Ciąża jest piękna

[redakcja]

Kobieta w ciąży to nie tylko symbol macierzyństwa, ale także ucieleśnienie piękna ? tak twierdzą realizatorki Projektu 9m. Oglądając zdjęcia z dwóch ostatnich sesji zrealizowanych w ramach projektu trudno zaprzeczyć; ciąża jest piękna! czytaj więcej

[griszcz]

Tere fere - to jakaś mega hipokryzja ! bo skoro kobiety w ciąży są piękne a ciąża to nie choroba - po co te stylizacje i wiele warstw w photoshopie.
To jak jest z tą ciążą ? Trzeba aż takiego plastiku, żeby pokazać kobiece piękno ? Chyba, że przyznacie otwarcie - Jesteś brzydka i gruba - ale w photoshopie zrobimy z Ciebie lachona ! Bo takie mamy dziś czasy - trendy określają kolorowe plastikowe magazyny. Być może niektórym się to podoba!

[Fashioned]

Projekt jest ewenementem na skale kraju a zdjęcia jedne bardziej udane drugie mniej, pomimo wszystko... cała ta inicjatywa jest świetna, a dziewczyny wyglądają pięknie i naturalnie. A hipokryzją równie dobrze można nazwać, kupowanie butów na stopie modelki z rozkładówki . To wszystko po prostu dopełnia obraz,a mnie się to podoba! ;]

[pluskotka]

Po prostu ohydne. Nie podoba mi się takie lansowanie ciąży, pokazywanie brzucha. Nie mówię, że trzeba bardzo skrzętnie ukrywać ciążę pod dużymi swetrami, ale po co takie obnoszenie się z tym? Kiedyś owszem był większy przyrost naturalny, dużo kobiet rodziło, bo to normalne zjawisko, a teraz to urosło do rangi cudu. Mnie to osobiście zniesmacza, zresztą nie tylko mnie. Nie podoba mi się taka moda, bo inaczej tego nazwać nie można.

[kwasiorek]

Może nie ohydne, ale niesmaczne. Osobiście nie widzę nic seksownego w ciaży, bo co jest seksownego w kobiecie, która nosi w brzuchu małego człowieczka. Owszem posiadanie dziecka to coś cudownego, ale sama ciąża kojarzy i się z ociężałością, opuchnięciem itp. To normalne, że kobiety rodzą dzieci, ale gloryfikowanie tego stanu to już przesada. Od takich zdjęć przyrost naturalny nam się nie poprawi. W ciąży nie wygląda się ładnie, a gdyby z tych modelek zmyć tapetę, to też raczej by nie zachwycały urodą.

[electro1]

A ja uważam,że moje poprzedniczki,które zabrały głos w sprawie Projektu tudzież artykułu są jeszcze dość młode lub też ciąża jest jeszcze przed nimi...
Dziewczyny chyba nie wiecie co piszecie. Jestem aktualnie w ciąży.Do tej pory aktywna fizycznie ,towarzysko na macierzyństwo zdecydowałam się " świadomie ",ale ... Podczas ciąży w psychice zachodzą ogromne zmiany , w i ciele również ... O ile niektóre Panie lubią swoje brzuszki i mają dystans do zmieniającego się fizis tak inne ( np ja ) ciężko akceptują swoje ( dys )proporcje związane z rozwijaniem się w " Tobie " drugiego człowieka. Powiedziałam sobie,że nie zrobię sobie sesji w ciąży,ale faktycznie taki projekt taka forma podania ( piękne otoczenie , odpowiednie światło ) zachęciłoby mnie do wzięcia w niej udziału. Pewnie gdyby nie fakt,że za 2 tygodnie mam rodzić to bym się sama zgłosiła do takiej sesji.
I nic tu do rzeczy mają kolorowe magazynyJakie trendy? To bardzo dobry i pomocny projekt.

[Lady_Mosquito]

Te zdjęcia to jakaś porażka. Zrobiono z tych mam lalki barbie zamiast pokazać piękno ciąży i to, że zwykła, przeciętna kobieta z dzieckiem pod sercem może zachwycać i być również seksowna.
Idea nie jest zła, ale wykonanie strasznie niechlujne.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Fashioned

cała ta inicjatywa jest świetna, a dziewczyny wyglądają pięknie i naturalnie.

Mam pytanie. Z której strony, przepraszam bardzo, one są naturalne? Ta tona makijażu i Photoshopa bije po oczach.

[wersta]

jako matka mogę się wypowiedzieć; ciąża to nie cud, który trzeba gloryfikować tylko fizjologia. efektem ma być nowy ludek, jeśli się wygląda dobrze, to poprawia nastrój , ale to społeczne rozdmuchiwanie tematu jest niepotrzebne. ciąża, ciąża i po ciąży. było, minęło nowy człowiek to wyzwanie
sesja taka sobie

[anuszka1401]

kwasiorek rozumiem, że w ciazy nie byłaś, albo jak byłaś to nie wyglądałaś ładnie? "w ciąży nie wygląda się ładnie"- a to ci dopiero, znam mnóstwo kobiet, które w ciązy wręcz kwitły.
Dla mnie ciąża to był cudowny, piękny stan i tak- będę go gloryfikować
Jeśli chodzi o zdjęcia, to nieco za bardzo wygładzone, ale zamysł super

[griszcz]

Napisane przez kwasiorek

W ciąży nie wygląda się ładnie, a gdyby z tych modelek zmyć tapetę, to też raczej by nie zachwycały urodą.

To ze Ty nie wygladasz dobrze bez makijazu to nie znaczy ze inni nie moga. Tamten cały prjekt na swojej stronie najpierw umieszcza (chyba) zwykłe zdjęcia tych dziewczyn przed i wyglądają o wiele lepiej. Niż po zabiegach "Stylistów". Być może po prostu lubią taki plastikowy styl z resztą otwórz Glamour czy inne takie i też wali plastikiem z co drugiej strony. Trudno to nazywać fotografią. Z drugiej strony probowanie ukazyania seksownosci kobiet w ciazy uwazam za lekko niesmaczne. W polsce jest mnóstwo fotografów robiących kobiet w ciąży na prawdę super zdjęcia - nie wiem czemu piszę się właśnie o tych.?

