Przedwiosenne i przedwakacyjne odchudzanie-grupa wsparcia :)

[olenka1416]

Cześć dziewczyny! Chciałabym aby ten wątek był miejscem, w którym osoby, które planują redukcję wagi przed wiosną lub wakacjami mogły się wspierać, dzielić uwagami, przemyśleniami, dobrymi radami. Wprawdzie podobnych wątków jest już sporo, jednak czasami trudno się ''doczepić'' nowej osobie do większości z nich Ja planuję redukcję 10kg. Moim najgorszym utrapieniem jest efekt jo-jo który miałam już chyba z kilkadziesiąt razy... Wierzę, że tym razem będzie inaczej, bo kilka razy naprawdę udało mi się daleko zajść, nawet gubiłam po 7-8kg ale zawsze wszystko wracało. Od 4 lat nie jem mięsa, od pół roku masła i białego pieczywa, jednak moim utrapieniem są słodycze Ale dziś mówię sobie dość!! Żadnych słodyczy, przegryzek, przekąsem, tak nie może być, że się meczę a potem wszystko znów wraca.. Zapraszam wszystkie osoby chętne które chcą nieco zgubić przed wiosną lub wakacjami-wszystkie jesteście mile widziane!

Olenka1416 62--> 60.2-->50; 160cm
Catharina704 74-->74-->65; 174cm
Maagdulaa 64-->54,1-->52; 171cm
Loxd 63-->62-->55; 160cm
Ewelka122 --> spala tłuszczyk
Duniaaa--> spala tłuszczyk
Sweet.girl 63.1-->57.1-->52; 168cm
Cindy90 59-->55-->50; 166cm
Lovelytraces 66.5-->66.5-->48; 160cm
Soonia 67-->67-->60; 171cm
Asiusiaa 60-->57-->50; 165cm
Blackberry456 70-->69,2-->60; 170cm
Ewcikk --> spala tłuszczyk
Ballando88 55-->55-->49; 158cm
Redhaired Witch ---> spala tłuszczyk
Specht 59.2-->59.2-->55
iKarolajnaa --> spala tłuszczyk
Zjedzmniebejbe 67.5-->67.5-->55; 173cm
Edytka88 60-->60-->50; 160cm
Diva069 55-->55-->50; 158cm
Alkoni --> spala tłuszczyk
Aga_20 70-->70-->60; 174cm
Summerwine 68-->68-->57; 165cm
AgaMili 71.3-->71.3-->57; 168cm
Marta1881 75-->64.4-->50; 165cm
Olya 55-->55-->50; 168cm
Magda2109 61-->54-->53; 173cm

WAŻYMY SIĘ W CZWARTKI!

Jeśli ktoś chce zostać dopisany do powyższej listy proszę o dane i dokonam edycji

[alhazira]

Chce przylaczyc sie do Twojej akcji chce schudnac ok 6 kg. Moim najwiekszym problemem rowniez sa slodycze...pochlaniam je w ogromnych ilosciach szegolnie wieczorami

[andziuchna]

moze dlatego ponosisz kleske, ze zabraniasz sobie wszelkich przyjemnosci a pozniej wracasz do zlych nawykow?
nie mow od razu NIE wszystkim slodyczom tylko zastap je mniej kkalorycznymi albo zjedz polowe porcji
no i zycze powodzenia

[Murron]

oo ten watek pasuje :P Czekam na wiosne jak nigdy, a dietetyczne wsparcie nie zaszkodzi xD Witam.

[lovelytraces]

Chetnie sie przylącze;D Ja mam tak, że nagle ni z tego ni z owego mówie sobie oj dość diety, dlatego potrzebna mi w chwilach slabosci grupa wsparcia! Dobry wątek..bo przeciez te wakacje....:ehe m:

[Murron]

a ja bardziej czekam na wiosne niz lato i wakacje.

