2009-05-07, 09:16 | #4981 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aga, Ivus tez stęka i sam sie z tego śmieje ale robi to nie zawsze wtedy kiedy idzie kupa.
Rozumie słowo kupa bo jak zapytam to pokazuje ze jest w pieluszce. Probowałam go sadzać na nocnik ale on nie lubi na nim siedzieć. Od razu wstaje i krzyczy bo nie chce. Myślę ze jeszcze zaczekam trochę z nauka nocnikowania. Acha i wiecie co? Ivo na jedzenie mówi ''mama'' i na krówki tez ''mama'' Jak jest głodny to idzie sobie do swoich słoiczków i mówi ''ta mama'' a teraz wyjal sobie chrupki i przyszedl do mnie z nimi zebym mu otworzyła Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-05-07 o 09:21 |
2009-05-07, 10:38 | #4982 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
|
|
2009-05-07, 12:04 | #4983 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cześć dziewczynki
Gratuluję dzieciaczkom postępów, mówienia, sygnalizowania potrzeb ale faktycznie nasze dzieciaczki są już bardzo bystre, ja też jestem często zdziwiona tym jak dużo Staś rozumie.... zatrzymałam się na etapie niemowlaka, a on poszedł dalej . Cytat:
Mi na przykład dziecko nigdy jeszcze nie chorowało, nigdy nie było kataru ani gorączki, nawet pomimo kontaktu z chorymi, zero alergii, wszystko wcina, więc się nad nim nie trzęsę. Ale jakby mi chorował non stop to inaczej już bym go traktowała i uważała na to co może stanowić zagrożenie. Tak więc każda mama ma swoją rację. No, lecimy na spacerek.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-05-07 o 12:12 |
|
2009-05-07, 13:03 | #4984 | |||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi ciekawy ten artykul mi Tesciowa mowila ze Bartosz w przedszkolu podpisywal juz proste rysunki typu "morze", "trawa" itp
gratuluje Emilce wolania siusiu jak minela Wam noc? Cytat:
Cytat:
Kasiamaja oby majeczce szybciutkozabki przestaly dokuczac zycze Wam spokoju i zdrowka glonie dla Ciebie ale Wam zazdroszcze dziewczyny ze Milenka, Majeczka i Ivus pija ze slomki ja mam specjalny bidon ze slomka, mam tez i szklanke ze slomka i nie idzie gratuluje zaklepanej daty slubu pisz jak tam ida przygotowania ja tez czuje sie zaproszona Cytat:
Cytat:
Bartek oporny? wszystko jeszcze przed Wami Cytat:
a z tym biciem to moze jakis etap? moze to bunt dwulatka? jakby nie bylo nasze dzieciaki koncza juz 15 miesiecy wiec moze dopiero sie zaczyna? Cytat:
Cytat:
u nas Dawid tez nie choruje (odpukac) jedyne co to mial chore oskrzela, tez na NIego nie dmucham i nie chucham ale JA bym jednak poczekala kilka dni ze szczepieniem...ale to JA
__________________
|
|||||||
2009-05-07, 13:11 | #4985 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
E tam przesadzacie z tym szczepieniem, Karolinka juz zdrowa i dawno po szczepieniu, wszystko ok a tu tyle opinii na ten temat jakby nie wiem co sie stalo. Ja uwazam ze lekarz wie lepiej niz zwykly czlowiek, w koncu konczyl 6-letnie studia i ja bym zaufala. Ale moze zakonczymy ten temat juz
|
2009-05-07, 13:25 | #4986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
A co do filmiku, to pragnę zauważyć, że to Joe Monster, nie należy więc brać go do końca poważnie