[zabiotyk]

Ostatnio przeczytałam felieton Małgorzaty Kalicińskiej w Zwierciadle listopadowym o haterach. Ile ich tutaj się namnożyło to szok
Ludzie... Czemu w Was tyle złości i zawiści? Nawet pewnie nie weszliście na stronę projektu, nie poznaliście tych dziewczyn, które mimo normalnej pracy zarywają weekendy, żeby zrobić coś dla kogoś, dla czegoś. Nawet jeśli niektóre zdjęcia mogłyby być lepsze to i tak mają cel, żeby przez chwilę ciężarne kobiety poczuły się jak prawdziwe modelki. A jeśli ciąża to pretekst żeby poczuć się wyjątkowo bo jakby nie było to wyjątkowy okres w życiu kobiety, który szybko mija to co szkodzi go uwiecznić?

[electro1]

Ale przecież nie wszystkie dziewczyny na zdjęciach są w bieliźnie ? Wiecie,że ja podczs ciąży starałam się" normalnie żyć" ? I np. wieczorami w knajpach ( takich bez dymu i rwetestu ) nie uświadczysz ciężarnej kobiety ?Wychodziłam sobie wieczorem z koleżankami one sobie coś tam popijały,jadłyśmy kolację itp. Aż się dziwnie czułam ,że mam czelność w ciąży wyjść na kolację zamiast co? Zamiast siedzieć przed tv i klikać po kanałach ? A jak znajomi się dziwili,że chodzę 2-3 razy na zajęcia fitness dla przyszłych matek.I myślę o taką trochę izolację też tu chodzi, o izolację społeczną.Jakąś dziwną presję,stereotypy.
Nie wiem z czego to wynika,ale będąc już na ostatniej prostej dziwnie się czuję widząc spojrzenia ludzi jak przechadzam się po sklepach na zakupach- pewnie,że mam taki duży brzuchol a mam czelność nałozyć w miarę dopasowaną bluzę ( już na pewnym etapie człowiek ma wszystko dopasowane co by nie założył ) i że się " afiszuję z brzuchem" Ciężko wykorzystać już triki modowe pod koniec ciąży wierzcie mi Reasumując-wiem co autor tekstu,projektu miał na myśli-w dobie kultu pięknego ciała,wypełniaczy i botoksu można się tej ciąży strasznie przestraszyć zniechęcić doń i załamać nawet na samą myśl o deformacji ciała ( autopsja ). A nie zwracanie na ciało uwagi w ciąży ( bo są wyższe idee,bo to czas oczekiwania,przygotowań ) może doprowadzić do zaniedbań,ogromnej nadwagi i być może w późniejszym etapie utraty własnej wartości,chorób ? Dlaczego taką popularnością cieszy się program Sexy Mama ?Bo kobiety sobie czasami nie radzą w tym stanie same ze sobą... i ww projekty mają się przysłużyć przedłużaniu gatunku i naszej kobiecej psychice

[pluskotka]

Napisane przez zabiotyk

Ostatnio przeczytałam felieton Małgorzaty Kalicińskiej w Zwierciadle listopadowym o haterach. Ile ich tutaj się namnożyło to szok
Ludzie... Czemu w Was tyle złości i zawiści? Nawet pewnie nie weszliście na stronę projektu, nie poznaliście tych dziewczyn, które mimo normalnej pracy zarywają weekendy, żeby zrobić coś dla kogoś, dla czegoś. Nawet jeśli niektóre zdjęcia mogłyby być lepsze to i tak mają cel, żeby przez chwilę ciężarne kobiety poczuły się jak prawdziwe modelki. A jeśli ciąża to pretekst żeby poczuć się wyjątkowo bo jakby nie było to wyjątkowy okres w życiu kobiety, który szybko mija to co szkodzi go uwiecznić?

Poczuły się jak prawdziwe modelki? No chyba świadoma kobieta decydując się na dziecko i wiedząc, że jej ciało przez ten okres nie będzie zachwycać, to chyba może chociaż przez te 9 miesięcy (nawet mniej, bo często w pierwszych 2-3 miesiącach nie widać ciąży) się poświęcić i nie negliżować się, prawda? Jest tyle innych okresów w życiu kobiety (każda z nas była/jest młoda), które można równie dobrze uwiecznić na jakiejś tam sesji bez wywoływania zniesmaczeń ze strony niektórych. Kobieta chce sobie uwiecznić ten stan błogosławiony? Okej, niech sobie uwiecznia, ale dla siebie i najbliższych, bo to zbyt intymne jest i delikatnie mówiąc dla wielu obcych nieprzyjemne do oglądania.

[ultrafiolet88]

dzidziuś i ciaza sa wspaniale, mozna zrobic ladne zdjecia kobieta w ciazy i wiele takich widzialam, ale te akurat jak dla mnie sa kiepskie. i nie chodzi tu czy kobiety sa w ciazy seksowne czy nie, po prostu zdjecia sa plastikowe, tandetne.
a kobiety w ciazy sa ladne

a jeszcze jestem ciekawa - do tych co tak twierdza, ze ciala w tym czasie nie powinno sie fotografowac, bo nie wyglada "smacznie", czy gdyby to byl artykul o sesji dla kobiet z po biochemi np. bez wlosow, albo ludzi kalekich, albo jeszcze innych w czasie,w ktorym nie wyglada "smacznie"- czy wtedy tez byłybyście takie głosne w osadach, ze brzydkiego ciala nie nalezy pokazywac.

[griszcz]

Napisane przez pluskotka

Jest tyle innych okresów w życiu kobiety (każda z nas była/jest młoda), które można równie dobrze uwiecznić na jakiejś tam sesji bez wywoływania zniesmaczeń ze strony niektórych.