[andziuchna]

tez czekam na wiosne- najbardziej na slonce, okulary przeciwsloneczne i mozliwosc pozbycia sie kurtek, w ktorych kazdy wyglada jak misio

[olenka1416]

Witam Was wszystkie! Razem na pewno damy sobie radę Ja już dziś porobiłam sobie kilka zdjęć i za kilka tygodni wstawie je z aktualnymi i porównamy Ach jestem pełna wiary jak nigdy Jeśli macie jakieś zdjęcia, hasła czy cokolwiek co Was motywuje śmiało publikujcie na Naszym forum

[maagdulaa]

Moim najwiekszym problemem sa slodycze
ale gdy mam pod reką jakies batony lub cukierki to trudno mi sie nim oprzec
wiec i ja spróbuje z Wami
obecnie waze 55kg i moje wymiary to 91/65/86 ale przed wiosna trzeba o siebie zadbac
Wszystkim życze powodzenia

[loxd]

Hej dziewczyny ;* To i ja się doczepiam, a liczę na zrzucenie ok. 7 kg. Mam nadzieję, że się uda, bo niedługo przyjdzie wiosna, trzeba będzie zrzucić zimowy płaszcz i pokazać swoją 'super' figurę, a tego byśmy nie chcieli ;P
Ja, jak wracam po szkole zmordowana, to tylko mam ochotę usiąść i jeść. W ferie spadły 3kg i czuję jak wracają, a tu nawet tydzień nie minął ;d Macie jakieś sposoby na powstrzymywanie się?

Mnie motywuje, jak patrzę na osobę, która się odchudza i widzę pozytywne efekty. A tak poza tym, to modelki i te inne piękne i bogate

[olenka1416]

maagdulaa, loxd witamy Widzę, że wszystkie mamy problemy ze słodyczami W moim domu mieszkają same żarłoki dlatego i mi jest się ciężko powstrzymać... A co do motywacji to pasjonuję się modą a więc jak widzę jakieś śliczne ubrania, w których nie wyglądałabym za ciekawie to mam od razu jakoś więcej siły.. Wszelkiego rodzaju magazyny o modze, czasoposma, fora o modzie jakoś dobrze na mnie działają. Poza tym myślenie o plaży, wakacjach, o tym, że niedługo będzie trzeba pokazać ,,co nieco"

[maagdulaa]

no dokladnie
wakacje, plaza mnie tez to wszystko strasznie motywuje
u mnie w domu zawsze są jakies słodycze
ale powiedzialam sobie dosc

[olenka1416]

I dobrze zrobiłaś maagdulaa Widzę, że masz już dużo za sobą, gratuluję Masz jakieś zdjęcia przed dietą i teraz? Chętnie zobaczymy Ja opublikuję swoje za jakieś 2-3 miesiące mam nadzieję Aaaa i jeszcze motywują mnie wszystkie piosenki mojego ukochanego Myslovitz, mają w sobie jakąś siłę zwłaszcza kiedy słucham ,,Acidland" czuję, że mi się uda

[maagdulaa]

napewno Ci sie uda
po sobie widze jakas zmiane ale to było w dosc duzym odstepie czasowym wiec nie bylo takiej drastycznej zmiany ;p
jak jechalam na kolonie to wazylam 64kg...
a pozniej jakos tak wyszlo, że jak wrocilam to wazylam juz 61 i teraz leci jakos w dol ;p
nie odchudzam sie tak ze nic nie jem albo cos...tylko samo z siebie jakos tak idzie
ale staram sie te slodycze jednak ograniczyc
a co do zdjec to moze wstawie ale jak osiagne juz moja wage wymarzona ;p
jeszcze ze 3 kilo i moze Wam sie pochwale ;p

[Duniaaa]

Hej! Przyłączam się
Nie zależy mi na stracie kilogramów (bo podobno 64 kg przy 175 cm jest okej:P), ale chcę pozbyć się okropnych boczków i tłuszczyku z brzucha
Już zaczęłam walkę (zero gazowanych napojów, conajmniej 2 l mineralnej wody niegazowanej dziennie, pieczywo ciemne zamiast białego, wiecej warzyw, mniej tłustego.. mniej słodyczy (taak.. walczę z tym!) no i ogólnie nieobjadanie się)
Teraz po zaliczonej sesji wróciłam do rodzinnego domku, więc plan dbania o sylwetkę wziął w łeb [ahh.. ta ciągle pełna lodówka.. kusi:P]
No, ale w niedzielę wracam na stancję i znów zacznie się intensywna walka [włączywszy w to ćwiczenia]
A motywację to ja mam podwójną:
bo po pierwsze: połowinki Chcę kupić jakąś delikatną sukienkę, a te boczki... :/
a po drugie: wylatuję w lipcu na Cypr Więc trzeba jakoś się prezentować w stroju :P

