albo zabierać łopatkę albo cokolwiek innego bo cokolwiek czego ona nie zrobi jest pełne agresji)
Edytowane przez houseofcolours Czas edycji: 2013-08-10 o 19:44 |
2013-08-10, 19:54 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Do "naszej" piaskownicy przychodzi chłopiec, który jest strasznie "dziki", hałaśliwy i też taki wydawałoby się "ja tu rządzę", okazało się po jakimś czasie, że chłopiec ma niedosłuch i to zachowanie stąd się brało.
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
|
2013-08-10, 20:13 | #102 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Mam podobne zdanie można zwrócić uwagę stanowczo i bez krzyku. Tym bardziej, ze w wielu takich sytuacjach to opiekun dziecka powinien usłyszeć rownież kilka słów.
houseofcolours można przecież powiedzieć stanowczo: 'nie rób tak' , 'zostaw', 'oddaj'. Tak łatwiej dotrzeć do dziecka niż krzyczac (zwłaszcza, ze dzieci przyzwyczajone do wrzaskow ignorują krzyki). I powiedzieć opiekunce kilka słów.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2013-08-10, 20:18 | #103 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
|
|
2013-08-10, 20:26 | #104 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Tyle, ze dysusja (jesli chodzi o reagowanie na dziecko, które rozwala atmosferé w piaskownicy) zaczéa sié od stwierdenia przez Karolcé, ze nakrzyczaa na chłopca. O ile nie widzę problemu zwróceniu dziecku uwagi (nawet podniesionym tonem), to widzę problem w krzyczeniu na nie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-08-10, 22:18 | #105 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Cytat:
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
||
2013-08-10, 23:41 | #106 | ||
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Cytat:
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
||
2013-08-10, 23:57 | #107 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Mea culpa, bo potem było napisane "więc podniosłam głos" i jakoś tylko to mi teraz wpadło w oko
a wcześniej byłam przekonana, że też widziałam "nakrzyczałam", ale myślałam, że edit w ruch poszedł , chyba czas iść spać
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2013-08-10, 23:58 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Doczytaj post do konca. Wiedzialam ze tak sie to potoczy
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2013-08-11, 00:02 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
mam nadzieje, ze przez krzyki karolki Oskarek nie zacznie się moczyc w nocy
Bez przesady, jakoś nie sadze, zeby się na niego wielce wydarla. |
2013-08-11, 00:30 | #110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Tez mnie denerwuje nie matki, bo chodze z reguly na plac zabaw rano, ale babki i dziadkowie. Siedzi takie slodko pierdzace towarzystwo i w doopie maja co dzieci robia i czym sie bawia. W zwiakzu z tym zaczynam byc matka samolubna i mowie " to moje' lub to jest A, spytaj sie go. A ze A na wszystko mowi 'nie' to temat sie konczy. Oczywiscie nie mowie tego do wszystkih, mam juz swoich faworytow Sytuacja z sasiedztwa. Idziemy na spacer niedaleko kolegi, ktory ma mnostwo piasku wokol domu ze wzgledu na brukowanie. Kolega bawi sie lopatka i przyczepa. A podchodzi, wolna lopatka. Zaczyna ladowac do przyczepy . Kolega podlatuje, moje zabiera lopatke, pcha mi A. Podlatuje babcia, wyrywa lopatke daje nam, przesuwa wnuka. Ten rzuca w oczy A piaskiem, A zaczyna plakac. Babcia tlumaczy, ze G jest brzydki, A jest ladny i grzeczny, znowu rzucam piaskiem w oczy i wyrywa sie. Babcia bije G. Oczyszczam A i idziemy dalej. Zastanawiam sie kto glupszy babcia czy G? |
|
2013-08-11, 09:04 | #111 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Doczytalam. Wyrazilas sie dość niefortunnie.