To zdanie już mnie mega zniesmaczyło - bo niby jak ? są równi i równiejsi ? Jestem fajną młodą d... to mogę pokazywać swój brzuch ? jestem stara albo w ciąży to już nie ? Polecam Ci w takim razie jeden z ostatnich numerów "FOTO" tam są sesje kobiet starych, i nik jakoś nie prostuje im w photoshopie zmarszczek,a mimo to zdjęcia są dobre!
Wychodzę z założenia że albo nikt nie świeci d... czy brzuchem w internecie, albo świecą wszyscy bez względu na wiek. Świat nie jest tylko dla młodych. Tak samo ta akcja pokazuje przyszłym mamom - Tak na prawdę musimy na Was nawalić tapety i posiedzieć kilka dni w photoshopie żebyście czuły się jak modelki... Żadnej subtelności - gry światłem... Pooglądajcie dzieła wielkich mistrzów. Te zdjęcia to jest po prostu plastik- Kobiety w ciąży wyglądają kwitnąco i wystarczy to odpowiednio uwiecznić - bez stylizacji i upiększania na siłę - nie wszyscy lubią ten plastikowy styl walący z pism o modzie dla masowego odbiorcy.
Za to wracając do wątku na temat Pani, która uważa, że w ciązy powinno się nie pokazywać brzucha - przypomina mi się rozmowa dwóch facetó∑ w autobusie , którzy to komentowali jedną grubszą Panią, że jak ona może chodzić w mini - żeby przynajmniej miała nogi zgrabne. Żenada ! Mini nie jest zarezerwowane tylko dla szczupłych - moim zdaniem mini to obciach, ale nikomu nie będe zakazywać w nim chodzić.

a wracając do wypowiedzi innej koleżanki na temat hejterów - i obrony projektu:
To że ktoś nie śpi po nocach, zarywa dniówki w pracy żeby zrobić Paniom w ciąży dobrze to nie powód żeby nie krytykować zdjęć. Szczególnie, żę staram się to robić w sposób merytoryczny. Domyślam się też, że twórcy projektu skoro zatrudniają ludzi od mediów ( tak jest podane na stronie) Robią to przede wszystkim aby zaistnieć, aby ktoś zwrócił na nie uwage. Czy jest to robione po to żeby kobiety czuły się jak modelki. Chyba nie, bo ze zdjęć, które oglądałam (przed przemianą) widać, że ludzi robicie plastikowe lale,... a szkoda ....
Myśle jednak, że temat zaczyna się rozwijać i taka dyskusja jest potrzebna - ja chętnie zawsze poczytam zdanie innych mimo, iż nie zawsze się z nim zgadzam
pozdr
Justyna G.

[pluskotka]

Napisane przez ultrafiolet88

dzidziuś i ciaza sa wspaniale, mozna zrobic ladne zdjecia kobieta w ciazy i wiele takich widzialam, ale te akurat jak dla mnie sa kiepskie. i nie chodzi tu czy kobiety sa w ciazy seksowne czy nie, po prostu zdjecia sa plastikowe, tandetne.
a kobiety w ciazy sa ladne

a jeszcze jestem ciekawa - do tych co tak twierdza, ze ciala w tym czasie nie powinno sie fotografowac, bo nie wyglada "smacznie", czy gdyby to byl artykul o sesji dla kobiet z po biochemi np. bez wlosow, albo ludzi kalekich, albo jeszcze innych w czasie,w ktorym nie wyglada "smacznie"- czy wtedy tez byłybyście takie głosne w osadach, ze brzydkiego ciala nie nalezy pokazywac.

Choroba a decyzja o dziecku to dwie różne sprawy. Choroby się nie wybiera, to ona nas wybiera. Taką sesję byłabym w stanie zrozumieć, bo miałaby na celu uświadomienie ludziom, że chorzy bądź niepełnosprawni też potrzebują akceptacji ciała, nawet bardziej niż zdrowi. A kobieta w ciąży, która do sesji zdjęciowej obnaża goły brzuch bądź pokazuje się w obcisłej bluzce? Gdzie tu logika? Gdybym jako zdrowa osoba pokazywała fałdki na brzuchu bez żadnego okrycia, w dodatku mój brzuch byłby na pierwszym planie to ciekawe czy spotkałabym się z takim entuzjazmem. Idea pokazywania kobiety w ciąży jako kobiety kwitnącej to nawet dobry pomysł. Ale dlaczego od razu muszą odsłaniać brzuch, lub pokazywać się w obcisłych ciuchach? Przecież wystarczy założyć luźniejsze ubranie, skupić obiektyw bardziej na twarzy kobiety i pokazać zdjęcia sprzed ciąży. Mówi się, że kobieta w ciąży kwitnie, promienieje. Owszem, może to i prawda, ale te zmiany najbardziej widać na twarzy, zwłaszcza na żywo podczas poruszania się, więc taki stan niezwykle trudno jest uchwycić aparatem. Jedynie doświadczonemu fotografowi może się to udać.

[mavic]

Przyznam szczerze, że czytając komentarze moich poprzedniczek zastanawiam się na jaki temat właściwie jest ta dyskusja. Cała idea pokazania kobiety w ciąży jest bardzo słuszna a jak to zrobić nie pokazując brzuszka???? Bardzo ciekawy pomysł, ale trochę nie logiczny. Jak dla mnie kobieta w ciąży kwitnie cała, nie tylko na twarzy, ale całym ciałem i duchem. Oczywiście rozumiem, że konkretna wizja jaka jest przedstawiona na zdjęciach tego projektu nie każdemu może odpowiadać, to jest rzecz gustu, o tym dyskutował nie będę. Nie zgodzę się jednak z opinią „tandety” i „plastiku” o jakiej mowa zwłaszcza, że z fotografią sam mam do czynienia nie od dziś.
Pani piszącej o braku entuzjazmu przy pokazywania fałdek publicznie polecam sesje zdjęciowe kobiet puszystych, które pomimo swoich gabarytów wcale nie popadają w lęk pokazania się publicznie w bieliźnie czy obcisłym stroju. Co więcej również potrafią wyglądać seksownie
Drogie Panie myślę, że najzwyczajniej w świecie jesteście zazdrosne

[ja_dalia]

Ja uważam że to świetna inicjatywa dla mam, które mają genialną pamiątke dla swoich pociech... Oczywiście że zdjęcia są przekształcone, wygładzone i pięknie obrobione... ale nie o to chodzi chodzi o pokazanie tego że nie dla każdej kobiety ciąża oznacza obwisłe ciało, zły stan ducha itepe! Zresztą, gdyby projekt miał opierać się jedynie na wyphotoshopowanych fotach, to nie było by sensu umieszczać również zdjęć z przygotowań, gdzie "mamuśki" są naturalne, we własnych ciuchach...

Myśle że część osób wypowiadającyhc się nie ma pojecia co dzieje się z kobietą ciąży, każda inaczej reaguje na zmiany zachodzące w jej organizmie, z jej ciałem... Ta sesja, choćby nawet wyphotoshopowana, ma podnieść mamy na duchu, że ciąża nie musi być czymś strasznym, że można w ciąży wyglądać pięknie....

