Samotny mężczyzna w związku

Zaintryguj_mnie · 2013-09-10, 16:52

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

_ema_ · 2013-09-10, 17:03

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

A czy owy facet próbował sytuację zmienić?
Czy owy facet powiedział partnerce co czuje?
Czy walczył?
Czy wysłuchał partnerki i starał się zrozumieć jej racje?

kleineKrokodil · 2013-09-10, 17:07

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

Tak. Nie, nie ma.
Można wziąć rozwód, można coś zmienić w związku. Czy od razu trzeba szukać kochanki?

ptasie__mleczko · 2013-09-10, 17:08

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

tak ponieważ uciekanie od problemu i szukanie na boku to zwykłe tchórzostwo. Ten facet powinien zrobić wszystko co się da by zmienić sytuację, w ostateczności się rozstać i wtedy szukać kogoś innego.

Zaintryguj_mnie · 2013-09-10, 17:14

Cytat:

Napisane przez _ema_

A czy owy facet próbował sytuację zmienić?
Czy owy facet powiedział partnerce co czuje?
Czy walczył?
Czy wysłuchał partnerki i starał się zrozumieć jej racje?

A gdy próbował i wciąż próbuje.
Gdy powiedział nie raz.
Wciąż walczy , choć sił mu brak.
Wysłuchał , ale nie potrafi zrozumieć .

LoveMessages · 2013-09-10, 17:25

Hmnnnn a gdyby jego partnerka postanowiła robić tak samo....bo juz dluzej nie może wytrzymać, bo mąż ją nie rozumie, bo nie umie się z nim dogadać. Jest okay?

**201604200942** · 2013-09-10, 17:56

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

Tak, bo jak facet ma jaja to mówi swojej wybrance o swoich uczuciach, o tym, jak się czuje w związku, a nie focha się i szuka kogoś na boku. I jeszcze pewnie mówi, że "żona go nie rozumie".

chloe89 · 2013-09-10, 17:57

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

A gdy próbował i wciąż próbuje.
Gdy powiedział nie raz.
Wciąż walczy , choć sił mu brak.
Wysłuchał , ale nie potrafi zrozumieć .

Rozstać się, a nie utrzymywać oficjalny związek dla pozorów. Po co marnować życie sobie i partnerce?

_ema_ · 2013-09-10, 17:57

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

A gdy próbował i wciąż próbuje.
Gdy powiedział nie raz.
Wciąż walczy , choć sił mu brak.
Wysłuchał , ale nie potrafi zrozumieć .

Walczy?
Chyba wacławem w cudzej waginie.
Nie dziwię się, że sił brak, orka na dwa pola jest wyczerpująca.

**201604200942** · 2013-09-10, 17:58

Cytat:

Napisane przez LoveMessages

Hmnnnn a gdyby jego partnerka postanowiła robić tak samo....bo juz dluzej nie może wytrzymać, bo mąż ją nie rozumie, bo nie umie się z nim dogadać. Jest okay?

Nie jest ok. Nieważne czy kobieta czy mężczyzna zdradza. Osoba, która szuka skoku w bok, powinna mieć odwagę przyznać się partnerowi do swoich uczuć i występku.

wusia00 · 2013-09-10, 19:01

Cytat:

Napisane przez _ema_

Walczy?
Chyba wacławem w cudzej waginie.
Nie dziwię się, że sił brak, orka na dwa pola jest wyczerpująca.

Lepiej zobrazować tego nie można

unber · 2013-09-10, 19:02

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

Nie jest ok. Nieważne czy kobieta czy mężczyzna zdradza. Osoba, która szuka skoku w bok, powinna mieć odwagę przyznać się partnerowi do swoich uczuć i występku.

Zgadzam się. Jak w małżeństwie jest źle, to albo się pracuje, albo rozstaje, niezależnie od płci nieszczęśliwego delikwenta/tki. I nie Autorze, nic Cię nie usprawiedliwi.

LoveMessages · 2013-09-10, 19:18

Cytat:

Napisane przez SamaraMorganx

Nie jest ok. Nieważne czy kobieta czy mężczyzna zdradza. Osoba, która szuka skoku w bok, powinna mieć odwagę przyznać się partnerowi do swoich uczuć i występku.