[maagdulaa]

ja mam 171 i waze 55kg...ogolnie nie jest zle ale wlasnie te boczki i ten tłuszczyk ;p;p

[olenka1416]

witaj Duniaaa Jej przy mnie to już teraz jesteście chudzinki Ja ważę 59kg ale przy wzroście 160cm..cóż, jestem malutka i nawet byłoby mi z tym dobrze, gdyby nie fakt, że każdy kilogram u mnie widać maagdulaa będziemy czekać na zdjęcia

[Duniaaa]

maagdulaa- oo taak... te wredne boczki i tłuszczyk.. Ale pozbędziemy się, prawda?

olenka1416- A już tam chudzinki ;P Do chudzinki mi jeszcze 'trochę' brakuje.. Piszesz że każdy kg u Ciebie widać.. Napewno nie jest źle Spójrz na siebie mniej krytycznie... Może za to masz cudne oczy lub uśmiech..? A widoczne kilogramy.. pff.. nie martw się, zmienimy to!

Mam do Was pytanie: Używacie jakichś kosmetyków ujędrniających/wyszczuplajacych?? Ja aktualnie kończę męczyć Sorayę Summer Slim, balsam wyszczuplająco-antycellulitowy.. Masakra:/ Zero jakichkolwiek efektów ujędrnienia. Dawniej używałam serum Eveline Slim Extreme 3d spa! Efekty były super, alee.. ten głupi efekt chłodzenia Masakra, nie mogłam się zupełnie przyzwyczaić.. Znacie coś skutecznego, ale bez efektu chłodzenia??

[Catharina704]

Witam,
Coz...dzisiaj wpedzilam sie z totalna depresje spowodowana moja waga Przy wzroscie 174cm waze 74kg! najdziwniejsze jest to ze ja wciaz sie pilnuje: od bardzo dlugiego czasu nie jem ziemniakow, bialego pieczywa, makaronow itp, jesli juz smaze to tylko na oliwie z oliwek; nie jem slodyczy (jak juz to naprawde bardzo zadko i w niewielkich ilosciach), od czasu do czasu jestem na malej diecie, nie unikam wsilku fizycznego-mam tendencje do takiej budowy ciala A kiedy pomysle o nadchodzacej wiosnie i odkryciu ciala to... Musze wziac sie za siebie i wytrwalabym gdybym wiedziala co najbardziej moze poskutkowac...polaczyc diete z "term line" i cwiczeniami? tylko jaka dieta jest najlepsza...? Nie ukrywam ze chcialabym jaknajszybciej zgubic przynjamniej z 5kg zeby miec sily i nie myslec wziac o tym ile waze

[olenka1416]

Duniaaa Dziękuję za miłe słowo Ja kiedyś używałam jakichś tam kosmetyków ujędrniających i antycellulitowych ale dużych efektów nie widziałam, więc od tamtego czasu serwuję sobie jedynie peeling kawowy-tani i skuteczny, tylko prysznic brudzi cholernie
Dziewczyny, jeśli chcecie to podajcie mi swój wzrost, wagę startową, obecną i docelową a ja w pierwszym poście wątku to wszystko ładnie opisze abyśmy miały w to przejrzysty wgląd a jeśli którejś z nas uda się zrzucić kolejny kilogram to nas o tym poinformuje a ja dokonam edycji wagi aktualnej, co myślicie? Ja uważam, że będzie to działać motywująco na nas wszystkie

[olenka1416]

Catharina704 ja stosuję dietę 1400-1500kcal ale mam mniejsze zapotrzebowanie od Ciebie więc polecam Ci 1500kcal Dużo silnej woli, samozaparcia i efekt gwarantowany No tak, łatwo się mówi, ale mamy nasz wspólny wątek, więc może razem się uda? BMI masz pewnie podobne do mojego, więc doskonale Cię rozumiem. Najtrudniejsze są pierwsze 2-3 tygodnie a potem już jest znacznie łatwiej Polecam Ci więc dietę, trochę ruchu i za trzy miesiące będziesz wyglądać ślicznie Chociaż powinnam powiedzieć..jeszcze śliczniej Dasz radę Kochana, wszystkie damy! Silne babki w końcu jesteśmy

[Catharina704]

Moja waga startowo-obecna:74kg
A bylabym szczesliwa gdybym wazyla:65kg


Dzieki OlenkaTo naprawde dodaje sil! Mam nadzieje ze efekty beda i wiosne powitam z lepsza figura

[loxd]

Moja aktualna (i startowa) - 63kg, przy wzroście 160cm. A liczę (na razie) na 55kg. Oj, źle ze mną ;p
Na razie planuję rzucić słodycze i powrócić do ćwiczeń, bo strasznie zaniedbałam.