Uczestniczyłam w tym projekcie i powiem Wam, że mimo iż foty są przerobione, przez ten dzień poczułam się bardzo wyjątkowo i wspaniale. Moja córa bedzie miała niesamowitą pamiatke z tego okresu, bo foty są też dla niej

Nie uważam że obnażanie brzucha jest gorszące... myśle że pokazanie tego , niezaprzeczalnie, odmiennego stanu jest czymś pięknym... nie traktuje tego jako MODE, bo czy to moja wina że akurat w ciąże zaszłam teraz a nie 2-3 lata temu kiedy to robienie takich pamiatkowych zdjęć nie było aż tak popularne...


zreszta to samo możnaby pow. o zdjęciach z imprez, które ludzie sobie robią i gdzieś wstawiają/publikują, o fotach ślubnych- KOMERCJA, sesjach narzeczeńskich, modowych itepe ....

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez pluskotka

Choroba a decyzja o dziecku to dwie różne sprawy. Choroby się nie wybiera, to ona nas wybiera. Taką sesję byłabym w stanie zrozumieć, bo miałaby na celu uświadomienie ludziom, że chorzy bądź niepełnosprawni też potrzebują akceptacji ciała, nawet bardziej niż zdrowi. A kobieta w ciąży, która do sesji zdjęciowej obnaża goły brzuch bądź pokazuje się w obcisłej bluzce? Gdzie tu logika? Gdybym jako zdrowa osoba pokazywała fałdki na brzuchu bez żadnego okrycia, w dodatku mój brzuch byłby na pierwszym planie to ciekawe czy spotkałabym się z takim entuzjazmem. Idea pokazywania kobiety w ciąży jako kobiety kwitnącej to nawet dobry pomysł. Ale dlaczego od razu muszą odsłaniać brzuch, lub pokazywać się w obcisłych ciuchach? Przecież wystarczy założyć luźniejsze ubranie, skupić obiektyw bardziej na twarzy kobiety i pokazać zdjęcia sprzed ciąży. Mówi się, że kobieta w ciąży kwitnie, promienieje. Owszem, może to i prawda, ale te zmiany najbardziej widać na twarzy, zwłaszcza na żywo podczas poruszania się, więc taki stan niezwykle trudno jest uchwycić aparatem. Jedynie doświadczonemu fotografowi może się to udać.

hahahahahaha... cała wypowiedz jest przekomiczna i przyznam że nieźle się uśmiałam... brak w niej logiki własnie i spojnosci

a brzuch w ciąży się obnaża, może właśnie dlatego, że z fizycznego punktu widzenia tam właśnie rozwija się nowe życie, które JEST CUDEM chociażby dla kobiet, którym wmawiano że w ciąże zajść nie mogą, takim które przez ileś lat starały się w ciąże zajść czy takim, którym ciąża się przytrafiła- czytaj wpadka... W życiu nie da sie nic zaplanować ....

[pluskotka]

Napisane przez ja_dalia

Ja uważam że to świetna inicjatywa dla mam, które mają genialną pamiątke dla swoich pociech... Oczywiście że zdjęcia są przekształcone, wygładzone i pięknie obrobione... ale nie o to chodzi chodzi o pokazanie tego że nie dla każdej kobiety ciąża oznacza obwisłe ciało, zły stan ducha itepe! Zresztą, gdyby projekt miał opierać się jedynie na wyphotoshopowanych fotach, to nie było by sensu umieszczać również zdjęć z przygotowań, gdzie "mamuśki" są naturalne, we własnych ciuchach...

Myśle że część osób wypowiadającyhc się nie ma pojecia co dzieje się z kobietą ciąży, każda inaczej reaguje na zmiany zachodzące w jej organizmie, z jej ciałem... Ta sesja, choćby nawet wyphotoshopowana, ma podnieść mamy na duchu, że ciąża nie musi być czymś strasznym, że można w ciąży wyglądać pięknie....

Uczestniczyłam w tym projekcie i powiem Wam, że mimo iż foty są przerobione, przez ten dzień poczułam się bardzo wyjątkowo i wspaniale. Moja córa bedzie miała niesamowitą pamiatke z tego okresu, bo foty są też dla niej

Nie uważam że obnażanie brzucha jest gorszące... myśle że pokazanie tego , niezaprzeczalnie, odmiennego stanu jest czymś pięknym... nie traktuje tego jako MODE, bo czy to moja wina że akurat w ciąże zaszłam teraz a nie 2-3 lata temu kiedy to robienie takich pamiatkowych zdjęć nie było aż tak popularne...


zreszta to samo możnaby pow. o zdjęciach z imprez, które ludzie sobie robią i gdzieś wstawiają/publikują, o fotach ślubnych- KOMERCJA, sesjach narzeczeńskich, modowych itepe ....

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------




hahahahahaha... cała wypowiedz jest przekomiczna i przyznam że nieźle się uśmiałam... brak w niej logiki własnie i spojnosci

a brzuch w ciąży się obnaża, może właśnie dlatego, że z fizycznego punktu widzenia tam właśnie rozwija się nowe życie, które JEST CUDEM chociażby dla kobiet, którym wmawiano że w ciąże zajść nie mogą, takim które przez ileś lat starały się w ciąże zajść czy takim, którym ciąża się przytrafiła- czytaj wpadka... W życiu nie da sie nic zaplanować ....

Owszem, nie wiem co się dzieje z kobietą w ciąży bo tego osobiście nie doświadczyłam. Widocznie jednak nie doczytałaś i nie zastanowiłaś się, że niektórzy mają inne podejście do takich sesji. To, że dla Ciebie Twoja ciąża jest cudem, bo dziecko się urodzi to nie znaczy, że dla mnie ma być cudem. Może ja nie chcę oglądać takich zdjęć? Bo siłą rzeczy wchodząc na wizaż, to pierwsze co rzuciło mi się w oczy to właśnie ostatnie artykuły m.in. ten. Rzeczywiście- będziecie mieli pamiątkę (Ty, dziecko i rodzina), ale jest to także nieco intymna pamiątka, którą się zachowuje dla siebie. Widzisz dla Ciebie ja niby nie piszę logicznie i przekomicznie, a jak dla mnie to Ty jawisz mi się jako egoistyczna osoba, która musi się chwalić całemu światu, że jej ciało się zmienia i w środku dzidziuś czeka. Ale każdy ma prawo do włąsnego zdania, prawda?
A co do wpadek bądź rodziców czekających na dzieci- racja, nie da się tego dokładnie zaplanować, ale idąc do łóżka z facetem kobieta automatycznie liczy się z tym, że może zdarzyć się wpadka (nawet mimo zabezpieczenia różnie bywa). Więc tak czy siak pośrednio jest to planowane A choroba czy niepełnosprawność to już inna bajka, więc zastanów się dobrze, bo wychodzi na to, że jednak Twoja wypowiedź może być przekomiczna, a co dopiero nielogiczna
A Twojemu dzidziusiowi życzę LOGICZNIE myślącej i odpowiedzialnej mamusi Miłego porodu.

