Zapuszczamy grzywkę

[BigDreams]

Napisane przez evita_l

Też się chyba skuszę na Radical Moja grzywka jest już do ust. Ostatnio mam ochotę coś z nią zrobić, bo czasem nie mogę patrzeć w lusterko, czuję się jakoś łyso (wysokie czoło). Ale nie mam czasu ani chęci na spotkania z fryzjerami i dzięki temu grzyweczka coraz dłuższa Jak już nie będzie tak mocno różnić się od reszty włosów, mam nadzieję, że jakoś to będzie wyglądać

Ale pomyśl o tym,że jak grzywka będzie jeszcze dłuższa ,to możesz zrobić przedziałek z boku i spiąć grzywkę tak na bok spinką ,że będzie to przypominać grzywkę i w każdej chwili rozpuścic

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

tylko jak nie dotykać grzywki skoro leci do oczu majda po nosie. no właśnie. to trudne

[evita_l]

Napisane przez BigDreams

Ale pomyśl o tym,że jak grzywka będzie jeszcze dłuższa ,to możesz zrobić przedziałek z boku i spiąć grzywkę tak na bok spinką ,że będzie to przypominać grzywkę i w każdej chwili rozpuścic

Oj nie wiem, mam wysokie czoło, ale może by coś z tego wyszło Ja w ogóle zawsze mam problem z grzywką lub jej brakiem i czy to możliwe, że codziennie wygląda inaczej..?!

[mysia m]

ja nie moge przypinac grzywki, bo wyglądam jak staramalenka, po prostu strasznie. Ani na bok, ani do góry. Pozostaje mi odgarnianie, lakier, szczotka, a od tego grzywka sie szybko niszczy. Sama nie wiem jak to przezyje. Zacyzna mi włazic w oczy i wnerwia niemiłosiernie. Do tego naogladałam sie zdjec włosów kręconych z grzywkami i zachorowałam na jedną grzywke, i nie wiem czy sie nie wyłamie..

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

nawet nie próbuj
jeżeli się nie mylę to Twoja sytuacja jest taka, prawda?
- chcesz zapuścić grzywkę, choćby po to żeby zobaczyć jak będziesz bez niej wyglądać. Ale zawsze jakaś fryzjerka, zdjęcie ładnej grzywki bądź przypadek przeszkadza Ci w tym i wszystko zaczyna się od nowa? ja tak mam

[mysia m]

masz racje.. nawte nie wiem jak bez grzywki wygladam, ale fotka ponizej mówi sama za siebie

[caskada]

Napisane przez mysia m

masz racje.. nawte nie wiem jak bez grzywki wygladam, ale fotka ponizej mówi sama za siebie

w praktyce nie wyglada to tak swietnie jak na tym foto przeszlam juz taka grzywke plus swoje loki efekt byl taki ze wlosy z bokow zle dostosowywaly sie do grzywki a grzywka prostowana tez miewala swoje humory w postaci odstawania pojedynczych kosmykow...wszystko tez zalezy od rodzaju skretu...oraz od dlugosc wlosow im dluzsze wlosy tym lepiej bedzie to wygladalo
efekt koncowy byl taki ze w ruch szly specjalne stylizatory do lokow i do prostej grzywki i ciagle poprawki ...

ps spojrz odkad ona ma loki dopiero ...od konca grzywki ...

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

no właśnie, ostudź swój zapał
masz teraz ładne, kręcone włosy. Po co Ci grzywka?
W poprzednich postach wspominałaś że grzywka Ci przeszkadza. No bo przecież trzeba ją podcinać, modelować, szybciej się tłuści, niszczy, włazi do oczu. Ogólnie przeszkadza.
W lecie grzywka to jest jakaś masakra - tłuści się w mgnieniu oka, w zimie pod czapką przylepia się do czoła. mi pomogło oglądanie zdjęć długich włosów bez grzywek - wg. mnie są ładniejsze niż z grzywką.
przeczytaj swoje posty parę dni po obcięciu grzywki. żałowałaś wtedy że dałaś sie skusić i postanowiłaś: nigdy więcej. i tego się trzymaj, jeżeli nie będziesz ładnie wyglądać bez grzywki to zawsze przecież możesz ją obciąć trzymam za Ciebie kciuki.