To było pytanie retoryczne do Autora.

Fouette · 2013-09-10, 20:02

Nie ma. Tak samo jak nie ma dla kobiety zdradzającej małżonka. W końcu przysięgali sobie. Oddali się sobie nawzajem. Zaufali bezgranicznie, a przynajmniej bardzo mocno. Takiego zaufania nie można ot tak łamać. A jak są problemy, to właściwym zachowaniem jest próba pokonania, a nie od razu schodzenie z drogi dobra. Okolicznością łagodzącą, myślę sobie, mogłoby być ciągłe odmawianie bez powodu współżycia, ewentualnie sytuacja w której jakaś laska uwodziła faceta, on jej unikał, ale np. musiał z nią długo przebywać, no i nie dał rady powstrzymać instynktu. Albo inne złe traktowanie przez małżonka. Ale to tylko łagodzi ten czyn, nie usprawiedliwia.W pewnym filmie było mądre stwierdzenie: przysięgam miłość( w tym wierność) tej osobie na zawsze, a nie tylko jak bedzie mi z nią przyjemnie.
A na samotność najlepszy jest dobry przyjaciel

Czasem więcej wart niż małżonek... Jeśli nie jest zarazem przyjacielem.

Beti0506 · 2013-09-11, 00:51

A kochacie się jeszcze? Czy po prostu jesteście razem bo papierów rozwodowych nie ma kto podpisać? Może separacja?
Przyjaciel to dobra rzecz

zgadzam się.

Ja bym raczej nie była taka ostra i nie osądzała nie wiemy zbyt dokładnie jak związek wygląda.

green way · 2013-09-11, 08:26

Jeżeli rozmowy i przekonywanie drugiej strony, że w związku coś jest nie tak nie przynoszą rezultatu, to moim zdaniem następnym etapem powinna być ewakuacja, a nie szukanie tego co brakuje "na boku". Małżeństwo to nie wyrok dożywocia, jak przestaje zaspakajać nasze potrzeby emocjonalne i fizyczne, i nie chcemy kompensować sobie ich braku innymi, ale wciąż wspólnymi przyjemnościami, to o jakim związku można tu jeszcze mówić? Dlatego jak dla mnie ewakuacja staje się tutaj jedynym wyjściem. Bo to żeby nie stracić radości z życia, miłości, seksu, z radości cieszenia się drugą osobą. A także nie stracić twarzy i poczucia własnej godności, bo moim zdaniem żadna normalna osoba, jeśli zdradza nie powinna czuć się komfortowo w swojej skórze.

essatia21 · 2013-09-11, 09:47

Ja proponuję znalezienie źródła "prawdziwego" stanu rzeczy. Skoro autor się stara, może małżonka ma kogoś na boku i ani myśli naprawiać małżeństwo.

**kalincia** · 2013-09-13, 14:56

Ów facet niech się zastanowi, czy warto trwać w tym związku.
Ów facet niech cię zastanowi, czemu chce szukać na boku, a nie na czysto.
Jeśli ów facet ma powody, by trwać, chociaż samotnie, to ma też powody, by szukać na boku.

Ów, owa, owo. To tak przy okazji i zupełnie bez związku.

Shira Yuki · 2013-09-13, 18:04

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

Witam Was drogie panie i panowie
Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu.
Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

Zdrada nie ma usprawiedliwienia.trzeba rozwiązywać problemy, a nie uciekać przed nimi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Cytat:

Napisane przez Zaintryguj_mnie

A gdy próbował i wciąż próbuje.
Gdy powiedział nie raz.
Wciąż walczy , choć sił mu brak.
Wysłuchał , ale nie potrafi zrozumieć .

To pytanie powinien odejść, tak robią ludzie honoru

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2013-09-10, 16:52	#1
Zaintryguj_mnie Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 2	Samotny mężczyzna w związku Witam Was drogie panie i panowie Jest to mój pierwszy post na tym forum, ale postanowiłem pisać tutaj , ponieważ jest to jedno z kulturalniejszych for w internecie. To tyle tytułem wstępu. Dręczy mnie następujący problem , mianowicie czy Waszym zdaniem każdy facet czujący się w związku małżeńskim samotnie i szukający gdzieś "na boku" innej osoby to drań i świ..a. Czy może takie postępowanie ma jakieś sensowne usprawiedliwienie.

