wielbicielki żeli pod prysznic - cz. II :)

[agusia_32]

Ja ostatnio pokochałam Le Petit Marseillais, malina i piwonia pachnie jak mamba

[Iwoka]

Moja mama dostała na Święta żel fa z serii "jogurt grecki" o zapachu migdałów. Śliczny jest

[Hosenka*]

Napisane przez Iwoka

Moja mama dostała na Święta żel fa z serii "jogurt grecki" o zapachu migdałów. Śliczny jest

Ooo Lubię zapach migdałowy

[Iwoka]

Napisane przez Hosenka*

Ooo Lubię zapach migdałowy

Tylko uprzedzam, że na pierwszy plan wysuwa się świeży, lekko kwaskowaty jogurt.

[dziewczyna]

Mam nadzieję, że nie obrazicie się jak wrzucę swoje żelowe zbiory
1. aktualnie używane
2. płyny do kąpieli
3. i 4. zapasy

[Damaris_]

Oo ten Palmolive miętowy wygląda fajnie...nigdy takich nie widziałam?

Ja bardzo lubię te olejki Lirene, lubię zapachy tego typu, niejedzeniowe i bez sztucznych owoców. Tzn na razie mam tylko jeden, ale chętnie spróbowałabym wszystkich

Do mnie lecą dwa mini żele z Lusha
I myślę czy nie kliknąć jakichś z L'occitane, uwielbiam je.

[dziewczyna]

Napisane przez Damaris_

Oo ten Palmolive miętowy wygląda fajnie...nigdy takich nie widziałam?

Ten żel też pierwszy raz widziałam przy kasie w Hebe za 5,99 to od razu capnełam. Ostatnia sztuka. Pachnie jak miętowe nadzienie czekolady czy innego ciasta.

Napisane przez Damaris_

Ja bardzo lubię te olejki Lirene, lubię zapachy tego typu, niejedzeniowe i bez sztucznych owoców. Tzn na razie mam tylko jeden, ale chętnie spróbowałabym wszystkich

W zeszłym roku polubiłam za zapachy. Mam nadzieję, że rozbudują tę linię.

Napisane przez Damaris_

Do mnie lecą dwa mini żele z Lusha
I myślę czy nie kliknąć jakichś z L'occitane, uwielbiam je.

A co jest w żelach tych firm, że takie pozytywne emocje wywołują?

[Hosenka*]

Miętowy Palmolive będzie fajny na lato

[kosmetyko]

Palmolive też teraz wypuściło limitkę z żelami o zapachu irysa i maku. Makowy jest boski Przypomina mi wycofany lata temu żel JdM z Yves Rocher o tym zapachu. Zdziwiona tylko jestem tylko konsystencją - jest taki podejrzanie rzadki, te z linii Gourmet były treściwsze.

[dziewczyna]

Napisane przez Hosenka*

Miętowy Palmolive będzie fajny na lato

Co do tego żelu mam plany używania go kwiecień/maj lub we wrześniu.

Napisane przez kosmetyko

Palmolive też teraz wypuściło limitkę z żelami o zapachu irysa i maku. Makowy jest boski Przypomina mi wycofany lata temu żel JdM z Yves Rocher o tym zapachu. Zdziwiona tylko jestem tylko konsystencją - jest taki podejrzanie rzadki, te z linii Gourmet były treściwsze.

Pierwszy raz słyszę. Jak będę miała okazję to na pewno powącham, ale mam nadzieję, że nie powiększę swojej kolekcji.

[Damaris_]

Napisane przez dziewczyna

Ten żel też pierwszy raz widziałam przy kasie w Hebe za 5,99 to od razu capnełam. Ostatnia sztuka. Pachnie jak miętowe nadzienie czekolady czy innego ciasta.



W zeszłym roku polubiłam za zapachy. Mam nadzieję, że rozbudują tę linię.



A co jest w żelach tych firm, że takie pozytywne emocje wywołują?

Wąchałam ten miętowy Palmolive, bardzo przyjemny, ale póki co nie kupowałam, bo widziałabym go bardziej na wiosnę.
Co do Lusha to mam po prostu sentyment, lubię te żele głównie za niespotykane zapachy, design.
L'occitane to też zapachy i dobra jakość, moim zdaniem warto.

[dziewczyna]

Napisane przez kosmetyko

Palmolive też teraz wypuściło limitkę z żelami o zapachu irysa i maku. Makowy jest boski Przypomina mi wycofany lata temu żel JdM z Yves Rocher o tym zapachu. Zdziwiona tylko jestem tylko konsystencją - jest taki podejrzanie rzadki, te z linii Gourmet były treściwsze.

Miałam okazję wąchać. Niczego nie urywało i z butelki zbyt mocno pachniał.

[Iwoka]

Wyjęłam z zapasów żel Balea "melon tango", ale nie podoba mi się zapach

[KentuckyG]

Ja z zapasów wydobyłam lawendę z Yves Rocher. Uwielbiam!

[maruda80]

U mnie pod peysznicem obecnie yr gruszka w karmelu z zapasow- cudowny zapach i co najwazniejsze nie wysusza skory. Az zal jak sie skonczy.