[ja_dalia]

Napisane przez pluskotka

Owszem, nie wiem co się dzieje z kobietą w ciąży bo tego osobiście nie doświadczyłam. Widocznie jednak nie doczytałaś i nie zastanowiłaś się, że niektórzy mają inne podejście do takich sesji. To, że dla Ciebie Twoja ciąża jest cudem, bo dziecko się urodzi to nie znaczy, że dla mnie ma być cudem. Może ja nie chcę oglądać takich zdjęć? Bo siłą rzeczy wchodząc na wizaż, to pierwsze co rzuciło mi się w oczy to właśnie ostatnie artykuły m.in. ten. Rzeczywiście- będziecie mieli pamiątkę (Ty, dziecko i rodzina), ale jest to także nieco intymna pamiątka, którą się zachowuje dla siebie. Widzisz dla Ciebie ja niby nie piszę logicznie i przekomicznie, a jak dla mnie to Ty jawisz mi się jako egoistyczna osoba, która musi się chwalić całemu światu, że jej ciało się zmienia i w środku dzidziuś czeka. Ale każdy ma prawo do włąsnego zdania, prawda?
A co do wpadek bądź rodziców czekających na dzieci- racja, nie da się tego dokładnie zaplanować, ale idąc do łóżka z facetem kobieta automatycznie liczy się z tym, że może zdarzyć się wpadka (nawet mimo zabezpieczenia różnie bywa). Więc tak czy siak pośrednio jest to planowane A choroba czy niepełnosprawność to już inna bajka, więc zastanów się dobrze, bo wychodzi na to, że jednak Twoja wypowiedź może być przekomiczna, a co dopiero nielogiczna
A Twojemu dzidziusiowi życzę LOGICZNIE myślącej i odpowiedzialnej mamusi Miłego porodu.

odniose sie do pogrubionej części - to Ty świadomie klikasz na baner, więc chyba chciałaś zobaczyć te zdjęcia, to po 1wsze.
Dla mnie intymną pamiątką są sesje ślubne- też nie musze chcieć ich oglądać, sesje modowe czy milion innych "zdjęć" zamieszczonych w sieci. Przykładów mogą byc miliony. Nawet posiadanie własnego zdjęcia na nk czy fb czy gdziekolwiek w sieci może być dla kogoś intymną sprawą. Uważam że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia więc dalsza dyskusja w tym temacie jest conajmniej bezsensowna.

I nie rozumiem dlaczego ciąża- jako odmienny stan fizjologiczny jest inna niż choroba czy niepełnosprawność ??? To też "inność". Nie wspominając że sa np. kobiety które świadomie nie chcą być matkami i często nazywa się je chorymi, bądź odwrotna sytuacja...
Bo czym nazwiesz normalność a czym odmienność ? Kobieta chuda jest normalna i ma prawo robić sobie foty bo wygląda bosko, a ta gruba jest już inną bajką i nie ma ???? Blondynki i brunetki są normalne, a rude to już inna bajka ???

Po raz kolejny mamy tu do czynienia z sytuacją kiedy nie da się jednoznacznie wskazać co dla kogo jest normalne, intymne a co nie. Skoro nie masz ochoty na oglądanie takich zdjęc - nie klikaj w baner, przeczytaj artykuł jeśli aż tak Cie zainteresował i żyj sobie dalej... Chyba że jest tak jak myśle- z nudów wypowiadasz swoje zdanie, nadal prześmieszne

[pluskotka]

Napisane przez ja_dalia

odniose sie do pogrubionej części - to Ty świadomie klikasz na baner, więc chyba chciałaś zobaczyć te zdjęcia, to po 1wsze.
Dla mnie intymną pamiątką są sesje ślubne- też nie musze chcieć ich oglądać, sesje modowe czy milion innych "zdjęć" zamieszczonych w sieci. Przykładów mogą byc miliony. Nawet posiadanie własnego zdjęcia na nk czy fb czy gdziekolwiek w sieci może być dla kogoś intymną sprawą. Uważam że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia więc dalsza dyskusja w tym temacie jest conajmniej bezsensowna.

I nie rozumiem dlaczego ciąża- jako odmienny stan fizjologiczny jest inna niż choroba czy niepełnosprawność ??? To też "inność". Nie wspominając że sa np. kobiety które świadomie nie chcą być matkami i często nazywa się je chorymi, bądź odwrotna sytuacja...
Bo czym nazwiesz normalność a czym odmienność ? Kobieta chuda jest normalna i ma prawo robić sobie foty bo wygląda bosko, a ta gruba jest już inną bajką i nie ma ???? Blondynki i brunetki są normalne, a rude to już inna bajka ???

Po raz kolejny mamy tu do czynienia z sytuacją kiedy nie da się jednoznacznie wskazać co dla kogo jest normalne, intymne a co nie. Skoro nie masz ochoty na oglądanie takich zdjęc - nie klikaj w baner, przeczytaj artykuł jeśli aż tak Cie zainteresował i żyj sobie dalej... Chyba że jest tak jak myśle- z nudów wypowiadasz swoje zdanie, nadal prześmieszne

Kliknęłam na baner, żeby z ciekawości przeczytać co tymi kobietami kierowało, żeby upublicznić taką sesję zdjęciową i wypowiedzieć się na ten temat, bo może wywiąże się dyskusja i znajdą się również przeciwnicy takiej sesji i w przyszłości nie będzie to popularniejsze, a co za tym idzie- nie będę musiała się gorszyć takimi zdjęciami i się zastanawiać czy zwrócę posiłek.

