sukienka na ślub cywilny - opinie

[tylidyna]

...

[ciabatka]

Ładna, chociaż naprawdę bardzo skromna. Mam nadzieję, że to nie dlatego, że "normalne ślubne to tylko na kościelny", ale że po prostu taka jest Twoja wizja sukienki, jaką chcesz mieć na sobie w tym dniu. A o jakich dodatkach myślisz?

[smerfetk_a]

Ładna i pięknie na Tobie leży, tylko podrasowałabym ją ciekawymi dodatkami bo troszkę nudno

[annic]

Napisane przez tylidyna

witam serdecznie! planujemy z narzeczonym ślub cywilny, jesteśmy od 5 lat zaręczeni. nabyłam taką oto sukienkę, bardzo mi się podoba, jest biała, dzianinowo-koronkowa. ładnie przylega i jest prosta, a co Wy o niej myślicie?
Pozdrawiam!

Mi się niestety nie podoba Nie wiem czy to wina jakości zdjęcia, ale wygląda na taką... no, "szmatkę". Trochę taka kiecka jak z firanki. I nie chodzi mi absolutnie o to że kiecka ślubna ma być nie wiadomo jak droga/długa/inne dziwne powody ani o to, że jest niby koronkowa, bo lubię takie kiecki i sama mam koronkę w swojej kiecce. Ja bym czegoś takiego nie ubrała ani na swój ślub ani w sumie nigdzie

[LadyBlood]

Mi się podoba. Skromna i ładna

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Mi się podoba ale nie koniecznie do ślubu. Taka trochę na niedzielny obiad, nieco nudna. Ale jeśli Tobie się podoba i dobrze się w niej czujesz to dodaj jakieś ciekawe dodatki, a od razu nabierze wyrazu

[Buczorek]

Dokładnie, ciekawe dodatki i będzie naprawdę fajnie

[tylidyna]

...

[ciabatka]

Napisane przez tylidyna

nie zamierzamy brac koscielnego, oboje jestesmy niewierzący, więc jest to sukienka jak najbardziej taka, jaką chcę założyć sama z siebie zdjęcie robione z telefonu, na dniach wstawie takie z porządnego aparatu, myślę że wtedy sukienka wypadnie korzystniej

szczerze mówiąc nie mam pojecia jakie wybrać dodatki, na pewno jakieś ładne kolczyki i buty.

Tak, rozumiem, że nie zamierzacie brać kościelnego. Też biorę cywilny. Chodziło mi tylko o to, że sukienka jest bardzo skromna, niepozorna, spokojnie do założenia do pracy lub na spacer. Przypuszczam, że większość zaproszonych przez Ciebie kobiet (o ile kogoś zapraszasz, chociażby na obiad) będzie ubrana bardziej wizytowo. A przecież na cywilny równie dobrze można założyć normalną suknię ślubną! Ale wiele dziewczyn wstydzi się ubierać tak do urzędu, na samym wizażu mnóstwo jest postów "marzyłam o sukni ślubnej, no ale skoro bierzemy cywilny, to co powiecie na taką krótką czerwoną sukienkę?".

Ale jeśli źle byś się czuła w długiej sukni i to zupełnie nie Twój styl, może warto poszukać krótkich, ale jednak typowo ślubnych? Bo ta naprawdę jest ładna, ale nie wiem, czy do ślubu... No chyba że bardzo dobrze dobierzesz dodatki. Zamierzasz mieć bukiet?

[tylidyna]

...

[Anusiakns]

coś nie weszła Ci ta fotka Nie ocenialam bo czekalam na inne foto

[tylidyna]

...

[Anusiakns]

Szczerze.. To mi sie wogule nie podoba wygląda jak koszula nocna
Popatrz w google moze coś Ci sie spodoba co jest bardziej wizytowe
Podam przykład ale to tylko moje zdanie
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=13

[tylidyna]

...

[ciabatka]

Napisane przez tylidyna

dodałam jeszcze jedną fotkę, bardziej szczegółową. bukietu raczej nie przewidziałam
oczywiście uważam, że na cywilny można wystroić się tak samo jak i na kościelny, ale w sumie takie rozwiązanie do mnie nie przemawia

A, to ok

Moim zdaniem w tej sukience w ogóle nie widać Twojej figury. Jest tak całkowicie prosta, że kompletnie tracisz np. wcięcie w talii, nie widać ani biustu, ani bioder. Poza tym taki typ rękawka jest chyba najmniej wizytowy i elegancki z możliwych.

Ja bym jeszcze czegoś poszukała, nawet niekoniecznie w salonach, w sieciówkach też czasem mają bardzo ładne białe sukienki. Mogłabyś też spróbować coś uszyć. W każdym razie - jeśli już zakładasz wątek, żeby poznać nasze zdanie - ja bym tę akurat sukienkę odradzała. I nie ze względu na jej ślubny bądź nie charakter (skoro sukienek typowo ślubnych nie szukasz), ale na to, że po prostu Twoja figura nie wygląda w niej zbyt korzystnie.