[kosmetyko]

U mnie zamiennie makowy Palmolive i Dove kremowo-peoniowy. Mam ochotę otworzyć coś jeszcze ale nie wiem co

[dziewczyna]

Ostatnio zużyłam żel z Kneippa, niedługo zużyję z Radoxa i już zastanawiam się co wziąć na ich miejsce

[Agnieszka_02]

U mnie olejek pod prysznic od Bielendy Twoja pielęgnacja. Kupiony za względu na zapach i to, że był w promocji w rossmannie.

[dziewczyna]

Wczoraj zużyłam Radox pobudzające połączenie czarnego pieprzu i żeńszenia. Oryginalne połączenie zapachowe, nawet męskowate. Wysuszacz. Będzie to najprawdopodobniej jednorazowa przygoda.

Do FA dokoptowałam oliwkowe Palmolive i żel-olej makadamia (taaaa, olej ale zapach ładny) z jakiegoś świątecznego zestawu.

[miszuna]

Mam w zapasie jeszcze 2x Balea i piankę z Rituals, nie wiem od którego zacząć

[sand]

U mnie pod prysznicem aktualnie: Organique żel Rytuał kaszmirowy, YR Hammamelis 2w1 (ulubiony ) i YR PN Cytryna i bazylia

[jbak]

Ja ostatnio nawilzajacy zel sanexa wywalilam do kosza smrod, zero efektow...
Czekoladowy palmolive pachnie oblednie, ale na dluzsza mete zapach zaczyna draznic :/ Ale konsystecja fajna, nie przelewa sie przez rece
I na koniec moja najnowsza zdobycz. Bielenda i witaminowy olejek twoja pielegnacja. Zapach obledny, skora po umyciu dlugo pachnie i jest mieciutka i najwazniejsze-nie wysusza jak niektore zele pod prysznic

[dziewczyna]

Co tu tak cicho?

Wczoraj zużyłam żel z FA oriental moments o pojemności 400 ml Świetny zapach - drzewo sandałowe i pustynna róża. W sam raz na zimowe chłody.

Żeby nie było zbyt różowo to jakiś czas temu kupiłam 2 żele z Isany - jabłuszko oraz mango z czymś tam. Dodatkowe żele na wiosnę-lato. Jakby na ten okres nie mam wystarczającej ilości żeli Daję sobie bana na kupno żeli do końca wakacji

[Hosenka*]

Zrobiłam wczoraj aktualny spis żeli - znowu mi się ich namnożyło Miałam juz ok 35, a przekroczyłam 50 Kilka dostałam, kupiłam parę z Vianka i Sanctuary i wszystko jasne. W marcu powinnam wykończyć 3 żele.

[CzekMamba]

Wczoraj skończył mi się żel pod prysznic Adidas Vitality. Pięknie pachnie, bardzo lubię do niego wracać Teraz otworzyłam 400 ml żel z Oriflame o zapachu maliny i mięty, niezbyt moje klimaty, ale zużyć trzeba

[dziewczyna]

Napisane przez Hosenka*

Zrobiłam wczoraj aktualny spis żeli - znowu mi się ich namnożyło Miałam juz ok 35, a przekroczyłam 50 Kilka dostałam, kupiłam parę z Vianka i Sanctuary i wszystko jasne. W marcu powinnam wykończyć 3 żele.

Czuję się rozgrzeszona Chociaż decyzja o niekupowaniu żeli do końca wakacji pozostaje.

Napisane przez CzekMamba

Wczoraj skończył mi się żel pod prysznic Adidas Vitality. Pięknie pachnie, bardzo lubię do niego wracać Teraz otworzyłam 400 ml żel z Oriflame o zapachu maliny i mięty, niezbyt moje klimaty, ale zużyć trzeba

Jestem ciekawa tego zapachu z Ori, ale wolę nie wąchać, bo jeszcze mi się spodoba.

[Iwoka]

Ja już na szczęście wychodzę na prostą z żelami. Sporo porozdawałam i zostało mi 19, w tym dominuje marka Balea.

[Hosenka*]

Napisane przez dziewczyna

Czuję się rozgrzeszona Chociaż decyzja o niekupowaniu żeli do końca wakacji pozostaje.



Jestem ciekawa tego zapachu z Ori, ale wolę nie wąchać, bo jeszcze mi się spodoba.

W najgorszym okresie 3 lata temu miałam ponad 80

[LadyNataliaa]

Nie lubię przeplacac jeżeli chodzi o żele pod prycznic .. Dla mnie taki żel musi przede wszystkim ładnie pachniec niczego więcej nie oczekuje. Oczywiście fajnie jest kiedy zapach ten się utrzymuje ale w sumie potem i tak smaruje się balsamem do ciała. A aktualnie używamy żelu z isany - limonka i bazylia bodajże pachnie nawet ładnie. Idealny na lato bo jest orzezwiajacy

[agatanaturalnie]

Napisane przez Hosenka*

Zrobiłam wczoraj aktualny spis żeli - znowu mi się ich namnożyło Miałam juz ok 35, a przekroczyłam 50 Kilka dostałam, kupiłam parę z Vianka i Sanctuary i wszystko jasne. W marcu powinnam wykończyć 3 żele.

Istne szaleństwo 😕 Ja mam obecnie 6 na stanie i myślę, że to i tak za dużo. Nie mogłabym mieć aż tylu.

Wysłane z Huawei P8 Lite