Cytat:
Po co ten sarkazm? Oskarek pewnie sie nie zacznie moczyc przez zachowanie jakiejś mamy z placu zabaw. W końcu zna takie traktowanie z domu.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2013-08-11, 10:20 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Jak tak czytam niektóre posty to wychodzi na to, że plac zabaw to taka "szkoła przetrwania dla rodziców"
Bo dzieci pewnie to mało obchodzi. U nas to nie jest wogóle popularne, w sensie "placowanie", sama też bardzo rzadko bywam na placu zabaw, na osiedlu mamy trzy, ale jeszcze nigdy tam drugiego dziecka nie spotkałam, oo raz mamę z chłopcem, więc bywam tam z reguły z 10 minut w drodze gdzieś i młode dłużej nie chce. Czasami biorę młodą na plac zabaw w parku miejskim, tam bywają dzieci, ale też malutko, na palcach jednej ręki z reguły idzie policzyć. Więc wszystko o czym piszecie mnie ominęło
__________________
|
2013-08-12, 21:15 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Gdyby moje 3 czy starsze letnie dziecko (bo nie wiem, w jakim wieku jest Oskarek, nie chce mi się szukać) zachowało się w taki sposób i jakaś matka w cywilizowany sposób, nawet nieco głośniej, zwróciłaby mu uwagę, nie miałabym nic przeciwko. |
|
2013-08-28, 16:25 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Cytat:
Nagle przychodzi mama i mówi: "oddajcie dziewczynce foremki, to nie wasze!". Więc dziewczynki grzecznie odłożyły i zaczęły bawić się rękami. I wtedy nigdy nie wiem co zrobić w takiej sytuacji bo jak powiem "a niech się bawią, niech sobie pożyczą" to ta matka traci autorytet w oczach dzieci. Bo mama mówi nie, a pani mówi tak Sama nie lubię czegoś takiego. Bo np. córka podeszła do wózka z niemowlakiem, tam były przypięte gryzaki itp. a ona brudnymi rękami je bierze i mówię, "nie ruszaj, to dzidzi bla bla" a mama "niech sobie obejrzy" A wy jak reagujecie? |
|
2013-09-02, 19:26 | #115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
Seona ja jak widzę że moje dziecko bierze nie swoje zabawki to mówię mu żeby zapytał bo po prostu nie wiem czyje to zresztą sama nie lubię jak ktoś bierze bez pytania.
A jak jakieś dziecko chce swoją zabawkę a mój mu ją zabrał bo nie zapytał czy może to mówię żeby oddał bo to nie jego i wtedy jak mama mówi mi "a niech się pobawi" to ja wtedy jestem spokojniejsza że ta matka zaraz na mnie nie wsiądzie że moje dziecko zabiera jej dziecku zabawki... Ja akurat nie uważam żebym straciła autorytet, ja tak mówię "głośniej" niby do niego bo z drugiej strony chcę żeby jakiś rodzic się odezwał że to jego dziecka zabawki i że faktycznie może się pobawić. Ja w takiej odp szukam potwierdzenia że jednak może pożyczyć a nie jako tracenie autorytetu, nie wiem czy dobrze to opisałam mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodzi. Tak jak ostatnio na placu zabaw.. moje dziecko przysiadło się i odrazu brało zabawki (wracaliśmy prosto z przedszkola i nic swojego nie miał) aja podeszłam i powiedziałam żeby się zapytał czy może bo nie wiemy czyje to zabawki.. on chwila koncentracji, spuszczona głowa i cisza.. to ja powtarzam "zapytaj się kogo to zabawki bo nie wiemy czyje to" i wtedy mama się odzywa "to nasze ale niech się pobawi" i wtedy i ja pozwalam dziecku bo mam potwierdzenie od "właściciela zabawki" że faktycznie nie jest tak że "co moje to nie rusz" tylko że spokojnie może pożyczyć. Albo mój synek wyrwał młodszemu łopatkę z rąk a to była tego młodszego.. podeszłam i powiedziałam że tak się nie robi bo to nie jego zabawka i w ogóle nie wyrywa się z rąk skoro miał tamten chłopczyk.. i że ma oddać a jego mama mówi "spokojnie, on i tak już sobie poszedł, nie popłakał się ani nic to dobrze, to niech sobie weźmie" w sensie że młodszy to sobie olał nic z tego nie zrobił i poszedł dalej więc mam się nie przejmować |
2013-10-03, 16:26 | #116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 17
|
Dot.: Dlaczego dzieci nie mogą bić się w piaskownicy?
To ja raz miałam sytuacje,jak moje dziecko w piaskownicy dokolegowało się do wiaderka i łopatki jakiś dzieci.Nie pozwoliłam mu,bo to nie jego.Poczym jedna z mam powiedziała,że może się pobawić.
A raz jak dorwał piłke,to chłopiec podbiegł i mu wyrwał z ręki.A tatusiek nic. Edytowane przez panjo Czas edycji: 2013-10-03 o 16:37 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.