[mysia m]

na razie tylko zdjęc się naoglądałam, jeszcze się nie skusiłąm na tyle

ale macie rację
cascado- to prawda, bardzo trudno będzie mi to stylizowac, bo zeby nie popsuc lokow, bym musiała jakos ostroznie wybrac grzywke, juz teraz mam z tym kłopot. Loki podsuszam dyfuzorem, a grzywke na sczotce i to powietrze z suszary rozwiewa mi za kazdym razem loki w poblizu az dostaje chińskiej gorączki. Zreszta nakłądac za kazdym razme prostowanie an grzywke i dopalacze na reszte.. oj

justynko, poogladam sobie włoski bez grzywek dobry pomysł! zreszta pod czapka masakra, na wietrze masakra, w lecie masakra :d po co komu grzywka?

trzymam sie wiec dalej.
dzięki baby!!!

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

racja
mi się okropnie podobają włosy do łopatek z przedziałkiem na środku.
ja nie mogę sobie zrobić przedziałka na środku bo mam jeszcze grzywke za krótką

[BigDreams]

Ale kusi mnie podcięcie grzywki. Tym bardziej, że koleżanka ostatnio zrobiła sobie grzywkę i świetnie wygląda ,to jeszcze bardziej mnie kusi Ale tym razem wytrzymam !

[jus93tyna]

wytrzymaj wytrzymaj! trzymamy za Ciebie kciuki! pamiętaj!

[Exquise]

Mnie też kusi podcięcie, gdy wczoraj wyprostowałam grzywkę (chociaż koleżanka stwierdziła że to grzywką już nie można nazwać przekroczyła linię brody ) to była taaak długa, że aż nieładnie to wyglądało, już na nożyczki się patrzyłam! Ale pomyślałam : jeszcze coś spier**** i dopiero będzie!
Teraz nie wiem co robić, bez grzywki jestem 'łysa' a z nią wyglądam jak zapuszczona kobieta
Lepiej być łysą czy zapuszczoną ???

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

łysą, naprawdę to tylko takie wrażenie, które przejdzie.
Zaczęłam pić pokrzywe właściwie to tylko na porost grzywki. powiedzcie mi po jakim czasie trzeba zrobić przerwę? a może wcale nie trzeba

[Exquise]

Musisz wejść na wątek 'pijaczek pokrzywy', tam wszystko pisze a w razie czego dziewczyny wyjaśnią zagadki ... po 3 m-cach picia pokrzywy powinno zrobić się przerwę.

[mysia m]

hmm.. powycinałam zabki w mojej grzywce, żeby nie wyglądac jakas psinka.. juz miałam takie skudłacone cosik na oczach, bo od wysokości tuz za brwiami zaczynają sie końcówki skręcac.. no wiec stwierdziłam, ze to wykorzystam i powycinałam kilka zabków, własciwie podcieniowałam. I ujdzie, przynajmniej widze na jedno oko

[jus93tyna]

a ja ostatnio zaczęłam zaplatać z mojej grzywki jakieś warkocze, co prawda trochę mi wystaje, ale i tak jestem mega zadowolona i uważam że moja grzywka jest super

[mysia m]

pewnie ładnie to wygląda, niestety mnie zupełnie nie pasuje, no cóz pochodze z zębami

[paulaa6]

Jak ja bym strasznie chciała zapuścić grzywkę żeby zobaczyć jak wyglądam w takiej dość długiej(do brody). Ale nie potrafię. Mam "chorobę" na punkcie wysokiego czoła(chociaż podobno wcale takie nie jest) i dziecinnego wyglądu z podpiętą grzywką. Moja grzywka obecnie sięga końca nosa. Pomóżcie mi wziąć się w garść i nie podcinać jej.
A i dodam, że jestem wariatka na punkcie włosów, kiedy zobaczę, że włos jest jakoś dziwnie suchy lub rozdwojony od razu nozyczki w ruch.