KasiaMaja, co do tej drugiej sukni to faktycznie spotkałam ja na Allegro. Szko0da, że nie znasz marki tej pierwszej, może dałoby się ją wypożyczyć taniej albo znaleźć na Allegro. Bo wygląda mi na taką wartą majątek Ja wprawdzie od początku wiedziałam dokładnie którą chcę suknię, ale tez nieźle się naszukałam i nakombinowałam, zanim ją zdobyłam. Ale to tez przyjemne No proszę, następna z anginą A wydawałoby się, że jak pogoda taka piękna, to choróbska powinny odpuścić. Zdrowiej szybko! Na ból gardła polecam Tantum Verde w aerozolu, u mnie super się sprawdził, pediatra kazała też podawać Emilce. Co Ona, o dziwo, bardzo lubi W ogóle ostatnio stała się fanka wszelkich wtrysków. I na TV i na krople do nosa woła z entuzjazmem "cik, cik" co ma być odpowiednikiem naszego "psik" Emilka wytulona, dziękuję Sheryl, no Staś prawdziwy brutal, jak tak można biednego misia z wózka wyrzucać na rzecz kółek? Żartuje oczywiście. Grunt, że zabawka bawi Aga, dziękuję, dzisiejsza noc była zdecydowanie spokojniejsza, choć wieczorne zasypianie nie do końca. Oglądnęłam Wasze zdjęcia, naprawdę świetne! Zazdroszczę zabawy Jeśli chodzi o to gniewne zachowanie Milenki, to, z tego co czytałam, zachowania takie wynikają z wyrobienia sobie przez dziecko nieprawidłowej formy ujścia negatywnych emocji. Bo dzieci w w wieku naszych nie potrafią sobie jeszcze radzić z tak silnymi uczuciami. Zwłaszcza z bezsilnością, kiedy ktoś im czegoś zabrania. Najlepszym sposobem by sobie z tym poradzić, jest przytulenie dziecka i spokojne tłumaczenie mu dlaczego postępujemy tak a nie inaczej, dlaczego im czegoś nie wolno. Ja też miałam w tym temacie przejścia z Emilką, tylko chyba jeszcze bardziej niepokojąco wyglądające. Bo Emilka biła się piąstkami po głowie. Równie często zdarza się, że dzieci uderzają w coś głową. Na szczęście po zastosowaniu powyższego sposobu, problem natychmiast ustąpił. Myślę też, że warto zdecydowanie dać Milence do zrozumienia, że nie wolno Jej nikogo bić. Pappaya, a moją uwagę zwróciła najmocniej mała gwiazdka pop Urocz, nie przeczę, ale głównym jej talentem jest - obawiam się - posiadanie sławnego i ambitnego tatusia Mam nadzieję, że to jej gwiazdorstwo nie jest za bardzo na poważnie, bo jednak to jeszcze małe dziecko. A mówiące pełnym zdaniami 6-miesięczne dziecko jest dla mnie absolutnie niewiarygodne Ciesze się, że skończyło Ci się zmartwienie z piciem Ivusia. Tez miałam taki moment po odstawieniu Emilki od piersi więc Cię dobrze rozumiem. My tez mamy bidonik ze słomka, ale po pierwszym użytku odłożyłam go do szafy. Małej bardzo spodobała się słomka w otworku, bardzo szybko ja wyciągnęła, rozlewając przy okazji zawartość pojemnika "Mama" słowo-klucz określające najprzyjemniejsze rzeczy Kociulku, hihi ale ja też zaufałam swojej lekarce, która to właśnie dysponuje odwrotnym przekonaniem niż Twoja. Czy to oznacza, że jest specjalistką "mniej" niż Twoja? Przypadkiem też jej wiedza pokrywa się z moją. Wprawdzie to nie moja specjalizacja, ale śmiem twierdzić, że wiem na ten temat więcej niż przeciętna mama, w końcu kształciłam się w temacie 10 lat. Czy może jednak mam błędne informacje? Martuś, było, jest i będzie mnóstwo rzeczy dotyczących zdrowia (i nie tylko) naszych Pociech, w których będziemy mieć różne wiadomości i opinie. Pamiętasz? Podawać noworodkom witaminę K- nie podawać, dawać smoczek - nie dawać, karmić piersią - karmić sztucznym pokarmem, szczepić na wszystko - nie szczepić w ogóle. Niezależnie po której stronie staniemy, robimy to z myślą o dobru naszych dzieci, a to najważniejsze. I żadna z nas nie jest przez to gorszą czy przewrażliwioną, przesadzającą mamą Miłego dzionka! Edit: Midey, dziękuję za troskę, pisałam wyżej Adze o naszej nocce. Będe musiałą poczytać o Baltowie, nie słyszałam o nim wcześniej. U nas też był etap na "tata". Tak jak u Pappai, wszystko co fajne było "tata". Teraz Młodej sie odmieniło, coraz częściej nas podsłuchuje i powtarza po nas różne proste wyrażenia. Tak jak wspomniane wyżej "psik", oraz różne "tup", "hau" i