Skoro nie masz ochoty na oglądanie takich zdjęc - nie klikaj w baner? Równie dobrze mogę Tobie powiedzieć: skoro nie mam ochoty na oglądanie takich zdjęć to nie gódź na upublicznianie ich

A ciąża owszem jest 'innością' ale postrzegana jako ta pozytywna, akceptowalna więc nie widzę potrzeby upubliczniania zdjęć pół nagiej ciężarnej po to, aby się mogła dowartościować, bo był to jej wybór i ten stan inności trwa tylko 9 miesięcy. Dlatego mówię, że jest różnica między ciążą a niepełnosprawnością. Przykładowo osoba bez nogi, z poparzeniami bądź innymi zniekształceniami na ciele wie, że często wzbudza wśród obcych ciekawskich wiele emocji, często nachalna ciekawość bądź długie, wścibskie przypatrywanie się. W tym przypadku sesja miałaby sens- pokazanie zdrowej społeczności, że chorzy bądź niepełnosprawni istnieją, chcą być postrzegani jako normalni więc warto uczulić na to ludzi, aby nie robili rozdziawionych min na ulicach. Myślę, ze gdybyś miała niepełnosprawne dziecko bądź inną bliską osobę to doskonale zrozumiałabyś tę różnicę

I tak, mam czas więc się wypowiadam na forum, nawet jeśli dla Ciebie moje wypowiedzi wydają się prześmieszne. Dla mnie prześmieszna wydaje się znudzona przyszła mamuśka, która non stop przesiaduje na forach o ciąży i żali się, że noc nieprzespana bo brzusio strasznie ciążył, czy pisze o tym, że już się wyprawkę dla dziecka zrobiło i co się w niej znajduje bądź ile ważyła jej kruszynka w którymś tam tygodniu ciąży

Dyskusja rzeczywiście nie ma sensu, bo mamy inne spojrzenia na 'normalność' i 'intymność'. To tyle ode mnie dla wyjaśnienia.

[ladydread]

w głównej mierze do pluskotka
Dziewczyno droga!
Uważam że każdy ma prawo do komentowania jeśli sie komuś coś nie podoba ok, ale żeby aż tak jechać? Daj spokój. Hasłem tego projektu jest ciąża to nie choroba chociażby dlatego że pierwsze pytanie pani ginekolog jakie się słyszy w gabinecie po tym jak już potwierdzisz ciąże to od kiedy wypisujemy zwolnienie lekarskie nawet jeśli wszystko jest dobrze!
Ludzie traktują cie jakbyś była niepełnosprawna bo jesteś w ciąży to nie wolno ci tego, nie wolno tamtego. Jeśli jadąc autobusem nie skorzystasz z tego że ktoś ustąpił ci miejsca patrzą na ciebie jak na trędowatą. Uważam że projekt 9m sam w sobie jest super inicjatywą (dziewczyny-modelki) nie mają z tego żadnych pieniędzy a ich nagrodą są przecudowne zdjęcia pokazujące jak pięknie i wyjątkowo można się czuć pomimo wielkiego brzuszyska sterczącego z przodu (które nie każdemu musi się podobać-to kwestia gustu i poczucia smaku jak, to samo tyczy się zdjęć). Jeśli uważasz że są słabe lub przedstawiają jakieś potwory, masz do tego prawom, tak jak inni maja prawo do tego żeby myśleć inaczej.
Ciąża to nie choroba przekonuje się o tym codziennie będąc aktualnie w 36 tygodniu ciąży wciąż pracując słyszę pytania typu a dlaczego ty jeszcze nie na zwolnieniu przecież powinnaś leżeć...itp itd...
podsumowując projekt 9m górą, zdjęcia super. Duży plus za odwagę i wytrwałość dla modelek (taka sesja na pewno jest wyczerpująca), oby więcej takich przedsięwzięć pozdrawiam serdecznie tych którzy myślą tak jak ja i tych którzy mają inne zdanie. Każda kobieta z ciąży czy z rozstępami czy nie powinna chwalić się swoim brzuchem na lewo i prawo, powinna celebrować tzw. stan błogosławiony mimo że często nie jest kolorowo. Brawo brawo brawo piękna sprawa

[monlas]

Z niedowierzaniem czytam te komentarze...
Nie rozumiem - choć długo się nad tym zastanawiałam - w czym jest problem właściwie ??? Jeśli ktoś go widzi tych zdjęciach - to cały dział "mamy z klasą " powinien wyeliminować i najlepiej jeszcze napisać do administratora - ze nie chce tego na tym portalu, bo wszystkie wątki tam poruszane, każdy kolejny artykuł zawiera zdjęcia kobiet w ciąży z mniej lub bardziej odsłoniętym brzuchem....
Czepić się można naprawdę wszystkiego....tylko jaki ma to sens akurat w tym przypadku ? Czy dzieje się tu komuś jakaś krzywda ? Nie.. w takim razie po co tak mocna krytyka ?
Czytając to myślę ze człowiek nie może być sobą...i ze przekleństwem ludzkości jest to ze każdy musi być odczuty i oceniony przez drugą osobę..., choćby tylko siedziała i piła herbatę - zawsze znajdzie się ktoś kto powie ze źle trzyma kubek....

[griszcz]

