kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[kmb1]

Hmm. Może być zbyt tępy. Za to na lato powinien być dobry do przyciemniania podkładu,który używasz teraz. :tak: Ale jeśli sprawdzisz go w roli bronzera, to zdaj proszę relację .

[carolinascotties]

Myslalam, ze moge przy nim pokombinowac...jakies miki...
Na pewno opisze moje bronzerowe proby

[kmb1]

Ale delikatnie opisana oferta matrymonialna... a pierwsza strona (początek) jak z pisemka parafialnego dla młodzieży.

A mi się marzą korektory takie jak ma Pixie, ale w większej ofercie kolorystycznej. Skład i formuła Pixie jest fajna, ale marzyłyby mi się dopasowane kolorystycznie do podkładów Lucynki. Lucy podocznie jest za suche ;(

[Ahtaga]

Witam,
będę do Was zaglądała bo zamówiłam 4 próbki podkładów Lucy. 3 w formule original i jedna light, chociaż jak Was teraz czytam to myślę, że trzeba było wiecej tej light zamówić.
Przesyłka tylko 2$ to nawet taniej niż nasza Poczta Polska tylko ciekawe ile będę czekała na nią ale jest tracking number więc będę ją śledziła

Używałam EDM i Pixie, ale jakoś żadne nie zagościły na stałe u mnie...

[BigMama]

Dotarły do mnie próbki podkładów Lucy w formule Light.
Zamówione 4.03
Wysłane 8.03
przyszły 14.03

Już wcześniej któraś z dziewczyn pisała, że próbki są mniejsze.
i to jest prawda niestety
Razem zamówiłam m.in. próbkę różu i jest ona ok 2-4 razy większa niż próbki podkładów, które między sobą też się różnią wielkością ...

Zaczęłam testować wersję Light .
O ile testy dwudniowe są miarodajne () to napiszę,
że odpowiada mi ona bardziej niż Oryginal.
Po tej drugiej wcześniej czy później ale zawsze
świeciła mi się gęba maślanym blaskiem ,
po Light nałożonym o poranku blasku nie ma prawie cały dzień.
Latwiej się nakłada - trudniej nim zrobić kuku.

Odcień Creamy Olive kompletnie nie mój w wersji Oryginal
(wygladałam w nim jak lekko podtopiona )
w wersji Light jest "nawet , nawet"
Mam wrażenie, że jest jaśniejszy/cieplejszy niż Oryginal - ale moze tak jest dzięki matowości ?

[ksenka]

A ja nakladalam formule Original, OCC i OCS i albo mam schiza albo one sie zachowywaly wszystkie tak samo na mojej twarzy (nie wazyly sie tylko po paru godzinach zaczynalam sie lekko swiecic) choc testy byly tylko po 2 dni w kazdej formule (mialam kilka dni przed peelingiem to troche poprobowalam) bo sie kwasze to nie bardzo moge teraz znowu testowac z wiekszymi testami to chyba bede musiala jeszcze poczekac az skora wroci do siebie po kwasach i tak sie zastanawiam czy nie zakupic jeszcze formuly Light moze lepsza bedzie no nie wiem

[malinowe pole]

Do mnie też w końcu dotarły próbki. Po pierwszych testach samą formułą i aplikacja jestem zachwycona, ale kolor... Ni sądziłam, że jestem aż tak blada. Medium, Light Medlim i Shell Beige są tak ciemnie, że mogę je użyć do konturowania jako bronzer i sie nieźle spisują. Bisque przy teście paskowym jest dla mnie zdecydowanie za ciemny i zbyt różowo-pomarańczowy. Jak nałożyłam na całą twarz, to najpierw było bosko, potem szybko ściemniał jak po wielogodzinnej solarce, a po 2h się zaś rozjaśnił . Chyba przetestuje jeszcze z Lucy Fair i Light.

Jeszcze jedno pytanie, bo już się zagubiłam. Jeśli bym chciała zamówić próbki z EDM to sądzicie, że powinnam celować w sample z odcieniami Ivory, Fair czy Light?

[Apiska]

Napisane przez malinowe pole

Do mnie też w końcu dotarły próbki. Po pierwszych testach samą formułą i aplikacja jestem zachwycona, ale kolor... Ni sądziłam, że jestem aż tak blada. Medium, Light Medlim i Shell Beige są tak ciemnie, że mogę je użyć do konturowania jako bronzer i sie nieźle spisują. Bisque przy teście paskowym jest dla mnie zdecydowanie za ciemny i zbyt różowo-pomarańczowy. Jak nałożyłam na całą twarz, to najpierw było bosko, potem szybko ściemniał jak po wielogodzinnej solarce, a po 2h się zaś rozjaśnił . Chyba przetestuje jeszcze z Lucy Fair i Light.

