Basen

[level_out]

Witajcie

Nie jestem pewna czy piszę w odpowiednim miejscu, ale no cóż.

W każdym bądź razie niedługo będę miała możliwość korzystania z basenu 5 dni w tygodniu. Dojście zajmie mi ok. 10 min spacerku Pływać zawsze lubiłam, jest to jeden z nielicznych sportów, które sprawiają mi frajdę. I teraz moje pytanie brzmi czy pływając porządnie przez 45 min 5 dni w tygodniu mam szansę schudnąć ponad 10 kg? Oczywiście plus zdrowe odżywianie. Ile czasu może mi to zająć? Wiem, że zależy to od mojego organizmu itp ale czy przez 4 miesiące mam szansę schudnąć przynajmniej 5 kg? Mam oczywiście na myśli porządne pływanie, różnymi stylami z różną intensywnością.
I jest jeszcze sprawa chloru. Czy aby moje skóra zbytnio nie ucierpiała wystarczy się myć po basenie + balsam, a włosy?

[rudnikova]

Masz spore szanse.Wiem z doswiadczenia.Oczywiscie wszystko zalezy od różnych innych okoliczności,ile teraz wazysz,w jakim jestes wieku,jak do tej pory jadlas itp,itd.\bez takich szczegolow ciezko jest tez okreslic czas w jakim to moze Ci sie udac, ale, ze może wiem na pewno.
Co do skóry i wlosow bywają dosc przesuszone po takich wyczynach;/Kiedy trenowalam tak intensywnie wlosy scinalam krotko, bo ciezko mi bylo utrzymac je w dobrej kondycji,ale dla chcacego nic trudnego, wszystko zależy od tego ile czasu masz na zabiegi pielegnacyjne...

[michalova]

hej. Też jestem ciekawa. Zaczynam odchudzanie z dietetyczką i poleciła mi właśnie basen. Powiedziała, że lepiej ćwiczyć 3 razy w tygodniu po 1h, 1,5h, niż 5 razy w tygodniu po 45 minut, bo dopiero po 40 minutach spalany zostaje tłuszcz. Poza tym trzeba dać czas organizmowi na regenerację. Tak trochę poczytałam o ćwiczeniach aerobowych i piszą właśnie, że 3 razy w tygodniu to najlepsza opcja. Częstotliwość można zwiększyć później. Poczytaj sobie też o tym, bo jest kilka zasad jeżeli chodzi o ćwiczenia aerobowe - np. jedną z nich jest to, że nie powinno się dopuszczać do zadyszki. jeżeli podczas ćwiczeń nie możesz mówić normalnie, to znaczy że już to nie są ćwiczenia aerobowe (czyli inaczej tlenowe, przy których spalana jest tkanka tłuszczowa), wtedy bardziej dba się o mięśnie. Tak to zrozumiałam, jezeli się mylę to proszę o wyprowadzenie z błędu

[Iniusia78]

3 razy w tygodniu to raczej optymalnie. Nie jest wskazane codzienne ćwiczenie.

[rudnikova]

A tak z ciekawości,dlaczego dokladnie nie jest wskazane?Kiedys tez tak cwiczylam tzn 5 razy w tygodniu po 45 min.Udalo mi sie zgubic 17kg.Ciekawi mnie dlaczego, bo ostatnio planuje wrocic do tego trybu, gdyz po ciazy sie ostro "zapuscilam".Bede wdzieczna za odp.Z gory dzieki.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Tzn chodzi o te regeneracje tak?

[daydreaming_]

Napisane przez level_out

I jest jeszcze sprawa chloru. Czy aby moje skóra zbytnio nie ucierpiała wystarczy się myć po basenie + balsam, a włosy?

Ja po basenie (chodzę 5 razy w tygodniu) opłukuję się pod prysznicem, czasami używam pianki do mycia która jest w dozownikach, a potem w domu biorę prysznic i nakładam balsam. Moja skóra nie cierpi jakoś strasznie. Natomiast włosy traktuję normalnie, myję szamponem i nakładam odżywkę (czasami ). Mam czepek dwuwarstowy ze speedo, nie ciągnie włosów, koleżance w ogóle nie przepuszcza wody do środka, ale ona ma włosy krótsze, więc łatwiej jest je upchnąć pod czepkiem.

[mf100]

Napisane przez daydreaming_

Mam czepek dwuwarstowy ze speedo, nie ciągnie włosów, koleżance w ogóle nie przepuszcza wody do środka, ale ona ma włosy krótsze, więc łatwiej jest je upchnąć pod czepkiem.

Są też takie czepki na długie włosy - wygląda się w nich jak Simpson ale przynajmniej włosy są schowane. Hehe ;-)

[daydreaming_]

Napisane przez mf100

Są też takie czepki na długie włosy - wygląda się w nich jak Simpson ale przynajmniej włosy są schowane. Hehe ;-)

Widziałam czepki na długie włosy silikonowe z Areny 'dwuczęściowe', ale czytałam opinie, że opaska szybko się rwie.

[mf100]

Ooo to o takich nie słyszałam ;-) Widziałam taki zwykły zwyczajny czepek na długie włosy. Różni się tylko tym że po prostu jest jakby większy, taki dłuższy...

[Ania384]

Pływając średnim tempem tyle razy w tygodniu do tego utrzymując ujemny bilans kaloryczny schudniesz na 100%. Tylko patrz na to co jesz i ile jesz. Powodzenia.

[daydreaming_]

Napisane przez mf100

Ooo to o takich nie słyszałam ;-) Widziałam taki zwykły zwyczajny czepek na długie włosy. Różni się tylko tym że po prostu jest jakby większy, taki dłuższy...

Koleżanka taki miała, czepek jej się podnosił i na czubku głowy wychodził jej taki bąbel.
Ja właśnie myślałam o tym z Areny, byłam na niego nastawiona, ale poczytałam opinie i raczej się nie zdecyduję Kupię sobie po prostu taki sam jak mam teraz, a obecny czepek wyślę na zasłużoną emeryturę