Nie no wróćmy może do początku o to o co mi osobiście chodzi. Ja zarzuciłam organizatorom tego projektu hipokryzje - dlaczego ? -
"Kobieta w ciąży to nie tylko symbol macierzyństwa, ale także ucieleśnienie piękna ? tak twierdzą realizatorki Projektu 9m. Oglądając zdjęcia z dwóch ostatnich sesji zrealizowanych w ramach projektu trudno zaprzeczyć; ciąża jest piękna!" I zgadzam się z tym, iż kobieta w ciąży jest piękna i kwitnąca, ale dlaczego tak brutalnie traktuje się te kobiety makijażem i photoshopem ? To właśnie jest ten plastik bo to nie są te same osoby. Popatrzcie na zdjęcia modelek przystępujących do projektu na ich stronie - są ładne i naturalne ( nie chodzi mi o zdjęcia robione podczas sesji) Na zdęciach sesyjnych aż kipi plastikiem... i wielogodzinną edycją w photoshopie... To uzmysławia kobietom, że w ciąży mogą się czuć dobrze ale tylko kiedy zostaną zakryte tapetą oraz przejdą godziny retuszu w programach do obróbki. Sama jedna z uczestniczek na tym forum pisze, że parafrazując " zdjęcia są przerobione, ale czuje się na nich pięknie" No właśnie - dziewczyno - czy na codzien siebie akceptujesz ? Czy czujesz sie piekna ? Bo z Twoich wypowiedzi wynika, ze poczulas sie pieknie na tych zdjeciach. Problemem tej akcji jest to, ze kobiety powinny sie czuc pieknie na codzien, a te zdjecia powinny to uwydatnic... a tak robi się z tych dziewczyn zupełnie inne osoby ! I to jest właśnie największy problem.
Bo gdyby organizatorzy przyznali : Na codzien czujesz sie brzydka ? Sprawimy ze zrobimy z Ciebie inna osobe... i wszystko byloby jasne i czytelne, a tak moim zdaniem jest to próba zaistnienia w branży osób, które może wymyślły sposób żeby własnie tak się przebic ! Może się myle, ale po prosu widze zupelnie inne osoby na zdjeciach "przed" i zupelnie inne totalnie przerobione osoby "po"- . Moze niektórzy naoglądali się za dużo plastikowych okładek z Gali i Glamour i teraz po prostu próbuja to kopiować ,a tutoriali typu "Glamour look" na googlach znajdziesz na pęczki. Szkoda, że te dosyć (chyba) młode osoby , nie znajdą sobie troszkę lepszych wzorów wśród fotografów, Poza tym retusz photoshopowy coraz bardziej wychodzi z mody... Jakiś czas temu była przecież akcja, żeby oznaczać zdjęcia retuszowane w photoshopie. Bo pozniej mlode dziewczyny - chcą wyglądać jak gwiazdy, które tak na prawdę nie wyglądają Tak samo przeciez było kiedyś z problemem anoreksji - ponieważ każda dziewczyna chciała być chuda jak wieszak jakiejś popularnej sieciówce. Jednak wracając do tematu ... Ja uważam, że ciąza może byc piękna i wydaje mi się, że takie same były by na zdjęciach... gdyby nie użyto tylo efektów i nie uzyskiwano w ten sposób plastiku. Dziwczyny przestańcie w końcu myśleć, że tona makijażu coś zmieni i wtedy będziecie piękne. Po prostu popatrzcie w lustro - piękno jest przed Wami - więc nie starajcie się go zmieniać.
Przecz z plastikiem i sztucznymi maskami.
Dziś dzieś na FB przyplątała się reklama jakiejś szkoły fotografii : Czy są brzydkie kobiety ? Oczywiście - Na zdjęciach, które robi słaby fotograf... i to by była dobra puenta.
pzodr
Just

[ewalds]

Drogie Panie,

Dziękujemy serdecznie za intensywne komentarze pod artykułem o naszym działaniu. Zdajemy sobie sprawę z podziału zdań na ten temat i jak najbardziej szanujemy cudze odczucia. Jednak pamiętajmy, że znajomość tematu warta jest jednak w dyskusji. Zamiast rozmawiać o bohaterkach zdjęć, wdają się Państwo w rozmowy o obróbce fotografii. W dobie jak to Państwo pięknie określacie "plastiku", łatwo o zatracenie naturalności i prawdziwości. Jednak warto też troszkę zagłębić się w tajniki tworzenia wizerunku fotograficznego. My prowadzimy projekt gdzie tworzymy fotografię mody, fotografię stylizowaną, bowiem to nas cieszy i sprawia nam największą frajdę. Chcemy połączyć dwie rzeczy w swojej pracy: modę i kobiety w ciąży, które mają "jaja", udowadniając innym swoją pozytywną postawą, że zdrowa ciąża to nie choroba. Że potrafią bawić się z nami, pozbywając się kompleksów zdzierając z siebie ubrania przed aparatem. Czy nakładać przeróżne ubrania, bawiąc się modą. Komuś taka forma może się nie podobać i oczywiście każdy ma do tego prawo. Druga sprawa która jest niesamowicie mocno poruszana to kwestia obróbki. Bardzo chętnie bym zrobiła wykład na ten temat - mówiąc oczywiście na tyle ile wiem - jednak chyba nie o to chodzi na tym jakże portalu Jedno trzeba stwierdzić Drogie Panie: gdyby każdy miał oznaczać fotografię znaczkami gdzie użyto photoshopa - z całą pewnością poszukiwałybyście ze świeczką w ręku tych bez oznaczenia Fotografia cyfrowa - sama z siebie wychodzi ze sprzętu elektronicznego, przez co chcąc czy nie chcąc musi być przetworzona przez oprogramowanie by móc ją oglądać na poziomie. To jak wyglądają nasze zdjęcia to raczej zasługa światła, nad którym długo pracujemy, aranżacji, profesjonalnego makijażu ( który na pewno każda z malujących się Pań, chciałaby mieć taki chociaż raz w życiu). I proponuje tym Paniom które rozpoczynają dyskusje, tworząc mało przyjemną atmosferę - przyjść do nas na sesję i zobaczyć jak powstają nasze zdjęcia I prosimy nie dyskutować na temat technicznych spraw, bowiem to nie ten portal: zapraszam do innych miejsc poruszających te tematy. Dziękujemy wszystkim za uwagę i mam nadzieję, że sprawimy jeszcze więcej radości innym Paniom, z którymi czeka nas sesja Pozdrawiamy Zespół Projektu9

[griszcz]

Napisane przez ewalds

Fotografia cyfrowa - sama z siebie wychodzi ze sprzętu elektronicznego, przez co chcąc czy nie chcąc musi być przetworzona przez oprogramowanie by móc ją oglądać na poziomie. To jak wyglądają nasze zdjęcia to raczej zasługa światła, nad którym długo pracujemy, aranżacji, profesjonalnego makijażu ( który na pewno każda z malujących się Pań, chciałaby mieć taki chociaż raz w życiu).

Drogi ewalds
Przetworzone ? Są programy do wywoływania zdjęć - nie trzeba od razu zmiękczać i totalnie zmieniać. Jesteś w stanie pochwalić się plikiem RAW ? W zasadzie zdjęcie powinno dobrze wyglądać już w aparacie - jeśli umiesz operować światłem ... no właśnie jeśli umiesz operować światłem... Bo robicie to jak mawiał mój wykładowca z fotografii "dosyć jakby płasko"...