Jeszcze jedno pytanie, bo już się zagubiłam. Jeśli bym chciała zamówić próbki z EDM to sądzicie, że powinnam celować w sample z odcieniami Ivory, Fair czy Light?

Takie samo wrażenie odniosłam. Natomiast przy light usłyszałam, że wyglądam bardzo blado. Próbowalam zmieszac dwa odcienie, wyszło nawet nawet. Tylko gdyby nie to, że dziś nałozyłam luske na suchą buzie, bez kremu a pod koniec dnia świeciłam się jak psu jajca

[SzatAnka71]

Napisane przez ksenka

A ja nakladalam formule Original, OCC i OCS i albo mam schiza albo one sie zachowywaly wszystkie tak samo na mojej twarzy (nie wazyly sie tylko po paru godzinach zaczynalam sie lekko swiecic) choc testy byly tylko po 2 dni w kazdej formule (mialam kilka dni przed peelingiem to troche poprobowalam) bo sie kwasze to nie bardzo moge teraz znowu testowac z wiekszymi testami to chyba bede musiala jeszcze poczekac az skora wroci do siebie po kwasach i tak sie zastanawiam czy nie zakupic jeszcze formuly Light moze lepsza bedzie no nie wiem

U mnie różnica jest tylko taka że po Light później zaczynam się świecić ale fakt,na mnie też wszystkie formuły tak samo leżą-tylko sie cieszyć

[carolinascotties]

Ja mam dzis na twarzy Lucy Light Bisque - nakladalam podklad cztery godziny temu i juz zaczynam sie swiecic na czole... nie jest tragicznie - ale zastanawiam sie, czy nie powinnam wydluzyc czasu, miedzy nalozeniem kremu, a aplikacja podkladu.

Przy Meow nie ma znaczenia, czy nakladam podklad po dziesieciu minutach, czy po godzinie od nalozenia kremu; Lucy

edit - melduje, ze roze Lumiere uwielbiaja podklady Lucy

[ksenka]

Chyba zamowie jeszcze formule Light i bede probowac moze dluzej utrzyma u mnie mat a stosujecie pod luske primery i finishery bo ja tylko tak na krem i zadnym finisherem, jeszcze musze wyprobowac kilka wariantow

[SzatAnka71]

Napisane przez carolinascotties

Ja mam dzis na twarzy Lucy Light Bisque - nakladalam podklad cztery godziny temu i juz zaczynam sie swiecic na czole... nie jest tragicznie - ale zastanawiam sie, czy nie powinnam wydluzyc czasu, miedzy nalozeniem kremu, a aplikacja podkladu.

Przy Meow nie ma znaczenia, czy nakladam podklad po dziesieciu minutach, czy po godzinie od nalozenia kremu; Lucy

edit - melduje, ze roze Lumiere uwielbiaja podklady Lucy

Luśka jest moim faworytem jeśli chodzi o podkłady ale jak to kobieta szukam czegoś jeszcze
Za to róże na stronie wyglądają prawie wszystkie ceglasto a wcale tak nie jest.Nie mam narazie jak swatchy zrobic
Czekam jeszcze na cienie z kita
A ile czasu mija od nałożenia kremu do nałożenia podkładu?U mnie ok.pół godziny.
Tylko że ja nie wcieram minerałów tylko stempluje tak troszkę wcierając inaczej za bardzo się świecę no i wyłażą skórki suche

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez ksenka

a stosujecie pod luske primery i finishery

Ja stosuję mieszankę pudru bambusowego i Dr.Hauschki albo Dry Flo albo Kryolan,czasem też primery różnych firm
Zastanawiam się czy do Dry Flo nie można by dodać kolorku?

[Wronia3]

ja zauważyłam że Lucy nie lub się z EDM wcześniej co się żaliłam miałam MINTa pod Lucynką i Kaolin Powder na Lucy i było beee a dziś nie mam nic pod Lucy a na dałam coś nie podpisanego [skleroza ;p jeszcze wczoraj pamiętałam co to jest ;p]

po jakimś czasie łapię zdrowy wygląd buzi, bo zaraz po nałożeniu jest płaski mat, ale po jakimś czasie [nie potrafię określić po jakim czasie bo nie patrzę w lusterko co chwilę dziś np po 5h stwierdziłam że mam "zdrowy" błysk ]

pod Lucy nie stosuję primera, a od nałożenia kosmetyku pielęgnacyjnego do nałożenia Lucy mija różnie, raz godzina, raz 30min a raz 5min i nie zauważyłam by miało to jakiś wpływ na wygląd podkładu

[Lirriel]

Napisane przez Wronia3

Wzięłaś tego Kita Demo Artist coś tam?