inne, których po prostu nie pamiętam, bo pojawiają się w danym momencie i znikają. Usiłuje tez naśladować dźwięki, np dżingli w radio, czy choćby gwizdanie. A wczoraj miała istną fazę na "miau". Zauważyła kotka w bajce na MiniMini i za każdym razem gdy go widziała było "mijał, mijał" No słodziak mój po prostu i już Aaa, zapomniałam się Wam pochwalić dwiema rzeczami. W sumie jedna do pochwalenia, bo druga do użalania nad sobą Pierwszy raz coś wygrałam w radiu! Tyle razy próbowałam się dodzwonić do Trójki i nic. I dziś się udało! I to wspaniale, bo to wydawnictwo dotyczące Osieckiej, a mój Małż jest wielkim fanem. A nie miałam pomysłu na prezent rocznicowy. A teraz będzie niespodzianka! A druga rzecz to to, że sobie zdefasonowałam buzię Przekładałam Nieśmiałka do plamy słonecznej, z której niechcący go wygoniłam. I uderzyłam przy tym - ślepota! - czołem w róg parapetu. Aż mi zęby zadzwoniły. A potem uszy bolały. Nie pomógł okład z lodu, jestem teraz unikatowym na skale światową, przedstawicielem jednorożców Dobrze, że mam grzywkę z tej strony akurat, bo wyglądałabym, jak ofiara przemocy w rodzinie. Mój biedny, kochany Mąż okrutnikiem? Edytowane przez elsi Czas edycji: 2009-05-07 o 13:41 |
2009-05-07, 14:13 | #4987 | ||||||||||||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do drugiej kwestii to gratuluje i zazdroszcze ... Juz masz jakąs nadzieje na szybsze nocnikowanie bo u nas sie nie zapowiada. Jak zrobi kupke to ja mowie gdzie kupa ,a ona pokazuje na udka ,a jak się pytam zrobiłas kupke to też pokazuje na swoje udka mimo ,iż kupy nie ma czyli po prostu jeszcze nie jarzy Jedynie co zakumała to jak jej zmieniam pamka i mowie fujj to Maja śmiesznie łapie się za nos Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jest wesoło nie powiem ,ale na dłuższą mete bywa męczace ... Cytat:
Cytat:
Nie wiem co z tymi choróbskami ,moja siostra też leży z angina ,ale mi już lepiej. Słodka Emilka Dziękujemy i wzajemnie!!! elsi gratuluje wygranej i współczue wypdku Dodaje dzisiejsze zdjatka Majunia na steperze -uwielbia cwiczyć :P
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 Edytowane przez Kasiamaja Czas edycji: 2009-05-07 o 14:35 |
||||||||||||
2009-05-07, 14:59 | #4988 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
Super, że udało Ci się wygrać a guza współczuję. Lwico, w skrócie co wyczytałam u pana Zawitkowskiego : stopa podczas chodu, biegania, przenoszenia cięzaru ciała ... "wydłuża" się o 6 - 8 mm (oczywiście pozornie ) i faktycznie buciki powinny być dłuższe od stopy o 1 cm. Może trochę więcej, ale półtora, dwa, to już za dużo. No to zazwyczaj na wkładce to ładnie widać. A Majeczka urocza ćwiczy z Tobą?
__________________
Cosmesfera |
||
2009-05-07, 15:09 | #4989 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Postaram się krótko i nie zawracać Wam wiecej głowy (przynajmniej na razie)...
Cytat:
Midey, może i się burzę, jak to określiłaś (choć wypowiedź nie kierowałam do Ciebie), ale przykro mi się zrobiło, że choć nie zaglądam tu już tyle co kiedyś, napisałam w końcu co u nas i taką tym burze rozpętałam jakbym nie wiem jaką krzywdę chciała zrobić właśnemu dziecku. Wiem, że to żadne wytłumaczenie, ale jestem przed samym @ i wszysko mnie aż nadto drażni. Miałam napisać gigant posta, bo zobaczyłam, że sporo naskrobałyście, ale doszłam do postu Elsi i się rozwyłam. Przepraszam Cię Elsi, już mnie trochę poznałaś i wiesz, że wszystko przeżywam ze zdwojoną siłą. Nie, nie, wcale nie trzeba na mnie chuchać, dmuchać. Forum jest po to aby wyraż swoje zdanie/opinie/emocje i ja to właśnie zrobiłam.