Poza tym nie mówcie, że każdy chciałby mieć taki makijaż ... ja bym nie chciała - nie mówcie, że wszyscy uważają tak samo, nie każdy ma kompleksy i musi się poprawiać... żeby poczuć się dobrze no chyba, że zakompleksione dziewuchy
Poza tym jak czytam "dobieracie stylizacje do temperamentu... " , ale chyba słabo bo jak tutaj na tym forum piszę jedna (jak sama twierdzi) uczestniczek sesji - poczuła się na zdjęciach zupełnie zmieniona. Więc chyba nie dokońca trafiliście w temperament, poza tym jak woda w wannie czy sypialnia (jak na załączonych zdjęciach) ma do temperamentu. Modelki często się kapią lub lubią spać ?
Stylizowane sesje są o tyle bezpieczne, że jak nie do końca wyjdzie fotografia to zawsze można powiedzieć, że taki był zamysł. Oglądacz zdjęcia to kupi, ale fotograf sam siebie nigdy nie oszuka. Mam tylko nadzieje, iż owe zdjęcia nie będą gościć na wystawach nie w galeriach, ale w centrach handlowych, tam koło okładek gazet modowych i wszechobecnego plastiku dobrze będą się komponować.

pzodrawiam
Just.

[ktoske]

Nie rozumiem, co pieknego jest w ciazy ???
Ciaza to powiedzialabym cudowny stan, a nie piekno ciala.

[ktoske]

Ciaza jest piekna ??? A co tu pieknego duuuzy brzuch i tyle, a o reszcie nie wspomne.
Ciaza to cudowny stan, a nie piekno ciala.
Rodzi sie maluszek i to jest cudowne a do piekna wracamy po paru miesiacach po porodzie. Taka prawda niestety

[Lady_Mosquito]

Napisane przez ewalds

Zamiast rozmawiać o bohaterkach zdjęć, wdają się Państwo w rozmowy o obróbce fotografii. W dobie jak to Państwo pięknie określacie "plastiku", łatwo o zatracenie naturalności i prawdziwości. Jednak warto też troszkę zagłębić się w tajniki tworzenia wizerunku fotograficznego. My prowadzimy projekt gdzie tworzymy fotografię mody, fotografię stylizowaną, bowiem to nas cieszy i sprawia nam największą frajdę. Chcemy połączyć dwie rzeczy w swojej pracy: modę i kobiety w ciąży, które mają "jaja", udowadniając innym swoją pozytywną postawą, że zdrowa ciąża to nie choroba. Że potrafią bawić się z nami, pozbywając się kompleksów zdzierając z siebie ubrania przed aparatem. Czy nakładać przeróżne ubrania, bawiąc się modą. Komuś taka forma może się nie podobać i oczywiście każdy ma do tego prawo. Druga sprawa która jest niesamowicie mocno poruszana to kwestia obróbki. Bardzo chętnie bym zrobiła wykład na ten temat - mówiąc oczywiście na tyle ile wiem - jednak chyba nie o to chodzi na tym jakże portalu Jedno trzeba stwierdzić Drogie Panie: gdyby każdy miał oznaczać fotografię znaczkami gdzie użyto photoshopa - z całą pewnością poszukiwałybyście ze świeczką w ręku tych bez oznaczenia Fotografia cyfrowa - sama z siebie wychodzi ze sprzętu elektronicznego, przez co chcąc czy nie chcąc musi być przetworzona przez oprogramowanie by móc ją oglądać na poziomie. To jak wyglądają nasze zdjęcia to raczej zasługa światła, nad którym długo pracujemy, aranżacji, profesjonalnego makijażu ( który na pewno każda z malujących się Pań, chciałaby mieć taki chociaż raz w życiu).

Po pierwsze znaczna mnieszość wizażanek komentowała, nie oszukujmy się, okropną przeróbkę zdjęć, skupiły się raczej na kwestii "co wypada kobiecie w ciąży".
Po drugie, trzeba być kompletnym ignorantem, żeby twierdzić, że fotografię cyfrową trzeba przerabiać. Owszem, nie będzie ona tak dobra jak analogowa, ale jeśli umie się dobrze posługiwać wszystkimi opcjami aparatu to Photoshop będzie zbędny. Szczerze mówiąc dla mnie te zdjęcia poziomu nie mają, a szkoda bo idea naprawdę mi się podoba.
Po trzecie i ostatnie, ja za Chiny nie chciałabym mieć takiego makijażu, ale to akurat jest rzeczą gustu.

[Indios Bravos]

Ależ się uśmiałam!!!
Mamy 21 wiek a większość osób nie jest w stanie uwierzyć, że kobieta w ciąży może być piękna, atrakcyjna a nawet- sexowna. Tak- SEXOWNA.
Jednak jak widać jeszcze nie wszyscy potrafią tak to postrzegać
Osoby uważające to za "niesmaczne" czy "niestosowne" zapewne ciążę widzą przez pryzmat swetrów do podłogi, przesiadywania całymi dniami w domu, puchnięcia w oczach i nabawiania się coraz większej ilości rozstępów etc.
Krótko mówiąc- współczuję podejścia ;]
Skoro uważacie, że w kobiecie w ciąży nie ma nic pięknego to biedni Wasi faceci Jak tak będziecie o sobie myśleć i tak się zachowywać- zostanie to na pewno docenione.
I ile komplementów będzie...
Swoją droga powiedzcie co widzicie niestosownego w tych zdjęciach?
(Nie poruszam spraw technicznych- obróbki etc. Tym zajmuje się mój Narzeczony, ja o tym nie mam zbyt wielkiego pojęcia, więc nie zabieram na ten temat głosu).
Bo kobieta pokaże brzuch?
Zachowujecie się co najmniej jakby stały to kobiety całkiem nagie, niewydepilowane i z lejącym się pokarmem z sutków
Naprawdę- dawno się tak nie uśmiałam niż tutaj- czytając wypowiedzi w większości młodych dziewczyn, dla których ciąża to stan, który trzeba ukryć, bo nawet obcisła bluzka na brzuchu jest niestosowna
Szkoda słów po prostu- myślałam akurat, że młode to bardziej zrozumieją

Tak na zakończenie- któraś się udzielała żeby zapobiec takim akcjom.
To tam, gdzie będzie udzielać się ona przeciw- będę udzielać się ja za

Twórcom projektu gratuluję Wspaniały pomysł
Ja już od mojego osobistego fotografa także mam zapowiedzianą sesję z brzuszkiem Wiadomo, że będzie to sesja prywatna, tylko dla nas.
Ale w trakcie samej ciąży w swetry do ziemi nie będę się ubierać, oj nie
Pozdrawiam