A teraz pytanie do ogółu
Macie wrażenie że lucynka nie współpracuje z innymi minerałami niż ona sama?
Wczoraj miałam chyba kiepski dzień [przed okresowy czy cuś ] i MINT wylazł pomimo że zmieszałam go z odrobinką podkładu, Pixie beżowe pod oczami też nie do końca dobrze wyglądało a puder wykańczający z EDM dobił całość i wyszło kijowo... A i wógóle zastanawiam się czy jest sens używania pod Lucy korektor pod oczy bo sama też całkiem nieźle radzi sobie z cieniami

Napisane przez kmb1

Lirriel,a po co Ci taki wielki kit? Jesteś MUA, czy dla znajomych..? Jeśli w ogóle można spytać... Nie chcę być wścibska, po prostu bardzo mnie to dziwi.

Wzięłam tego kita, owszem, a powód jest prosty - chciałam zamówić jeszcze kilka rzeczy, nie mam też pędzli i gdybym chciała kupić co chciałam, to wydałabym ponad 100 dolarów, więc wolałam wyłożyć około 70 więcej i kupić wszystko, będzie dużo do testów, bo uwielbiam kolorówkę Lucy, jest mrrrrr, a nadmiar do rozdania i odsprzedania, więc nie czuję się jakaś stratna. Robiłam zakupy EDM to za garść rzeczy wyszło mi kilkaset złotych, więc to są drogie imprezy. A tak przynajmniej więcej za mniej, nareszcie.

Napisane przez kinieczko

Jednak to prawda ze Lucy jest kaprysn, przez pierwsze dni stosowania bylam mega zadowolona, prawie photoshop, a dzis myslalam ze spadne z krzesla jak sie zobaczylam w lusterku po godzinie i bynajmniej nie z zachwytu.
Jedno jest pewne, trzeba dorze nawilzac twarz ( nie natluszczac) zeby ladnie sie ja nosilo.

Ogólnie ja przeżywam zwątpienie. Jestem chora, wyszły mi syfki na policzkach w związku z tym i czuję się parszywie. Podkład mi dziś NIC nie przykrył, a po 20 minutach na zimnie jeszcze miałam całą twarz czerwoną. Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży i że opłaca się być wiernym minerałom, bo coraz bardziej mnie kusi MAC Pro Longwear, którego zostało mi jeszcze 2/3 buteleczki. Inna sprawa, że wiem, że podkład w płynie i tak nie radzi sobie wiele lepiej z kryciem. Więc się nie rwę.
Za to mam pewne zastrzeżenia do pędzla flat top... ogólnie, nie tylko Lucy, choć tego też - mam wrażenie, że ścieram sobie wszystko z twarzy, zamiast rozprowadzać podkład. Może użycie LHK do nakładania podkładu by coś pomogło?

[ksenka]

Szatanko pewnie sie da dodajac jakies tlenki... ja wlasnie czytajac ze Lucy najlepiej wyglada na golej skorze nie uzywalam zadnych primerow ale moze sprobuje i zobaczymy jak to wyjdzie...

Lirriel a dostalas juz tego kita??

[Lirriel]

Dopiero przed 2h dostałam mail że został wysłany. Dłuuugo czekałam na wysyłkę, prawie dwa tygodnie! To przez te problemy ze słoiczkami o których pisałam...

[123sciri]

hmm .... no ja też czekałam 3 tygodnie na wysyłkę( wczoraj dostałam maila że wysłali, a zamówiłam 24 luty).


A poza tym pisałam wcześniej do Anne z zapytaniem w tej sprawie to mi odpisała że wysłali mi paczkę 25 luty.


Przyznam że taka sytuacja niezbyt mi się podoba- wygląda że mają tam lekki bałagan.

[ksenka]

Mam zamiar zamowic Żel hialuronowy z alantoiną i pantenolem 5% z BU uzywal ktos do mineralow ? bo sie zastanawiam czy pod Lucynke (i inne mineraly)bedzie dobry zeby bylo cos lekkiego

[kmb1]

Lirriel, ja takich dużych zakupów nie robię bo nie używam np.cieni, róży za często, no i nie mam jak się nadmiaru później pozbyć (mam konto na all,ale nie mam komentarzy, nie sprzedaję). W sumie to rozsądny pomysł. Przy okazji masz szansę wszystko obejrzeć :tak:

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Ksenka, ja po hialuronie mam zmarszczki (jak nałożę podkład). Tak pęka, jakby pajączki robi.

