Co sądzicie o kosmetyce na Cosinusie?

[bleu0]

Witam
Za rok kończę studium, jednak mam coraz wiecej obaw czy znajde prace w zawodzie. Myśle zeby po skonczeniu isc jeszcze na zupełnie inny kierunek - kosmetykę, zaocznie i bezpłatnie na cosinusie... Czy to mo jednak cos da? Jakieś szance na prace?

[Visez]

Też się wybieram Jestem po studiach związanych z kosmetologią, ale jak to na studiach mnóstwo teorii a zajęć praktycznych tyle co kot napłakał A w cosinusie prawie same gabinety, kilka moich koleżanek jest po tej szkole i są zadowolone

[bleu0]

Szczerze mówiąć gdy powiem rodzicą ze mysle o takiej szkole napewno sie roześmieja, ze to zawod dla tych bez ambicji itd. itp.

[Visez]

Napisane przez bleu0

Szczerze mówiąć gdy powiem rodzicą ze mysle o takiej szkole napewno sie roześmieja, ze to zawod dla tych bez ambicji itd. itp.

Jestem innego zdania. Zdrowie i zabiegi kosmetyczne są teraz coraz bardziej "modne" nie trzeba po takiej szkole pracować piłując paznokcie w pierwszym lepszym zakładzie kosmetycznym, ale np starać się o pracę w gabinetach odnowy biologicznej itp Wg mnie bardzo na czasie, ja jestem właśnie po odnowie biologicznej

[bleu0]

Napisane przez Visez

Jestem innego zdania. Zdrowie i zabiegi kosmetyczne są teraz coraz bardziej "modne" nie trzeba po takiej szkole pracować piłując paznokcie w pierwszym lepszym zakładzie kosmetycznym, ale np starać się o pracę w gabinetach odnowy biologicznej itp Wg mnie bardzo na czasie, ja jestem właśnie po odnowie biologicznej

No tak, ale czy szkola cosinusie wystarczy by starac sie o prace w takich gabinetach? Po studiach napewno tak.. Ale nie mam takiej mozliwości, nie stac mnie.

[ppaulinka1990]

Po takim studium będzie Ci ciężko znaleźć pracę w tym zawodzie, salony kosmetyczne szukają raczej osób które ukończyły studia, mają jakieś wyższe kwalifikacje, kursy itp... ale warto próbować nawet dla samej siebie

[bleu0]

Napisane przez ppaulinka1990

Po takim studium będzie Ci ciężko znaleźć pracę w tym zawodzie, salony kosmetyczne szukają raczej osób które ukończyły studia, mają jakieś wyższe kwalifikacje, kursy itp... ale warto próbować nawet dla samej siebie

No właśnie... takie zajęcie na weekend, bo jak bezpłatne to czemu nie..
Ale moze jest ktos po tej szkole kto pracuje w zawodzie?

[issia88]

Ja uważam, że wiedza jak i praktyka jest bardzo ważna. Ja jestem po studiach, pracuje w SPA i teoria, którą nabyłam na studiach jest bardzo potrzebna, bo trzeba wiedzieć o różnych chorobach, zmianach skórnych itp. naprawdę wszystko się przydaje. A jest coraz więcej klientów, którzy potrzebują konsultacji, a nie tylko położenia maski na twarz Ja na moją praktykę na studiach nie narzekam i nie narzekałam, może dlatego, że nasza Pani była bardzo wymagająca, ale owszem jeśli czujesz braki i masz czas to ja bym na Twoim miejscu poszłam do tej szkoły. Opiniami się nie sugeruj, nigdy nikomu się nie dogodzi Ja szukałam opinii o mojej uczelni i się w pewnej chwili załamałam, a moje zdanie po ukończeniu studiów okazało się bardzo pozytywne

[Blondi2989]

Najlepiej poczytać opinie w Internecie - jak ja szukałam szkoły kosmetycznej, to czytałam opinie dziewczyn w szkołach typu Cosinus, Żak jest problem z materiałami potrzebnymi do wykonywania zabiegów, typu maseczki, lakiery do paznokci. Na początku wszystko cacy pięknie, szkoła bezpłatna, a potem się okazywało, że dziewczyny musiały składać się na produkty, niektóre nie płaciły... U mnie w szkole, którą znalazłam, nauka jako taka jest bezpłatna, ale płacimy właśnie taką opłatę na wyposażenie szkoły (tj. 80 zł miesięcznie, co szybko się zwraca, bo do domu wracam czasem z wykonanymi zabiegami za duże pieniądze ) i o nic nie muszę się martwić.

