|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2008-05-13, 17:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 17
|
ciąża z bulimią
witam! mam pytanie!
choruje na bulimie a raczej chorowalam-przez co nie mialam okresu przez ok 2 lata. teraz jest ze mna lepiej ale chyba przez to ze chce miec dziecko z moim mezem oboje sie na to zdecydowalismy! dzieki tej decyzji odstawilam leki na bulimie i dostalam miesiaczke, zrobilam badania ktore okazaly sie bardzo dobre, ale nadal nie wiem czy moge zajść w ciąże, czy po tak długim braku miesiączki mogę zajść w ciąże i czy jeśli już zajdę nie będę miała problemów z ciążą? bardzo proszę o pomoc i rady... |
2008-05-13, 18:38 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: ciąża z bulimią
radze omowic ta sytuacje z ginekologiem
__________________
Jesienne mamy |
2008-05-13, 18:39 | #3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ciąża z bulimią
Cytat:
to już kwestia do omówienia z ginekologiem
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2008-05-13, 18:48 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: ciąża z bulimią
Siostra mojego męża była bulimiczką, a dziś ma dwójkę maluchów, wiec da się zrobić. Ale bez pewnych komplikacji się nie obyło, więc do lekarza na konsultacje radziłabym się wybrać, podobnie jak dziewczyny. I w ogóle ciąża też powinna być prowadzona przed DOBREGO położnika.
|
2008-05-13, 19:41 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
|
Dot.: ciąża z bulimią
myślę, że wszystko będzie ok, i normalnie będziesz mogła mieć kochanego dzieciaczka, ale myślę, że powinnaś to skonsultować z lekarzem, który będzie lepiej zorientowany w takich sprawach, i będzie prowadził Twoją ciążę
na pewno porada lekarza jest tutaj najważniejsza
__________________
|
2008-05-13, 19:59 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warmia
Wiadomości: 314
|
Dot.: ciąża z bulimią
ja nie wiem, czy do dobrego ginekologa - położnika nie dodałabym lekarza prowadzącego Twoją walkę z chorobą, myślę, że to zawsze byłoby bezpieczniejsze
|
2008-05-14, 08:24 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: ciąża z bulimią
dziekuje wam wszystkim bardzo mi bylo takie male wsparcie a zmoim lekarze prowadzacym nie chce o tym rozmawiac! nawet sama odrzucilam leki bez konsultacji z nim!! on mi tylko prochy przepisywal ale wogole nie rozmawial ze mna a mi bardzo byla potrzebna rozmowa itd.... same leki w tym przypadku nie pomoga jest tez potrzebna duza motywacja a w moim przypadku to decyzja o potomstwu!dzidzia daje mi motywacje bo nie chce zezy cos sie zlego stalo bo miala bym tylko pretesje sama do siebie!! a tak robie wszystko zeby bylo ok. a zamiast lekarz mi pomuc to zrobila to moja rodzina to dzieki nim i rozmowami z nimi jestem bardziej dojzala (no bo to co robilam to dzicinada -samo o tym wiem bardzo dobrze. chyba mialam zbyt dobrze i sama sobie problem znalazlam-zaluje tego tak bardzo ) jeszcze raz dziekuje za wszystko
|
2008-05-14, 09:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: ciąża z bulimią
Nie wim czy w takim przypadku gdzie lekarz nie pomagal,bralas prochy decyzja o dziecku jest dobra a co jesli bedzie nawrot choroby w ciazy ?
nie wime jak dawno zakonczylas chorowac ale skoro bierzesz -bralas leki to znaczy ze sprawa jest dosc swieza. rozumiem ze dziecko to motywacja ale czy tylko po to aby miec dziecko czy moze kryje sie pod tym cos jeszcze ?np. pragnienie odrzucenia lekow.? mysle ze w takich chorobach nalezy dosc do ladu samemu ze soba przy pomocy lekarza ktory pomaga i prowadzacego corobe i ginekologa a pozniej decydowac sie na dziecko. |
2008-05-14, 12:07 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: ciąża z bulimią
Od dłuższego czasu pragnęłam mieć dziecko, ale wiedziałam, że w tym stanie <choroby> nie mogę go mieć, gdyż nie byłoby to dobre i dla dziecka i dla mnie. Pragnienie dziecka bardziej mnie zmotywowało do tego, aby skończyć z tą chorobą. Zdaję sobie sprawę, że może sie to nawrócić i nie tylko podczas ciąży, ale w moim przyszłym życiu, ale bardzo chcę z tym walczyć i napewno się nie poddam. Teraz gdy jestem w bardzo dobrej formie wiem, że źle robiłam i nie chce do tego wracać, chce być szczęśliwą matką i żoną. Bo długim okresie oczekiwania wreszcie dostałam miesiączke i poprostu pytam, czy mogę zajść po pierwszej w ciąże, bo boję się, że już jej więcej nie dostane i moje marzenia odpłyną. Czy to, że choroba może się nawrócić mam rezygnować i wiecznie się bać przed zajściem w ciąże, że może ten koszmar wrócić? Bo przecież nie można też zakładać, że koniecznie tak będzie! Jak będę myśleć tylko o nawrocie choroby to nigdy nie będę miała upragnionego potomstwa! Zgadzam się z tym, że konsultacje z lekarzami są potrzebne. Miałam na myśli to, że mój lekarz psycholog ciągle mi tylko przepisywał leki, po których czułam się gorzej, a teraz gdy sama podjęłam decyzje o ich odstawieniu jest dużo lepiej i dlatego nie ufam już temu lekarzowi, co do ginekologa to zgadzam się i napewno przy najbliższej wizycie porozmawiam z nim na ten temat, ale chciałam poznać zdanie większej ilości osób. Pozdrawiam i dziękuję za rady...
|
2008-07-11, 23:37 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 17
|
Dot.: ciąża z bulimią
witam
mi sie udało zajść w ciąże i bardzo sie ciesze jestem bardzo szczesliwa i mozna powiedziec ze poprzestawialo mi sie w glowie ale na dobry tor teraz jest juz ta 2 osoba o ktora trzeba sie troszczyc pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.