[skarbiatko]

Napisane przez ksenka

Mam zamiar zamowic Żel hialuronowy z alantoiną i pantenolem 5% z BU uzywal ktos do mineralow ? bo sie zastanawiam czy pod Lucynke (i inne mineraly)bedzie dobry zeby bylo cos lekkiego

sam nie nadaje się do niczego zrobi na twarzy ściągającą powłoczkę a skóra i tak będzie się wydawała sucha ,ale jakby tak wymieszać z czymś , to może się nadać,
bo oleju pewnie nie zechcesz dodać

mnie się minerały dobrze trzymają na kocankowym z hialuronem, tym właśnie z pantenolem z BU i wcale się nie świecę właściwie

[ksenka]

W sumie to lubie olejek jojoba i czesto go uzywam moze jakby je polaczyc to lepiej by sie jojoba wchlanial i byloby ok??

[skarbiatko]

Napisane przez ksenka

W sumie to lubie olejek jojoba i czesto go uzywam moze jakby je polaczyc to lepiej by sie jojoba wchlanial i byloby ok??

warto spróbować

[ksenka]

Dzieki to bede probowac

[Yasinisi]

A ja właśnie odebrałam swoją paczuszkę z kitem demo Oczywiście nie wytrzymałam i od razu pobiegłam się wymiziać kilkoma rzeczami

Wśród podkładów moim faworytem nadal jest Cream ale (nie wiem jak to możliwe bo i kolory inne i stopień jasności też ) zarówno Medium Olive jak i Creamy Bisque też ładnie się wtapiają i różnice są bardzo niewielkie.. Przynajmniej ja ich nie widzę.. Jedynie Golden Medium jest teraz ciut za ciemny ale myślę, że jak się opalę to na lato będzie jak znalazł..

Co do różu Sienna Glow, to przyznam że gdy zrobiłam sobie swatch na ręce to się przeraziłam.. Wydawało mi się, że w życiu nie będzie mi ten kolor dobrze leżał na twarzy..
Zabrałam się więc za niego bardzo ostrożnie, nakładając minimalną ilość (róże Lucy są meeeega mocno napigmentowane) i okazało się, że wygląda całkiem fajnie

Do przetestowania zostały mi 3 cienie: vanilla, wine i georgia peach
no i pędzelek do różu, który już na pierwszy rzut oka wydaje się fenomenalny

[carolinascotties]

Napisane przez Yasinisi

A ja właśnie odebrałam swoją paczuszkę z kitem demo Oczywiście nie wytrzymałam i od razu pobiegłam się wymiziać kilkoma rzeczami

Zazdroszcze

Piszesz o zamowieniu zbiorowym u Faa?

jesli bedziesz miec mozliwosc zrobienia zdjec swoim zdobyczom - bardzo poprosze

[Yasinisi]

Napisane przez carolinascotties

Zazdroszcze

Piszesz o zamowieniu zbiorowym u Faa?

jesli bedziesz miec mozliwosc zrobienia zdjec swoim zdobyczom - bardzo poprosze

Tak, u Faa..

Robienie swatchy, albo raczej ich zdjęć cieniutko mi idzie ale postaram się coś wrzucić..

[Wronia3]

Napisane przez Yasinisi

Tak, u Faa..

Robienie swatchy, albo raczej ich zdjęć cieniutko mi idzie ale postaram się coś wrzucić..

koniecznie zdjęcia pędzla do różu

[Yasinisi]

Napisane przez Wronia3

koniecznie zdjęcia pędzla do różu

Do tej pory używałam do różu pędzelka tego biało-różowego z Essence.
Ten z Lucy jest zdecydowanie bardziej zbity.. Włosie jest mięciutkie i bardzo sprężyste.. Rączka elegancka, solidnie wykonana.. Pierwsze wrażenia super.. Tylko muszę się nauczyć nim obsługiwać, bo przez to że jest taki zwarty za pierwszym razem zrobiłam sobie niezłą plamę próbując nałożyć mój nowy róż Lucy
Ale myślę, że to tylko kwestia wprawy

[Wronia3]

Napisane przez Yasinisi

Do tej pory używałam do różu pędzelka tego biało-różowego z Essence.
Ten z Lucy jest zdecydowanie bardziej zbity.. Włosie jest mięciutkie i bardzo sprężyste.. Rączka elegancka, solidnie wykonana.. Pierwsze wrażenia super.. Tylko muszę się nauczyć nim obsługiwać, bo przez to że jest taki zwarty za pierwszym razem zrobiłam sobie niezłą plamę próbując nałożyć mój nowy róż Lucy
Ale myślę, że to tylko kwestia wprawy

też mam ten pędzelek z Essence hmm podobno do różu lepiej mieć mniej zbite włosie

[Contax]

Napisane przez Wronia3

też mam ten pędzelek z Essence hmm podobno do różu lepiej mieć mniej zbite włosie

mineralnego na pewno