Napisane przez issia88

Ja uważam, że wiedza jak i praktyka jest bardzo ważna. Ja jestem po studiach, pracuje w SPA i teoria, którą nabyłam na studiach jest bardzo potrzebna, bo trzeba wiedzieć o różnych chorobach, zmianach skórnych itp. naprawdę wszystko się przydaje. A jest coraz więcej klientów, którzy potrzebują konsultacji, a nie tylko położenia maski na twarz Ja na moją praktykę na studiach nie narzekam i nie narzekałam, może dlatego, że nasza Pani była bardzo wymagająca, ale owszem jeśli czujesz braki i masz czas to ja bym na Twoim miejscu poszłam do tej szkoły. Opiniami się nie sugeruj, nigdy nikomu się nie dogodzi Ja szukałam opinii o mojej uczelni i się w pewnej chwili załamałam, a moje zdanie po ukończeniu studiów okazało się bardzo pozytywne

Ale nie tylko na studiach kosmetologicznych wiedza teoretyczna jest wymagana. Ja na moim studium mam: dermatologię, kosmetologię, chemię kosmetyczną, fizykoterapię, anatomię itp. Więc kosmetyczka też po szkole wiedzę ma, a praktyki również jest sporo.

[swiatkosmetykow]

........

[neia]

Napisane przez swiatkosmetykow

A powiedzcie mi jaka to jest różnica czy jest to szkoła Cosinus czy inna policealna... Moim zdaniem żadna... Bo i tak kończysz szkołe z tytułem technika, jeśli oczywiście się postarasz. I jeszcze jedna rzecz, na pewno ciężko jest znalezc prace w zawodzie kosmetyczki, jak i też inną w dzisiejszych czasach, ale po to są kursy żeby się podszkolic, dowiedziec czegoś nowego. Myślę, że szkoła Cosinus plus kursy, daje nam szanse żeby starac sie o prace w zawodzie.

Jednak jakas roznica jest. Podobnie jest ze studiami. Niektorzy beda woleli osobe po uniwersytecie, a dla innych nie bedzie roznicy czy pracownik skonczyl uniwersytet czy szkole wyzsza czegos&czegos.
Juz w wielu tematach dziewczyny pisaly, ze z dyplomem masówek typu Cosinus dziekowano im juz na wstępie.

[swiatkosmetykow]

....

[Blondi2989]

Napisane przez swiatkosmetykow

Ja np. nie mówie, że skończe cosinusa i pstryk i będe miała prace w zawodzie. Ale dajmy że osoba miała by ukończoną tylko jakąś płatną policealną szkołe kosmetyczną a druga kosmetyke w cosinusie a do tego kursy i ciekawe kogo by wtedy pracodawca zatrudnił. Tak samo ktoś ukończy kosmetologie i też szczerze wątpie, że od razu znajdzie prace, bo teraz ważne jest doświadczenie...

Przeczytaj mojego posta powyżej to zobaczysz, że akurat w przypadku szkoły kosmetycznej ciężko jest mówić o całkowitej "bezpłatności". I owszem ma znaczenie jaką szkołę skończysz, bo pracodawca mniej więcej zna poziom nauki każdej ze szkół - zresztą, np u mnie prowadzące często wyłapują osoby, które się starają i potem rekomendują je do pracy.

A jeżeli już mowa o konkurencji na rynku pracy - jestem na studiach i jest nas na roku ok 250 osób. W mojej szkole kosmetycznej jest jedna grupa z mojego semestru i jest nas 15.

[neia]

Napisane przez swiatkosmetykow

Ja np. nie mówie, że skończe cosinusa i pstryk i będe miała prace w zawodzie. Ale dajmy że osoba miała by ukończoną tylko jakąś płatną policealną szkołe kosmetyczną a druga kosmetyke w cosinusie a do tego kursy i ciekawe kogo by wtedy pracodawca zatrudnił. Tak samo ktoś ukończy kosmetologie i też szczerze wątpie, że od razu znajdzie prace, bo teraz ważne jest doświadczenie...

Teraz jesli mysli sie na powaznie o tym by po studium kosmetycznym pracowac w zawodzie to calkowicie naturalne, ze robi sie cos dodatkowo(kursy/studia albo ciągłe praktyki w trakcie trwania studium). Wiec realniej byloby patrzec na sytuacje: ktos po szkole kosmetycznej z kursami + ty po cosinusie z kursami.
To nie mial byc w zadnym razie pojazd, po prostu Twoj post zabrzmial tak, jakbys sadzila ze jako jedyna robisz cos poza nauką w studium. Przyklad tego masz w poscie wizazanki powyzej.

[swiatkosmetykow]

......................

[Blondi2989]

Napisane przez swiatkosmetykow

Ciekawa jestem czy któraś z Was miała stycznosc z ta szkołą, że tak piszecie. A tak w ogóle SZKOLA podkreślam SZKOLA jest bezpłatna jeśli o to chodzi, ale kosmetyki np. do manicure musimy miec swoje. bo nie wyobrażam sobie czekac na jakąś rzecz nie wiem ile czasu. i na tym koncze pozdro bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, Wy swoja ja swoje

i na żadne produkty się nie składamy, każdy kupuje to na co ma ochote.

Nie zrozumiałam Twojego oburzenia