Życzę wszystkim powodzenia, mam nadzieję, że nam się uda ;*.

maagdulaa, Ty to już dawno powinnaś wrzucić foty. Bądź naszą motywacją!

[olenka1416]

loxd mamy ten sam wzrost heh a o maagduli to samo myślę, niech się nam pochwali a co my się za kilka miesięcy pochwalimy, prawda loxd?

[maagdulaa]

hyhy
duzo fajniej jest walczyc z waga z Waszymi radami
zdjecia moze i dam ale jeszcze nie niech ten efekt bedzie widoczny bardziej
waga startowa była 64 obecna 55 czasami rano okolo 54
daze do wagi 52kilo
wzrost:171cm
wymiary: 91/65/86
ciekawe ile bedzie pozniej mam nadzieje ze wytrwamy w tej dietce ;p;p;p
pozdrawiam

[olenka1416]

Maagdulaa już Cię dopisałam jeszcze czekam na lovelytraces i Murron kiedy podadzą nam swoje dane Jak macie jakieś fajne przepisy obiadkowe to myślę że możemy się tu nimi dzielić. Zdjęcia mile widziane

[ewelka122]

hey dziewczyki!
przyłącze się i ja;*
jestem Ewelina=)
mam 167cm..i wymiary 87/61/90.. waga 51kg nie zależy mi bardzo na wadze( chociaż mogloby być 48kg)..ale na braku jakiegokolwiek tłuszczyku!!!!!!=)))czyli duzo cwiczeń!!!!) chciałabym wyszczuplic szczególnie uda..ma taką dość latynoską budowę..czyli szczupły brzuch..ale niestety bioderka.. nie mam problemów ze słodyczami nie jem wcale od 11 lutego , ale do swiąt bożego narodzenia nie jadłam ich przez rok..więc mówie wam ze można..tylko potrzeba masę silnej woli..i razem nam się uda!!!!!!!!!!! jestem tego pewna..!! po pewnym czasie ochota na słodycze mija=))) moim jedynym problemem sa zbyt duze porcje..które od jutra zmniejszam ilość..tzn..sniadanie normalnie na obiad trochę mniej..ale potem juz zmniejszam o połowę=)
to trzymajmy sie!!!!!:cmok :

[olenka1416]

ewelka122 witamy a ze słodyczami masz absolutną rację! Ja od wakacji słodyczy przez jakieś 5 miesięcy nie jadłam i ważyłam wtedy 54-55kg ale niestety zaczęłam, przytyłam i znów muszę się odzwyczajać.. Przynajmniej jestem bogatsza o to doświadczenie i mam nadzieję, że drugi raz tego samego błędu nie popełnię

[ewelka122]

Napisane przez olenka1416

ewelka122 witamy a ze słodyczami masz absolutną rację! Ja od wakacji słodyczy przez jakieś 5 miesięcy nie jadłam i ważyłam wtedy 54-55kg ale niestety zaczęłam, przytyłam i znów muszę się odzwyczajać.. Przynajmniej jestem bogatsza o to doświadczenie i mam nadzieję, że drugi raz tego samego błędu nie popełnię

dokładnie ja też się tego trzymam..ja mam tak że jak zacznę jesć słodyczę, nawet malutko jak niektórzy mowią..ze jak się zje trochę od czasu do czasu to się nie tyje ale ja jak zaczne to się na nie wrecz rzucam!!..i jem tyle ile posiadam..więc trzymam się tego że lepiej nie jeść wcale=))

[Duniaaa]

olenka1416- Peeling kawowy powiadasz.. Już wstukuję w wyszukiwarkę, dowiem się co i jak i wypróbuję Dzięki za pomysł

A no i Oleńko dopisz mnie do pierwszego postu na 'spalanie tłuszczyku' ;] Jak skombinuję centymetr to podam wymiary :P