__________________
My + A + K + ♥
|
|
2009-05-07, 15:20 | #4990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Oj, Kotek, Kotek Dzwonię do Ciebie, tylko odbierz ten telefon!
|
2009-05-07, 15:57 | #4991 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kociulku, nikt z nas nie twierdzi ze to Ty zrobiłaś źle, jeśli już to Twoja lekarka. Najważniejsze ze Krolinka czuje sie dobrze
No, i już temat skończony Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-05-07 o 15:59 |
2009-05-07, 18:13 | #4992 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kasia super czapke ma Maja, bardzo mi sie podoba .
A powiedz mi jak Ci sie mieszka na mieszkaniu? Teraz wszystkie obowiazki pewnie na Twojej glowie bo wczesniej to mama wiekszosc robila, znam to ze swojego doswiadczenia Miedy daj Dawidkowi soczek w kartoniku ale polowe wypij zeby nie wylal tak jak Kasia pisala o Maii, ja jak daje Milence to jej trzymam zeby nie nacisnela a pozniej juz sama wypija do konca i bardzo jej sie podoba ten nowy sposob Elsi gratuluje Emilce zaczetego mowienia, widze ze potrafi juz duzo powiedziec, moja nie chce mowic. Z tego co zobaczylam to na dzidzia wola "jaja", na bach "ba" a na mnie i Bartka "mama", no ale jak zapytam gdzie tata to pokazuje palcem na Bartka wiec wiec ze to tata a nie mama Midey Bartek moze i nie oporny ale jak go pytam czy wezmiemy kiedys slub koscielny to on mowi ze jasne a jak pytam kiedy to mowi ze to nie jest moment na taka rozmowe, moze ze 3 razy go o to zagadnelam. Eh no jak bym sie uparla to bysmy ten slub wzieli ale po co, nie to nie. Chociaz nigdy nie nie powiedzial. Ja wiem ze on chce wziac slub koscielny ale on do zalatwiania spraw jest do niczego, ja w domu zajmuje sie wszystkim, rachunki, zalatwianie wazniejszych spraw przez telefon, lekarze, banki itp... |
2009-05-07, 22:11 | #4993 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ale się nie fajnie zrobiło Sheryl, Aguś maja dziękuje za komplementy
Aga Co do mieszkania to w sumie bardzo miło tak wreszcie "na swoim" tylko troche nudno sama całymi dniami .Co do obowiązków to jakoś nie odczułam ,może dlatego ,że mieszka mniej osob ,poza tym sama sobie jestem szefem i robie co i kiedy chce A ja się ostatnio z Patrykiem nie dogaduje W ogole prawie ze mną nie gada ,jedynie to zrob to lub tamto Ja wiem ,że wraca zmęczony z pracy ,ale przychodzi je obiad ,oglada tv później komp i spać bo wielce zmęczony ,czasem weźmie na 5 min Maje na rece i tyle ,a do mnie się zwraca tylko jak cos chce i tłumaczy się padnięciem mam kurde coraz większe wątpliwości ,może to kwestia ślubu go tak zmieniła
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 Edytowane przez Kasiamaja Czas edycji: 2009-05-07 o 22:14 |
2009-05-07, 23:03 | #4994 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kasiu napisalam Ci na gg
Kociulku wracaj do nas i pisz, nie przejmuj sie niczym, wszystko jest ok. Za bardzo sie przejelas slowami Elsi, ona chciala tylko wyrazic swoja opinie, (chociaz troche za stanowczo moim zdaniem) Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-05-07 o 23:42 |
2009-05-07, 23:42 | #4995 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
to lekarz ocenia czy szczepić czy nie... Kasia, a necik? Mnie to cholerstwo wciągnęło, ze aż wstyd .
__________________
Cosmesfera |
|
2009-05-07, 23:48 | #4996 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
A necik to nałog niestety
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
|
2009-05-08, 00:09 | #4997 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
No to zakladamy II czesc
Nareszcie, musimy nadrobic tempo innych dziewczyn bo one po kilka czesci maja a my dopiero II po 15 miesiacach No to Kasia zakladaj bo ostatnie zostalysmy Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-05-08 o 01:00 |
2009-05-08, 01:00 | #4998 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Uff ale się nameczyłam z tym kolorami ,ale teraz ładnie jest więc juz mamy oficjalnie drugą część kosztem mojego jutrzejszego zdychania :P
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:00.