2013-09-10, 17:25	#6
LoveMessages Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 6 309	Dot.: Samotny mężczyzna w związku Hmnnnn a gdyby jego partnerka postanowiła robić tak samo....bo juz dluzej nie może wytrzymać, bo mąż ją nie rozumie, bo nie umie się z nim dogadać. Jest okay?

2013-09-10, 20:02	#14
Fouette Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 108	Dot.: Samotny mężczyzna w związku Nie ma. Tak samo jak nie ma dla kobiety zdradzającej małżonka. W końcu przysięgali sobie. Oddali się sobie nawzajem. Zaufali bezgranicznie, a przynajmniej bardzo mocno. Takiego zaufania nie można ot tak łamać. A jak są problemy, to właściwym zachowaniem jest próba pokonania, a nie od razu schodzenie z drogi dobra. Okolicznością łagodzącą, myślę sobie, mogłoby być ciągłe odmawianie bez powodu współżycia, ewentualnie sytuacja w której jakaś laska uwodziła faceta, on jej unikał, ale np. musiał z nią długo przebywać, no i nie dał rady powstrzymać instynktu. Albo inne złe traktowanie przez małżonka. Ale to tylko łagodzi ten czyn, nie usprawiedliwia.W pewnym filmie było mądre stwierdzenie: przysięgam miłość( w tym wierność) tej osobie na zawsze, a nie tylko jak bedzie mi z nią przyjemnie. A na samotność najlepszy jest dobry przyjaciel Czasem więcej wart niż małżonek... Jeśli nie jest zarazem przyjacielem. __________________ Raz wybrawszy, codziennie wybierać muszę. Za to odważnym szczęście sprzyja

2013-09-11, 00:51	#15
Beti0506 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Southport/Kielce Wiadomości: 163	Dot.: Samotny mężczyzna w związku A kochacie się jeszcze? Czy po prostu jesteście razem bo papierów rozwodowych nie ma kto podpisać? Może separacja? Przyjaciel to dobra rzecz zgadzam się. Ja bym raczej nie była taka ostra i nie osądzała nie wiemy zbyt dokładnie jak związek wygląda. __________________ ...Jutra może nie być...

2013-09-11, 08:26	#16
green way Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce Wiadomości: 1 003	Dot.: Samotny mężczyzna w związku Jeżeli rozmowy i przekonywanie drugiej strony, że w związku coś jest nie tak nie przynoszą rezultatu, to moim zdaniem następnym etapem powinna być ewakuacja, a nie szukanie tego co brakuje "na boku". Małżeństwo to nie wyrok dożywocia, jak przestaje zaspakajać nasze potrzeby emocjonalne i fizyczne, i nie chcemy kompensować sobie ich braku innymi, ale wciąż wspólnymi przyjemnościami, to o jakim związku można tu jeszcze mówić? Dlatego jak dla mnie ewakuacja staje się tutaj jedynym wyjściem. Bo to żeby nie stracić radości z życia, miłości, seksu, z radości cieszenia się drugą osobą. A także nie stracić twarzy i poczucia własnej godności, bo moim zdaniem żadna normalna osoba, jeśli zdradza nie powinna czuć się komfortowo w swojej skórze.

2013-09-11, 09:47	#17
essatia21 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 24	Dot.: Samotny mężczyzna w związku Ja proponuję znalezienie źródła "prawdziwego" stanu rzeczy. Skoro autor się stara, może małżonka ma kogoś na boku i ani myśli naprawiać małżeństwo. __________________ https://wizaz.pl/Mikroreklama

2013-09-13, 14:56	#18
kalincia BAN stały Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 13 025	Dot.: Samotny mężczyzna w związku Ów facet niech się zastanowi, czy warto trwać w tym związku. Ów facet niech cię zastanowi, czemu chce szukać na boku, a nie na czysto. Jeśli ów facet ma powody, by trwać, chociaż samotnie, to ma też powody, by szukać na boku. Ów, owa, owo. To tak przy okazji i zupełnie bez związku.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)