...płacąc rozsądnie za jakość?

[intelektualistka]

Wyguglowałam sporo wizażowych wątków o solidnych firmach odzieżowych i wartych polecenia firmach produkujących bieliznę

Niemniej, w żadnym z tych wątków nie znalazłam odpowiedzi na bardzo konkretne pytanie, które mi się nasuwa. Do rzeczy: Wyrosłam już raczej z namiętnego noszenia t-shirtów, ale bardzo często zwyczajna, dopasowana koszulka bez nadruku jest bazą np. do ramonseki czy marynarki. Wiele z nas lubi przecież takie proste rozwiązanie - czarny t-shirt w sposób niewymuszony staje się elegancki i nowoczesny, jeśli dodamy np. odpowiedni naszyjnik. I o ile kupno pięknej biżuterii nie jest kłopotem - mamy w PL świetnych jubilerów - o tyle już kupno takiego t-shirtu jest wręcz niewykonalne

T-shirty ze wszelkich sieciówek - jak to ktoś celnie na forum podsumował - są wykonane z materiału cieńszego niż szmatka do mycia naczyń. Większość t-shirtów i koszulek - np. z h&m rozpuszcza się w drugim praniu ! Nie jest żadnym interesem kupienie takiej rzeczy za 30 - 40 zł A tyle mniej więcej według mnie powinna kosztować tak banalna część szafy, z tym że powinna być jakościowa. Jak dotąd jednak - nie mogę znaleźć firmy, której koszulka za 40 zł mogłaby wytrzymać ponad 2 lata w dobrym stanie. Nawet gdyby była prana ręcznie i noszona nieczęsto. Trzy lata temu natomiast kupiłam na przecenie w outlecie Vabi koszulkę Mexx. Kosztowała ponad 50zł, była przeceniona z kosmicznej kwoty. Materiał jest cudowny. To jest bawełna niezniszczalna, po tysiącu prań (bardzo ją lubię ) biel jest wciąż żywa, a materiał jak nowy. Nawet porządnie wykonany nadruk zszedł już z tej koszulki, a ona nadal wygląda jak z wieszaka.

Problem w tym, że o ile nieraz wydaję 400-500zł na jedną kluczową dla stylizacji rzecz i nie płaczę nad tym; to jednak nie wynika to z zasobności portfela Rozsądek podpowiada, że lepiej kupić zaporowo drogą marynarkę i cieszyć się nią długo, niż kupić 2 tańsze, których zakupu szybko się żałuje. Wydawanie olbrzymich pieniędzy (z konieczności, ceny w PL są jakie są) na te kluczowe ubrania, powoduje że chciałabym oszczędzić na dodatkach, pierdołach. Powoli przekonuję się do SH ( na vintageshop można kupić wspaniałe używane torby ze skóry naturalnej, a w lumpkach w mieście też można wyczaić perełki za grosze ). W dalszym ciągu, nie znalazłam wystarczająco rozwiązań Wybrałam się ostatnio na poszukiwania i trafiłam do hurtowni bielizny w moim mieście. Mają tam takie firmy: Gatta, ,Ava, Gaja, Alles, Hamana, Ewana, Febe, Eldar, Key, Esotiq, Lama, Sexstil, Bellinda, Julimex, Sealine, Livia Corsetti, Henderson, Lama, Key, Cornette, Sesto-Senso, Cotton World.

I pierwszy raz trafiłam na koszulki Gatty. Nie wiedziałam, że mają w ofercie też golfy i tuniki. Firma jest znana, i raczej ceniona. Ceny koszulek wahały się właśnie w graniach 30 zł.

Teraz pytanie - można taką mexxową jakość bazowego t-shirtu uzyskać w granicach 30-40zł? Ktoś ma t-shirt z Gatty albo innej firmy, który się dobrze sprawdza?


Druga rzecz, tym razem odnośnie bielizny. Bardzo lubiłam serie koronek i stringi z AVA (biustonoszy nie polecam), ale w tej hurtowni natknęłam się na bardzo rozmyślnie zaprojektowane skąpości z firmy Ewana. Wyglądają ładnie, ale ceny są podejrzanie niskie. Zna ktoś? Warto się skusić?