[platynowa]

A ja znowu powracam do zapuszczania grzywki... który to już raz
Ale może tym razem w końcu mi się uda

[mysia m]

Napisane przez paulaa6

Jak ja bym strasznie chciała zapuścić grzywkę żeby zobaczyć jak wyglądam w takiej dość długiej(do brody). Ale nie potrafię. Mam "chorobę" na punkcie wysokiego czoła(chociaż podobno wcale takie nie jest) i dziecinnego wyglądu z podpiętą grzywką. Moja grzywka obecnie sięga końca nosa. Pomóżcie mi wziąć się w garść i nie podcinać jej.
A i dodam, że jestem wariatka na punkcie włosów, kiedy zobaczę, że włos jest jakoś dziwnie suchy lub rozdwojony od razu nozyczki w ruch.

do końca nosa? to masz blizej jak dalej! pare miesiecy i na wiosen bedziesz miała do brody! kobieto, jak ja bym juz chciała taką, a taka bede miec na wiosne.. no wiec schowaj nożyczki i przemecz sie jeszcze chwile! czapka nasz przyjaciel - amen.

[paulaa6]

Moja Mama kiedyś miała praktyki fryzjerskie(to nie jej zawód, po prostu miała, bo chciała ) i nauczyła mnie wszystkiego. Takich tam podstaw. I tak weszło mi to w krew, że co chwilę coś muszę podcinać, zmieniać ;p Jak nie sobie to innym.

Wiem, wiem oszalałam. A Co zrobic z myslą, że brzydko wyglądam, że może podetnę to lepiej się ułoży?

[mysia m]

Napisane przez paulaa6

Moja Mama kiedyś miała praktyki fryzjerskie(to nie jej zawód, po prostu miała, bo chciała ) i nauczyła mnie wszystkiego. Takich tam podstaw. I tak weszło mi to w krew, że co chwilę coś muszę podcinać, zmieniać ;p Jak nie sobie to innym.

Wiem, wiem oszalałam. A Co zrobic z myslą, że brzydko wyglądam, że może podetnę to lepiej się ułoży?

zapewniam Cię, ze tez nie moge na siebie patrzec z taką grzywką nie grzywką. Okropna jest. a tez mam hopla na punkcie włosów i wyglądu, i dlatego ostatecznie wzięłąm nożyczki i porobiłam pazurki, bo przynajmneij moge to na szczotce ułozyc na bok. i choc jakbym nic nie zrobiła, to coś jest zrobione

moze podetnij, ale nie z długosci, tylko z objetości właśnie?

[paulaa6]

Żeby była lekko wycieniowana? Miałam, w moim wypadku jakos to się niem sprawdza. Nie wiem czemu, wtedy jeszcze gorzej mi nie pasuje. Ale jestem wybredna.

[mysia m]

oj Ty sama na pewno wiesz w czym Ci dobrze poczekaj na lepszy włosowy dzien

mam wrazenie, ze jednak bardzo chcesz ją obciąc. a szkoda byłoby zaprzepascic pare miesiecy zapuszczania, gdy do celu mas tak blisko. ja obcięłam z takiej długosci, jak Ty piszesz i byłam strasznie zadowolona, ale tylko przez miesiac zy dwa a teraz nie mogę sobie darowac tej decyzji.

[paulaa6]

Teraz umyłam włosy i ładnie się ułożyła i nie chcę. Ale często jednak mam włosy na nie. Mój Chłopak bardzo chciałby mnie zobaczyć w innym "wydaniu" (długiej grzywce) i mam z Nim mały zakładzik dlatego nie obcinam.

[mysia m]

no i świetnie

szkoda, że mojemu to wszytsko jedno

[paulaa6]

A co do zdjęcia co wcześniej wrzuciłaś to mam bardzo podobna fryzurę. Tak około 30 cm włosów mam takie loki a potem od brody w górę proste. I nie mam grzywki prostej tylko na bok.

[6291cc2e5cca5cd6ab177e5efe4c5e0758342977]

zaczesałam grzywkę na twarz - no i sięga dolnej wargi
nie zadowala mnie to gdyż zaczesana na bok ledwo daje się założyć za ucho u mnie pocieniowanie w ogóle się nie sprawdza.

[mysia m]

a ja zrobiłam wczoraj wieczorem eksperyment zrobiłam przedziałek prawie że na środku, czesc grzywki podpiełam z boku, ale nie było tego widac, bo włosy nachodza na tą spinkę, a druga czesc jest na tyle długa, ze sobie z boku sama siedziała i.. chyba tak ponosze jakis czas, wyglada jakbym wcale grzywki nie miała