Maseczka z cynamonu

[Alexandra15]

Słyszałyście może już o maseczce z cynamonu? Jest bardzo dobra, tylko jest jeden minus jak ją nałożycie na twarz to bardzo piecze i ma się zaczerwienioną skórę (ale po 15 minutach schodzi)
Jak ją zrobić:
Łyżkę cynamonu wymieszać z łyżką wody i nałożyć na twarz i po 10-15 minutach zmyć wodą i posmarować kremem (najlepiej nawilżającym lub chłodzącym)

[migotka_zdw]

Słyszałam, że od cynamonu mogą pękać naczyńka, dlatego byłabym bardzo ostrożna w dodawaniu go do jakichkolwiek maseczek. A jeśli skóra piecze, szczypie, pojawiają się na niej plamki itd. to najprawdopodobniej znaczy, że czegoś nie toleruje.

[Puszyslawa]

Ja solo bym go nie nałożyła, bo zbyt mocny, ale słyszałam o maseczce, dodawałam kiedyś do peelingu kawowego. On ma jakiś właśnie składnik, który działa złuszczająco, czy wybielająco, czy coś takiego - tak mi się przynajmniej kojarzy. I właśnie dlatego szczypie. Mnie szczypią praktycznie wszystkie maseczki mimo, że nie mam na nie uczulenia.

A słyszałyście o maseczce z kurkumy? Wybielająca i antytrądzikowa. Trzeba zmieszać z jogurtem/maślanką, można dołożyć miodu i trzeba uważać, bo barwi skórę, ale po jednym dniu spokojnie się zmywa. Lepiej tylko nie robić jej przed wyjściem

[Alexandra15]

Muszę wypróbować

[Nomi_]

Radzę uważać. Cynamon jest bardzo 'drażniący'. Raz robiłam z niego płukankę na włosy i po polaniu głowy trochę spłynęło mi na twarz. To był dramat, miałam czerwone pasy na twarzy, głowa piekła mnie potwornie. Płukałam potem czystą woda twarz i głowę jeszcze przez pół godziny. A potem siedziałam taka czerwona ponad godzinę. Wrażliwcom nie polecam.