[lala2506]

Nie podoba mi się

[elvegirl]

To Twój dzień, Twój gust, Twoje samopoczucie Jeśli czujesz się w niej dobrze, jeśli się sobie w tej wersji podobasz i chcesz tak iść do ślubu, to nie widzę przeciwwskazań
Też się rozglądam za sukienką, która nie będzie kosztowała od tysiąca w górę

[jesienny_lisc]

Mi też się podobają "małe białe" na ślub, sama pewnie szukałabym czegoś w sieciówce, ale akurat ta sukienka, moim zdaniem wygląda słabo. Nadaje się na weekendowy spacer albo obiad u rodziców, na ślub - niezbyt.

[tylidyna]

...

[elvegirl]

U mnie ślub będzie albo z samymi świadkami, albo zaprosimy dodatkowo tylko rodziców. Nikogo więcej, bo by się zaczęły pretensje, że tego się zaprosiło, a tego nie i dlaczego i fochy i marudzenia.

[skazana_na_bluesa]

ja bym wybrała bardziej elegancką sukienkę. ta mi się niestety nie podoba.

[tylidyna]

...

[jesienny_lisc]

Ja bym zaprosiła tylko rodziców. Tak czy siak, może być im przykro, że nie uczestniczyli w Twoim ślubie, a dodtkowe 4 osoby, oprócz Was i świadków, to jeszcze nie tłum.

[tylidyna]

...

[elvegirl]

Napisane przez tylidyna

nie ma możliwości zaproszenia tylko rodziców, już to rozważaliśmy.

Jak to nie ma możliwości? Informujecie tylko ich, każecie zachować dyskrecję i już. Ewentualnie wpadacie godzinę przed imprezą i zabieracie ich ze sobą "coś ważnego pokazać"

[claudusiaaaaa]

Niestety do mnie sukienka też nie przemawia, ale to Twój ślub.

W drugiej kwestii Ci nie pomogę, bo gdybym ja nie zaprosiła najbliższej rodziny, to byłby koniec świata, więc nawet nie rozważałam takiej opcji. Miałam wesele na 75 osób, więc nie jestem kompetentna w temacie: "Jak zaprosić jak najmniejsza liczbę osób?"

[jesienny_lisc]

Napisane przez elvegirl

Ewentualnie wpadacie godzinę przed imprezą i zabieracie ich ze sobą "coś ważnego pokazać"

To mi się podoba. Albo jeszcze taką mam wizje. Zaproszenie do domu rodziców i przyszłych teściów, a od progu poinformowanie, że kuchenka się zepsuła/odcięli prąd i idziemy zjeść na mieście. Tylko zamiast restauracji zawieźć ich do urzędu.

[elvegirl]

Też dobre

[tylidyna]

....

[teorema]

Napisane przez tylidyna

jest ładna, owszem ale chyba za bardzo uwydatnia moje szerokie biodra, raz jak ją założę, to jest wielkie wow, a raz czuje w niej jakiś niedosyt. w sumie sama nie wiem.

teraz z innej beczki , co do wesela, a raczej jego brak. mam dwóch braci, oboje brali śluby kościelne, takie z ''prawdziwego zdarzenia'', wielkie wesela, impreza do rana, a mnie się to naprawdę nie podobało. zdecydowaliśmy się więc na ślub bez wesela, a w sumie chcielibyśmy także i bez gości, tylko świadkowie. nawet obiad za kasę w kopertach mnie nie bawi, a co dopiero wesele. moja najbliższa rodzina liczy 10 0sób (rodzice, bracia, ich żony, dzieci itd), do tego jeszcze kilka osób, których nie wypada nie zaprosić i okażę się, że uzbiera się wesele.
i ta gromada biegających, krzyczących dzieci, płaczące to najmniejsze, coś okropnego! jak już wspomniałam moi rodzice już brali udział w weselnych szopkach, więc nie powinni mieć pretensji, z resztą zawsze słyszałam "zrobicie jak chcecie". a dla nas to tylko formalność. może ktoś miał podobną sytuację?

Sukienka mi sie nie podoba, nie założyłabym jej na ślub (żaden ). Znacznie bardziej podobają mi się te, której wklejam poniżej.

Natomiast co do drugiego pytania: aby ominąć niechcianych gości i jednocześnie spełnić swoje marzenie (slub tam, gdzie oświadczyny), slub wziełam za granica, na którym było łącznie 8 osób - tylko te, które naprawdę chciałam mieć ze sobą tego wyjatkowego dnia. Później była kolacja.
Nie zamieniłabym tego nigdy na żadne wesele, które zresztą powoli robią się bardzo hmm.. niemodne już w pewnych kregach