Czy ktoś ogarnia temat biegania? Kontuzja, porszę o pomoc!!!

[lordMarcy]

Witam

Na wstępie zaznaczę, iż wiem, że nie jesteście lekarzami, ortopedami i nikt nie stwierdzi online o co chodzi moim stopom (bo o nich tutaj będzie mowa). Jednak możliwe, że Wasze doświadczenia pozwolą jakkolwiek pomóc

Otóż, po ostatnich ćwiczeniach doskwiera mi straszny ból stóp, który sprawia, że nawet zwyczajny chód jest bolesny.
Jakieś 2 tygodnie temu zaczęłam skakać na skakance i biegać w miejscu. Nie mam jakiejś extra kondycji i na początku już po 2 minutach skoków padałam. Ćwiczę średnio co drugi dzień, czasem codziennie, zależy jak mam czas. Ostatnim razem skakałam przez 15min.
Ale teraz nie potrafię nawet przebiec lekko po mieszkaniu.
Ból stóp jest okropny, spacer, chodzenie po schodach, sprawiają mi cierpienie. Stopy bolą mnie jakby "z góry" + bolą mnie okolice zewnętrzne kostek. Starałam się wskazać dokładniej miejsca na załączonym obrazku
Bardzo chciałabym zacząć "normalnie" biegać na zewnątrz, ale chciałam sobie zacząć spokojnie od takich ćwiczeń w domu.
Istotne też jest to, że jakieś 2 lata temu również skakałam na skakance, i tak samo po około 2 tygodniach wystąpił identyczny ból, a nawet i gorszy, taki że chodzić w ogóle nie miałam ochoty. Wtedy skakałam na boso i myślałam, że to może być przyczyną. Teraz kupiłam buty typowo do biegania (była jakaś promocja w dekatlonie-60zł), ale stopy znowu zareagowały tak samo.
Czy to jest jakaś zwyczajna kontuzja? Czy ja może nie nadaję się do takich ćwiczeń? Nie wiem, może jestem jakaś krzywa? Koślawa?
Bez butów-źle, w butach-źle. Ja nie mam pojęcia. Skaczę normalnie na palce. Czy ktoś z Was się na ty zna bardziej niż ja?
Może to jakieś przeciążenie? Bo ogólnie nie uprawiam żadnych sportów, może jestem 'zastała'? Teraz chciałam to zmienić i znowu ten ból.

Może zbyt się rozpisałam o zwykłym bólu stóp, ale myślę, że podałam każdy istotny szczegół pozdrawiam

[Rzabba]

Bolą Cię mięśnie, możliwe że również masz nadwyrężone ścięgna. http://www.ortopedia.edu.pl/zdjecia/...esni_stopy.jpg
Bieganie w miejscu jest trochę mniej "fizjologiczne" niż prawdziwe bieganie. Zrób sobie przerwę, dopóki nie przestanie boleć a potem zacznij biegać w terenie.
Na początku, jeśli nie masz kondycji, zacznij od szybkiego marszu, wplatając co jakiś czas 20-30s biegu.
Nie rób tego codziennie, lepiej zrób dzień przerwy pomiędzy. Stawy i ścięgna potrzebują czasu, żeby przystosować się do nowego rodzaju pracy, potrzebują też czasu na regenerację pomiędzy treningami.

[Orage]

Mam to samo co autorka wątku. Bolą mnie stopy w tych samych miejscach i podczas wykonywania tych samych czynności - schodzenie po schodach najbardziej.

Od ćwiczeń odpoczywam już kilka dni, ale ból się nie zmniejsza.

Możecie napisać czy trzeba z tym iść do lekarza czy samo przejdzie? Jakaś maść na ból/regenerację?





.

[lordMarcy]

Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama Na domiar złego wczoraj źle spałam i jakoś zwichnęłam sobie kark, nie moge już od wczoraj rana ruszać szyją. Mama mi dała jakąś maść na to i mnie uczuliła, poparzyła mnie i paliło jakbym się oblała wrzątkiem. Generalnie jestem taką łamagą

A co do tych stóp to ja też już cierpię z tydzień, szkoda, bo chciałabym ćwiczyć dalej.. Czekam aż przejdzie i będę próbowała coś robić. Może to wina tego, że ja się nie rozgrzewałam z żaden sposób przez tymi biegami....

[Orage]

Nie wiem czy to do końca wina braku rozgrzewki, bo ja przed ćwiczeniami się rozgrzewałam i dodatkowo robiłam rozgrzewki z filmików z ćwiczeniami. Więc myślę, że to reakcja organizmu na szok związany z nagłą wzmożoną aktywnością ruchową - w szczególności w moim przypadku.

Mi już powoli przechodzi (po 10 dniach) więc trzeba spokojnie czekać aż się organizm przyzwyczai. Ja w tym czasie żeby nie wypaść z rytmu robiłam ćwiczenia na brzuch i ramiona. Jak mi przejdzie już całkiem to wrócę do cardio lekkiego biegania.


Pozdrawiam i powodzenia




.

[lordMarcy]

Ja się wystraszyłam, że może coś ze mną nie tak. Pomyślałam, że może budowa albo coś podobnego może mieć wpływ na to. Widocznie się przeforsowałam...

No w moim przypadku to też zapewne był szok, i to niemały. Bo ja nawet na w-fie nie ćwiczyłam w gimnazjum/liceum.
Też czekam aż przejdzie kontuzja i zabieram się od nowa za biegi. Oczywiście teraz wykonuje ćwiczenia, też na brzuch i na pośladki

powodzenia!

[MascarpOOne]

Hej, przepraszam za zawracanie głowy i, że wpraszam się z moimi bzdurami ale od tygodnia biegam i uprawiam pilates, dziś mnie bardzo boli mięsień w prawej łydce w dodatku pojawiła się opuchlizna i nie wiem czy przeczekać, czy też iść do lekarza :/

[Rzabba]

Lekarz